![]() |
Zresztą, może Kolega Matjas się wypowie, jak to Afryką gonił innego Kolegę jadącego na R60/5 (rocznik 1978), bo mnie, jako przebrzydłemu czcicielowi ruskiej techniki nikt nie uwierzy...
@Rambo: i tu jesteś w błędzie, bo R2V jest jak lego. Wcale nie musisz mieć części do swojego modelu. Z innego są takie same (oczywiście nie dotyczy motórów z serii R4V). |
ale to ma być dla babki na 1 motór :p
mysle ze wiek czegoś takeigo nie powinien przekraczac 15 lat. choc jak ktos ma spaczone podejscie z auta to może to krzywo odebrac :) widuje na mobilu dominatory 96r. co mają po 20 000km. i kosztują ponizej 2000eu. wyciagałem ostatnio zegary z E klasy 96r i kable od zegarów pękały w rekach. jak starszy motor i na codzień to raczej tylko japonia :p no chyba ze kogoś stać na f800GS, to nie mam pytań. bajka! :oldman: |
Cytat:
To nie jest motocykl dla babki :) |
Cytat:
Wszystko zależy od poprzednich właścicieli czy moto szanowali. Wymianę oleju należy regularnie robić co 3 tys km,ze względu na skomplikowaną konstrukcję głowicy. Głowica ta jest najsłabszym ogniwem motocykla i bywa że nie wytrzymuje 30tys km 650 gs wymiana oleju co 10tys km. Nie ma słabych punktów a silnik osiąga powyżej 100 tyskm Włoska odmiana 650 gs to Aprilla Pegaso . Dużo wyższa w siodle i już tak nieekonomiczna bo na gażnikach Samo serce to samo. Austriacki Rotax. |
no dobra...ja wiem....nie ma Boga...jest MOTÓÓÓRRR. :D jaki by nie był
( chyba opchne GS-a, za bardzo mi się spodobało ) |
Cytat:
|
a ja dla babeczki polecam Suzuki Freewind, silnik od Dr Se.
|
a ja nie polecam ani Freewinda ani Dr. Silniki masakrycznie awaryjne. Znam z autopsji.
|
ja tez znam z autopsji i nie zgadzam sie z Twoja opinia
|
Dla niskiej dziewczyny BMW GS 650 or Honda Dominator ... i tyle w temacie ...
|
Cytat:
|
Ostatni rok latałem Dominatorem. Mam 176 cm. wzrostu i powiem że jak na wzrost autorki tematu to trochę za wysoki motor. Tyle że lekki (w porównaniu do Afryki) i b. zwinny. No chyba że pokombinować z obniżeniem.
Jednak dla Vigora mówię stanowcze NIE. Toż to właśnie okastrowany Dominik. Przede wszystkim krótsze skoki zawieszeń a to poważna wada. |
Cytat:
Co do Dominatora: mam model z 93r. Nie mogę złego słowa powiedzieć. Motorek lekki, zwrotny, całkiem przyzwoicie prowadzi się w terenie. Kupiłem od forumowicza,był po remoncie silnika i teraz sprzęt praktycznie bezobsługowy. Jedyna jego wada: nie jest to AT. Dlatego sprzedaję... |
Nieśmiale spytam/zaproponuje: suzuki dl 650 v-strom ??
|
Koleżanka śmiga na Tenere 660
http://members.iinet.net.au/%7Ehighway/XTZ660_page.jpg Dwie lampy. Prawie jak Afri :) |
prawie robi wielką różnicę, hehehe :oldman:
|
Cytat:
Po 1996 nic się nie psuje. ( z autopsji) |
Cytat:
Z świata motocykli i forum domino. Wymiana oleju w Bmw z serwisówki. W Trampku i Afryce przecież co 12 tys Dominator jest prostszym bo na gażniku i bez Absu i elektroniki co nie znaczy że jest bardziej niezawodny. Olej wymienia się wg serwisówki co 3 tys ( Domino) |
To ja też się wypowiem.. Afri to praktycznie mój pierwszy motong, bo te dwa dni na Junkersie 20 lat temu się nie liczą, i przy moich 188cm i 100 kg wagi ledwo se z nią radzę (trzeba będzie wiosną ruszyć na jakieś szkolenie :)
Dla drobnej, początkującej Kobietki to moim zdaniem zdecydowanie za duży, za ciężki, i za mocny motocykl. Ale może to ja takie beztalencie jestem, niech się wypowiedzą inni, którzy od AT zaczynali |
Jestem chyba specjalista w dziedzinie podnoszenia Afri...Czasem to jest na granicy możliwosci(pustynia po raz 30 np)..Do ułomków nie naleze..Baba jest niesamowicie zacieta i twarda, ale Afri, zeby ja podniesc to ponad jej siły. Ale przypominam sobie jak naginała po osrodku na zlocie .. To mam pewnosć ze da rade.Tylko zakup wraz z kolesiem o odpowiednich gabarytach...:)
|
Brawo Puszek, tylko będzie się facet musiał polubić z ksywą CHŁOP, tak żeby do kompletu z BABĄ pasowało!
|
No chyba,że będzie JAGA - stawiamy przecież na tolerancję!!!
|
Cytat:
|
To i ja sie doloze ;)
Afryka jest moim drugim motorem i aaaabsolutnie ja uwielbiam. To tak zeby nie bylo, ze nie! To jest sprzet do wszystkiego i na kazde warunki i, kiedy jest w ruchu, jest zaskakujaco zwinna i poreczna, nie ma zadnych glupich narowow i zrobi to, czego sie od niej zazada. Pod warunkiem, ze jest w ruchu... W bezruchu i przy minimalnej predkosci ponad 200 kilo daje sie odzuc "w calej okazalosci", manewry w tloku sa nieprzyjemne i trudne (Afri jest raczej dluga), a w czasem niebezpieczne. Gwaltowne szarpniecie kierownica moze skonczyc sie gleba. Nie jestem ani taki maly ani slaby, ale Afri, ktora zdecydowala sie wywalic nie daje rady podeprzec jedna noga. Pozostaje tylko ratowac kulasa i dac sie jej polozyc. Na pustym parkingu to nie problem, choc oczywiscie obciach, ale w ruchu ulicznym... |
Potwierdzam...jak Afri chce się połozyc nie wolno z nia walczyc- ma księżniczka kaprys i tyle. Jesli ma gmole to nic się jej nie stanie a dramatyczna i bohaterska próba obrony moze się skończyć kontuzja nogi albo kręgosłupa. Bo to prawdziwa KOBIETA jak juz chce to nie ma nic coby jej stanęło na przeszkodzie...:)
|
Myślę, że cudze rady są dobre, ale najważniejsze jest to czego się samemu oczekuje. Nikt tego nie wie lepiej od Ciebie. Zastanowiłbym się nad masą. O ile z wysokością da się coś zrobić to z masą jest gożej. Jeśli miałbym coś sugerować to może jakiś lekki singielek, góra ćwiarteczka. Jakieś supermoto mogłoby być dobrym pomysłemna początek. Niektóre DRy miały taki patent z gałką na kierownicy do opuszczenia przy zatrzymaniu. Ruszasz gałka w lewo i jest wysoki, stajesz na światłach gałka w prawo i tył przysiada i dostajesz nogami do ziemi.
|
Dr 350 Shc :).
|
lena wybieraj przebieraj i kupuj - później wiele uciechy z jazdy
nic nie piszę bo i tak duża burza mózgów :D masz nie łatwy wybór |
dominator jest za wysoki, masz 2 wyjścia gs 650 albo trampi z obniżonym siodłem, innej opcji na 1 moto dla kierowcy 164cm nie widzę i ponieważ to ma być pierwszy motor, to im starszy tym lepszy a nadwyżkę kasy w kask i ubiór ( porządny)., tu trampek ma przewagę, bo łatwo o plastiki, lusterka ,klamki i wszystko co trzeba co tydzień wymieniać po glebach
|
Cytat:
PS. tak cwane bestie zrobiły, że nie da się nawet w lusterku wymienić samego szkła, trzeba całe nowe lusterko ( temu teraz cały czas je odkręcam :p ),nawet nie sprawdzam ile za kierunek ( plastikowy na sztywno :eek::Sarcastic: , taśma izolacyjna dobrze trzyma :p ) a ceny innych pierdółek są wygórowane ( jest kupa uniwersalnych jakiś rzeczy co pasują no miliona motocykli, a do GS-a akurat nieeee pasują) :vis: ...ehh ależ to frustrujące :hehehe:. ale poza tym gitara a nawet dwie :D |
Hej Lena i Wszyscy,
doskonale rozumiem Twój problem :) Tak jak napisał Babel (nie wiem jak on to pamieta...) ja mam 167 cm i Afri obnizoną jak tylko można, no i siedzenie też. Jeździ się naprawdę super. Sama też jeżdżę po mieście i czasem w trasę, ale będę z Tobą szczera, jak babka z babką: 1. Z "przepychaniem" mam problemy. Nogami co prawda dotykam, ale jak jest trochę pod górkę to już jest problem. 2. Z podnoszeniem... No cóż albo jestem z super kompanami (tu pokłony do naszych kilku Afrkanerów :)) albo muszę kogoś prosić. Sama, jak jeszcze mam cos załadowane nie daję rady (zaprłam się że do wiosny :wzmocnię ramionka: żeby móc podnieść sprzęcik sama chociaż raz, ale na razie jeszcze nic z tego). Raz zdarzyło mi się zaliczyć parkingówkę pod moim biurowcem i musiałam poprosić Pana w garniturze o pomoc :) Trochę był zaskoczony, ale pomógł. 3. Jest to mój drugi motong. Pierwszą miałam Suzuki SV 650. Co prawda po tereni etym nie pojeździsz, ale poza tym jest na prawdę godny polecenie. Na miasto mały i zwinny, kopa ma, a na dalsze wycieczki też w miarę ok (dalsze, mam na mysli tak do Rumunii, a nie gdzieś na koniec świata). Ja zmieniłam na Afri, bo zależało mi na dalszej turystyce i czymś co przewiezie mnie przez szutry i drogi leśne. Wielkich terneów nie planowałam, z resztą dla mnie Afri nie jest do tego. Lepiej dać czdu na małym enduraku - bezstresowo i można zawsze podnieść. Moje zdanie jest takie. Choć uwielbiam AT, to jako dziweczyna i to do tego "nie najbardziej rosła" nie kupiłabym jej na pierwszy motong. Nie wiem jak jesteś objeżdżona, ale na początku wielkość robi róznicę. Trampka nie ma sensu kupować. Jeździłam na nim trochę i też jest duży. Także jak już decydujesz się na coś większego, to lepiej Afri niż Trampka (lepiej się jeździ, a ciężkie i duże są obydwa - przy naszym wzroście te kilka centymetrów i kilo nie robi róznicy). Jeżeli nie zależy Ci na czymś i w teren i na szosę, to zastanowiłabym się nad taką Suzuką jak miałam (naprawde polecam, bardzo dużo się na niej nauczyłam). A jeżeli zachce się się prawdziwego terenu, to lepiej wtedy dokupić jakiegoś małego enduraka (nawe z tych starszych). Afryką po terenie, takim jak u nas śmigają chłpoaki może być ciężko, i to nawet nie ze wzgędu na jazdę, ale na nieuniknione wielokrotne podnoszenia. Naprawdę wtedy lepiej mieć coś lekkiego, co samemu się ruszy. Jeśli zależy Ci na czyś bardziej uniwersalnym (szosa i jakieś szutry), to niestety tu zaczyna się problem.... bo jak już zostało napisane nie ma praktycznie nic do wyboru dla małych babek. Z tego co wiem, to najczęstszym wyborem jest GS, ale tutaj się nie wypowiadam, bo nigdy nie jeździłam. BABA na pewno jest tu specjalistką. Pozdr i jkaby co pisz na priv Ola PS. Chłpaki, dzięki za wszystkie miłe słowa uznania. Aż przyjemnie na duszy mi się zrobiło. A z tym trenowaniem to bez przesady. Przecież każdy stara się jakoś tam "douczać" i polepszać. Zawsze jest co gonić... :dizzy: |
Witam i chylę czoła Afrykańskiej Braci...
czytam wszystkie rady, podpowiedzi, porównania i sama poradzę Ci jedno, zadaj sobie podstawowe pytanie ( sama je ostatnio usłyszałam od Hubiego)czy chcesz się nauczyć jeździć czy tylko sobie jakoś radzić na moto?? Z autoposji - uważam, że na pierwszy motocykl, szczególnie dla dziewczyny i do tego drobnej, najlepsze będą Suzuki GS500 lub Honda CB500. Takiej rady udzielono mi po zakończeniu kursu i rada była naprawde trafiona... kupiłam "cebulę" jeździło mi się na niej bardzo dobrze, motocykl zwinny, fantastycznie wkręcała się na obroty - powyżej 6 tys obr. dostawała wiatru w żagle, wybacza braki w doświadczeniu, którego przecież się nie ma, kiedy człowiek rozpoczyna swoją przygodę z moto. Moja cebula niestety skończyła tragicznie, bo jakiś młokos we warsztacie rozbił mi ją :mad:. Powiem tak, na pewno nie wjedziesz nią w teren ale uważam, że w teren dla kobiety też trzeba czegoś małego, jak pisała już Ola... Nie pojedziesz nią w bardzo daleką trasę bo nie osłania zbyt dobrze od wiatru ale uważam, że nauczy Cię jeździć... nauczy Cie pewności i doświadczenia a jak już będziesz bardziej pewna, to wtedy kombinuj co dalej... powodzenia :p Maćka |
Witam ja ma 1,58 jak się dobrze wyprostuję i po dłuższym czasie zastanowienia zakupiłam na 2 moto Dominatora
http://picasaweb.google.com/lh/photo...9mnZJH2L4Q4wVghttp://picasaweb.google.com/Africa11...34434233186898 Nie obędzie się oczywiście bez obniżenia. |
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję. Rozglądam się, ale dzięki waszym radom na pewno łatwiej będzie mi podjąć decyzję. Pozdrawiam.
|
szkoda ze nie zagadalas na zakonczeniu to bym Ci dała śmiga, ktos dalby Ci Afryke, a ktoś inny coś innego, Tramka czy coś tam jeszcze i miałabyś pierwsze wrażenie z jazdy za sobą, i na pewno już byłoby Ci łatwiej zdecydować...jak coś to wal do mnie śmiało, jeśli chcesz sie przymierzyć i przejechać ( teraz to pewnie może nie być już okazji )
|
Dzięki baba za propozycję, będę pamiętać.Pozdrawiam.
|
To chyba najlepsza rada, poprobowac rozne moto i zobaczyc co pasuje. Sugerowalbym Afri probowac na koncu, bo reakcja typu "ale PO CO mam probowac jeszcze COS INNEGO?" jest wielce prawdopodobna :D
|
Nie padło zasadnicze pytanie... Do jakiej kwoty szukasz moto.
Jeśli około 10 kilo to Transalp 600 Transalp 600 jest nizszy i poręczniejszy od 650 i wcale nie gorszy. Design jedynie trąci myszką |
Nie chciałabym moto starszego niż 2000-2002r, a cena...cóż, zwykle podlega negocjacji. Liczę na Twoją podpowiedź Franz, bo słyszałam, że sprowadzasz,więc cennik zapewne nie jest Ci obcy. Z góry dziękuję.
|
Cennik nieobcy, ale i ceny nieallegrowe.
Mam trampka z 2000r ( stan techniczny wzorowy) http://otomoto.pl/honda-transalp-650-M845080.html Mogłbym go polecić ,ale osobie wyższej Rocznik 2000 i powyżej za cięzki i za wysoki. Bawić się z obniżeniem zawiech , siodła po co. Udowadniać komuś że potrafię ?... Tobie polecam F 650 Gs mimo ze na dzień dzisiejszy nie mam. F 650 gs i to z obnizonym siedzeniem jak ma Magda. Dobrze jakby miał jeszcze obniżone zawieszenie. Czuła byś się po prostu pewniej. ew. motocykl cebulopodobny jak mówi Magda. |
|
To jest CS na pasek zębaty. Tak samo udany stylistycznie jak jak C1
Jedno i drugie ze stajni BMW :) |
Cytat:
Raczej nie łatwo bedzie się jej tego później pozbyć... Słyszałam, że z tymi paskami są jakieś problemy... Może i nie trzeba smarować ale jak padnie to kilka grubych stówek trzeba za to dać... poza tym produkt motocyklowy, skierowany wg mnie tylko dla kobiet.... nie miałam tego sama ale mówię to co słyszałam na jego temat... |
Cytat:
|
produkty cebulopodobne typu cb500 gs500 er500 gpz500 itd bym sobie darował. chyba że chcesz sobie przyjemnosc na starcie uprzykrzyć.
|
Czemuż tak ? Cebula bardzo fajna była :)
|
tylko ciągle wiało i tylko asfalt ;)
|
No tak z tym wianiem masz rację ... Jak przyprowadzałem Cebulę z Olsztyna w listopadzie to myślałem że będzie się jechało tak jak Afryką ale srogo się myliłem :) Ale na pierwsze moto na 2 sezony przy założeniu że głównie będzie się jeździć wokół komina i nie wjeżdżać w teren Cebula jest OK :)
|
Cytat:
|
Hej. Do tej pory jezdziłam na "czerwonej rakiecie" tj. Hondzie Vigor 650 i byłam z niej zadowolona. Jako niedoświadczony jeżdziec (moje piewrsze moto) czułam się bezpiecznie pomimo tego, że do ziemi dosięgałam palcami. Mogłam sama wytargać ją z garażu i byłam w stanie sama ją podnieść. Jakieś 3 tyg. temu "rakieta" zmieniła właściciela a ja szykuję sie do zakupu... no właśnie, nie wiem czego. Jeżdziłam na GS-ie Baby (super!), na Tramku (super!) i na Afice Adaggia (super!). Najpewniej czułam się na GS-ie z racji gabarytów. Trampek prowadzi sie świetnie, ale jak się juz najeżdziłam, pod garażem kolegi walnęłam parkingówę- nie sposób utrzymać potwora! Zdążyłam jedynie krzyknąć: Kajtek, łap, lecę!. Rozmawiałam z Lidką z Warszawki, która jeździ na Tramku i tak naprawdę odradzała mi zakup. Musze mieć taki motocykl, z którym będę sobie sama radzić. Ale do wiosny jeszcze troche czasu zostało, więc na cos sie napewno zdecyduję :).
Ps. Zawsze chciałam mieć Africę ale brakuje mi wiary we własne możliwości, tym badziej PODZIWIAM CIĘ OLA, że radzisz sobie z takim potworem!!! A historii o Tobie nasłuchałam się wielu :) (pozytywnych oczywiście :)) A Tobie Lena życzę powodzenia w poszukiwaniach :) Pozdrowionka :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.