![]() |
Cytat:
|
Wstajemy rano i udajemy się na śniadanie do hotelowej restauracji.
Pogoda rozpieszcza. Śniadanie zjemy na zewnątrz ciesząc się ciepłem bijącym od słońca. https://lh5.googleusercontent.com/-o...4/photo014.jpg Śniadanie może nie jest mega wielkie ale jako pierwsze styka. https://lh6.googleusercontent.com/-t...0/photo000.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-K...2/photo001.jpg Przy hotelu Jest piękny basen pod chmurką. Okazuje się, że możemy skorzystać z basenu w ramach pobytu. Chwili się nie zastanawialiśmy. Ach... te Bułgarskie warunki :) https://lh4.googleusercontent.com/-x...0/photo002.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/photo003.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-E...0/photo004.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-S...0/photo005.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-7...2/photo006.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-5...2/photo007.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-n...0/photo008.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-A...0/photo009.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/photo010.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/photo011.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-P...4/photo012.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-f...4/photo013.jpg https://lh5.googleusercontent.com/--...0/photo019.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-_...0/photo020.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-V...0/photo021.jpg Pakujemy sprzęty i kontrolujemy stan oleju w silnikach naszych rumaków oraz w olejarkach łańcucha. https://lh5.googleusercontent.com/-8...0/photo017.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-l...0/photo018.jpg Ruszamy w drogę kierując się na przeprawę promową przez rzekę Dunaj do Rumuni. https://lh5.googleusercontent.com/-O...0/photo015.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-c...0/photo016.jpg Po drodze mijamy setki hektarów ziemi porośniętej słonecznikiem. Bułgaria to królestwo słonecznika w tym czasie :) Wiecznie mijamy pola porośnięte żółtymi kwiatami. Zrywamy świeże orzechy włoskie i słoneczniki z przydrożnego pola. https://lh4.googleusercontent.com/-F...0/photo022.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-1...0/photo023.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-a...0/photo024.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-f...0/photo025.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-L...2/photo026.jpg https://lh5.googleusercontent.com/--...0/photo027.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-w...0/photo028.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-r...0/photo029.jpg Dojeżdżamy do granicy. Kupujemy bilety na prom i przejeżdżamy przez granicę Bułgarską. https://lh5.googleusercontent.com/-X...0/photo032.jpg Prom powinien być za chwile. Niestety nie uwzględniliśmy zmiany strefy czasowej i nasz prom niedawno odpłynął. Zajmujemy miejsce w cieniu w przyportowej drewnianej altance gdzie robimy kawę i drugie śniadanie. Wcinamy kanapki i zabijamy czas oczekiwania na prom łupiąc bułgarski słonecznik. https://lh5.googleusercontent.com/-b...0/photo033.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-5...0/photo034.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-V...2/photo035.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-F...0/photo036.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-U...2/photo037.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-F...0/photo038.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-C...0/photo039.jpg Przypływa prom. Rozładowują się ciężarówki a my przygotowujemy się do wjazdu. https://lh3.googleusercontent.com/-0...0/photo030.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-o...0/photo031.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/photo041.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-l...0/photo045.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-1...0/photo046.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-c...0/photo047.jpg Prom płynie jakieś 30 minut. Kilka fotek na pokładzie i Jesteśmy w Rumuni. https://lh6.googleusercontent.com/-f...0/photo041.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-8...0/photo042.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-M...2/photo043.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-L...2/photo044.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-S...0/photo048.jpg https://lh6.googleusercontent.com/--...0/photo049.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-3...0/photo050.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-o...4/photo053.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-1...4/photo054.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-6...4/photo055.jpg Parostatkiem piękny rejs... statkiem na parę piękny rejs... https://lh3.googleusercontent.com/-i...0/photo057.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-d...2/photo058.jpg Po chwili zaczynamy czuć klimat Rumuni. Zrobiło się strasznie płasko, w każdej wiosce widoki jak by z polski z przed 20 lat, wszędzie biegające dzieciary, na każdym zakręcie pies, masa ludzi handlujących przy drogach. https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/photo056.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-X...0/photo059.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-O...0/photo060.jpg Po minięciu kilku słupów z kamerami i znakami informującymi o kontroli elektronicznej viniet drogowych zatrzymujemy się na stacji paliw by zapytać o viniety. Okazuje się że na szczęście na motocykle opłaty nie obowiązują, https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/photo051.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-g...0/photo052.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-U...0/photo063.jpg Ciągle mijamy jakieś powozy konne. i stoiska z lokalnymi warzywami i owocami. Wjeżdżamy do większego miasta i zatrzymujemy się przy Lidlu na zakupy. Obok nas banda dresiarzy ze swoją super hiper turbo Dacią patrzą jak by tu coś podpierdzielić. https://lh6.googleusercontent.com/-h...0/photo062.jpg Robimy zakupy i czym prędzej ulatniamy się z ich terenu. W tle pięknego Lidla stoi jakiś architektoniczny bubel, rumuńska świątynia która nieco zakłóca widok pięknego markietu. https://lh4.googleusercontent.com/-5...2/photo061.jpg W mieście drogi strasznie dziurawe notorycznie rozwalane przez rumuńskie ciężarówki. Kudłaty Gejesem wpada w dziurę co skutkuje uderzeniem zacisku tylnego hamulca o narzędziówkę. Na szczęście tylko ukruszyła się obudowa zacisku w taki sposób ze hamulce nadal były sprawne. Jedziemy dalej w kierunku trasy Transfogardzkiej. Przy drodze kupujemy 3kg słodkich miejscowych winogron. https://lh5.googleusercontent.com/-O...0/photo064.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-G...0/photo065.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-J...0/photo066.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-r...2/photo067.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/photo068.jpg Korzystamy z nowej autostrady która bardzo szybko objeżdżamy z prędkością nieco ponad 150 km/h. https://lh4.googleusercontent.com/-W...0/photo069.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/photo070.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-D...0/photo073.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-5...0/photo074.jpg Teren zaczyna robić się nieco bardziej górzysty. https://lh6.googleusercontent.com/-S...0/photo075.jpg Słońce zaszło więc czas rozejrzeć się za jakimś noclegiem. https://lh3.googleusercontent.com/-Z...0/photo076.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-Q...0/photo077.jpg Za drugim razem znajdujemy ładną pensjunę z dużymi łóżkami i parkingiem za ogrodzeniem. https://lh4.googleusercontent.com/-8...2/photo071.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-p...0/photo072.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-r...0/photo078.jpg Na tarasie spożywamy kolację i raczymy się whisky z colą. https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/photo079.jpg Jutro od rana atakujemy transfogardzką... |
Pisz jak najszybciej i wrzucajcie jak najwięcej fotek. Z oknem ponuro a tu słońce, woda, motocykle aż się chce chcieć:)
|
Tak jest poproszę o więcej południowego słońca!
|
No kilometrów oraz fotek nakręciliście spoooro.
Jakąś mapkę można prosić w podsumowaniu? |
Calgon jak sie przypomnisz albo nie zapomne to nieomieszkam wrzucić :D Tą samą trasą tydzień pozniej pojechał mój brat z dziewczyną.
|
To że spożywacie to widać , ale whisky z colą to trzeba brać na wiarę😎
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
bo my kulturalnie w kubeczkach a nie z gwinta :D
https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/photo079.jpg |
Wstajemy rano pakujemy sprzęty i ruszamy na podbój trasy Transfogardzkiej.
https://lh3.googleusercontent.com/-L...2/p8271160.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-J...0/p8271161.jpg Pogoda zrobiła się nieco jesienna. https://lh5.googleusercontent.com/-b...0/p8271155.jpg Jadąc wzdłuż rzeki dojeżdżamy do wielkiej betonowej tamy. https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/p8271156.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-e...0/p8271157.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-2...0/p8271158.jpg https://lh6.googleusercontent.com/--...0/p8271159.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-W...0/p8271162.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-q...2/p8271163.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-z...2/p8271164.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-p...2/p8271165.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-n...0/p8271166.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-s...0/p8271167.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-X...0/p8271168.jpg Jedziemy dalej krętą drogą w górę. https://lh3.googleusercontent.com/-W...0/p8271169.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-k...4/p8271171.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/p8271172.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-k...4/p8271173.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-v...4/p8271174.jpg Widoki jakoś niezbyt nas zachwycają po tym co widzieliśmy przez ostatnie kilkanaście dni. Może gdyby pogoda była lepsza.... https://lh3.googleusercontent.com/-r...0/p8271175.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-4...2/p8271176.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-W...0/p8271191.jpg Mijamy betonowe wzmocnienia niczym tunele wzdłuż trasy i dojeżdżamy do ładnego wodospadu. https://lh6.googleusercontent.com/-y...0/p8271177.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-C...0/p8271178.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-f...2/p8271170.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-c...0/p8271179.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-O...2/p8271180.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-W...0/p8271181.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-r...0/p8271182.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-_...0/p8271184.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-E...0/p8271185.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-t...0/p8271186.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-M...2/p8271187.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/p8271188.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-g...2/p8271189.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-q...0/p8271190.jpg Wjeżdżamy na samą górę gdzie roi się od turystów, straganów z pamiątkami oraz lokalnymi produktami. Pijemy kawę w miejscowej restauracji delektując się dźwiękami starej płyty Rammsteina w tle. Jest zimno, mokro i ponuro. Chmury wiszą bardzo nisko przysłaniając nieco widoki. https://lh5.googleusercontent.com/-1...0/p8271221.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-Y...0/p8271222.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/p8271223.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-I...4/p8271224.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-i...4/p8271225.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-z...0/p8271208.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-T...0/p8271209.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-L...0/p8271193.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-l...0/p8271183.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-u...2/p8271192.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-H...2/p8271210.jpg Ruszamy dalej i po chwili zatrzymujemy się na poboczu. Z tej strony jest dużo ładniej. Piękne widoki które jeszcze pół roku temu oglądaliśmy na zdjęciach innych motocyklistów z jęzorem na brodzie i wielką zazdrością.... https://lh3.googleusercontent.com/-a...0/p8271226.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-Z...0/p8271214.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-E...0/p8271215.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-_...0/p8271216.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-b...0/p8271217.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-7...0/p8271218.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-J...0/p8271219.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-1...0/p8271194.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-L...2/p8271195.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-o...0/p8271199.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-x...2/p8271200.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-9...0/p8271201.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-I...0/p8271202.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-n...2/p8271203.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-5...0/p8271204.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-6...0/p8271205.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/p8271206.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-q...0/p8271207.jpg Strzelamy kilka fotek i ruszamy na dół. Asfalt nie jest aż tak piękny jak na Grossglockner w Austrii więc troszkę musimy uważać na serpentynach. https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/p8271211.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/p8271212.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-a...0/p8271213.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-L...0/p8271196.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-m...0/p8271197.jpg https://lh5.googleusercontent.com/--...2/p8271198.jpg Chwilę później czujemy się już dużo pewniej i pozwalamy sobie na więcej. Tarcze hamulcowe nieco zsiniały od częstego hamowania przed zakrętami. https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/p8271220.jpg Jako że to już powoli nasza trasa powrotna postanawiamy jechać jak najdalej w stronę Polski. Żeby nasza trasa nie była tylko czystym przelotem postanawiamy po drodze zahaczyć jeszcze jeden z zamków Draculli. Zjeżdżamy na chwilę by przyodziać coś przeciwdeszczowego. Niby nie mocno ale cały czas siąpi deszcz. https://lh5.googleusercontent.com/-6...0/p8271227.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-9...0/p8271228.jpg Autostrada niedawno wybudowana niema jeszcze żadnej infrastruktury. Zjazdy są jeszcze nie pootwierane, niema toalet ani stacji paliw. Lekko pod denerwowani ze świecącymi się na deskach rozdzielczych "żydami" szukamy w nawigacji jakiejś stacji paliw. Na oparach dojeżdżamy do stacji która niestety okazuje się być zamknięta. NA szczęście kilka kilometrów w przeciwnym kierunku znajdujemy czynna stację paliw. Tankujemy się i idziemy do pobliskiej restauracji na jakąś padlinę :D https://lh6.googleusercontent.com/-d...0/p8271229.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-F...0/p8271232.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-v...0/p8271235.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-F...2/p8271236.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-e...2/p8271237.jpg Puki jasno jedziemy zobaczyć Jeden z zamków Draculli. Kudłaty wiezie pasażera na gapę: https://lh5.googleusercontent.com/-q...2/p8271230.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-K...2/p8271231.jpg W okolicy masa domów stylizowana jest na zamki i pałace. Wioska robi wrażenie. https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/p8271233.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-r...0/p8271241.jpg Tuż przed samym wejściem Kudłaty kładzie obładowanego mastodonta na kostce brukowej. https://lh4.googleusercontent.com/-X...0/p8271234.jpg Strzelamy kilka fotek. Spotykamy parę Polaków którzy oznajmiają nam że w środku niema zbyt wielu atrakcji co w sumie nas cieszy bo robi się późno, a nie lubimy jeździć w deszczu po ciemku. https://lh3.googleusercontent.com/-l...0/p8271238.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-o...0/p8271239.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-V...2/p8271240.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-d...0/p8271242.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/p8271243.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-P...0/p8271244.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-j...0/p8271245.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-E...2/p8271246.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-3...2/p8271248.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-W...0/p8271249.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-x...0/p8271250.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-_...0/p8271251.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/p8271252.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-Q...2/p8271247.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-5...2/p8271253.jpg Zatrzymujemy się pod marketem i robimy zakupy na kolacje. Podchodzi do nas Rumun z dzieckiem i łapczywie oglądają nasze motocykle. Młody robi sobie fotki na Tirze i dostaje od nas słonecznik który jedzie z nami z Bułgarii. https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/p8271255.jpg Wybieramy chyba najkrótszą trasę wąskim asfaltem z dala od autostrad. Niestety wbijamy się na odcinek remontowany. Remonty ciągną się kilometrami a my co chwilę zatrzymujemy się na mijankach z sygnalizacja. https://lh5.googleusercontent.com/-A...0/p8271254.jpg Postanawiamy poszukać jakiegoś noclegu z dala od miasta gdzieś przy drodze nauczeni doświadczeniami z Bułgarii. Niestety po ciemku w tym rejonie ciężko coś znaleźć. Już mieliśmy brać pokoje przy stacji paliw ale brak parkingu i nocny pub pełny pijusów skutecznie nas zniechęca do tego miejsca. Kilkanaście kilometrów dalej znajdujemy cichy pensjonat z miejscem na motocykle. Chwilę później przypadkiem dojeżdżają do nas Polacy poznani przy zamku Draculli. Pijemy wieczorne piwka w przypensjunowej knajpie i kładziemy się spać. |
piekny ten Magirus
|
Cytat:
|
No takim kamperem to na koniec swiata :D
|
Motocykl podnosimy tak
http://tapatalk.imageshack.com/v2/15...ba9cf977e5.jpg Czasem trzeba ściągnąć kufry 😉 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
Yhy zdejmij kufer z pod lezącego moto a później ważąc 60 kg podnieś ponad 300 kilogramowego mastodonta w motocyklowych butach na mokrych kocich łbach samemu :D
|
Scorpi, sledze opis (foto relacje) waszej wyprawy i za kazdym razem odnosze wrazenie ze jest to niekonczaca sie opowiesc... mysle sobie niech taka zostanie âşPozdrawiam!!
|
Wstajemy rano. Bardzo dobrze się spało mimo to że pod wieczornym prysznicem na próżno było szukać ciepłej wody. Pakujemy wszystko i wyprowadzamy nasze motóry. Żegnamy się z Polakami którzy nocowali razem z nami w tej samej pensjunie.
https://lh3.googleusercontent.com/-8...0/p1090605.jpg Nasze motóry : Wyglądamy jak prawdziwe RUMUNY. https://lh5.googleusercontent.com/-r...s512/photo.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-D...512/photo2.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-r...40/_085724.jpg https://lh4.googleusercontent.com/--...0/p1090606.jpg Ruszamy w drogę i od razu przypomina nam się że droga jest remontowana. Mijanki ze światłami ciągną się kilometrami. Po kilku postojach na czerwonym świetle zaczynam ciąć bez względu na kolor wyświetlanego światła. To chyba była dobra decyzja. Jak się później okazało remonty i mijanki ciągły się przez 120 kilometrów. W Myślach mówiłem sobie: Nie dojedziecie dzisiaj do Transfogardzkiej - mijając grupę polaków jadących z przeciwka. Po drodze Adam trytkuje gumę podnóżka by jej nie zgubić. https://lh5.googleusercontent.com/-o...2/dsc03437.jpg Przy granicy z Węgrami zatrzymujemy się na stacji na tankowanie. W koło stacji błąka się masa psów. Małe szczeniaki są bardzo urokliwe. Iza wyciąga paczkę kiełbasy która jechała z nami przez kilka krajów by w końcu skończyć w pyskach rumuńskich kundli :) Pierwsza kiełbasa którą Iza podrzuciła psom wydawał się dla nich chyba jakimś dynamitem. Pies bardzo ostrożnie podszedł powąchał delikatnie złapał w zęby po czym zaczęła się walka. Psy te chyba nigdy takiej wyżerki nie miały, tak się zachowywały. Zaczęły skakać na metr w górę za mięchem. https://lh3.googleusercontent.com/-O...0/dsc03442.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-r...0/dsc03443.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-O...0/dsc03444.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-y...0/dsc03445.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-E...0/dsc03446.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/dsc03447.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-o...0/dsc03448.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-D...0/dsc03449.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-g...2/dsc03450.jpg Przekraczamy granicę z Węgrami i bardzo szybko jedziemy w stronę Słowacji. Kupujemy winietki w przydrożnej budce przy której stoi tablica w sam raz dla naszego kierowcy BMW. Ehh ten niemiecki markieting... https://lh4.googleusercontent.com/-8...0/dsc03451.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-a...2/dsc03452.jpg Przekraczamy Granicę ze Słowacją. Pogoda dopisuje. https://lh5.googleusercontent.com/-h...12/_154019.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-X...40/_154034.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-v...0/dsc03462.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-y...2/p1090607.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-Y...0/p1090608.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-h...0/p8281172.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-8...0/p8281173.jpg Zatrzymujemy się na obiad. Adam Poleca na Słowacji smażony ser w panierce do tego jakieś frytki surówka i zupa cebulowa z grzankami. Po raz pierwszy dostajemy normalne duże latte. https://lh6.googleusercontent.com/-G...0/dsc03456.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-p...2/dsc03457.jpg Jedziemy w kierunku Polski. Zatrzymujemy się w trasie , robimy pamiątkowe fotki i żegnamy się z Izą i Adamem. Odbijają oni na Zakopane gdzie przenocują a następnego dnia będą wracać do rodzinnej Warszawy. https://lh6.googleusercontent.com/-L...12/_181527.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-T...0/dsc03463.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-t...0/dsc03464.jpg Ja zaś z Krzyśkiem jedziemy w kierunki Bielsko-Białej gdzie Krzysiek umówił się na serwis Swojej Helgi. https://lh5.googleusercontent.com/-f...0/p8281174.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-2...0/p8281175.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-X...0/p8281176.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/p8281177.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-9...0/p8281178.jpg Jedziemy do późnej nocy. Ubrany we wszystko co miałem już zacząłem przemarzać. Po ciemku przekraczamy Polską granicę na jakimś zadupiu. Kręcimy się po jakichś wąskich niczym ścieżki rowerowe uliczkach. Mamy jeszcze kawałek drogi. Jestem już lekko sfrustrowany ową sytuacją bo miały być do końca autostrady i mieliśmy bardzo szybko dotrzeć do celu. W końcu dojeżdżamy do hotelu w Bielsko Białej. Rano wstajemy i jedziemy odstawić GSa do Serwisu. https://lh4.googleusercontent.com/-M...40/_080824.jpg Przymierzam się do nowych modeli BMW ale na nic to kiedy w żyłach pomarańczowa krew. https://lh4.googleusercontent.com/-c...40/_075645.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-d...40/_075708.jpg Jedziemy do centrum na kawę w oczekiwaniu na odbiór motocykla. Odbieramy Helgę po wymianie olejów , regulacji zaworków itd. Kudłatemu umyli motocykl razem z sakiewkami które miał na nim zamontowane. Beemka dumnie stałą sobie czysta niczym z salonu a kawałek dalej dumnie prężył się Srebrny Advenczer cały oklejony suwenirami z 17 krajów. https://lh6.googleusercontent.com/-b...0/dsc03467.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-N...2/dsc03468.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-S...2/dsc03471.jpg Ruszamy na północ Kierując się na Szczecin gdzie odbijemy na Koszalin. https://lh3.googleusercontent.com/-K...2/dsc03472.jpg https://lh4.googleusercontent.com/--...0/dsc03474.jpg Tego dnia jak i poprzedniego robimy po 800 km. Niestety do Koszalina jedziemy cały czas po mokrym goniąc chmury. Dojeżdżamy na miejsce cali i zdrowi nieco zdegustowani faktem że to już koniec naszej przygody. Musimy to powtórzyć i już zaczynamy obmyślać plan na kolejne nasze wakacje. Ekipa przednia, wspomnienia których nikt nam nie odbierze. Jesteśmy naładowani pozytywną energią dumni z siebie że udało się zrealizować marzenia o których mówiliśmy w zimowe wieczory. Strasznie styrani fizycznie i mega wypoczęci psychicznie już się nie możemy doczekać kolejnego wyjazdu... |
To nie będzie następnego odcinka? Zajebista relacja. Bardzo fajnie się czytało :Thumbs_Up: :D
|
Bomba. Erste szpice klase ajnc
|
Miło się oglądało i czytało:D
|
Dzieki :) w chwili wolnej spłodze jeszcze jakieś podsumowanie :)
|
Fajnie czytało i oglądało się !!!:bow:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.