![]() |
Cytat:
|
To nie takie lenistwo.
Jako że mam dostęp do produktów Loctite a ich oferta jest tak szeroka jak nasza trasa łazienkowska. Problemy ze ściąganiem odkręcaniem zabezpieczonych śrub pojawiają się gdy nie trafimy w dziadostwo do smarcowania. Mam dostępny klej 2-składnikowy który miał zakleić wszystko i być jebencko mocny. Całą tubę wykleiłem i nic nie skleiłem. Poprosiłem kolegę o poradę, pokazał i kontownik 30/30 z profilem100/100 do tej pory nie rozerwany.:) Fajnie było by mieć nazwę, pełną taką która była sprawdzona. Więc bez ściemy jaki nr kleju |
Loctite Superior Metal Hysol 3478 A&B
program naprawy wałów http://www.loctite.pl/plp/content_da...a_11092006.pdf dla leniwych - strona 7 na dole i 8 w prawej kolumnie tabeli |
Senkju
Już pytałem o te środki są też alternatywy tańsze i z innym składem o takim samym działaniu. |
Ja dziś zakupiłem zamiennik kleju Loctite Superior Metal Hysol 3478 A&B nazywa się Multibond 16 koszt ~42 pln zobaczymy czy tak samo skutecznyhttp://www.multibond.pl/produkty01-6.htm
|
Panowie, czy do takiego wałka też się to nada?
https://picasaweb.google.com/1120782...33194356879298 I czy nie idzie wsadzić zębatki i jej zdjąć pozostawiając masę aż do wyschnięcia zamiast zostawiać zębatkę i potem używać potężnej siły do jej zdjęcia? |
Witam, również mam problem z luzem na wałku, i tylko na tym forum udało mi się znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.
Pytanie mam bo dawno tu nikt nie pisał. Jak się sprawdza rozwiązanie z klejem?, ciężko jest go odkleić? Jakieś tańsze zamienniki warte uwagi? |
Klej jest świetny. Zębatka siedzi i się nie rusza dopóki nie zdejmiesz jej ściągaczem :)
|
Cytat:
|
Loctite Hysol 3478 A&B
Początkowo przy jego nakładaniu sprawiał wrażenie, że nie można mu zaufać, ale po 10 tysiącach i zmianie zębatki przy użyciu ściągacza 18mm udowodnił, że było to mylne wrażenie. |
Musze odswiezyc temat.Jako ze mnie ciekawi.
Zastanawiam sie ilu-jest ZA a ilu PRZECIW klejeniu zebatki? Czy wkoncu ktos znalazl jakis odpowiednik Loctite 3478? Dzis kosztuje on "tylko" 270 zl.Dosc duza paczka i cena jak na "kilka razy". Jako ze wraz z technika i chemia idzie do przodu,pewnie znalazlo by sie cos o bardziej dostepnej cenie. Czy to mialo by zastosowanie w naszym temacie?: http://www.cyfronika.com.pl/kleje_epoksydowe.htm Dokladniej mowiac pozycja nr 5,6 i 8?? |
Fajnie, że poszukałeś tyle szuwaksów:Thumbs_Up:
Do porównania trzeba dysponować tak zwaną kartą produktu, wtedy masz do czego się odnieść. Ja stosowałem Loctite 3450 i to się sprawdziło i do tej karty produktu trzeba by porównać przedstawionee powyżej wynalazki. O zębatce jest tutaj: Usprawnienia |
Ja jak miałem TA to na ten specyfik dawałem,lecz do demontarzu potrzebny ściągacz nie żeby jakoś ciężko schodziła lecz dość pasownie,wałek na 1000 lat starczy gdyż się nie wyrabia ani nie rdzewieje.http://www.amtra.pl/Katalog_produkto...duct&brand=129
|
Cytat:
To oczywiscie tez jest usprawnienie,choc wydaje mi sie ze juz w bardziej "ekstremalnych" przypadkach. U mnie jest raczej dobrze-chcialem poprostu tylko dokleic zebatke do walka,zeby na wszelki wypadek podczas dalszej wycieczki nie drapac sie po glowie. Bede mial pewnie duzo pytan i pomyslow podczas skladania afryczki-typu co tu zrobic zeby bylo lepiej |
Cytat:
|
allegro.pl/bison-klej-epoksydowy-do-metali-epoxy-metal-24ml-i2842652488.html
za taki piniądz... a tak z ciekawości po zdjęciu zębatki jak oczyszczacie wałek ze starego kleju? |
Używałem tego kleju. Kleiłem nim plastiki. Na wszelki wypadek i jako zabezpieczenie przed brudem to się nada, ale jeśli macie luz na zębatce -nie nada się, to nie ta wytrzymałość kleju.
|
Cytat:
Cytat:
|
Kruszy się, bo ściągając ściągaczem zębatke łączenie się zrywa. Resztki schodzą dość dobrze. Potem czyszczenie rozpuszczalnikiem, klej i nowa zębatka ;)
|
tak jak pisał HANS klej za 40 nie wytrzyma...
loctiite znalazłem za 220zl tak że nie ma tragedii |
Cytat:
|
|
Cytat:
A ja szukam gdzies po jakis "zadupiach";) |
kleiłem kiedyś zębatkę Loctitem 3450 - wytrzymał sporo ale po 5 tys i tak był juz wykruszony - pomimo że wałek nie był mocno zużyty. Tyle że raczej mocno dawałem w palnik.
Co do innych klejów. Kiedyś za czasów Junaka używałem kleju Chester Monecular - wyrzeźbiłem z niego na przykład podporę pod łożysko wału korbowego. Klej był bardzo drogi i "pożyczony" został z zakładu pracy gdzie używany był przy naprawie silników ciężarówek. Jak bym miał kupować Loctajta za 220 netto to minimalnie taniej można kupić Chestera w opakowaniu 0,25 a interesujące mnie parametry ma lepsze. http://chester.com.pl/POL/produkty/K...ometaliczne/5/ http://www.smaruj.pl/p/pl/635/cheste...ty+0-25kg.html |
Profilaktycznie kleję oryginalną zębatkę na wałek klejem loctite 638 i jak dotąd ani w trampku ani w afryce nie puściło. Demontaż poprzez podgrzanie złącza i mały ściągacz idzie bezproblemowo. Polecam to rozwiązanie -wałki są mi wdzięczne :D
|
Cytat:
|
A za beczkę 50l ile:p? Kupiłem 10 ml za niecałe 3 dychy. Na 3 zmiany starczyło i jeszcze jest :cool: Nikogo nie namawiam jedynie polecam. Jak ktoś lubi niech towot daje tanio wychodzi ;)
|
Cytat:
10 ml styka na 3 razy??:eek: jak sie nie ma kasy-to przeliczam wszystko 3 razy:( |
siema postanowiłem okopac temat po wielu latach. Jestem właśnie na etapie wymiany napędu. I zastanawiam się nad wklejeniem zębatki na klej. Wałek jest w mega dobrej kondycji ale i tak po założeniu nowej zębatki OEM honda są minimalne luzy na wieloklinie. Dajcie znać starzy wyjadacze czy dalej używacie kleju do zębatki zdawczej. Pozdro
|
Siemka. Jedni kleją, inni stosują smar z MoS2, niektórzy zakładają specjalne zębatki np. KKbike, ci którzy spawają raczej się do tego nie przyznawają.:) Ja w dwóch AT mam wklejone na Technicoll.
|
Ja w zeszłym roku wkleiłem dla świętego spokoju i teraz mam świety spokój :)
Podobnie jak Wierny, na technikoll |
Jest kilka szkół. Ja w trampku z takim sobie wałkiem wkleiłem na Loctite nie pamiętam jaki ale mam w garażu i mogę sprawdzić - było ok.
W trampku z dobrym wałkiem dawałem zębatkę OEM i smarowałem pasta Molykote Gn Plus. Tak mi podpowiedzial ATomek który ma pod 200 tys w swojej Afryce i wałka nie kleił raczej jeszcze. Co ważne to niezależnej od zużycia zębatki zmiana co 10 do max 12 tys km. W ten sposób wałek po 100 tys będzie wyglądał jak prawie nowy. Pozdrawiam Zimny |
Miałem wymieniać zębatkę i dać tam smalcu tego mos coś tam no ale jakimś przypadkiem wpadłem na temat klejenia i pomysł bardzo mi się spodobał bo rozwiązanie jest praktycznie nie inwazyjne, ściągnięcie zużytej zębatki po.pogrzaniu niby nie sprawia problemu. Do tego mój styl jazdy do głównie dwójka i trójka i ładowanie po szutrach rzadko jeżdżę po asfalcie. Moto kupiłem w listopadzie mało jeżdżę jak zrobię 3k w rok to będzie spory sukces dlatego myślę że po wklejeniu będę miał temat że zdawcza załatwiony na parę lat ładowania bez stresu że te drobne luzy katują walek.
|
Jezdzac 3tys w rok, starczy Ci na 50lat bez klejenia.
|
No niby tak ale chyba czułbym się spokojniejszy lądując do końca na dwójce ;)
|
Różne są teorie.
Po coś ta zębatka ma pływać. Może żeby chronić łożysko wałka zdawczego? Z jakiegoś powodu ktoś to tak zaprojektował. Afryki dużo jeżdżą, i są w stanie przeżyć przebieg większy niż inne motocykle. Rozwalanie wałków wynika z ich wieku i po prostu solidnej eksploatacji. Moja ma niby poniżej stu tys km i na walku na razie nie widać nic. Zmieniam dzielnie co 10tys zębatkę. Nie wiem jaki przebieg mają te zjedzone walki |
Siema. Dopiero dziś miałem okazję wyrwać się do garażu i sprawdzić cały nowy zestaw napedowy. Po rozkuciu łańcucha zabrałem się za montaż OEM zębatki zdawczej. Za cholerę nie mogłem wcisnąć zabezpieczenia żeby weszło w rowek. Dopiero po lekkim podebraniu nożem tej gumy na zębatce udało mi się wcisnąć ją do rowka i skręcić. Ku mojemu zaskoczeniu całość ma tragiczny luz poprzeczny. Zabezpieczenie do ciągnęło zębatkę do siebie i całość pływa w tym rowku. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że dzięki temu zębatka może ustawić się w osi z zębatka na kole. Opcje zniwelowania luzu są dwie albo zrobić ze starego zabezpieczenia podkładkę która wejdzie razem z zębatka a nowe zabezpieczenie w rowek ale wydaje mi się że ten luz będzie dalej występował bo on wynika jakby z tego miejsca w rowku. Głupi już jestem
|
Jeżeli dobrze zrozumiałem to co napisałeś, to chyba na odwrót założyłeś zębatkę na wałek.
|
Nie no oryginalnej chybaesie nie da włożyć odwrotnie bo w tej gumie jest frez kształtu zabezpieczenia
|
No i właśnie ten frez ma iść w stronę silnika.
|
No ale przecież to jest bez sensu dlaczego wycięciem na ksztalt zabezpieczenis ma zębata iść w stronę silnika. W jakim celu ten frez ??
Dwa że nie ma to znaczenia bo z ciekawości przełożyłem ja i odkręciłem ( ta stroną jak ty to odpisujesz) i efekt był ten sam poniżej filmik z zębatka na odwrót . https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ba78610c9ee.jpg https://youtu.be/pqE0nI9hZLs Plan jest taki że stare zabezpieczenie przytnę gdzie są miejsca na śruby zabezpieczenie wejdzie na wałek razem z zębatka a nowe zabezpieczenie zablokuje calosc. Ale wydaje mi się że ten luz i tak zostanie bo nowe zabezpieczenie wszystko znowu dociagnor w stronę rowka i luz będzie w dalszym ciągu. |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
Tak powinna być założona. A i te gluty to nie klej tylko smar :) |
No niby tak ale po kiego grzyba to wyrzeźbili skoro mamy zakładać rzebiojym w stronę silnika mogliby wtedy z obu stron zrobić identycznie. Twoja zębatka z zabezpieczeniem siedzi ciasno czy też lata jak to pokazałem i siebie na filmie.
Ps ale masz tam czysciutko panie ;) Myślę też że po założeniu łańcucha i jego naciągnięciu ten luz będzie dużo mniejszy w porównaniu do tego co pokazałem na filmie bez łańcucha . |
1 Załącznik(ów)
Nie idzie otworzyć twojego filmiku.
Stan wałka bardzo dobry a i tak zębatka na sztywno nie siedziała. Jeżeli chcesz na sztywno to tylko klej to załatwi, ja nie jestem zwolennikiem klejenia skoro wałek dobry, chyba że na pamiątkę miałbym sobie wałek zostawić ;) |
Kurde dałem na prywatny teraz powinien działać daj znać co o tym sądzisz
https://youtu.be/pqE0nI9hZLs |
Masakra. Jeśli nie chcesz wymieniać wałka to złóż to na klej. Taki luz wyrypie wielowypust bardzo szybko, a w szczególności jak dostanie się woda. Klej nie tylko wykasuje luz, ale zabezpieczy przed korozją i przy następnej wymianie zębatki wałek będzie w takim samym stanie jak teraz.
|
Ja zawsze przy wymianie żebatki dawałem nowe zabezpieczenie. Minimalny luz był, ale nie aż tak jak u Ciebie. Daj nowe zabezpieczenie i zobaczysz co się będzie działo.
|
Po założeniu łańcucha i naciągnięciu luz jest już minimalny. Powiem szczerze Pan Hąda średnio to wymyślił. Wkładając samą zębatkę siedzi ona jak przyspawana na waleczku, problem zaczyna się Po dokręceniu zabezpieczenia, zębatka cofa się w stronę rantu i zaczyna się problem z luzem. Zobaczymy z nowym zabezpieczeniem a jak to nie pomoże to ze starego zabezpieczenia zrobię podkładkę która zrobi dystans ale średnio wierzę że to wykasuje ten luz. W ostateczności wkleje bo szkoda mi takiego ładnego wałka.
|
Chyba temu, bo jak dopchasz zębatkę na zdrowy wałek to trzyma jak fabryka nakazała.
Po cofnięciu na właściwe miejsce jest na wyklepanym wałku i łapie luz. Nawet jak dasz podkładkę aby popchać zębatkę na zdrowy wałek to cały moment będzie przekazywany przez 2mm zdrowego wielowpustu. Wiec po kilku setkach/tysiącach kilometrów zdrowy wałek wyklepie się do tego samego poziomu. Ja bym dawał klej :) Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Ale ten wałek jest taki sam na całej długości wrzuciłem wyżej zdjecie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.