Ok czekam na możliwość przymiarki. Kasków nie ma na miejscu, ale może ściągną.
TT
E1
Airoh toru x4
Shoei Hornet

Hej
Czy ktoś z Was używa Suomy MX Tourera ? Niska waga przynajmniej w fabrycznych opisach koło 1200 g . No i blenda . Dzięki za info

Ho Ho Ho krakusy.
Moje poszukiwania trwają nadal, i mam w zwiazkuz tym pytanko, czy w Krakowie jest jakieś miejsce gdzie na miejscu obejrzę któryś z kasków z mojego ostatniego posta?
Do tej pory w Sz-nie udało się obejrzeć tylko Arai. Jest bardzo spoko, ale chce porównać.

Podobnie jak ja ;-)
Dzieki właśnie takiemu rozmiarowi jest najwiecej promocji...a my przecież kochamy to magiczne słowo

Możesz przymierzyć w Defenderze. Mają dwa sklepy w Krk.
Mają tam te kaski.

Dzięki, o defenderze już słyszałem. Zajadę do nich z pewnością.

Schuberth e1, mierzyłem i:
+Materiały doskonale,
+wykonanie super
+wygodny, choć na policzkach nieco uciskał
+pin lock, dlenda, szczeka, daszek
- gogle nie wchodzą
- tylko czarny kolor
- cena

Nie zdecyduje się na E1.

Ja mam zamiar kupić właśnie E1. Mam na niego całkiem niezłą cenę. Może się jakiś użytkownik wypowiedzieć na jego temat?

Tez przymierzam się do e1. Z chęcią wysłucham uwag.
Co do kasków - najlepszy z atestem na jaki nas stać. Z kilku względów:
- im lepszy kask tym cichszy - na starość nie chciałbym być głuchy a głośny szum w kiepskim kasku uszkadza słuch. Zbadane
- z racji zawodu miałem wątpliwa przyjemność pożegnania na tym świecie kilkunastu młodych osób pomurazach głowy. Każdy sposób żeby zmniejszyć ryzyko poważnych obrażeń powinien być zastosowany
- im lepszy kask tym bardziej opływowy i lżejszy -niebagatelny wpływ na kondycję kręgosłupa szyjnego. Kręgarz nie zawsze pomoże. Itd

Generalnie lepiej zapobiegać niż potem leczyć (o ile jeszcze są jakieś szanse ). Pamiętacie wypadek Schumahera?

"im lepszy kask tym cichszy" - ta funkcja nie jest liniowa.

"najlepszy z atestem na jaki nas stać" - to jednak wciąż jednak kompromis

"im lepszy kask tym bardziej opływowy i lżejszy" - cóż, szczękowiec ma pewne zalety, które tworzą go "lepszym", niestety nie lżejszym....

Posiadam kask Caberg Duke - jeden z najlepszych jeśli chodzi o bezpieczeństwo wśród szczękowców. Jednakże pioruńsko głośny. Do tego przeciętna wentylacja.

Można się szarpnąć na kask z najwyższej półki, ale czy kosztem kurtki, spodni, butów, rękawic?

Mając kasę - no problem, zastanawiać się można na fasonem a nie jakością. Ale jak się ma mniej kasy? Tu stwierdzenie kup najlepszy na jaki Cię stać nic nie znaczy. NAJLEPSZY - a który to? I na to pytanie prostej odpowiedzi już nie ma....

Już bym tak nie przesadzał różnice są, ale od pewnego momentu to bardziej marketing aniżeli faktyczne różnice takie są fakty. Można zaklinać rzeczywistość i twierdzić im drożej tym lepiej, dla wygody, bezpieczeństwa, ja bym powieddział, że od pewnego momnetu lepiej dla producentów.

Dać taki kakakask na głowę jak się ma np piękna 3 i od razu +1500100900 do lansu:drif:

https://79point.com/Kask-Premier-Hel...ialy-2018-p190

Myśle ze jest na kaski retro zapotrzebowanie. W wielu sklepach są na półce.

Jako ze w zasadzie decyzja została już podjęta, czuje się w obowiązku przedstawić swój wybór.
W mojej ocenie airoh pozamiatał. Nie udało mi sie pomacać jedynie TT, wiec powiedzmy ze nie był oceniany.
Jakość wykonania, materiały, wentylacja, bezpieczeństwo, wygląd, to są główne czynniki które brałem pod uwagę.
Rozważam różne opcje zakupu, aby najmniej mnie to wszystko szarpnęło po kieszeni, może ktoś pomoże?

Minęło pół roku, ale ostatecznie araia nabyłem i w weekend dość intensywnie testowałem.
Plusy to przede wszystkim WENTYLACJA !!!!!!!!!!!!!!!!! (1 dzień deszcze, 2 dni upał). I to w zasadzie wszystko co szczególnie dało się zauważyć. Wiadomo, że ma wszystkie bajery, ale za tą kasę mógłby być nieco lżejszy i cichszy (jeździłem w goglach).
Jest mega wygodny, po całych dniach jazdy off, nic nie uwiera, boli, czy przeszkadza.
Produkt najwyższej klasy, ale cena chyba jednak zbyt wygórowana.

I jeszcze w temacie lepszych/droższych vs tańszych/gorszych kasków.
Proste, mało naukowe ale daje do myślenia

https://www.youtube.com/watch?v=eBnioxhXkFA

Proszę o sugestię dla mnie, nigdy nie miałem kasku, pierwszy chcę kupić, jakiś tam kask miałem na głowie na kursie prawa jazdy.

Chciałbym wydać między 500 a 1000 najlepiej 800 - o ile cena jest jakimkolwiek wyznacznikiem - nie wiem, co 50zł trwalszy materiał :mur:

Na pewno chciałbym kask przegubowy, mam okulary, nie widzę innego rozwiązania.


Ale tak na najbardziej to chciałbym Was prosić o radę "na czym się nie przejechać", po prostu nigdy nie miałem kasku, nie jeździłem, mogę iść i pójdę do sklepu i coś będą doradzać, ale najbardziej się boję, ze coś kupie i dopiero na motorze po pól godzinie czy godzinie w tym kasku okaże się, że gryzie, ściska itp jest coś na co zwrócić szczególną uwagę, gdzie Wy jak kupujecie to wiecie co jest ważne oprócz upodobań typu przegubowy czy blenda, a ja tak jak piszę po dwóch minutach mierzenia nic nie wyczuję, a po 15stu już będę wiedział, że w tym się jednak nie da jeździć.

Planuję kupić Honde CRF 250L, jazda w koło komina po robocie, w weekend, czasem 2 km od domu na wał, czasem 30ści asflat/szuter

Od siebie moge dodać, że kask najlepiej kupować w sklepie stacjonarnym. Czasami te same rozmiary inaczej leżą na głowie.

Ja jak kupowałem to stałem sobie w sklepie to 15min z kaskiem na głowie. Po 15min jak ściągniesz i nie masz jakiś dolegliwości to powinno być ok. Jak nie jesteś pewny to trzymaj ten kask nawet 20 czy 30min. Płacisz za ten garnek troche kasy, chcesz kupić dobrze, w sklepie to rozumieją.

Ja wybrałem taki aby wszedł na głowę bez większych oporów, jak złapiesz kask rękami i będziesz chciał kręcić głową na boki czy gora dół to nie możesz mieć tam luzu. Oczywiście kask nie jest przyspawany do głowy, ale nie może też się na niej sam poruszać.

No i bierzesz taki, jaki Ci się podoba :)

Nie myślałeś jeździć w soczewkach? Dziewczyna ma okulary, ale na moto zawsze ubiera soczewki. Najlepiej kupić jednorazowe, nie ma zabawy z płynami, pudełkami i przesadną higieną z tym związaną.

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Potwierdzam rade o kupnie w sklepie stacjonarnym.
Ja ileś lat jeździłem w kaskach za 500-1000zł i myślałem że jest super. Zarówno komfort noszenia jak i względy bezpieczeństwa.
W sezonie 2019 udało mi się zarobić jakiś pieniądz i postanowiłem zakupić kask z wyższej półki cenowej dokładnie to Shoei Neotec 2.
Przepaść przeskok różnica pomiędzy tymi kaskami do 1k a Shoei jest trudna do opisania. Komfort noszenia, solidność wykonania cisza shoei bije wszystkie poprzednie całkowicie. Mam nadzieje że nigdy nie będzie mi dane sprawdzić jego wytrzymałości przy uderzeniu.

Ten zakup w sklepie stacjonarnym jest przereklamowany. Ile czasu w tym sklepie spędzisz żeby się przekonać czy kask ci pasuje? Jak zamówię przez net do domu to mam 2 tygodnie na zwrot bez żadnych dyskusji. Jak kupie w sklepie stacjonarnym i na drugi dzień dojdę do wniosku, że mi nie pasi to wypną na mnie 4 litery (owszem czasem bywa inaczej).
Wszystkie kaski kupiłem w necie a przymiarki robiłem w domu, jak rozmiar nie pasił to zwrotka lub wymiana i po temacie. Dodatkowo sklepy online mają z reguły większy wybór marek. Ostatnio byłem w sklepie stacjonarnym a tam tylko Nolan i coś tam dodatkowo. Nie było akurat Arai, Shoei i innych marek bo sklep nie prowadzi, to sobie mogłem porównać Nolana z Nolanem.

Też nigdy nie kupilem w sklepie tylko w necie
Potwierdzam j/w. Każdy kolor czy marka do dostania.
Z reguły taniej i możesz w nim ogladac telewizor
jesli chcesz sprawdzić czy nie uwiera :D

Dzięki za wpisy, każdy jest cenny. Muszę jechać do sklepu stacjonarnego, bo nie wiem nawet w jaki rozmiar mam mierzyć .... nie lubie tej firmy bo lecieli w kulki z samochodem jaki posiadam ale sklep moto ma niezłe opinie i chyba tam się przejadę http://motocykle-karmot.pl/27-kaski-szczekowe Może zrobię jakąś początkową przymiarkę. Ja wiele rzeczy kupuje przez internet, zwłaszcza teraz jak sami piszecie, kupuje się zwroty często za darmo są, to czemu nie? raczej tak nie robie bo mi wszystko pasi jak zamawiam ale komfort psychiczny jest. Dodatkowo jakby tak cżłowiek czasem pozbierał wszystek czas jaki stracił na dojazd i oglądanie czegokolwiek, to w internecie ma podane na tacy. Rzeczywiście w domu bym w tym siedział cały wieczór na łbie :D :D :D no ale muszę się czegoś zaczepić, czasami jak czegoś szukam to dwa - trzy wieczory człowiek straci ale ma jakies rozeznanie w temacie, a tu zerowe. Najlepiej by było coś wiedzieć i udać się do jakieś wielkiego sklepu gdzie jest dużo kasków i sprzedawca dupy by nie zawracał, wtedy człowiek by na spokojnie macał i mierzył, jakaś galeria kasków :)

Kupiłem kask HJC IS-MAX II, umówilem się z gościem, że jak mnie będzie gryzł to oddam w poniedziałek ale dziś godzine w nim siedziałem i jest ok, w sumie od razu czułem, że będzie okej. dziękuje Wam, za sugestie, bo tak to bym się spinał w sklepie, a tak to od razu powiedziałem jak to widzę.

Jeszcze jest jedna kwestia, jakbyście opisali, doradzili. Ten kask nie ma tzw pinlock, ale można go dokupić, gość w sklepie mówił, że jest dedykowany, że teraz wchodzi nowe model kasku i mogę za jakiś czas już nie dokupić do mojego kasku, bo w tym nowym prawdopodobnie, nie będzie kompatybilny z tym obecnym. Rzeczywiście tak jest? Nie wiem jak to działa, czy dobrze działa itp, nie mam doświadczenia, około 140zł to kosztuje, kupić na zaś? Oglądałem przed chwila ze trzy filmy o tym, ale ja liczę na mega praktyczne sugestie od Was

Kupuj pinloka

Kupuj póki możesz. Nawet jeśli później też będzie dostępny, to przyda się szybciej niż mogłoby się wydawać.

Najlepiej przymierzyć w stacjonarnym, a potem kupić przez net. ;)

W takim razie kupie. A stosujecie jakieś płyny na szybę żeby nie parowała? Niby pinlok na chłodniejsze dni ale nawet teraz w domu człowiek kask ubierze, duszno, oddycha to szyba potrafi zaparować, wiadomo mozna trochę uchylić, a u mnie jeszcze okulary dochodza, to tak przy okazji pytam, może zdziwiam.

Gosc w sklepie mówil, ze niby pinloka mozna odpiąć ale później juz cięzko go dobrze drugi raz zamocowac, prawda?

Właśnie od tego jest pinlock żeby ci szyba nie parowała. Jak chcesz się bawić w płyny, pasty etc. to nie wydawaj kasy na pinlocka. Jeśli nie chesz się bawić i chcesz, żeby po prostu nie parowało -> pinlock.
Gwoli jasności - to nie jest tak że w ogóle nigdy pinlock nie zaparuje. To akurat zależy od wielu czynników, natomiast pinlock w odróżnieniu od smarowanej szyby zaparuje wolniej i odparuje szybciej, u mnie np. wystarczy delikatnie na chwilkę uchylić szybkę.

Jak dwa i pół roku temu założyłem pinlocka do świeżo kupionego HJC IS17 tak do tej pory nie miałem potrzeby go zdejmować :) Więc nie wiem i się nie wypowiem żeby nie siać zamętu.

Jeżeli nosisz okulary to pinlok niewiele Ci pomoże. Ja też nosze okulary i choć mam kask z pinlokiem to i tak często muszę uchylać wizjer bo okulary mi paruja

Jako okularnik używający kasku z pinlockiem polecam żel antyfog z Decathlonu do okularów. Działa długo i skutecznie :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki , muszę wypróbować

Zimą też?

Kupilem kask póltora roku temu a teraz dopiero bedzie motor CRF 300L, i okazuje sie ze nie chce kasku tego co mam lezy nowy nawet pinlok kupiony i nie wpiety, chce go sprzedać i kupic inny. sugerowałem sie okularami i otwieranym przodem ze to najlepsza opcja dla mnie, a wpadłem do sklepu ostatnio, założyłem integrala z miejscem na okulary, 400g lżejszego i nie chce juz na pewno tego przegubowego IS MAX II ~1700g cięzko mi w nim i duszno. Tak to jest kupować na zaś i plany zakupowe motoru tez sie pozmienialy ... :dizzy:

W sklepie w sumie m zasugerowali LS2 Pioneer za 430zł, z szybką lekki 1300g, dostęp powietrza ale okulary cięzko wchodza, sugerował tez na przyklad LS2 ff 397 vector, fajny, tez lekki w porownaniu do tego co kiedys kupilem, miejsce na okulary super wchodza, bajka jak dla mnie, powiedzcie mi po co w sumie są te daszki? od słońca chronią czy coś więcej? od gałezi chronią szybkę? nie będę orał tym motorem, bede po szuwarach jezdzil ale bez szału, asfalt równiez w dużej ilosci, ten bez daszka to cieplejszy się wydzi, pod brodą zabudowany bardziej, te off road to ewidentnie odznaczają się po prostu większym dostępem powietrza?

Daszek jest od tego samego co w czapce z daszkiem daje cień, a przy deszczyku jak głowę odpowiednio ustawisz to google suche i nie trza wycierać, ma lepsza wentylecje ale sa również głośniejsze nie wiem jak dokładnie z tymi z szybami ale to juz kto inny sie niech wypowie

Podbijam również jak Lolex :D
w wątku o goglach dla okularników podniosłem właśnie temat parowania okularsów nawet jak jest dobry pinlock...

Kiedyś... mixowało się mydło z gliceryną. Potem polerka i nie parowało. Jakiś czas...

m

Jest taki specyfik dla okularników, żeby okulary nie parowały np. w zimie.

Może pomoże?

Załącznik 109732

Product Placement - i już masz w ryja :D

A coś z naszego rynku? :D

:D :Thumbs_Up:

No to 'Antypara' albo Anti-Fog, ale nie akcesoria do auta tylko koniecznie z przeznaczeniem do okularów.

Co do parowania okularów próbowałem wszystkiego. Problem rozwiązały szkła kontaktowe.

Przy nurkowaniu się pluło w maskę :haha2::Thumbs_Up::oldman:

Był kiedyś taki preparat antkfog w tzw atomizerze Shella. W offie na goglach robił do -5 może nieco wyżej. Tyle ze szybki zaczynały pękać po kilku spryskaniach. Jak okulary szklane pewnie nie zaszkodzi. Ja od 12 lat używam pod gogle soczewek, kumpel pomyka w okularach z marketu w drucianych oprawkach. Jak niżej zera jeździ bez gogli. Coś za cos.

Pozdr rr

Firmy produkujące okularki do pływania też produkują takie antyfogi. Ja mam Arena, ale użyłem kilka razy tylko, bo zostawia warstewkę na okularach. Lepiej jeśli nie śliną, bo z okularami słabo :), to za radą doświadczonych pływaków potraktować płynem do naczyń o wypłukać ofkors.