W nowej xtz chyba absolutnie nie można wyłączyć absu na żadnym kole.

wyciagsz jeden bezpiecznik i po kłopocie.
https://www.youtube.com/watch?v=CARN9KFf14Y

A zdarzylo się komus by się urwał albo rozciagnał? :)

Argument z gatunku " A za to w Ameryce to Murzynów biją" :)

Wysłane przy użyciu Tapatanka

Zdarzyło się i nie był to jeden przypadek. Zreszta BMW to fuszerek ma mnóstwo z tym że jak nowe to wymieniają bez pitolenia co padło w miłej atmosferze.

Kurde, to ja mam wyjatkowo fartowny. 200tkm przebiegu i caly czas ten sam co z fabryki wyjechal.. :)

Wysłane przy użyciu Tapatanka

Bo to chyba tych wodnych przypadłość.

daj spokój , głową muru nie przebijesz

Troche juz podlubalem przy NAT i faktyczniemmozenie mam cierpliwosci bo zimno w garazu .Ale mam porownanie dominnych motocykli przy ktorych dlubalem i jednak nie ma tu szalu.Podobnie jak Novy kupilem ja dla DCT,to byl dla mnie argument.Nie zmienia to faktu ze plastiki sa tanie.O szprychach nie wspomne bo je po prostu wymienie,ale sniedzialy jak moto mialo 300km i stalo w garazu.Nie czepiam sie jakijs rdzy,wycierajacych sie lag w srodku czy innych fajerwerkow,ale pewne rzeczy gotuja mi krew w zylach

A moim zdaniem prawda jest taka ze gdyby takie przypadlosci miala Yamaha badz BMW to byla by u nas szydera na calego. Jednak jest znaczek Hondy wiec sie bagatelizuje ''drobne'' niedociagniecia.

No wlasnie nie do konca .Mnie pare rzeczy drazni,ale wazniejsza jest koncepcja Afryki o ktorej ci mowilem i DCT.Jesli okaze sie ze pewnych spraw nie przeskocze to oddam w dobre rence :D

Ale to już rzeźbienie jest, przy jakimś bum, możesz nie dostać odszkodowania

Radiologu. Wstawiasz przepalony bezpiecznik i po kłopocie.

Mnie przekonuje bezpiecznik owiniety izolacja i przelacznik rodem z odkurzacza zelmer :D Tak bardziej serio to kultury technicznej nie ma za grosz :vis:

Lepiej od razu przyznaj że jazda skuterem ci się znudziła :D

Takie rzeczy tylko na wschód od Odry i dlatego cofamy liczniki, wycinamy dpfy i umieramy wcześniej na raka

:pain10::lol8::lol8::lol8:.Nieee... fajnie sie jezdzi.

200 kkm nowym GSem, gratuluję!

Nie nowym, takim pelnoletnim

No właśnie, a o czym ja pisałem ? O pełnoletnim ? Chosdziło o roczniki 2017/2018

Czytanie ze zrozumieniem się kłania

Fakto pelnoletnosci jeszcze tylko 8 lat mu zostalo.:), Ale znam kilka wodniakow z duzym nalotem i nie slyszalem by się w nich cos z rozrzadem dzialo. Co nie znaczy, ze byc moze tak się w nich zarzylo. Sygnalow z BMW zadnych na ten tematnie slyszalem.

Wysłane przy użyciu Tapatanka

Rąbnąłem się, pewnie przez ten chlapach od żuka hehe

Panowie
Nie ma co biś piany. czasy starej jakości nie poswrócą. Wynika to z kięgowych, materiałów, projektowania, norm , skrócenia cyklu życia produktu...itd
Miałem wiele róznych moto a że sam dużo grzbię to mam pewne pojęcie, w tym kilka Katów: nowych i starych i też miały niedoróbki - np w nowej 690 po przebiegu 5-6 kkm padały łożyska od popychaczy zaworowych. Czy 990, która pod wzgędem serwisowania była największą wydumką :-)
Jedno jest pewne NAT ma swoje wady (rdzewiaca rama mnie mocno wkurzyła) ale jezdzi świetnie, wyważona jest genialnie...
Tak więc do wiosny ....:-)

Stara afryka też miała gówniane plastiki. Raz położyłem ją na bok w błocie i boczek na 3 części się rozpadł. A ta tandetna karimata przy zegarach :) ...

gdyby honda robiła plastyki jak ktm...
gdyby ktm robił silniki jak honda...

:P

Po raz kolejny powiem, że chodzi o najnowszy produkt.
Łańcuch cieńszy od rowerowego.

Śmieszy mnie, że ktoś chce zamienić nat na ktm ze względu na jakość... Jakość plastików owszem, ale z tego co pamiętam to 1190/1090 mają np z nieszczelnymi airboxami... wole mieć zerdzewiale szprychy, niż piach w silniku.
W 1290 niedzialający system bezkluczykowy to standard.
W prawdziwych lc8 czyli 950/990 wycierające się wysprzęgliki i pompy sprzęgłą, wycierające się pompy hamulcowe, wypadające okienka inspekcyjne, wycierające się pompy wody, padające pompy paliwa, zapychające się filtry pomp paliwa, felgi z gównolitu, ja swoją po pierwszej przejażdżdce rozjebałem, a w pierwszysch rocznikach 950 powstawaly mikropęknięcia na felgach w okolicach nypli i to nawet w takich jeżdżących tylko po asfalcie. Puchnące naklejki na zbiorniku, łuszcząca się farba na boczkach niebieskich eSek, padające napinacze rozrządu, wyrabiające się cluch bustery, padające sprzęgielka rozrusznika itp...
Tak, że tą jakość KTM to... ale KTM są cudowne i mimo tych bolączek odwdzięczją się przyjemnością jazdy i każdemu go polecę.
Tak samo jest z NAT na pewno nie jest idealna, ale dla mnie jest naidealniejszym moto jakie w tym momencie mogę mieć.

:Thumbs_Up:

Ale ty psuj jesteś! :D

czyli mamy się cieszyć że wróciliśmy z powrotem do czasów polonezów i dużych fiatów gdzie rdza zjadała blachy od pierwszych miesięcy już? super.
Swoją drogą jak to jest, jakość spada a ceny rosną...dziwne.

Z kilku LC8 w mojej okolicy 3 miały rozbierane silniki z czego jeden dwa razy więc ta jakość i bezawaryjność to ...

A to w 17 i 18 w K51 była jakaś zmiana w tym zakresie? Według serwisówki od 2013 do 2018 roku jest ten sam łańcuch.
Pytam, bo nie wiem. Bez złośliwości.

Nie pisze, że wszystkie te awarię dotykają każdego KTM, ale każda z nich może się zdarzyć. Więc pisanie, że NAT jest kiepskiej jakości bo komuś srubka wpadła w płyte silnika, albo na szprychach robi się nalot jest nieuzasadnione.

Potwierdzam u Mnie też bez problemów. Jak czytam negatywne opinie o NAT
tylko się uśmiecham. Malkontentów nigdy na świecie nie zabraknie.

Hehe...zaraz wyjdxie ze afra nie ma niedoroby i jest hiper jakosci. Pisze jak jest, obiektywnie a niektorzy o srobce, ktora wkur...a jak widzi sie niedorube podwojnie. Jakby nie dct nie stalaby w garazu. Taka prawda.

Myku sprzedaj i bedzie po problemie.

Stara prawda, kilku niezadowolonych wygeneruje większą ilość postów łajających niż, 100 zadowolonych postów chwalących, dlatego negatywne opinie trzeba podzielić przez 100 i wyjdzie prawdziwy obraz produktu :). To dotyczy wszystkiego, bo tak człowiek jest skonstruowany i kropka.
Zdecydowanego złe opinie nie odstraszą, niezdecydowanego lub przeciwnego tylko utwierdzą w swoim przekonaniu, żeby nie kupować.
Tylko dla DCT afryki bym nie kupił, jeżeli to był koronny powód zakupu.
Kupiłem ,bo jeździło mi się tym na testach lepiej niż posiadanym gsem 1200, nawet mimo drobnych mankamentów, dalej uważam, że to dobry wybór.

Poruszacie tutaj sprawę rdzewiejącej ramy, szprych itp w nowej Afryce. Spróbowałem poszukać jakiś zdjęć w internecie i nic nie znalazłem. Wpisałem natomiast "corrosion bmw gs" i to co mi wyskoczyło jest wręcz nie do uwierzenia https://andyw-inuk.smugmug.com/Motor...Ugly/i-QChKDTC
Po obejrzeniu tych 42 zdjęć można by wyciągnąć wniosek że ten motocykl rdzewieje bardziej niż ruska konserwa z mielonką. Oczywiście na pewno tak nie jest i mam nadzieję że przypadłości modelu z linka ominęły zadowolonych użytkowników GS z tego forum :)

Ja jestem bardzo zadowolony. I gdyby nie ta rama, o której mowa w dziale warsztat to nie miałbym obiekcji żadnych. Skrzynia Dct poezja, pozycja w czasie jazdy poezja. Dynamika wystarczająca. (ostatnio z wariatami na litrowych sportach cisnołem i wstydu nie było). O jakości plastików się nie wypowiem bo się nie znam. Sprawiają wrażenie podobnych do tych z Nc 700x którą miałem 3 lata. Ja dbam o konia psikam zawsze po myciu jakimiś sprejami, tak że Nc 700x po 3 latach wyglądał jak salonowy plastiki były jak nowe nie porysowane, żadna śrubka nawet nie była zaśniedziała i myślę że przy odrobinie pracy tak też będzie z Afryką. A jeśli rama będzie korodowała mocniej to ją zareklamuję przed końcem gwarancji. A na dodatek....Afra jest tak cholernie piękna!!!!

Albo was uspokoje albo oliwy do ognia dodam, generalnie wszystko co nowe weszło po 2000 było bublem...
Skończyły się czasy wiecznych motocykli i jedyne co nam pozostaje to kupować te buble i je usprawniać..

Honda zawsze miała mierny lakier na ramach więc tradycja zachowana to co sie czepiacie :D

NAT to fajny motor tyle tylko że poszaleje kiedyś z szlifierką i wywale kupe łajna niepotrzebnego... dupę obciąć zaraz za główną ramą i wstawić dupę od CRF 450,przód Boano licznik Koso i jest Rally w hu..j. i wystawie za 20.000 Ojro
Czekam na jakiegoś dzwona po kasie i ładuje aku do lisicy.

Plastiki na przedzie są wkur.. i to zaje..li,no i uchwyt pasażera z plastiku :mur:

https://www.youtube.com/watch?v=skDyVav8z3Y

Tutaj filmik na JUtubie pokazujący jak może wygądać Bmw GS 1200 z przebiegiem 7500km. Wydaje mi się, że jest to kompletny brak dbania przez właściciela. Kiepski widok

https://www.youtube.com/watch?v=dSfUWHz6ajM

A tutaj rdzewiejący Yamaha tracer900

https://www.youtube.com/watch?v=jjx5gqBZLfk

Ja używam tego.

pozostaje nam tylko Harley już...

O stary słyszałem... powtarzam słyszałem (żeby nikogo nie urazić) że to są dopiero psujaki!!!! ale co i jak to nie powiem bo mnie ta marka w ogóle nie interesuje. Kolega kupił nowego Sportstera 1200, pojeździł rok i sprzedał kupując 1200gs nowego.

Wydaje mi się że o każdy motocykl jak każdy samochód trzeba dbać! jak człowiek tyłka nie umyje to zaczyna po jakimś czasie szczypać, tak samo motocykl jak nie umyjesz i nie zakonserwujesz to zaczyna rdzewieć matowieć i śniedzieć.

Ło matko, czystszy ten gs niż w fabryce.
Rozumiem, że gs wymaga takich zabiegów w Angli , bo inaczej doszczętnie zardzewieje?

ktoś ma za dużo czasu widze...

Ja swoją rd04 w ciągu pięciu lat umyłem z 5 razy :-)

Ja nawet nie myję jak oddaję do mechanika (i dostaję zasłużony opierdol).

Sent from my GT-I9301I using Tapatalk

chyba nie tylko bmw...wszystkie marki mają problem z korozją. bo angole z natury nie dbają o sprzęt. Wiele moto jest traktowane jako jedyny środek transportu i jeżdżone są w zimie i trzymane na dworze często niczym nawet nie przykryte. Mieszkałem kiedyś 4 lata w UK auta tam nowe po 5 latach są tak skorodowane jak u nas po 20 albo lepiej.

Sranie w banie:vis::dizzy: , ja to kocham swoją NAT a resztę PIERDOLE

Amen :at::at: