![]() |
Cytat:
|
Cytat:
Czyli szukam x100f albo x70 Chyba, że faktycznie tego soniaka rx100 mk5, bo mimo że z zoomem to maleńki jest |
Czołem , po przeczytaniu wątku wyłania mi się obraz mojego następnego , przymusowego zakupu:)
Ponieważ nie chcę przekraczać 2200-2500 zł na polu boju zostają Canon G7X Sony RX 100 III (trochę zniechęca mnie do niego wysunięty na maxa "dziób" , podobno niezależnie od ogniskowej ) Fuji X30 fajnie wygląda tylko "słaba" 12Mpx matryca w porównaniu do powyższych no ale i tańszy. Czy jest może jakiś nowszy model co by choć trochę zbliżył się do tymi Mpx -ami ? Nikon AW 130 chyba nie ma go już w sprzedaży , ale bardzo mi się podoba. No i tu znowu pytanie czy jest coś nowszego od Nikona co zbliża się do pierwszych dwóch aparatów. Tak jak pisałem na wstępie budżet jak i rozmiary wspomnianych aparatów to max co mnie interesuje. Będę megadźwięczny za sugestie , pozdrawiam. |
Jest jeszcze lumix lx100 w tym budzecie.
|
Cytat:
|
Nie wiem nie znam sie. Mnie komorka wystarcza.
Kupowalem zonie jakies 3 miesiace temu a ta wczesniej siedziala po forach fotograficznych i na koniec sprawiala wrazenie ze dokladnie wie czego chce. W sklepie w ktorym kupowalem tez jednoglosnie twierdzili ze w tych pieniadzach konkurencji zadnej raczej nie ma. |
Cytat:
|
Cytat:
Dodam tylko że porzedni aparat Sony DSC-H50 9Mpx mam 11 lat i ten nowy tez mi pewnie tyle posłuży :) |
Nie ma juz Nikona AW 130 ale jest następca przyjrzyj sie może Cię zainteresuje Aparat cyfrowy Nikon Coolpix W300 . Można go dostać w niektórych sklepach z plecakiem. Na pewno jesy pancerny :)
|
Nie chcę burzyć Twojej koncepcji ale jak chcesz wydać 2,5 koła na aparat to rekomendowałbym kupić dobrej jakości smartfon bo za tą kasę uzyskasz to samo lub prawie to samo. Mam teraz Huawei P20 Pro i robi lepsze foty niż mój stary Fuji X100, który robi bardzo dobre zdjęcia. Tak , że teges. Technologia idzie naprzód.
|
12 MPX do amatorskich celów to zdużym zapasem wystarczy. Liczy się czułść- szumy.
No chyba że chcesz drukować duże formaty- A2, A1? |
Cytat:
Gdyby tak było to.fotografowie by kupowali smartfony.... Nie.porownuj canona g7 to.smarka |
Mówię o amatorskim zastosowaniu. Tez woziłem aparat ale jak smarki poszły do przodu z aparatami nie widzę sensu w zakupie czegoś co może w łapach profesjonalisty zrobi lepsze foty ale zwykły turysta nie zauważy różnicy. Główny aparat w moim smarku ma 40 mpx, f/1.8 i matryca o przekątnej 1/1,73 cala (w Canonie jest 1 calowa). Jeszcze jakiś czas temu bym się z Tobą zgodził. Obecnie uważam że takie porównanie jest jak najbardziej uzasadnione.
|
Mam dokladnie takie same zdanie jak Emek. Kupilem w listopadzie p20 pro i jakosc zdjec jest na tyle dobra ze postannowilem sprzedac swojego nikona. Co prawda nikonem mozna zrobic lepsze zdjecia ale jest duzy i ciezki, oraz dosc wrazliwy na wstrzasy wode i kurz. Smartfon jest odporny na powyzsze oraz zapewnia wiele innych funkcji a zdjecia robi na prawde dobre.
|
1 Załącznik(ów)
od 10 lat mam lumixa LX3(wiem są nowsze ale tego nie popsuły kurze Wietnamu mimo że większość czasu był nieosłonięty), szkło dobre , czasem trochę za mały zoom , najważniejsze to że przeważnie mam go na szyi pod kurtką , zawsze pod ręką no i gabaryty OK.
|
Moja ewolucja wyglądała tak: na początku jeździłem z lustranką i kilkoma obiektywami, zdarzało się zabrać też statyw i lampę. Po tym jak padła płyta główna w D700 przeszedłem na małego Nikona. Teraz wystarcza mi telefon. Redukcja sprzętu na moto stała się dla mnie priorytetem.
|
:Thumbs_Up:
Megapiksele to zdaje się tylko wielkość obrazu jaki generuje matryca. Czyli im więcej pikseli tym większe zdjęcie. Tyle, że producenci przykładowo czasem 24 Mpx wkładają do małych matryc (na przykład 4/3), czasem do aps-c a czasem do pełnej klatki. Na matrycy 4/3 będą one bardzo małe i będą generowały szumy przy małej ilości światła. Pełna klatka to większe piksele i możliwość robienia zdjęć lepszej jakości przy słabym oświetleniu. To pewnie tylko jeden z aspekt i uproszczony przykład ale megapikselami bym się nie przejmował. Na przykład profesjonalny nikon D5 za ponad 25 tyś zł ma tych pikseli niespełna 21 milionów "tylko". Canon EOS 1DX Mark II ma ich 20mln a kosztuje 24 tyś zł:) Poza tym im więcej pikseli tym lepszy powinien być obiektyw, żeby "ogarnąć" taką rozdzielczość. Jeśli chcesz kupić mały aparat na wyjazdy to ilość pikseli traktowałbym tylko jako chwyt reklamowy producentów. Skupiłbym się na szukaniu aparatu z jak najlepszą optyką bo to ona powoduje przede wszystkim, że po powrocie patrzy się na zdjęcia z przyjemnością albo nie. PS. Nie jestem jakimś szczególnym fachurą. Naczytałem się :) |
3 Załącznik(ów)
|
:Thumbs_Up:
Dobre zdjęcia jak na smartfon. P20 pro chyba nawet w RAWach zapisuje co? Jakiej wielkości plik jest z tych 40Mpx? To z ciekawości. |
Nie bardzo wiem jak sprawdzić w dobie. Strzał z biodra bez obróbki. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...39b36918a3.jpg
|
1 Załącznik(ów)
Moje zdjecia tez oczywiscie w orginale bez jakiejkolwiek obrobki. Tak jest opcja zapisu w RAW. Rozdzielczosc mam ustawiona na 10mpx i spokojnie wystarcza.
Waga przy 40mpx, strzelone z kanapy z reki Załącznik 86185 |
Wieczór
No to pięknie, z tymi smarkfonami, tylko czy są modele z celownikiem optycznym (o zwykłych guziczkach czy pokrętełkach nie wspomne) ? To nie fanaberia ale starwzdoczność, oko nie akomoduje i na kadrowanie z telewizorków ręce mam za krótkie. To samo z szukaniem wlasciwej ikonki i trafienie akurat w nia paluchem? No chyba żeby napiepszac smimki jak jak gimbazowa wycieczka, byle jak ale dużo a nóż się cos wybierze... o ile w ogole do tych patyczków wróci. Pozdr rr |
10 Załącznik(ów)
A to mó srajfon:
Co mi trzeba więcej? |
Zajmuje sie fotografia na codzien, profesjonalna obrobka zdjec, foto manipulacja wszelaka.... jestem pod wrazeniem jakosci zdjec z nowoczesnych topowych smartfonow... tak p20 pro robi super zdjecia, fajnie wygladaja na ekranie telefonu... nawet w ciemnosciach radzi sobie na orawde niezle, hmm nawet bardzo dobrze... ale to wszystko niestety nadal pozory... prawie kazdy aspekt zdjecia jest naciagany przez filtrowanie, probkowanie, algorytmy i sztuczki programowe. Zdjecie z rownie nowoczesnego kompaktu podobnej lub nizszej klasy cenowej bedzie duuuuzo lepsze, zobaczyc to mozna na prawidlowo swiecacym, skalibrowanym monitorze, jest to kwestia bezdyskusyjna. Jeszcze bardziej widac przepasc w jakosci zdjec w momencie gdy zachodzi potrzeba podciagniecia niedoswietlen, lub minimalizowania przeswietlen...
|
Nie neguję , że wystarcza srajfon.
Twierdzenie , że srajfon robi robotę taka , jak dobry bezlustetkowiec za 2.5 k jest jak twierdzeniem na naszym forum , że na wyprawę do Kazachstanu nadaje się WSK. Oczywiście, że się da i m swój klimat. Zawsze jest pytanie , co chcesz osiągnąć . WSK i smarkfonem. Nadmorskie , że mam dobrego smarka i g7. Dla mnie różnica jest kolosalna. |
Nikt nie kwestionuje jakości zdjęć zrobionych dobrym aparatem ale........
Dawno temu pstrykałem lustrzanką jeszcze kliszową ( leży w szafie), z czasem noszenie torby z nią powodowało zmniejszenie chęci na zabieranie , potem był mały kompakt , robił zwyczajne zdjęcia i o wiele częściej był zabierany , w między czasie doszedł lepszy ale ciut większy kompakt ale i mniejszy niż lustrzanka ........ Skutek jest taki że najczęściej to wszystko zostaje w domu a w terenie zostaje robienie telefonem ( choć z solida to wiele nie wyjdzie). Morał jest taki że najlepszy sprzęt do zdjęć to taki który mamy w ręku kiedy go potrzebujemy. |
Cytat:
Dla mnie wożenie FX jest grubą przesadą. Nawet jak będę chciał wydrukować sobie album, to te zdjęcia podciągnięte lekko w Lightroomie zrobią robotę. (Oczywiście o artyźmie tu nie dyskutujemy). |
Cytat:
Z drugiej strony po prawie dwóch miesiącach właśnie skończyłem obrabiać zdjęcia z wyjazdu z 2017 roku. Zmierzam do tego, że trzeba mieć dużo samozaparcia i czasu, żeby cały proces zakończyć od pstryknięcia do zobaczenia. Niektórym to niepotrzebne i pewnie zdjęcia są sprawą drugorzędną. Pstrykają jpgi nie bawiąc się później w programy, obróbkę, zgłębianie tajemnic RAWów. Co więcej, często najwyżej raz czy dwa zerkną na to co zrobili prezentując żonie czy koledze gdzie byli i czego dokonali. W takim przypadku pewnie smartfon wystarczy. A tak poza konkursem, myślisz że bezlusterkowce typu Sony a7III albo Nikon Z6 czy Canon albo ostatnio Panasonic zrównały już jakością do lustrzanek? |
Celofan:
caly czas jest wyscig... aparaty smartfonow, kompakty, bezlusterkowce, lustra, pelne klatki i wieksze aparaty pro... nie da sie odpowiedziec jednoznacznnie. Jakosc finalnego zdjecia zalerzy juz od wielu czynnikow ale przyjac trzeba za podstawe wielkosc pixela, matrycy i szkla. Probki fotek w pelnej rozdzielczosci mozna znalezc w sieci. Odsylam zawsze na studia strony dpreview.com. Tam mozna znalez wszystkie dane i porownac laboratoryjne probki zdjec. |
A ja kombinuje jak by tu zabrać na rower moją Bronikę SQ Ai z kompletem trzech lub czterech obiektywów i statywem :)
|
Cytat:
taki żarcik |
Cytat:
|
Szelas :D
|
Cytat:
:p P.S. Kupiłeś już motura? :D |
Cytat:
Klisza mnie nie bierze. tak. Szacunek pozostal do swirusow;) rozumiem, ze niektorzy potrzebuja subtelnosci, klasycznych rozwiazan, klimatu... Skanowalem materialy z wiekszosci materialow pro sredniego i duzego formatu i jak dla mnie ta magie da sie z dobrej cyfry uzyskac. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Dobra , nic już nie wiem :) Idę dzisiaj pooglądać jak te sprzęty wyglądają na żywo. Co do smartfona to jestem na NIE (choć mam świadomość że to właśnie tym pewnie już wkrótce skończą się aparaty kompaktowe)
Aparat potrzebuje na wakacje i do "lasu" , nie jest gadżeciażem (proszę bez obrazy:)) , nie jestem również "niewolnikiem" telefonu . Jak mam aparat w łapach , nawet słaby ale aparat , to czuję że dzieje się coś fajnego (no nie potrafię tego inaczej opisać) Dlaczego w ogóle chcę zmienić naszego "staruszka" , ano dlatego że z wiekiem coś mu się porobiło i bardzo kiepsko ostrzy przy słabym oświetleniu i ten "parametr" jest dla mnie najważniejszy , o czym zapomniałem wspomnieć w poprzednich postach. Taka łooo filozofia ma :) |
aparat kompaktowy
Smartfon może pstryknąć ładną fotkę, ekstra będzie ona wyglądać na telefonie tablecie, zwłaszcza gdy mamy dużo światła
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c9aa638ff3.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...08dc9dd0b5.jpg Gorzej jak warunki nie będą idealne. Jako amatorowi płacącemu na bycie entuzjastą po etapie lustrzanek wydaje się że tylko sprzęt bez lustra, choć gabaryty niektórych lustrzanek mogą pozytywnie zaskoczyć. Chyba nie wejdę ponownie do tzw kompaktów tylko aparat z wymiennymi obiektywami . Mam system M canona i wydawało mi się że MFT będzie lepsze, dla mnie niestety nie . Mając wybór zawsze wezmę ten z większą matrycą. Cały czas myślałem może pełna klatka ale fizyki nie da się oszukać , pełna klatka to duże obiektywy, dla mnie tylko a-psc na dzień dzisiejszy. Mając canona z obiektywem 22 mm mam coś co można by uznać za aparat do kieszeni , 50-200 jest lekki i robi całkiem niezłe fotki. A Panasonic na razie leży , nie jest zły w wielu aspektach technicznych góruje nad m6 ale subiektywnie obrazek dla mnie ładniejszy w canonie. Ostatnio sprzedałem m z obiektywem 18-55 za 600 PLN. Teraz można porównać zdjęcie zrobione w nocy komórką i zestawem z obiektywem 22 bez lampy błyskowej i jeszcze filmik można nakręcić, tak wiem że komórką również i to w 4k https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ba830a2f2a.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...20f70a93ff.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...1911ec9e06.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3ada45576d.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2096c70976.jpg Filmik za dnia z 18-200 Ten ostatni obiektyw jest świetny ale gdybym teraz wybierał brałbym canona 18-150 bo bardziej pasuje wagowo do bezluster canona w porównaniu do tamron 18-200 który jest solidniejszy ale sporo cięższy i większy |
Jak mawiał forumowy klasyk, jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki. Smartfony ostro gonią lustrzanki i bezlustra i są z roku na rok coraz lepsze, to fakt. Ja tam jednak jakoś lubię czuć aparat w łapie i mieć pod palcami guziki i pokrętła do zmian ustawień. Komóra spoko, ale głównie gdy chcę coś szybko pstryknąć i wysłać messengerem, albo whatsappem.
Wszędzie zabieram lustrzankę, bo po prostu lubię. Ale telefonem też można zrobić zdjęcia dobre technicznie, więc jak komuś wystarcza, to i dobrze. Ważne, żeby sprzęt dopasować do swoich oczekiwań i stylu fotografowania:Thumbs_Up: |
też robiłem smartfonem, dalej czasem robię, ale jednak jakość fotek jest pozostawia wiele do życzenia, tak jak ktoś wcześniej napisał wiele efektów zawdzięczamy różnym filtrom i np. rozmycie tła potrafi też rozmyc niektóre elementy fotografowanej sceny itd. Ja od niedawna robię bezlusterkowcem, głównie dlatego, że zależało mi na szerokim kącie, mam obiektyw 10-18. Aparat kupiłem starszego typu A6000 Sony ale i tak najważniejszy jest obiektyw https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...cf222ccd59.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...8ab4bcf6f2.jpg
-- https://facebook.com/SztukaMotoPodrozy/ |
Ja mam Sony RX10. Duzy zoom i powalajace zdjecia w nocy - wyglada to wrecz nierealnie. Mozna na maksymalnym zoomie w nocy z reki robic bardzo dobre zdjecia.
Minusem jest waga, rozmiar i brak mechanicznego zoomu. 1. Wlaczasz - 1-2 sekundy 2. Zoom do konca - 3-5 sekund 3. Akcja rozgoniona, ptak polecial, szika nie ma i chu... Lustrzanka byla 100 razy lepsza, albo wrecz powyzszy sie nie nadaje na wyjazdy i reporterskie zdjecia. Ale lustrzanka bedzie jeszcze wieksza, a jasny obiektyw z 200 mm bedzie strasznie drogi i duzy. Chyba jednak wolalbym teraz Sony RX100 bo jest bardziej kompaktowy. A zdjecia z komorki sa ok tylko to nie ma nic wspolnego z fotografia jednak. |
Posiadam tego soniacza rx100 w wersji pierwszej. Pomimo zachwalań i podniet na jego temat w przeróżnych testach cena/jakość ja nie jestem zachwycony, a porównanie mam do fujifilm x30, ktorego zdjecia po prostu bardziej mi sie podobaly, zwlaszcza te czarno białe.
|
Wg Internetu różnica między pierwszą a trzecią generacją tego Sony jest duża a aktualnie w sprzedaży już szósta. Trzecia ma jaśniejszy obiektyw i inną matrycę.
|
Mam RX100 wersja 3 i polecam.
A tak na marginesie, że Fuji lepsze bo ładniejsze zdjęcia robi. Aparat sam zdjęć nie robi, to operator aparatu jest od tego. |
Akurat jasnosc obiektywu jest dla moich potrzeb wystarczająca. Co nie dało rady z ręki to robiłem ze statywu. Poza tym w wielu przypadkach foty z dluzszym czasem naswietlania odbieram jako zalete. Dla mnie jako amatora roznica w jasnosci sony 1.8 i fuji 2.0 była niezauwazalna. Liczyl sie efekt koncowy, a tutaj przewage mial x30 pomimo mniejszej matrycy.
Poziom zaawanowania powyzszych jest podobny z przewagą wg parametrów sony. Byc moze nie potrafie wykorzystac jego mozliwosci :) |
też mam RX100 III i jest ekstra jak na wyjazdy na moto- mały i lekki jak na swoje dobre możliwości
|
3 Załącznik(ów)
Jakąś opcją jest Olympus z serii PEN (ja mam PL6). W zestawie są niezłe obiektywy (choć oczywiście daleko im do Sigmy czy Heliosa) ale sama puszka jest kompaktowa, bardzo dobrze wykonana (mocna obudowa, trwały ekran). Minusem (dla mnie) jest brak wizjera ale rekompensuje to dosyć dobrą matrycą, niezłym AF naprawdę dużą poręcznością.
Poniżej parę fotek z jego możliwościami choć ja mam trzy obiektywy, z którymi jeżdżę...ale terenówką, więc nie zważam na ilość bagażu ;) |
Miałem Olympusa pen, fajny i dobre zdjęcia robił. Ale sczezl po jednym Maroku :/ jechał w kuferku I go wytrząslo na amen.
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Cytat:
w takim razie będe uważał bo go jednak traktowałem jako wyprawowy ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.