Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   [S] Afryka RD07 - nietypowo (wątek o naprawie silnika,przeniesiony z działu Giełda) (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=35826)

Zet Johny 22.01.2020 15:45

Właśnie miałem pisać że wszystkie te uszczelki ok oprócz uszczelniaczy zaworowych :Thumbs_Up:

CzarnyCzarownik 22.01.2020 16:02

Śmiesznie by było, jakby pochodziły od tego samego producenta :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

aleks 22.01.2020 20:34

Miałem osobiście taki przypadek : stojąc w korku w Zakopanem, w upalny dzień temp. płynu skoczyła do góry, załączył się wentylator ze 2 może 3
razy, trwało to wszystko krótko i nagle usłyszałem dziwny dźwięk z okolic cylindra ( taki przytłumiony nie żadne stuki ) trochę spadła moc i z obrotami coś tam się zmieniło.
Zgasiłem silnik, poczekałem aż ostygnie i pojechałem dalej. Pózniej, gdy tylko się zagrzał, nawet przed załączeniem wentylatora objawy się powtarzały. Okazało się zimą ,gdy zdjąłem głowicę, że uszczelka Atheny poszła.
Dzisiaj zastanawiam się czy oringi Atheny założone na pompę oleju nie przepuszczają ciśnienie.

KORNIK 22.01.2020 21:14

Zakładam uszczelki Atheny już tak od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nie miałem z tym problemów.

RAVkopytko 23.01.2020 19:27

Marcin ,Napiszesz co to tam stukało/pukało ?
Obszerną relację poprosimy.

aleks 23.01.2020 19:55

Mallory, może myślisz sprzedać stary wałek ?:)
za rozsądną cenę, powiedzmy 150 to bym wziął;)

Mallory 24.01.2020 10:14

Cytat:

Napisał RAVkopytko (Post 666231)
Marcin ,Napiszesz co to tam stukało/pukało ?
Obszerną relację poprosimy.

Będzie. W weekend może będzie odpalanie pieca więc... ale relacja dopiero za 2 tyg... mam wyjazd niedługo.

Cytat:

Napisał aleks (Post 666235)
Mallory, może myślisz sprzedać stary wałek ?:)
za rozsądną cenę, powiedzmy 150 to bym wziął;)

Taki ładny i oryginalny wałek za 150? :) To niech leży na półce. Myślałem o sprzedaży trochę drożej... wystawię go za jakiś czas tutaj...

Emek 24.01.2020 10:17

Piękna robota Mallory. Wrzuć jakis filmik jak to pracuje, oczywiście po całej operacji. Szacun.

Gończy 24.01.2020 10:26

Mallory na litość boską nie każ nam tyle czekać. Dawkujesz napięcie jak w serialu. :) Co tam tłukło?

Mallory 24.01.2020 10:30

Dzięki chłopaki za kibicowanie i słowa otuchy.... ::))

Napięcia nie dawkuję specjalnie...Mamy 99% podejrzenie co tłukło, ale dopóki nie odpalimy i nie sprawdzimy to nie ma 100%... sam też się nie mogę doczekać....

Mallory 30.01.2020 09:56

3 Załącznik(ów)
Mam chwilę na małe podsumowanie.
Silnik poskładany i przetestowany w trasie.
Wszystko jest Ok. Chodzi pięknie i cicho.
Co było powodem stuków?
Możliwości są dwie:
1) zapchany w 2/3 smok pompy oleju - nie było ciśnienia na wałki i stukało. Wychwyciłem to natychmiast i motocykl nie jeździł stukający więc nic więcej się nie stało.
2) przestawiona zębatka pod koszem sprzęgłowym.

Tak czy inaczej po weryfikacji silnik jest ok.
Wstawiam zdjęcia i smoka - był zawalony bardziej niż na tym zdjęciu, ale przed wykonaniem fotki dużo syfu odpadło od smoka oraz zdjęcie zębatki pod koszem.
Dla potomnych - dojście do smoka pompy oleju jest od strony sprzęgła, więc gdy będziecie ściągać kosz to wyczyśćcie smok kosza ... można tam palcem dojść.

https://youtu.be/50OrpUDHNtA

Dzisiaj jakieś podsumowanie zrobię.

CzarnyEZG 30.01.2020 10:11

Co to jest za syf na smoku? Resztki uszczelek? Silikon, którym zastępowano uszczelki?
Zasyfiały olej przerwał filtr i to jego pozostałości?
Masz pomysł skąd to się wzięło?

CzarnyCzarownik 30.01.2020 12:28

Jak smok był zawalony, ale lampka ciśnienia oleju nie swieciła się to jak mogło nie być smarowania?

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Bekas 30.01.2020 13:02

Nigdy nie ufaj lampką do końca :)

Mallory 30.01.2020 13:50

9 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 666936)
Jak smok był zawalony, ale lampka ciśnienia oleju nie swieciła się to jak mogło nie być smarowania?

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Cytat:

Napisał Bekas (Post 666938)
Nigdy nie ufaj lampką do końca :)

Podobno, w AT, gdy zaświeci się lampka oleju to już kaplica (są na FAT takie zdarzenia opisane).

A teraz na koniec czas na jakieś podsumowanie, żeby można było zamknąć wątek.
Silnik został rozłożony na części pierwsze.
Wszystko zostało profesjonalnie pomierzone i zweryfikowane z limitami serwisowymi. W sumie wszytsko się w limitach mieściło, ale trochę wymieniono::))
Nowe całkowicie (ASO) elementy tego silnika:
- panewki korbowodowe,
- wszystkie łożyska i uszczelniacze,
- uszczelki pompy itd.,
- wałek zdawczy,
- uszczelniacze zaworowe,
- łańcuchy rozrządu,
- kosz sprzęgłowy,
- łańcuch pompy oleju,
- tarcze sprzęgłowe,
- regeneracja głowic,
- sworznie tłoków.
- serwis kiwaczki, wahacza itd… wyczyszczenie i przesmarowanie – stan bdb,
- serwis gaźników,
- serwis instalacji zegarów.
Pomijam wcześniejszy serwis zawiasu, wymianę łożysk w kołach, wymianę reglera i wiele, wiele innych...

Afryka będzie latać dalej.
Kilka zdjęć na koniec.

CzarnyCzarownik 30.01.2020 14:09

Ja bym jednak ufał :)
Zawsze widzisz, że lampka się pali na zgaszonym silniku (brak ciśnienia), po wymianie oleju dopiero po kilku sekundach się zapala (muszi pozbyć się powietrza z magistrali i nabić ciśnienie). Dzięki temu wiesz, że czujnik ciśnienia jako tako działa i jakieś ciśnienie oleju w układzie jest.

Ta teoria z przesuniętą zębatką też mi średnio pasuje. Takie 2 zębatki na sprężynie to nie jest normalny sposób na kasowanie luzu w przekładniach zębatych?
Aczkolwoek nie wiem, po co tam coś takiego może być.

-----------

Pewnie co do lampki nikt się nie przyzna. Ja raz wypaliłem ponad 1l oleju, rano lampka mi się zapaliła i migała na zakrętach. Był upał, jazda praktycznje tylko na jedynce, wentylator pracował cały czas. No i łykło tyle, że byłem w szoku. Dolałem olej tego poranka, potem dokupiłem jeszcze bo 1l to było za mało. Moto chodziło bez problemów. Teraz nowy wlaściciel przejechał Islandię i nie brało oleju. Silnik nie wydawał dziwnych dźwięków.
Po co producent daje lampkę ciśnienia oleju zapobiegającą zatarciu silnika która nie działa? To musi działać. Ta lampka zapala się tak naprawdę przy niskim ciśnieniu oleju, a nie jego braku.

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Mallory 30.01.2020 17:22

Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 666950)
Ja bym jednak ufał :)
Zawsze widzisz, że lampka się pali na zgaszonym silniku (brak ciśnienia), po wymianie oleju dopiero po kilku sekundach się zapala (muszi pozbyć się powietrza z magistrali i nabić ciśnienie). Dzięki temu wiesz, że czujnik ciśnienia jako tako działa i jakieś ciśnienie oleju w układzie jest.

Ta teoria z przesuniętą zębatką też mi średnio pasuje. Takie 2 zębatki na sprężynie to nie jest normalny sposób na kasowanie luzu w przekładniach zębatych?
Aczkolwoek nie wiem, po co tam coś takiego może być.

-----------

Pewnie co do lampki nikt się nie przyzna. Ja raz wypaliłem ponad 1l oleju, rano lampka mi się zapaliła i migała na zakrętach. Był upał, jazda praktycznje tylko na jedynce, wentylator pracował cały czas. No i łykło tyle, że byłem w szoku. Dolałem olej tego poranka, potem dokupiłem jeszcze bo 1l to było za mało. Moto chodziło bez problemów. Teraz nowy wlaściciel przejechał Islandię i nie brało oleju. Silnik nie wydawał dziwnych dźwięków.
Po co producent daje lampkę ciśnienia oleju zapobiegającą zatarciu silnika która nie działa? To musi działać. Ta lampka zapala się tak naprawdę przy niskim ciśnieniu oleju, a nie jego braku.

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

CzarnyCzarownik - coś się nie zrozumieliśmy. Piszę, że jak lampka zaczyna się świecić to już często po ptakach. Czyli to chyba lepiej być bardziej ostrożnym niż polegać tylko na wskazaniach lampki...

Apropos przyznawania się - co w tym przypadku jest nie w temacie -
"Pewnie co do lampki nikt się nie przyzna. Ja raz wypaliłem ponad 1l oleju, rano lampka mi się zapaliła i migała na zakrętach" - to chyba jest tu zaprzeczenie teorii ze zdania nr 1 w zdaniu nr 2.::)))
Pozdr

Melon 30.01.2020 17:26

Mallory piękne zdjęcia tego Twojego serducha!:D

Cassini 30.01.2020 21:18

O której zębatce piszesz ? o tej dwuczęściowej ? Ona tak ma być to element kasowania luzu międzyzębnego aby para zębna działała ciszej.
AD1. Po zdjęciach panewek nie widać aby były braki smarowania czy przerwania filmu smarnego czyli zaniku ciśnienia. Wtedy panewki wyglądają inaczej.

Mallory 30.01.2020 21:21

I jeszcze jedno sprawa, której można się w sumie domyślić.
Motocykl już nie jest na sprzedaż więc temat do zamknięcia lub usunięcia.

zibiano 30.01.2020 21:31

Dobra dobra taki rozkrecony :) na priv napisze części które biore :):)

wierny 31.01.2020 06:04

Cytat:

Napisał Mallory (Post 666984)
I jeszcze jedno sprawa, której można się w sumie domyślić.
Motocykl już nie jest na sprzedaż więc temat do zamknięcia lub usunięcia.

Zrobione, usunąłem temat z giełdy.;)

motomysz 31.01.2020 08:09

Cytat:

Napisał Mallory (Post 666984)
I jeszcze jedno sprawa, której można się w sumie domyślić.
Motocykl już nie jest na sprzedaż więc temat do zamknięcia lub usunięcia.

:Thumbs_Up: :brawo:
Marcin robiłeś może podsumowanie kosztów?
Jeśli to nie tajemnica, mógłbyś wrzucić ile to wyniosło.
Super robota. Pewnie nie jedna oddała by serducho w Twoje ręce. Pozdro!

Mallory 31.01.2020 11:10

Cytat:

Napisał motomysz (Post 667015)
:Thumbs_Up: :brawo:
Marcin robiłeś może podsumowanie kosztów?
Jeśli to nie tajemnica, mógłbyś wrzucić ile to wyniosło.
Super robota. Pewnie nie jedna oddała by serducho w Twoje ręce. Pozdro!

Dawid... dla Ciebie wszytsko::))) Nie ma problemu.

Koszty części z pamięci:
komplet uszczelek ok 450,
komplet łożysk ok 200,
kosz sprzęgłowy nowy w naszym polskim ASO 2100 pln... ja kupowałem w impex japan - wyszło z łożyskiem oporowym i czymś tam jeszcze, razem z cłem ok 900-1000,
panewki korbowodu komplet honda 200,
sworznie tłoka komplet 115,
wałek afryka 1000 ja ma z shadow 560,
regeneracja głowic ok 200,
olej plus filtry 150
łańcuchy rozrządu morse 300,
łańcuch pompy oleju 150
tarcze sprzęgła vesrah (takie jak oryginalne) chyba ze 200,
-----------------------------------------
Podsumujmy = ok. 3500 pln
Ale nie było to na jeden strzał - kompletne sprzęgło kosz, łożyska, tarcze i łańcuch rozrządu itd... zrobiłem rok wcześniej
----------------------------------------
Ale koszty mogą być różne w zależności od podejścia do tematu i stanu silnika. Gdybym zostawił stare łożyska (bo było całkiem dobre) oraz stary wałek (bo też jest niczego sobie) a nawet panewki korby to koszty byłyby dużo niższe.
Z drugiej strony, jeżeli ktoś ma fatalny stan pieca, to dojdą koszty tłoków, pierścieni - będzie plus 1500, dodatkowo szlify i docieranie. Gdyby był problem z wałem lub z korbami to można wrzucić w ten silnik nawet z 7-8 tyś....:::))))
----------------------------------------
Plus koszty mechanika, ale to już tajemnica::)))

Krzych_BBI 31.01.2020 12:16

Cytat:

Napisał Mallory (Post 667024)
Plus koszty mechanika, ale to już tajemnica::)))

A gdzie takiego mechanika można znaleźć, żeby tak precyzyjnie podszedł do tematu ?
Koszt usługi to sprawa umowna :)

marcos 31.01.2020 12:56

Nie usówajcie tylko zamknijcie bo fajne foty silnika w tym temacie są :P :at:

Dzieju 01.02.2020 08:34

Słówko dla wierzących w kontrolki.
Kontrolka ciśnienia oleju często jest wyskalowana na gaśniecie już przy 0.2 atm a zdrowy układ smarowania potrafi/powinien mieć po 3-4 atm.
Pytam więc tych łatwowiernych czy będą się czuli usatysfakcjonowani ciśnieniem 0.3 atm bo przecież kontrolka już nie świeci.
Identycznie wygląda sytuacja z kontrolką ładowania , tylko pomiar miernikiem faktycznych prądów daje gwarancję , sama kontrolka to tylko sugestia dla kierowcy że jest dobrze a akumulator jest w ciągłym niedoładowaniu.
A potem łatwowierni naprawiają silniki ( bo przecież kontrolka gasła) i kupują nowe akumulatory ( bo szybko padają ).

CzarnyCzarownik 01.02.2020 13:58

Nie róbmy głupków z producentów... naprawdę silnik potrzebujący do normalnej pracy 3-4bar, ulegający zatarciu przy 0,3bar miałby czujnik ciśnienia wyskalowany na 0,2bar? A może jeszcze TPS (czujnik ciśnienia w oponie) da nam alarm dopiero jak będzie ciśnienia w oponie 0,1 bar :D

Czujniki ciśnienia są różne. Tutaj masz jakąś listę czujników:
https://tridon.com.au/products/Trido...rs-and-sensors
Do wyboru od 0,2bar do 2,5bar.

Może jest problem z naszymi mechanikami co wkręcają czujnik, bo jak gwint pasuje to musi być dobrze? A potem pojawiają się historie o tym jak to silniki się zacierają przy "dobrym" ciśnieniu oleju? Bo to że jeden ma ciśnienie przełączenia 0,2bar a drugi 1bar to nie jest ważne.

No i kontrolka niskiego ciśnienia oleju da nam już znać przy niskich obrotach silnika, więc wtedy silnik potrzebuje mniejszego ciśnienia oleju i jest mniejsza szansa na awarię. Gdy silnik wkręca się na obroty to ciśnienie oleju tylko wzrasta.


Co do pomiaru ładowania - to chyba zawsze jest zapalanie lampki na podstawie napięcia w instalacji. Niskie napięcie na akumulatorze to brak ładowania, wysokie napięcie to ładowanie. Tutaj nie trzeba mierzyć żadnych prądów aby mieć pewność co do stanu ładowania bo tak działa akumulator.

Dzieju 03.02.2020 10:13

Mylisz się co do ładowania.
Odnośnie ciśnienia też nie będe polemizował.

Cassini 03.02.2020 15:30

Nie mam afryki pod ręką ale jaki to problem podpiąć czujnik pod kompresor i zmierzyć ciśnienie przełączania styków ?

CzarnyEZG 03.02.2020 19:46

Mallory - czy dobrze wyczytałem, że wałek pasuje od innych Hond?

wierny 03.02.2020 20:03

Od Hondy Shadow 750, tu masz ciekawy wątek do poczytania: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=25993&page=19 ;)

Mallory 03.02.2020 22:59

Tak jak Wierny pisze... kilka lat temu mileiśmy akcję z wałkiem bo brakowało na półkach i przetestowaliśmy, że pasuje od shadowa.
Polecam zrobić sobie herbaty i cały wątek podany przez Wiernego przeczytać.

RuggedRoads nawet sprzedaje go jako do AT:
https://ruggedroads.co.uk/OEM-Honda-.../07A-1992-2003

CzarnyEZG 04.02.2020 08:07

Dzięki za info :)

MrWaski 04.02.2020 10:17

Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 667117)
Co do pomiaru ładowania - to chyba zawsze jest zapalanie lampki na podstawie napięcia w instalacji. Niskie napięcie na akumulatorze to brak ładowania, wysokie napięcie to ładowanie. Tutaj nie trzeba mierzyć żadnych prądów aby mieć pewność co do stanu ładowania bo tak działa akumulator.

Oj różnie z tym jest. Ja mam kontrolkę pokazującą kierunek przepływu prądu do akumulatora, a nie napięcie (od tego mam woltomierz). Czerwona - rozładowywany, zielona - ładowany. Sam polutowałem to ustrojstwo, ale to nie do Afryki. Przy dużej ilości odbirników (grzanetki, dodatkowe światła, 2 smarkfony, ładowarki do powerbanku i różnych akumulatorków) wiem jak się kształtuje bilans energetyczny, żeby nie zajechać na zlot z rozładowanym akumulatorem. Ale moja drynda ma alternator raptem 100 W, więc życie mnie zmusiło.

CzarnyCzarownik 04.02.2020 11:21

Co zaobserwowałeś na tych dwóch lampkach i woltomierzu? Jak akumulator się rozładowywuje (czerwona lampka) to masz na nim niskie napięcie (10-11v), a jak się ładuje (zielona lampka) to jest wysokie (13-14v)? Jak zrealizowałeś wykrywanie kierunku przepływu prądu? Masz tam faktycznie amperomierz na linii, czy po prostu napięcie akumulatora dajesz na komparator co zapala zieloną lub czarwoną lampkę? Wpięcie amperomierza nie jest proste, tam są duże prądy, grube kable - dlatego chyba zawsze mierzymy napięcie.

Popularne na forum jest wrzucanie woltomierza do afryczki (też miałem). Dzięki temu widać, że ładuje lub nie. Jak zapalasz kolejno światła pozycyjne, mijania, drogowe to ładnie widać coraz większe spadki napięcia w układzie - czyli coraz gorsze ładowanie akumulatora. Jak napięcie akumulatora spadnie poniżej napięcia przy wyłączonym silniku to akumulator będzie się rozładowywać. Dajesz gazu to nagle zwiększa się napięcie - bo alternator generuje więceh mocy.

Amperomierz w samochodzie to chyba już antyk. On był wpięty między akumulator a alternator. Wszystkie odbiorniki (poza rozrusznikiem) były wpięte do plusa alternatora i amperomierz pokazywał czy leci prąd do akumulatora (alternator produkuje nadmiar prądu) czy leci prąd z akumulatora do alternatora i dalej na cały samochód bo alternator nie daje rady. Zrobienie czegoś takiego samemu to jednak jest trochę rzeźby w kabelkach.


Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

MrWaski 04.02.2020 22:07

Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 667413)
Co zaobserwowałeś na tych dwóch lampkach i woltomierzu?

Na jednej dwukolorowej diodzie LED, a nie dwóch lampkach. Na tej diodzie obserwuję czy się ładuje, czy rozładowuje, znaczy, kierunek przepływu prądu. Na woltomierzu wiadomo co obserwuję. :D

To nie tak działa jak myślisz...
Jest na to fajne rozwiązanie na czarnym kablu minus idącym od akumulatora do masy. Kabel ten, mimo że bardzo gruby i krótki, ma jakąś przyzerową rezystancję, ale jednak nie zerową, więc można coś zmierzyć... Reszta to kwestia pomysłowości... ;) Dla elektroników to bułka z masłem.
Jeden warunek. Żeby układ dobrze działał, wszystkie dodatkowe urządzenia podłączamy nie bezpośrednio do minusa akumulatora, ale za urządzeniem (na poniższym rozwiązaniu do punktu J3 lub gdziekolwiek do masy motóra). Znalazłem kiedyś takie gotowe rozwiązanie w necie, zrobiłem, i od 3 sezonów namiętnie używam. Działa. Polecam. Jak się kiedyś spotkamy na jakimś zlocie to zaprezentuję jak to działa.

Tu instrukcja ze schematem: https://1drv.ms/b/s!AjNuoccxKYpSlOki...xuOMA?e=4vK13d

Czarny Czarodzieju, wisisz mi piwo... ;) :D :D :D

CzarnyCzarownik 04.02.2020 23:23

Nie działa mi ten link, ale z tego co piszesz to zrobiłeś bocznik pomiarowy z kabla masy. Czyli faktycznie jesteś w stanie jakoś zmierzyć prąd w kablu bez rzeźbienia w kablach - sprytnie :D

Ale moje pytanie nadal pozostaje: czy zaobserwowałeś, że przy zapalonym na zielono LED masz wysokie napięcie akumulatora, a przy zapalonym czerwonym LED niskie napięcie na akumulatorze i nigdy inaczej.
Bo dalej wydaje mi się, że sam woltomierz wystarczy do oceny stanu ładowania.

Nie zakładałem się o piwo, ale na hasło "bocznikpomiarowy" oraz po weryfikacji forumowego nicku mogę takowe zakupić :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

MrWaski 04.02.2020 23:48

A to ciekawe że nie działa... Daj mi swój e-mail na priv, to wyślę jako pdf. Niestety mail z silnika forum nie dopuszcza załączników.

Jaro-Ino 06.02.2020 02:39

Normalne ciśnienie oleju przy wolnych obrotach to około 2 barów.
Czujnik ciśnienia zarówno w samochodach, jak i motocyklach kończy skalę przy 0,8 bara i poniżej wyświetla czerwoną kontrolkę. Niestety to już agonia silnika.
Kontrolka od ładowania przy 12V się nie pokaże. Ale nie polecam jechać na ładowaniu 12.4. Odpalenie po postoju jest już często niemożliwe.
Ciężarówki mają dokładne mierniki voltarzu i na desce czujniki ciśnienia oleju. Nie bez powodu ;) Cenię sobie samochody informujące użytkownika o swoim stanie. Niestety w dobie rosnącego udziału elektroniki w samochodach pt. coraz więcej ekranów, bluetooth itp brakuje podstawowych informacji o tym, co się dzieje z samochodem. Brak wskazania temperatury silnika itd. Świat schodzi na instagram... Jakby to były chociaż psy....

Pozdro ;)

CzarnyCzarownik 06.02.2020 15:07

Ja dalej bedę się czepiać, ale z góry zaznaczam, że mechanikiem ani ekspertem nie jestem. Coś tam sobie czytam, coś oglądam. A fajnie, że na forum można pogadać i wyjaśnić niejasności, więc jak coś źle rozumiem to chciałem to wyjaśnić :D

W serwisówce piszą tylko o pomiarze ciśnienia oleju przy 5000 obrotach, ma być 5-6bar. I tyle, nie ma ani słowa o ciśnieniu przy jałowych obrotach. Pompa oleju daje niskie ciśnienie na jałowych obrotach, a potem bardzo szybko rośnie do maksymalnej wartości. Potem olej zaczyna lecieć zaworem ograniczającym ciśnienie i jest ono prawie stałe przy dalszym wzroście obrotów. Wydaje mi się, ze test z serwisówki sprawdza stan pompy - czy jest w stanie wytworzyć maksymalne ciśnienie w momencie zakładanym przed konstruktora.

Na niskich obrotach ciśnienie szybko się zmienia w zależności od obrotów - każdy może mieć ustawione inne. Ciśnienie zmienia się też w zależności od lepkości oleju i jego temperatury. Dla mnie tu jest za dużo zmiennych aby taki pomiar miał jakiś sens.

Jak japończyk uznał, ze czujnik ciśnienia o wartości 'X' bar wystarczy, to obstawiam, że wartość 'X' i tak ma w sobie duzy zapas. Tak samo jak silnik nam sie nie zatrze jak poziom oleju spadnie ponizej minimum na bagnecie. Jakieś antyczne, wolnoobrotowe klekoty polewało się olejem z olejarki i nic się nie zacierało :D

No i zgadzam się, ze wskazowka analogowa jest fajniejsza i jest w stanie powiedzieć nam wiecej. Taki czujnik z lampką to dla mnie raczej ostatnia deska ratunku przy jakimś rozszczelnieniu przewodu olejowego, uszkodzeniu chłodnicy oleju, wypaleniu dużej ilości oleju. Pompa oleju raczej nie straci wydajności z dnia na dzień, więc jakby czasami sprawdzić miernikiem ciśnienie oleju w układzie - to można spać spokojnie.

Taka czysto teoretyczna sytuacja: jak się zatka kanał olejowy, to pompa nawet na jałowym biegu nabije 6 bar, olej poleci zaworem ograniczającym ciśnienie i silnik się zatrze. A lampka nam o tym nie powie - no może jak po wyłączeniu silnika zobaczymy, że lampka nie zapala się przez minutę po zgaszeniu silnika :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Kazmir 06.02.2020 16:22

A ja ci trochę pomieszam w głowie z tym smarowaniem silnika w AT;) Mogę?

Jeśli się zatka kanał o którym wspominasz to lampa zadziała!!! Czujnik jest wstawiony zaraz za filtrem oleju do tego miejsca sygnalizacja zadziała. Może się zatkać za filtrem oleju? Może, ale chyba prędzej te "coś" zatka filtr oleju?
Cytat:

Wydaje mi się, ze test z serwisówki sprawdza stan pompy - czy jest w stanie wytworzyć maksymalne ciśnienie w momencie zakładanym przed konstruktora.
Raczej nie! Sprawdza cały stan silnika, a w zasadzie wszystkie pasowania. Olej smaruje: skrzynie biegów, sprzęgło, wał korbowy i układ rozrządu. Jakiekolwiek wytarcie / uszkodzenie będzie powodowało większe wydostawanie się oleju na tym połączeniu, a tym samym spadek ciśnienia kontrolnego. Oczywiście w tym układzie jako pierwsza jest pompa oleju, ale jest to element, który podejrzewał bym na końcu.

CzarnyCzarownik 06.02.2020 17:13

Kiedyś widziałem fotki z DR - komuś podczas składania silnika nalało sie za dużo silikonu. Kluska silikonu zatkała jeden kanał olejowy, bo akurat jest on przykrywany przez pokrywę sprzęgła. Ale to raczej talent mechanika niż "stało się samo".

Z tego co słyszałem to jak zatka się filtr oleju lub stawia za duży opór to otwiera się dodatkowy kanał bezpieczeństwa, olej zaczyna omijać filtr (inaczej rozerwie filtr, lub jego puszkę) - lepszy brudny olej niż brak oleju.

Co do drugien części to zgoda.

Jak mamy ograniczony przepływ oleju (suma wszystkich luzów i dziurek przez ktore wypływa olej) a pompa stałą wydajność to ciśnienie nam spadnie dopiero gdy luzy gdzieś się zwiększą lub pojawi się nowa dziura. Lub też zmienimy olej na mniej lepki. Więc pewnie ten zakres 5 - 6 bar bierze to pod uwagę, a jak mamy mniej (lub wiecej) to lepiej zacząć dumać nad przyczyną. Chyba ma to sens :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

Melon 06.02.2020 18:00

Było fajnie na temat a teraz jest odkrywanie/pitolenie jak działa układ smarowania itp.:mur:

Mallory 17.02.2020 10:29

No więc afryka jeździ już i to pięknie.
Bardzo cichy silnik się zrobił - to też zasługa nowych łożysk i nowego kosza sprzęgłowego.
Podsumowując:
stwierdzamy, że winny stuków w tej afryce był zapchany smok olejowy - była zawalony w 2/3 i ciśnienie było zbyt niskie, podobny stuk występuje po złożeniu na nowo silnika zanim się prawidło nie napełnią wszystkie kanały olejowe (trwa to ok 1 min). W serwisówce Haynesa jakby co jest opis jak okresowo sprawdzać ciśnienie zewnętrznym manometrem - jest to przewidziana procedura serwisowa mimo obecności czujnika.

Tak czy inaczej w tej AT powód to zapchany smok oleju.
Po naprawie ciśnienie na cylindrach wzrosło o 1 BAR i jest super - to pewnie zasługa regeneracji głowic u fachowców.

Jeździ pięknie i brzmi pięknie ... filmik wrzucam na zakończenie opowieści - motor był zimny jeszcze dzisiaj rano - przejechane ok 1 km.

https://www.youtube.com/watch?v=Z2Xo...ature=youtu.be

Dzieju 18.02.2020 19:28

Coś jest nie tak , za cicho , elektryka zrobiłeś? :)
No i teraz 30 lat jazdy.
W tym smoku to co konkretnie było zapchane i w którym miejscu, jakaś fotka by się przydała. Przyczyną były rzadkie wymiany oleju?

Mallory 18.02.2020 22:42

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 669054)
Coś jest nie tak , za cicho , elektryka zrobiłeś? :)
No i teraz 30 lat jazdy.
W tym smoku to co konkretnie było zapchane i w którym miejscu, jakaś fotka by się przydała. Przyczyną były rzadkie wymiany oleju?

Znajdę fotkę to wrzucę jutro...
Może jest szansa, że cały syf się wypłukał przy długiej podroży do azji ... wlałem wtedy Ipona syntetyka 10w60 żeby było super na upały... może... ale kto wie...

zibiano 19.02.2020 11:17

Gratulacje. Pieknie.
Tez kiedys mialem elektryka :)

Tomas_XRV 19.02.2020 12:23

Lubię dźwięk świerszczy z silnika Afryki

Melon 19.02.2020 19:38

Ładnie gwiżdże.:at:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:57.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.