Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Suzuki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=180)
-   -   Mody / Naprawy Suzuki DRZ 400 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=39888)

Rozi73 24.08.2022 16:03

Cytat:

Napisał matjas (Post 790420)
żre paliwo przy małym seryjnym baku. ke?

2xCRF250 vs DRZ400E
bak 7,7L 23KM vs 10,0L 48KM

1.100km TET Rumunia tankowanie łeb w łeb.
Różnica ok. +2-3l na baku to chyba nie można powiedzieć że "żre paliwo"
przy 2x większej mocy, pojemności i gaźniku ;)

matjas 24.08.2022 16:30

przekonaliście mnie.

zostaję przy CRF300 :D hehehehehe

RysiekO 24.08.2022 23:22

A ja tam w suzi się zakochałem i już nie ma wad :D :D

https://www.youtube.com/shorts/ZQbaZkhMrNM

rrolek 25.08.2022 00:15

Nie martw się, to niemal reguła. Większość bardziej kocha zabawki niż jazdę na nich.
Niemniej fakt faktem, że drezynę przez pryzmat jej wszystkich wad i zalet oceniam bardzo wysoko. Nie ma i już chyba nie będzie maszyn stojących tak blisko motocykli wyczynowych a jednocześnie tak prostych, trwałych i uniwersalnych.

Lucky Luke 25.08.2022 15:44

1 Załącznik(ów)
Porównujecie CRF250/300 vs DRZ, a ja to widzę tak :D

Emek 25.08.2022 15:46

Ja widzę że to odniesienie do 250L i do 300L. :haha2:

matjas 25.08.2022 16:15

Weź wysprzeglik na wycieczkę.

Emek 25.08.2022 16:44

Mam poprawiony. Spokojna Twoja rozczochrana.😁

żuk 05.09.2022 22:20

Takie pytanko: czy to norma w DRZ, że na spawach albo nawet i nie ruda bladź wyłazi na ramie?
Na kilku już egzemplarzach to dziadostwo widziałem.

Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka

rrolek 05.09.2022 22:31

Mialem jedna kilka lat. Zero rdzy na ramie. Rdzewiały łożyska wahacza i kiwac zki jak nie smarowalem.

Emek 05.09.2022 22:46

Cytat:

Napisał żuk (Post 791491)
Takie pytanko: czy to norma w DRZ, że na spawach albo nawet i nie ruda bladź wyłazi na ramie?
Na kilku już egzemplarzach to dziadostwo widziałem.

Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka

Normalne. To samo jest w DR

RysiekO 06.09.2022 20:30

Miałem dwie Dryzyty i obie miały rudą przy nóżkach, znaczy, jedna ma do tej pory :P

matjas 08.09.2022 15:45

hehe :D jak dziś przed oczami mam artykuł w starym dobrym ŚM gdzie po opisaniu wszystkich zalet DR650 stało: 'zaopatrz się w papier ścierny i farbę do robienia zaprawek' :D

żuk 09.10.2022 23:56

Raz jeszcze Panowie mam, być może głupie pytanie, ale, że styczności z tym motkiem nie miałem to pytam:
Z nogi na nogę przestępując myślę, czy by nie nabyć DRZ jako codziennego w dni robocze dodatkowego wozidła. Czyli mamy pkt. 1. - miejski pierdzioch. Będzie to jednak też weekendowy poszutrowy jeździk. Mamy więc pkt. 2. - przydadzą się na zmianę krążki z deczko agresywnym bieżnikiem.
I teraz pytanie: E czy SM czy może S jako wyjściowy temat czy nie ma znaczenia żadnego którego szukać. Różnice papierowe pomiędzy każdym znam. Pytam z praktycznego punktu bo jestem przekonany, że niejeden z Was w takim środowisku używał. Dzięki.
Czuwaj.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Rozi73 10.10.2022 10:38

Z powodzeniem robią w jedną, w drugą i w trzecią stronę. :)
Zawsze lepiej mieć pod manetką więcej (E), niż mniej (S,SM)
W SM masz USD z przodu no i koła supermoto, które są drogie i mniej dostępne niż enduro. (różnica ~4tyś vs ~2tyś.)
Jeśli nie musi być DRZ (bo mi się podoba, bo zawsze chciałem ją mieć, bo to już trochę kultowy motocykl itd ) rozważ zakup czegoś innego.
Na papierze fajnie to wygląda, a w jeździe kowadło za wysoką (jak na swój rocznik) cenę.

żuk 10.10.2022 10:50

A no właśnie. Coś innego ale co?! Pierwszą i jak na ten moment przewodnią myślą było coś miejskiego z jajem ale bez serwisów w mth. Jakieś SM na codzień z przekładką weekendową kółek. I o WRkach myślałem już i o Huskach wszelkiej maści ale to nadal nie spina się z założeniami. Prostota, funkcjonalności, idiotoodporność i jeszcze żeby srało ogniem. No i nie za miliony waluty. Jeszcze takiego pszęta nie wyprodukowali chyba. Albo po prostu miodu w d szukam..


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Lucky Luke 10.10.2022 11:17

Ty piszesz o trzech różnych motocyklach :P

żuk 10.10.2022 11:19

Szlag! Miałem nadzieję, że nikt tego nie napisze :D

rrolek 10.10.2022 14:02

Bierz tą w najlepszym stanie. S/SM słabsze o te 10 kucy ale i tak mocniejsze o 13 od tak popularnych teraz małych hond. Standardowy zawias (w S od 2003) też lepszy niż ten hondziasty. Waga mniejsza. Śmigalność w mieście drezyny o wiele lepsza niż większych/cięższych singli. Części są. Trwałość zadowalająca - na mojej zrobiłem od nowości i coś pod 50 tyś. Po drodze wymienione pierścienie, łańcuch rozrządu i bodajże dotarte zawory, poprawione przy okazji gniazda.
Palił ci będzie dobrze ustawiony ok 5 ltr/100. Jak będziesz grzał konkretnie to ok 6 ltr/100.
Kiedyś ledwie pyrkając zrobiłem w terenie 250 km na 10 ltr baku. Ale to przymus był nie przyjemność.

Babel 10.10.2022 14:56

Tak stan najważniejszy.
Jak Ci nie zależy na E ( 50KM) - to będzie łatwiej pewnie kupić S .
Sam miałem SM i założyłem koła enduro - wg mnie trochę lepiej na tym zawiasie uside down w piachu choć twardsza jest od S czy E.

A jest jeszcze Kawasaki KLX400 - to jest DRZ 400E w zielonym ubranku ( ale to rzadkość)
Miałem okazję u Bicia na szkoleniu pojeździć dobrze przejrzaną S-ka i E.
E - mocniejsza - ale jakoś ta S-ka ( może że po dużym przeglądzie) jeździła bardzo fajnie.

Pamiętaj po zakupie bardzo ważne zaobserwować czy motocykl bierze olej.
Większość niestety bierze ( z przyczyn rożnych a i przede wszystkim wiek/przebieg i tzw nasi tu byli albo nie byli wcale bo drz się nie psuje ;) ) .
Niski stan oleju skutkuje w pierwszej kolejności uszkodzeniem głowicy

polly 12.10.2022 21:39

E daje zdecydowanie więcej funu. Jest lżejsza i mocniejsza. Miałem SM, a później S. Jechałem też E. Różnica jest ogromna. Teraz wziąłbym E, ale na koniec i tak najważniejszy jest stan. Zawias SM kiepsko sprawdza się do szwenduro, dlatego zamieniłem SM na S.

lezan81 13.10.2022 00:12

Żuku, zapraszam jak coś mam S i E.

żuk 13.10.2022 16:05

O elegancko. Zajrzę jeśli się koncept nie zmieni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

RysiekO 26.12.2022 00:25

Hej, zapieczona ośka wahacza siedzi mocno i ani drgnie... podgrzewać to opalarką naokoło i po silniku, czy położyć na boku na noc motka i zalać dotem tylko? może palnik?

help

Bałtrok 26.12.2022 09:32

Zastosuj jakiś dobry preparat do zapieczonych śrub. Znajdź pręt albo śrubę o takiej samej średnicy jak ta która stoi i naprawdę duży młotek :)

dawid8210 26.12.2022 22:45

Cytat:

Napisał Bałtrok (Post 803131)
.... Znajdź pręt albo śrubę o takiej samej średnicy jak ta która stoi i naprawdę duży młotek :)

No i efekt będzie taki że śrubę wybije, a ta druga zostanie:D. Tylko średnicę mniejszą.
Albo zrobić taki myk, że do łba tej stojącej śruby dospawać długi pręt. Wzdłuż pręta swobodnie niech przesuwa się jakiś ciężarek i blokuje na końcu pręta. łapiesz za ciężarek i tłuczesz w górę. Taki ala wyciągacz udarowy, jak wyciąga się zapieczone wtryski.

rrolek 26.12.2022 22:55

Oś stoi w korpusie silnika czy w tulejach łożysk? Ma wahacz jakiś minimalny luz osiowy?
Jak oś stoi w kartach próbować grzać kartery. Jak w tulejach, moczyć w chemii.

Artek 26.12.2022 23:24

Cytat:

Napisał Bałtrok (Post 803131)
Zastosuj jakiś dobry preparat do zapieczonych śrub. Znajdź pręt albo śrubę o takiej samej średnicy jak ta która stoi i naprawdę duży młotek :)

Ta metoda może spęczyć zastałą ośkę i wtedy tragedia.:(


Metoda czarownika dobra, ale można też ośkę nagwintować od strony łba i spróbować zadziałać, jak ściągaczem.

Bałtrok 27.12.2022 00:13

Cytat:

Napisał Artek (Post 803164)
Ta metoda może spęczyć zastałą ośkę i wtedy tragedia.:(





Metoda czarownika dobra, ale można też ośkę nagwintować od strony łba i spróbować zadziałać, jak ściągaczem.

Wydaje mi się, że przesadzasz troszkę.
Musiał by z naprawdę bardzo dużą siłą sie pastwić nad tą ośką.

Ja polecam taki sposób na podstawie zabawy z ośką w swojej AT. Może nie napisałem za jasno więc doprecyzuję. Nie walić z całej pary tylko w wyczuciem, kilka stuknięć, jak nie ruszy się to trzeba kombinować inaczej.

Artek 27.12.2022 11:27

Wiesz, jak to jest z młotkiem w warsztacie.:D Pukasz, mocniej pukasz, a jak nie idzie to zdrowo pier...:haha2:
Tobie poszło przy mocniejszym pukaniu, ale są tacy ( ja też:haha2:) co lubią zdrowo puknąć i wtedy ta plastyczna ośka od afry się spęcza. :mad: Tym bardziej, że zawsze pukamy od strony gwintu:confused: ofkors przez nakrętkę!

Dobrze jest poprosić o pomoc w takiej chwili. Podczas, gdy my pukamy niech druga osoba mocno napręży ośkę kręcąc wygiętym oczkowym z drugiej strony.

Także podczas próby wykręcania ośki z drugiej strony należy ją naprężać kręcąc ośką. I jak ruszy z miejsca, to po trochę ją ruszać prawo, lewo i obficie smarować penetrantami lub palnikiem. Zależnie, gdzie stoi (patrz wpis Rrolka).

Brzeszczot 27.12.2022 13:21

Ja tam zawsze posypuję cukrem , do cukru zawsze wychodzi -:)

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

RysiekO 27.12.2022 18:46

1 Załącznik(ów)
Siedzi jak zła, i nie chce ani drgnąć skubana... napierd@lałem młotem i nic, tylko gwint zbiłem wiec już mam odhaczoną kolejna robótkę na później... nagwintować zacną ośkę, z uśmiechem na ustach... wesoło pogwizdując naprawić... i ogólnie tryskać życiem na lewo i prawo :Sarcastic: Ogarniam na jutro opalarkę i większy młot - nie pokona mnie ta łajza. Szuwaksy nie dały na razie nic, DRZetka podbiła stawkę... potrzeby większy młot :oldman:

Lucky Luke 28.12.2022 12:27

Czasem be prasy się nie da , czego Ci nie życzę.

Bałtrok 28.12.2022 14:23

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 803262)
Czasem be prasy się nie da , czego Ci nie życzę.

Słyszałeś Rychu?
Przez gazetę napie... Stukaj znaczy :)

strobus1 29.12.2022 07:53

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 803262)
Czasem be prasy się nie da , czego Ci nie życzę.

Jeden magik nie potrafił wybić osi z xr 400. Dał drugiemu magikowi z prasą. Ośka wyszła oczywiście tyle, że ramie się rozegło :mur:
W ostateczności: wyciąć ośkę, zdemontować silnik, pozbyć się resztek ustrojstwa. Złożyć na smarze molibdenowym, zaglądać czasem.
Ps nie miałem nic wspólnego z działaniami magików podziwiałem efekty jedynie.

matjas 29.12.2022 08:31

Grzać, chłodzić, grzać.
Zamiast większego młotka proponuje lepszy palnik.
Stukać z dwóch stron.
Zrób penetrant pol na pol ATF z acetonem - moto na bok i zalewaj.
Patent Artura na cztery ręce z kręceniem przy pobijaniu podoba mi się.

Pamiętaj o palniku :)

M

Lucky Luke 29.12.2022 12:37

Cytat:

Napisał strobus1 (Post 803316)
Jeden magik nie potrafił wybić osi z xr 400. Dał drugiemu magikowi z prasą. Ośka wyszła oczywiście tyle, że ramie się rozegło :mur:
W ostateczności: wyciąć ośkę, zdemontować silnik, pozbyć się resztek ustrojstwa. Złożyć na smarze molibdenowym, zaglądać czasem.
Ps nie miałem nic wspólnego z działaniami magików podziwiałem efekty jedynie.

Jak to było "siła razy głupota" :D

pałeł 29.12.2022 12:52

Polecam patent z mlotowiertarka :)

RysiekO 30.12.2022 19:24

Kurczę, tyle dobrych pomysłów a mnie grypa dopadła...działam później, bo w ryncach siły do walenia młotem ni ma :P

matjas 30.12.2022 19:33

to czekaj... doradzimy Ci jak pozbyć się grypy :D

zdrowiej Rysiu, ośka czeka
ośka czeka na człowieka!
zdrowy człowiek, nie konował,
obyś Rysiu nie chorował!

RysiekO 01.01.2023 21:38

1 Załącznik(ów)
Chwała!, chwała!
Moc nie struchlała!
Tylko ośka się poddała,
gdy robota młotem wartko wypełniona bez mała.
I teraz smutna oś pójdzie na zmianę
a wszystkie usterki wszak zostaną zmazane!
... tylko gdzie szukać drugiej mi takiej,
może dla odmiany poczyszczę sobie kanapę plakiem! :D
:at:

RysiekO 07.01.2023 17:20

Noo, to łożyska zamówione do wahacza, reszta w kiwacze jest bajka, także składanie w przyszłym tygodniu mnie czeka all day long. Jeszcze bak przeźroczysty wchodzi na suńkę, będzie się działo, będzie zabawa, będzie radośnie.... aż przewalę całą wypłatę w jedną noc, oł jeee :D

rrolek 07.01.2023 17:38

Oś wahacza smarem miedziowym do montażu. Jak masz kalemity do smatowania łożysk wahacza nie pakuj smaru smarownicą, bo smar pod cisnieniem wypchnie simery i znów będzie gnój. Lepiej to raz na rok zdjąć, wyczyścić, nasmarować. Jak w każdym motku.

RysiekO 07.01.2023 18:21

Dzięki z info, nie wiedziałem w sumie czym posmarować! :) a igiełkowe.. macie jakiś super środek?

Babel 07.01.2023 19:35

Ja igiełkowe smaruje wodoodpornym smarem BelRay

rrolek 07.01.2023 20:18

Dowolny smar litowy.

strobus1 07.01.2023 22:13

Cytat:

Napisał rrolek (Post 804202)
Dowolny smar litowy.

Tanie i skuteczne, ośkę też bym tym wysmarował.

Vidon 08.01.2023 00:30

Ja właśnie zamówiłem sobie amsoil synthetic water-resistant NLGI 2 GWRCR, i będzie smarowane

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

RysiekO 09.01.2023 22:53

1 Załącznik(ów)
Baniak już zainstalowany :D

trochę pod górkę miałem z jedną rzeczą, mianowicie musiałem powiększyć gumki przy ramie, bo ledwo baniaczak łapał za nie, a tak generalnie siedzi :drif::D

Taka inspira mnie złapała jak kiedyś na któreś zamknięcie sezonu w Białej leciałem Afrą z Quterem i jego znajomym i mieli właśnie po Drzetce. Ja i Mesjasz na afrykach, Quter na żółtej (to fajniejszy kolor) drugi na niebieskiej(niestety nie pamiętam ksywki z forum..Kuba?) z takim dużym baniakiem.. tak mi to siedziało, że po latach sam zrobiłem już drugi raz takiego mixa Derzetkowego :bow:

antitank 10.01.2023 14:37

1 Załącznik(ów)
Początkowo myślałem, że duży baniak będzie przeszkadzał w jeździe, ale teraz uważam, że to super sprawa- większy zasięg i dokładnie widzę ile wachy jeszcze zostało :D
Przy okazji zapytam czy możecie polecić serwis albo konkretną osobę, która ogarnie synchro gaźnika i zawory Rzeszów i okolice.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.