![]() |
Nie. Jak to zrobić? To zwykłe nieregulowane lagi.
|
Cytat:
|
Cytat:
Chyba masz na mysli ze nie regulowane elektronicznie. na korkach gdzie jest regulacja u gory jest mala srobka m4 na krzyzak, odkrec ja ostroznie i powinienes uslyszec uchodzace cisnienie z lag. Mozna kupic np. na ali odpowietrzniki wkrecane w to miejsce np. https://pl.aliexpress.com/i/32966192221.html Daj znac czy pomoglo :) |
Cytat:
;) |
Cytat:
Sugeruje tylko paru osoba nie lubiacym i ubolewajacym nad skomplikowaniem diagnostyki KTM ze to wcale nie tkie trudne jak oni przedstawiaja. Awarie sie zdarzaja wszedzie. Warto zauwazyc ze wiekszosc z nich wynika z niewiedzy, zlego serwisu lub\i niedopatrzen. KTM jest bardziej awaryjny i wymagajacy od np. Hondy, proporcjonalnie do wiekszej awaryjnosci jest dawanie wiekszych mozliwosci i doznan podczas jazdy. |
Aktualizacja. Od momentu kiedy wydawało mi się że po odłączeniu alarmu wszystko jest dobrze i robiłem już różne wycieczki, problem powrócił.
Motocykl nie chce się uruchomić. Ten sam błąd 81 Immobilizer control unit - circuit fault. Spędziłem około 20 minut robiąc różne rzeczy. Ruszałem wtyczkami, kablami (tymi od ECU też), nawet szarpałem go na biegu. Wiele prób odpalenia. W końcu za którymś razem udało mi się go uruchomić i wrócić do garażu. Najlepsze że nie ruszałem nic od IMMO, tak mi się wydaje, bo po prostu nie wiem gdzie on się znajduje. Ktoś wie gdzie go szukać? W Service Repair Manual nic nie ma. |
1 Załącznik(ów)
Ciąg dalszy mojego bloga. Dostałem się do immobilaizera. Znajduje się za kloszem, to ta prostokątna puszka, wraz ze stacyjką tworzą całość. Odłączyłem wtyk, połączyłem i tyle. W tej chwili działa, ale strach gdzieś się wybierać.
Znalazłem w necie ponoć jedyną firmę w europie która potrafi usunąć immo, kk motocykle. Na stronie widnieje informacja z 2017 roku z ceną 2500zł. https://kk.motocykle.pl/wylaczenie-i...uning_268.html Skontaktowałem się z nimi i zapytałem o cenę. Yghmm, koszt to 4000zł kurła Panie niezła inflacja. Trza się było óczyć :D W tej chwili próbuję nawiązać kontakt z serwisami ktm. Jak ktoś zainteresowany to może po niego przyjechać, bo on już mi się nie podoba :) |
Cytat:
|
Cytat:
|
3 Załącznik(ów)
Aktualizacja. Spędziłem w garażu większość dnia. Dobrałem się do immo, bo po poruszaniu wiązką wskazywało to na przerwany kabelek i raz motor odpalał, a innym razem błąd 81. Po wydobyciu i zobaczeniu immo brakło mi słów. Immo był pęknięty i został przez kogoś naprawiony po majstrowemu. Sklejony białym klejem i zalany czarnym silikonem, nie brakło też wkręta.
Zabrałem się do testów miernikiem, znalazłem jeden kabelek który coś słabo stykał przy kostce, więc skróciłem go trochę, zakleiłem taśmą i wydawało się że już jest dobrze, ale kurrrrrła nie. Znowu błąd. W dodatku rozłączając testowo jakieś wtyczki komputer nie pokazuje wbitego biegu. Nie ukrywam że mam dość. Jestem smutny i zmęczony, bo jakby tego było mało to muszę na dniach zabrać motor z garażu, bo zmienia właściciela. Dostałem też info że jednak cena usunięcia immo to nie 4000, a 2500zł. Jeszcze odnośnie serwisów ktm, w Katowicach zajmują się tylko typowo enduro. W Opolu termin to koniec czerwca na samą diagnozę (podpięcie kompa 300zł). Czy u was też po wyłączeniu zapłonu i wyciągnięciu kluczyka, równo po minucie błyśnie lampa stopu? |
Cytat:
|
Przy okazji wyszło, że to nie wadliwy KTM, tylko wadliwy poprzedni majster/właściciel. sprzedający pewnie wiedział, ale rżnął głupa
|
A może moto pokradziezowe jak rozwalony immo?
|
Cytat:
|
Dokładnie tak. Zaczynam mieć wrażenie że to moje testowanie ciągłości przewodów jest zbędne, raz działa innym nie, a może po prostu immo ma jakiś defekt, w końcu to płytka ze scalakami i anteną, a elektronika potrafi mieć humory.
Trochę z innej beczki. Wczoraj pisałem że wskaźnik biegów zniknął z wyświetlacza. Otóż okazuje się że jeśli odłączycie wtyk od czujnika położenia biegu i włączycie zapłon, to czujnik się deaktywuje i jedynym rozwiązaniem jest magiczna walizka u dilera/serwisie ktm :mur: Chyba nie muszę odpalać mapy gogle, aby wskazać ile mamy w kraju takich miejsc. Wątek na adv https://advrider.com/f/threads/gear-...panel.1216997/ |
Ciekawe czy ten immobilizer jest mądry i wysyła do komputera jakiś komunikat, czy tylko zwiera/rozwiera jedną linię jak w starych motocyklach.
Jak jest tam jakaś komunikacja cyfrowa to trzeba wrzucić jakąś kostkę, co będzie wysyłać udawany sygnał. Jakby było "głupie" rozwiązanie to tylko tniesz jeden kabel i zwierasz go do masy/zasilania. Może masz jakiegoś znajomego co siedzi w elektronice i miałby analizator stanów logicznych (na alledrogo 20-40zł). Wpinasz we wszystkie kable od immo i sprawdzasz co się dzieje na wszystkich liniach po przekręceniu kluczyka. A jak będzie tam komunikacja cyfrowa to od razu wiesz o co pyta komputer i co odpowiada immobilizer. Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Cytat:
W każdym razie czujnik położenia wału był jebniety, został wymieniony i moto jeździ. Bez komputera ni cholery nie znalazłbym przyczyny. |
To ile Ty tam w końcu Chciałbyś za tak popsuty egzemplarz?
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Najlepszą opcją jest komputer u dilera, bo i tak trzeba zakodować czujnik położenia biegu. Myślałem że padnę z tego że w tak prosty sposób można go wyłączyć i teraz potrzebny serwis ktm. Aplikacja w telu tego nie zrobi. Chciałem oddać do kk motocykle, ale termin mają dopiero na marzec. |
Nie powiem ci bo ja się pozbyłem pojazdu co ma czujniki i inne chujemuje. Nerwowo wykończyło mnie już BMW. Afryka na szczęście problemów nie sprawiała a KTMem to chętnie raz na jakiś czas się przejadę żeby poczuć tego banana na gębie i przekonać się że go nie potrzebuję i nie chcę :D. Dubel na pewno podpowie.
|
Tak pokaże "cos" więcej, najgorsze co mnie wkurza to że przez takie historie powstają legendy o awaryjności pomarańczy. Lepiej się nie brać za naprawy gdy wychodzi ze zamiast naprawiać się psuje. Inna sprawa jeśli przy IMO była taka nieskromną rzeźba to co się działo z tym motocyklem?
Termin w serwisie na marzec to jakiś ponury żart |
Musiałem odstawić moto do innego garażu, działał tego dnia. Przykryłem go i zostawiłem na centralnej stopce. Kilka dni później wkładam kluczyk i pokazuje się błąd 81. Parę dni później (wczoraj) brak błędu. Co ciekawe, moto wcale nie ruszane.
Gdy miałem ściągnięty zbiornik paliwa i motocykl nie pokazywał błędu to po przekręceniu kluczyka, te dwa motylki od przepustnicy lekko się poruszą i pojawia się charakterystyczny pisk. Z błędem motylki nawet nie drgną i brak pisku. Obecnie czekam na ustrojstwo do diagnostyki. Nie pali mi się do jazdy, więc sytuacja może się wydłużyć. |
IMO masz kombinowane to i takie efekty. Coś tam musiało się dziać ze poprzedni właściciel rzeźbił
|
Jak pisałem wcześniej, czekałem na adapter i kabel z ali. Sprzęt dotarł.
Aplikacja TuneECU wykryła 8 błędów, skasowałem wszystkie, niestety 1 wraca. Błąd: P1650 Lost communication with RCU (or immobiliser malfunction) Więc ciągle to samo. Jak zainteresowani wiedzą KAT jest wystawiony na sprzedaż (jako uszkodzony) tutaj na forum i na portalach aukcyjnych. |
A czemu ty się nie chwalisz, że ty z mojego podwórka jesteś? :P
Nie było okazji się spotkać nigdy :D |
Widziałem, ale się nie odzywałem bo i tak maszyna nie działa :)
|
Kolejna aktualizacja. Może kogoś ciekawi co dalej z moto.
Postanowiłem kupić oryginalną część, tj. stacyjkę wraz z kluczykami, kartą i immo. Chcę, aby moto było w 100% sprawne i takie sprzedać. W naszym krajowym sklepie KTM, część ta była niedostępna, więc spróbowałem u sąsiadów czechów. Oni wysyłają jedynie u siebie lub na słowację. No to szukam dalej. Padło na niemiecki sklep ktm-versand.de. W katalogu część dostępna, więc zamawiam, płacę. Cena 449.87 euro. Ciekawostka. Musiałem dosłać numer (code Z) z karty i dowód że moto należy do mnie (umowa kupna). Babka z obsługi pyta czy czekanie nie jest dla mnie problemem. Trochę dziwne pytanie, ale nauczony cierpliwością po zakupach na aliexpress odpowiadam że nie. Zamówienia dokonałem 27 lipca. W międzyczasie wysłałem kilka pytań co z moją przesyłką. Raz zastałem panią z obsługi sprzedaży na urlopie. Okazuje się że moje zamówienie zostało złożone w Austrii, tak sobie wnioskuję, bo proces dość długi, mimo że towar widnieje u nich na stronie jako dostępny. Wczoraj dostałem informację że: Cytat:
Teraz po tym długim czasie oczekiwania zastanawiam się czy... przyjdzie to co zamówiłem, czy będzie działać, bo jazda do serwisu ktm na lawecie raczej mnie nie ominie. Słowem = shit. |
Po urodzinach, ale i tak się cieszę, bo paczka w końcu dotarła.
Z początku się zdziwiłem że brakuje karty kodowej, ale wygląda na to że stara karta będzie pasować. W końcu brali ode mnie dane, łącznie z umową kupna, a to znaczy że kat nie jest jakiś lewy ;) Wzór starych i nowych kluczy jest niemal identyczny, czyli to takie kopie. Stare klucze pasują do nowego zamka - czyli już nie muszę się martwić że nowe nie podpasują do wlewu paliwa :) https://i.imgur.com/BVdBYFL.jpg |
Widzę, że zmieniłeś zdjęcie i dobrze bo zdjęć grotu kluczyka jak również zdjęć z okolicy garażu gdzie trzymasz moto nie wrzuca się do netu. Oto co można zrobić przy pomocy zdjęcia grotu kluczyka
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...0fc01c26c8.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.