![]() |
No to ładnie Cię poniosło z nowa zajawką. Kawałek masz.
|
Weekend rowerami po pagórkach Kotliny Kłodzkiej
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...2e9f4c05e9.jpg
Panowie dzięki za wspólny wypad. Poniżej traska https://cyclemeter.com/73c4b9aaa18bb...625-0925-79837 PS Zapomniałem zapytać czy mogę publikować wizerunki - ale rejestracji nie widać 😉 |
no pięknie popedalone :D jest zazdrość :/
nie wierzę, że tylko jedno zdjęcie dało się zrobić ;D |
Bo tylko jeden postój na 6 godzin :p
Było zajefajnie, ledwo z auta wysiadłem :D |
4 Załącznik(ów)
Dzięki Panowie za towarzystwo a Tobie Krzychu za przygotowanie tematu!
Jestem tak zrypany ,że leże pod klimą i nie czuje nóg:-) Kto nie był niech żałuje i umawiać się trzeba na kolejne Glaciensisy |
zajebiście. mam nadzieję, że następnym razem będę mógł do Was dołączyć!
temat na wątek dryndowy ale jednak elektryk ma to coś dla mnie, grubiejącego, łysiejącego motocyklisty. można się solidnie zrypać a jednak bez stresu wjechać sobie w miejsca gdzie człowiek normalnie by się nerwowo rozglądał do tego bez, słusznie, wkurwionych spojrzeń ludzi mijanych w lesie choć tam gdzie, coraz rzadziej, jeżdżę, turystów niemal nie ma. nowe odkrycie 2022, że tak powiem. Po powrocie z urlopu mam zaplanowany wyjazd z synem na 200km z rodzinnego Boguszowa offem do Chatki Górzystów i w Izery tak ogólnie pojęte potem przez Pilichowice i Jeżów powrót na PKP w Jeleniej i pociągiem nazad do Wrocka. Młodemu się zrasta właśnie witka złamana trzy tygodnie temu na MTB i mimo, że jedziemy w fajne rejony już się nie może doczekać jazdy w górach. Planuję na wrzesień trasę na przedgórzu sudeckim, krajoznawczo ale i żeby się zmęczyć coś w stylu używania elektryki tylko na podjazdach, żeby fajnie objechać większy teren. mam nadzieję, że będą chętni dołączyć. |
Pięknie i żałuje że nie byłem.
|
Za dwa tygodnie będę w Izerach więc można coś zaplanować.
|
Dopiero po 18.07 coś możemy myśleć wspólnie.
Teoretycznie po 15.07 mogę jechać ale nie wiem dokładnie kiedy wrócimy i dam rade wyjechać z domu. |
Izery są super, ale trzeba bokiem jeździć bo tłumy. U Czechów niewiele lepiej. Trochę tam zjeździłem, ale jest tez sporo nierozpoznanych szlaków.
A bardzo mnie zaintrygowałeś tym odludziem 😀 - poszukuję takich miejsc. No i pomysł z jazdą na dłuższy dystans to też jest super - miałem taki plan by wziąć na rower zestaw minimum (tak z 10L łącznie max) + ładowarkę i zniknąć na kilka dni, ale wciąż jest coś pilniejszego 😞. Proponuję umawiać się tu na jedno- lub kilkudniowe ustawki eMTB w górki pd-zach Polski. Z noclegiem lub bez. Dla mnie najbliższy możliwy termin to 16-17/07. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...dde0b06c75.png |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
|
to Twój klamot?
Tam chyba jeszcze zakazu nie było:-) |
1 Załącznik(ów)
Żadnych zakazów nie było.
Mijałem tam też dwie osobówki, więc raczej były to ogólnodostępne odcinki dróg, czy jakieś tam dojazdy do pól i pastwisk. W miejscu gdzie robiona była ta fotka to praktycznie zawracałem. Dalej był już wjazd do lasu. |
Piknie
|
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...446d835dd4.jpg
Ślęża jest super na popołudnie latem, choć nie brakuje tam skalnego hardcore-u. Wczoraj sobie przypomniałem jak ciężki jest elektryk jak przyjdzie go nieść 😉. Ktoś zainteresowany w sobotę wycieczką po górkach Niederschlesien? |
Ja myślę o okolicach świeradowa w weekend.
|
Single czy dłuższa trasa po Izerach?
|
A to bez znaczenia bo jak pojadę to na dwa dni więc jedno i drugie.
|
Cytat:
|
Najlepiej wypożyczyć. Wystarczy jeden raz by się zakochać. Potem jeszcze z dziesięć razy by dobrze wybrać
Słuchanie opowiadań to jak lizanie cukierka przez szybę |
Właśnie - tylko wypożyczalnia.
Ewentualnie możemy coś opisać jakbyś napisał do czego chcesz porównywać, jak używać. Ja np. największą różnicę widzę w zawieszeniu w porównaniu do hardtaila. Elektryczność jak jest dobrze zrobiona, sprawia tylko ze rower wydaje lżejszy lub Ty silniejszy. |
Mnie na hardtailu bolał kręgosłup (po urazie). Po przesiadce boli coś innego i wcale nie dupa :) ale mogę więcej.
|
To gdzie i kiedy jakieś spotkanie i do której wypożyczalni uderzyć ?
|
Może faktycznie zrobić jakąś „klasykę” izerową ze startem w Świeradowie lub z Przełęczy Jakuszyckiej.
Wpisz w Google „wypożyczalnia” lub „e-bike” w okolicy wyciągu. Np. SKI&BIKE Świeradów Zdrój Wypożyczalnia Rowerów MTB oraz E-BIKE 693 770 602 https://goo.gl/maps/TWNfazJWz867drVdA Lub Wypożyczalnia Rowerów Lech Sport | Rowery Elektryczne, Trail, MTB 693 239 263 https://goo.gl/maps/ZF8Fs56vDHJMXH6AA W Lech Sport brałem Gianta 2 lata temu i byli ok. Możesz tez poszukać po producencie rowerów. Tak samo znajdziesz w Jakuszycach. Zadzwoń, wybierz i zarezerwuj rower bo w weekend może braknąć. Proponuję sobotę rano (najlepiej 9:00) na parkingu pod gondolą Najlepszy płatny parking https://goo.gl/maps/MVXbZm87zJMW1nee9. Dokładne miejsce dogadamy. Zależnie od preferencji i kto dojedzie, wybierzemy trasę (szutry i asfalty w górach). |
Jeśli ktoś się wybiera to fajnie jakby dziś się określił bo ja bym startował już jutro z rana.
|
Jakub Wedrowycz jutro, góry pojutrze, jutro Szewska posprzątać, w niedzielę Szewska posprzątać. Nic mi się ostatnio nie udaje
|
Potwierdzę dziś.
|
Ok - ja potwierdzam, oczywiście z zastrzeżeniem przypadków losowych.
Świeradów, sobota 9:00. Zaproponuję jeszcze dokładną lokalizację startu i trasę. Trasa na cały dzień. Trzeba wziąć coś do picia i jedzenia lekkiego. Odezwał się też Matjas i też ma być. |
No i super. To ja też potwierdzam. Właśnie podłączyłem rower.
|
Taka propozycja - będziemy ciąć, ale cele trzeba mieć ambitne 😀.
Mapy.cz tez w niektórych miejscach bez sensu prowadzą. https://mapy.cz/s/pabelanato https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d2e098aa04.png |
Kurde wyskoczyłbym ale 400 stówki w jedną stronę gonić to chyba za dużo.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka |
No więc nie kotlina i nie Kłodzka, ale było super.
Ślad i statystyki pod linkiem - http://cyclemeter.com/73c4b9aaa18bb5...716-0937-14447. Jeszcze był dojazd na parking, ale nie nagrywany. Bateria u mnie 1% na koniec dnia. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1a670a03ae.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1f17d46baf.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...dfb5442f63.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...177c4d503d.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c249e9f281.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...508b473848.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b9ecdb0357.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6b5de61863.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...fcc38b3d8d.jpg |
Oprócz kręcenia się koło komina był to mój pierwszy wyjazd emtb tak naprawdę w góry. Nie wiem - na pewno są osobniki które są w stanie przejechać dziennie na analogu te 70-80 km i zrobić ok 1600 przewyższenia ale ja się do nich nie zaliczam mimo ze coś tam pedałuje ale wciąż walczę nad poprawa kondycji i mam świadomość ze naprawdę jeszcze długa droga przede mną.
Ebike daje niesamowita radochę z możliwości jazdy w miejscach gdzie na moto nie wolno i pozwala pokonywać dystans do czego trochę przyzwyczaił mnie motocykl. Taki wiec kompromis. Na zdjęciu gdzie jest wieża na Wysokim Kamieniu jesteśmy jakoś lekko za połowa pętli. Niecałe dwie godziny później byliśmy w paśmie które widać na horyzoncie a wieża na Wysokim Kamieniu była tylko zarysowanym konturem w oddali. To robi wrażenie. Wiele razy było to napisane wcześniej - można się zmęczyć a praca na wysokiej kadencji co lubią układy wspomagania wyliftuje każdego HR pod niebiosa tak wiec moim zdaniem obawy co do nieefektywności treningu są bardzo mocno na wyrost. Przypominam sobie rozmowę z Adagio jakiś czas temu, gdzie opowiadał ze takiej kondycji jak teraz jeżdżąc na ebike nie miał wiele lat temu. To chyba wszystko. Osobiście, jak pisałem powyżej, staram się ćwiczyć i być uczciwym wobec własnych założeń. Cała trasę przejechałem na ECO z wyłączeniem 50m podjazdu, nieudanego, pod schronisko gdzie pewnie bym podjechał na trialowce ale kamienie mnie wykończyły. Włączyłem max i pojawił się problem nadmiaru mocy i jej kontroli. Mam zatem challenge w Karkonoszach aby kiedyś pokonać te 50m na ebike. Potem, pod koniec zmęczenie dało o sobie znać i około kilometra jechałem na środkowym trybie TRAIL na luźnym i błotnistym podjeździe. Trasę skończyłem z prorokowanym zasięgiem 50km opartym chyba na średnim zużyciu ale nie mam pojęcia jak to jest liczone. Z pięciu belek baterii zostały mi dwie - nie wiem ile to procent bo mam taki najprostszy wyświetlacz gdzie tych info nie ma do tego nie mam łączności BT niestety żeby obczaić to w telefonie. Kminie nad tym jak to tanio możliwie ogarnąć. Odezwała się również stara kontuzja kolana ale wiem ze bez roweru na pewno chodziłbym już z laską :/ Odpowiadając na sprzętowe rozkminy kolegów muszę powiedzieć ze każdy musi kupić najlepsze co można i nie napinać się zbytnio. Ja kupiłem najdroższy możliwy DLA MNIE rower, jest to uważam porządny hardtail na fajnym osprzęcie z bateria 740wh. Koło domu jeżdżę nim bez prądu i tez jest super. Na zjazdach delikatnie opuszczam siodło i nawet kamienie mi nie straszne - idzie naprawdę ładnie tylko łydki wołają o pomstę :) pod koniec dnia sklepana jest dupa ale co zrobić⌠można pracować nad technika pedałowania w półsiadzie co z reguły mi się udaje ale jak już zmęczony to jednak daje znać o sobie lenistwo. Trza, jak na motorku, dupsko możliwie często odciążać i przesuwać się przód/tył itd. Całe życie jeździłem na hardtailu 26 ktory wciąż mam i ciagle na nim jeżdżę teraz na oponach 1cal po czarnym głównie - przesiadka na 29 i inna geometria to jest jakościowy skok o kilka długości mimo braku zawiasu z tylu. No i pedałuje się jednak efektywniej bez wątpliwości. Nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu mówiąc krótko - tu mam rozbieżne zdanie z dolna częścią pleców :) PS - do SZP Moderatorów - może przedyskutujemy zrobienie dwóch wątków rowerowych: jeden z wyjazdami ogólny a drugi techniczny? Z czasem można to podzielić i dodać jakieś subfora/wątki. Trochę się zaczyna robić hałos :) Przy okazji trzeba chyba podziękować Adagio za rozpoczęcie tego trendu na FAT. |
i o to chodzi ;)
|
😀
Do super opisu Matjasa dodam kilka spostrzeżeń do rozkmin typu full/hardtail, taki czy śmaki: 1. Były dwa fulle i hardtail i na tej trasie nie było widać kompletnie różnicy w tempie pokonywania trudnych podjazdów, singli czy innych fragmentów. Spodziewałem się większych różnic. 2. Ja też jeżdżę na eco, ale narzucone tempo zmusiło mnie do porzucenia tej zasady 😉 i bateria 700Wh skończyła się na ostatnim podjeździe. Z zazdrością patrzyłem na pozostały zasięg w Kellys-ie. Odpowiednia masa i łyda kierownika mają większy wpływ na zasięg niż się nam wydaje. |
Ja mam 625 Wh i na ostatnim podjeździe zaczęła migać ostatnia belka :) tempo faktycznie było niezłe, praktycznie bez postojów. Szybka kanapka, jabłko i dalej.
W nocy podładowałem i dziś znów miałem trochę uciechy na singlach :) takie to fajne te rowery ;D |
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Hejo.
W najbliższą sobotę mam wolne i jak będzie pogoda i moc, to chętnych na 70 km Gór Bialskich zapraszam na 10:00 do Starego Gierałtowa. Start i koniec - Wiata pod bocianem https://goo.gl/maps/GbiHsNxVD51uSznaA. Możemy pomyśleć o noclegu. Profil poniżej. Długi podjazd czeskim szutrem, Smrk, Rudawiec, p. Płoszczyna i powolny zjazd. Jak będą hardcorowcy to można zahaczyć o Czernicę. Po drodze górski bar w CZ i knajpa na obiad. Smaczek na zdjęciach z zeszłego roku. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...100c63a8a0.png https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...573a099e1f.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...09c2dd5d4e.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6e136f1e5c.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...7515b99354.jpg |
Szybko działasz :)
Pewnie będę musiał być w Jeleniej wiec pojade w Karkonosze. Jeśli nie to chętnie. |
w którymś poprzednim wpisie Kristoch podałeś masę różnych danych - jaka apka to u Ciebie zbiera w jedno?
Chętnie bym zbierał to gdzieś w jednym miejscu - no chyba, że to Speca jakaś dedykowana app. okazało się, że Shimanowskie UTube ma również miernik mocy, który pobiera pewnie z tensometrów w korbie - interesuje mnie to o tyle, że mam problem z nogą jak wiesz i będzie widać jak na dłoni różnicę w nacisku. Dla mnie mega rzecz. Niestety muszę wyrzygać dodatkowe złocisze na złącze BT :( ja w weekend planuję lajtowe jeżdżenie z żoną gdzieś w Karkonoszach. najpewniej zaczniemy od polany Jakuszyckiej /lub skorzystam ze wskazówek Lepiego/, tak więc nie podłączę się na taki wyjazd tym razem. |
Apka to Cyclemeter - https://cyclemeter.com/. Używam jej od lat.
Jest na iOS i Androida. Jest wersja darmowa i płatna (jakieś 45 pln/rok). Dla mnie ważne było, że potrafi się łączyć z różnymi czujnikami przez BT i ANT+ (bo takie miałem). Ma 1000 innych opcji, statystyk, integracji ze stravą itp. Ja korzystam np. z tego, że jak włączam aktywność to wysyłany jest e-mail z linkiem do aktywności i rodzinka widzi gdzie jestem i czy mam tętno 😀. Częstotliwość aktualizacji można ustawić. A na koniec jest link z mapką i statystykami. Oczywiście do tych wszystkich danych potrzebne są czujniki - ja mam tylko zegarek, a moc, kadencja idzie z roweru. Nie do każdego się da podłączyć i nie zawsze z tego korzystam. Apka zawsze pokaże ślad, prędkość, wysokość, odległość i sumę przewyższenia bo to ma gps w telefonie. Generalnie mogę polecić dla freaków co chcą śledzić co robili. Działa w tle na telefonie i nie zżera baterii jakoś bardzo. Co do Gór Bialskich - zostawiam to więc na deser jak będzie ekipa, bo to jest moim zdaniem crème de la crème Dolnego Śląska. |
dzięki za info.
co do Bialskich to ja bym się pisał za dwa tygodnie. może się sformuje do tego czasu ekipa bo jest czas zaplanować o ile urlop nie wejdzie komuś w tzw. 'paradę' mnie możesz oufkiem wpisać na listę. |
Heja,
Trek Marlin 8 Orbea Onna 20 czy jakaś alternatywa (może być e-bike ale w rozsądnych pieniądzach) do rekreacji mazursko - mazowieckiej pewnie w głównej mierze. Pozdr Przemo |
Cytat:
Najwyższy model RockHoppera. Chyba go zaraz wystawię w Giałdzie FAT. |
ebike to zostaje Ci przemo tylko Decathlon w tym budżecie, ale takie mazurskie klimaty ten najtańszy ebike z deca zrobi z pocałowaniem.
|
Cytat:
Zastanawia mnie takie cudo z deca - czy to cos warte: Rockrider ST 540 s 27,5 cali |
https://www.decathlon.pl/p/rower-ele...736?mc=8560739
5tys - mamy to w domu więc mogę polecić. 80km robisz na jednym ładowaniu na w miarę płaskim. w górach też bardzo dobrze daje sobie radę. |
Cytat:
Cytat:
Chyba ze ktos zna cos lepszego w tych piniedzach co ten z deca wstawiony przez matjasa. |
Ja swojej kobicie wymieniłem heble na hydraulikę bo miałem i siodełko i kiere podniosłem co nieco. Obywatelka 175cm 75kg śmiga na tym aż miło a w związku z tym ze rower nie ma tensometru tylko czujnik pedałowania to naprawdę sprzyja leniuszkom :)
Oczywiście można się również konkretnie zamachać. A - i bez wspomy jedzie jak nieco cięższy góral. Wiec te 100km masz na luzie osiągalne jak 20 pierwszych km potraktujesz jako rozgrzewkę. W tej kasie mega oferta i gwarancja na dwa lata. Bateria na 500 cykli. Byliśmy tez razem na singlach to bez wspomy nie mam z nią żadnych szans na tym. Mimo ze silnik w piascie to drze to pod górę jak złoto. Dopiero na NAPRAWDĘ stromych odcinkach gdzie już kłopot iść trza stawać na korby. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.