Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   Organizacja kolejnych zlotów (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4365)

jorge 12.10.2009 14:18

Cytat:

Napisał hubert (Post 78773)
Jorg, dobrze kombinujesz ale nie do końca ..

To takie moje luźne uwagi :)


hehe - to może "odkryję" swoje intencje: chciałem ustawić skrajnie "ucywilizowany" lub inaczej mówiąc zinstytucjonalizowany pogląd na organizację - jako przyczynek do dyskusji. Wszak jakieś ramy by się przydały - dery z lewej - ja z prawej :D Wiem, że spontan jest najlepszy, ale spontan na pół roku przed to już spontan inaczej ;) Tak czy siak czeka FAT łączenie wody z ogniem :D.

No i mamy demokrację :oldman:

PS

Jak będzie ten miły "obowiązek", a może "zobowiązanie" "ciążyć" na WTA - to się zgłaszam, do teamu ... mam nadzieję, że pod "przywództwem" huberta :D:Thumbs_Up:

hubert 12.10.2009 14:35

Cytat:

Napisał jorg (Post 78829)
Mamy już wersję lewicową - dery - wsio spontanicznie

Chyba nie do końca dobrze zrozumiałeś dery'ego :) Spontaniczny powinien być pomysł że robimy zlot ale realizacja już niekoniecznie ..

Cytat:

Napisał jorg (Post 78829)
Jak będzie ten miły "obowiązek", a może "zobowiązanie" "ciążyć" na WTA - to się zgłaszam, do teamu ... mam nadzieję, że pod "przywództwem" huberta :D:Thumbs_Up:

Noo myślę że możemy zrobić powtórkę z Wilgi ale znam lepszego przywódcę a w zasadzie przywódczynię :)

paku 12.10.2009 14:41

Cytat:

Napisał jorg (Post 78829)
Mamy już wersję lewicową - dery - wsio spontanicznie
Mamy centrum - lena / hubert - poukładanie, ale nie do końca
Mamy wersję prawicową - hmmm chyba mój przyczynek no i pku
:Thumbs_Up:

ale mnie podkreśliłeś :confused:

Jakby to nie było - moje zdanie jest takie, że ludzie głosują kasą oraz że nie da się zadowolić wszystkich.

jorge 12.10.2009 14:45

Cytat:

Napisał pku (Post 78834)
ale mnie podkreśliłeś :confused:

Jakby to nie było - moje zdanie jest takie, że ludzie głosują kasą oraz że nie da się zadowolić wszystkich.


Nie no Panowie - żartuję trochę sobie (również z siebie - mam "angielskie" poczucie humoru) - bo się na początku lekko nerwowo zrobiło - pku ja daleki jestem od oceniania i Ciebie i derego :D sorry już nie będę mieszał.:mur:

paku 12.10.2009 14:48

luzik

Kazmir 12.10.2009 16:37

Cytat:

Napisał hubert (Post 78832)
Chyba nie do końca dobrze zrozumiałeś dery'ego :) Spontaniczny powinien być pomysł że robimy zlot ale realizacja już niekoniecznie ..

Noo myślę że możemy zrobić powtórkę z Wilgi ale znam lepszego przywódcę a w zasadzie przywódczynię :)

Realizacja zrobi się sama na zasadzie peace & love ...........

Co do pojęcia liderów. Widzę, że niektórzy za dużo oglądają telewizji, a zwłaszcza wiadomości na temat chyba partii politycznych (nie do ciebie Hubi:)). Dla mnie liderem jest umowna osoba która w imieniu 50 osób rozmawia z kierownikiem (kierowniczką) ośrodka. Nie bardzo wyobrażam sobie rozmowy jednej osoby z pięćdziesięcioma jednocześnie, i nie ma nawet potrzeby by jechało 50 osób dogadywać sprawy.

Czytając rozważania odnośnie organizacji zlotu wylania mi się o to taki obraz (pewnie tylko Dzieju zrozumie jako pirat śródlądowy:))

Płyniemy ciężką szalupą do przystani pt. "Zlot", ale na dziesięciu chłopa tylko dwóch wiosłuje. Reszt patrzy w niebo i mówi: peace & love
Efekt zamiast do przystani znosi nas na mieliznę można i tak. Jest za to cholernie spontanicznie.........Pytanie tylko takie: chcemy do przystani, czy siedzieć na mieliźnie??? Problem jest taki, że wszyscy "siedzący na mieliźnie" są nagle oburzeni - jak to ku...a miało być przecież do przystani !!!

Hubercie nie da się ukryć, że są osoby z którymi można zrobić zlot na 500 osób i to z "bananem" na twarzy - myślę o tej właśnie przywódczyni;), ale nie tylko coby nikogo nie urazić.

jorge 12.10.2009 18:12

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 78856)
Realizacja zrobi się sama na zasadzie peace & love ...........

Co do pojęcia liderów. Widzę, że niektórzy za dużo oglądają telewizji, a zwłaszcza wiadomości na temat chyba partii politycznych (nie do ciebie Hubi:)). Dla mnie liderem jest umowna osoba która w imieniu 50 osób rozmawia z kierownikiem (kierowniczką) ośrodka. Nie bardzo wyobrażam sobie rozmowy jednej osoby z pięćdziesięcioma jednocześnie, i nie ma nawet potrzeby by jechało 50 osób dogadywać sprawy.

Płyniemy ciężką szalupą do przystani pt. "Zlot", ale na dziesięciu chłopa tylko dwóch wiosłuje. Reszt patrzy w niebo i mówi: peace & love
Efekt zamiast do przystani znosi nas na mieliznę można i tak. Jest za to cholernie spontanicznie.........Pytanie tylko takie: chcemy do przystani, czy siedzieć na mieliźnie??? Problem jest taki, że wszyscy "siedzący na mieliźnie" są nagle oburzeni - jak to ku...a miało być przecież do przystani !!!


Hmmm - jeśli chodzi o mnie - to powtarzam - żartowałem.:mur:

Na poważnie - kończąc ze swojej strony teorię: najbliższe jest mi pojęcie zlotu jako mieszanka wypowiedzi: leny, huberta i pku.

Teraz czekam na działanie - do dyspozycji zostaje w ramach WTA:Thumbs_Up:.:blues:

ENDRIUZET 12.10.2009 18:19

Na wszelki wypadek działam w kierunku zlotu w Kołczewie. Elokwencją, gładką gadką, ciętą ripostą - klepanymi w klawiaturę w ciepłym domku z drinkiem w łapce niczego nikt nie zrobi ... telefonił do mnie właściciel ośrodka "Pod Świerkami" z Kołczewa prostując, że miejsc jest 70. W przeszłości gościł zorganizowaną grupę z zachodniopomorskiego ( 2 kluby) oraz ich ziomków z niemiec. Mówi, że było świetnie.

Południowiec 12.10.2009 18:43

Ja jako nowy zdanie mam znikome no ale prawda jest taka, że instytucjonalizowanie jest złe, ale nie do końca zbędne. tak samo jak można na spontana połapać popijawe dla 5-15 osób z podwórka ale jak już trzeba załatwić zlot dla 50 osób to już trzeba trochę w to włożyć. Tak samo forum. Stare, małe było właśnie takie że dużo nie trzeba było. Jak widać teraz to już nie jest takie proste bo by trzeba było zorganizować mały łótstok dla 1000 osób :D
Wiadomo że organizowanie czegoś takiego to nie jest prosta sprawa i sam nie chciałbym się za to brać. Wolę "odcinać kupony". Ja z racji pracy nie mogłem pojechać ani do Węgier, ani teraz do Pyr :mur: Jak się dowiaduje ktoś zaraz przed to nieraz tylko gul skacze, że chciałoby się być a się nie da bo za późno się dowiedziało :vis:

Szerokości.

PS. Jestem za zorganizowanym organizowaniem spontanicznych zlotów i trzema dzikimi furiami :at::at::chleje:

Pozdrawiam wszystkich chcących pragnących i jeszcze bardziej organizujących :Thumbs_Up:

Kazmir 12.10.2009 18:53

Cytat:

Napisał jorg (Post 78868)
Hmmm - jeśli chodzi o mnie - to powtarzam - żartowałem.:mur:

Na poważnie - kończąc ze swojej strony teorię: najbliższe jest mi pojęcie zlotu jako mieszanka wypowiedzi: leny, huberta i pku.

Teraz czekam na działanie - do dyspozycji zostaje w ramach WTA:Thumbs_Up:.:blues:

Po kilku minutach obcowania na spotkaniu "CAFE FURKOT" wydaje mi się, że masz brachu talent organizatorski. Polary są tego dowodem :Thumbs_Up: i to cieszy.......ja też już kończę ten temat bo czytam dyplomatyczne wypowiedzi typu jak ogień zmieszać z wodą :) (podobno takie rzeczy to tylko w Erze)

Uwaga !!!
Zamawiam pierwszy taniec na obojętnie jakim zlocie (jeśli można) z Leną :)

ENDRIUZET 12.10.2009 20:36

Kurde ... ja myślałem, że wystarczy zwyczajnie załatwić czyste, suche miejsca do spania na terenie ośrodka, przygotować trasę turystyk i off, zabezpieczyć stosowne ilości drewna na 3 dni ognisk, zorganizować dowóz alkoholu z lokalnego sklepu ... i zwyczajnie SPOTKAĆ SIĘ ( nazwa zlot zaczyna mnie wkur** ) ... a tu zaraz się okaże, że bez konkurencji toczenia beczki, jazdy na tylnym kole, przeciagania liny, wróżenia z frędzli przy manetce, konkursów z nagrodami typu gps Garmin - nic z tego. Często padaja tutaj słowa "spontan". Wydaje mi się, że organizacja jako taka jest potrzebna by taki np. Podos nie zapier*** przez całą Polskę i wieczorem miał wątpliwą przyjemność spać w pokoju śmierdzącym myszami, mył pytę w wiaderku z zimną wodą, jadł pure ziemniaczane palcami, podcierał się gazetą itd. Mamy już trochę lat, zasługujemy na jakieś godziwe warunki i ktoś (kto ma na to ochotę - szumnie zwany organizatorem / liderem/ kierownikiem zamieszania) jest potrzebny by nie lecieć setki kilometrów i spotkać socjalną chu*nię. Byle co i byle jak - jest dobre na spotkanie lokalesów z pieczeniem kiełbasek zaraz za domem. Istotą chyba / mam nadzieję - jest SPOTKANIE LUDZI, których łączy ... to forum. Miłosników motocykli, szczególnie Hondy Africa Twin, miłośników podróży, marzycieli, zdobywców (*) /niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać/... tak więc podtrzymuję chcęć zorganizowania spotkania dla zainteresowanych 23.04.10r :D nie patrzę w kalendarz ale chodzi o piątek/sobota/niedziela/poniedziałek ...

tom64 12.10.2009 22:54

Czyli mamy deklaracje:
ENDRIUZET - 23-25. 04. 2009 Kołczewo
Sambor - 23-25. 04. 2009 (Małopolska)
Paweł z Jasła - okolice kwietnia 2010 Dukla

giziu 12.10.2009 23:26

Cytat:

Napisał tom64 (Post 78923)
Czyli mamy deklaracje:
ENDRIUZET - 23-25. 04. 2009 Kołczewo
Sambor - 23-25. 04. 2009 (Małopolska)
Paweł z Jasła - okolice kwietnia 2010 Dukla

Tom, nie pij więcej, coś chyba Ci się lata popierdzieliły z ilości tych deklaracji :)

jorge 13.10.2009 00:21

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 78874)
Po kilku minutach obcowania na spotkaniu "CAFE FURKOT" wydaje mi się, że masz brachu talent organizatorski. Polary są tego dowodem :Thumbs_Up: i to cieszy.......ja też już kończę ten temat bo czytam dyplomatyczne wypowiedzi typu jak ogień zmieszać z wodą :) (podobno takie rzeczy to tylko w Erze)

Uwaga !!!
Zamawiam pierwszy taniec na obojętnie jakim zlocie (jeśli można) z Leną :)


Jeśli to nie sarkazm to dziękuję :D i potwierdzam z konsekwencją wbicia na pal - jestem gotów do współorganizacji zlotu w ramach WTA.

Podoba mi się opis sytuacji wg ENDRIUZET - myślę, że szanowny Pan zbliża się do "złotego środka".:Thumbs_Up:

Kaźmir jak nie wykończysz leny w tańcu - to i ja chętnie poproszę szanowną Panią.:D

Kończąc swoje "mieszanie" w tym wątku - 23 mi pasi - zwłaszcza, że imieninuję się w tym dniu :D

Kazmir 13.10.2009 00:42

Cytat:

Napisał jorg (Post 78941)
Jeśli to nie sarkazm to dziękuję :D i potwierdzam z konsekwencją wbicia na pal - jestem gotów do współorganizacji zlotu w ramach WTA.

Podoba mi się opis sytuacji wg ENDRIUZET - myślę, że szanowny Pan zbliża się do "złotego środka".:Thumbs_Up:

Kaźmir jak nie wykończysz leny w tańcu - to i ja chętnie poproszę szanowną Panią.:D

Kończąc swoje "mieszanie" w tym wątku - 23 mi pasi - zwłaszcza, że imieninuję się w tym dniu :D

Nic z tych rzeczy czyste intencje....
Z Leną za długo tańczyć nie mogę, bo Ucek będzie zazdrosna :haha2::haha2::haha2:
23 -04 to Was czterech (tylko z WTA) - tak mi wróżka powiedziała;)
:friday:x 4

paku 13.10.2009 01:42

Cytat:

Napisał tom64 (Post 78923)
Czyli mamy deklaracje:
ENDRIUZET - 23-25. 04. 2009 Kołczewo
Sambor - 23-25. 04. 2009 (Małopolska)
Paweł z Jasła - okolice kwietnia 2010 Dukla

Kalendarzyk "nie małżeński" się kłania - i tak powstaje ORGANIZACJA.

lena 13.10.2009 15:57

Niemal jak pospolite ruszenie! Byleby się potem nie okazało,że kilka zlotów w tym samym terminie. Gratuluję kolegom chęci i pozdrawiam, a tym, z którymi spotkam się u Chomika w najbliższy weekend - do zobaczenia. Czekam na tych "tancjorów", co tyle obiecywali...

chomik 13.10.2009 16:50

Cytat:

Napisał jorg (Post 79069)
niestety min. 2 miechy wcześniej muszę wiedzieć ....

Zmień robotę.... to jakaś masakryczna masakra aby o jeden dzień wolnego trzeba 2 miesiące prosić....

dabal 13.10.2009 17:13

A może ktoś w przyszłości zajmie się organizacją zlotów zawodowo?

chomik 13.10.2009 17:31

Cytat:

Napisał dabal (Post 79081)
A może ktoś w przyszłości zajmie się organizacją zlotów zawodowo?

To wtedy nie będą kosztować tyle ile kosztują....

Dzieju 13.10.2009 20:12

Mam propozycję o przeanalizowanie zlotów 4 dniowych, oczywiście połączonych z dodatkowymi atrakcjami stosownie do regionu w ktorym się będą odbywały.

ENDRIUZET 16.10.2009 10:02

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 79128)
Mam propozycję o przeanalizowanie zlotów 4 dniowych, oczywiście połączonych z dodatkowymi atrakcjami stosownie do regionu w ktorym się będą odbywały.

Znaczy się piątek, sobota, niedziela, poniedziałek - w przypadku Kołczewa. Jak najbardziej też tak uważam chyba, że nie wliczamy w to dnia przyjazdu i wyjazdu :D .
Atrakcje regionu jak najbardziej. Byłoby smutne jechać ileś tam set kilometrów tylko po to by się napier *** i zużyć kilka gaśnic lub zapierdzielić komuś kask , dętkę czy oponę zapasową :D.

tom64 17.10.2009 23:27

A taka organizacja zlotu/rajdu?
Rajd podlaski Wasilczuka:
"Spotykamy się w piątkowy wieczór w topolach nad rzeką Bug w miejscowości Kózki- (o dokładne namiary pytać w sklepie jadynym we wiosce)
Wieczór zejdzie nam na tym co zawsze czyli wiadomo na czym.
W sobotę od rana walimy przez puszczę, lasami i polami wzdłuż granicy na północ, gdzie planowany jest nocleg nad zalewem siemianówka. Tu znów tradycyjny majowy wieczór.
W niedziele dla chętnych szlak tatarski, wyludnione przygraniczne wsie i rozjazd do domów.
Organizacja imprezy polega na tym że nie ma żadnej organizacji.
Spanie w namiotach, s###nie w krzakach;
Wyżywienie i wypijanie we własnym zakresie.
Nie jest to żaden wyścig na złamanie łba- jedziemy tempem relaksacyjnym. Trasa będzie do przejechania z pasażerem- każdy da radę.
Ze swojej strony zapewniamy sprawdzone miejsca na nocleg, organizacje ogniska, gitarę itp.
zapraszamy"

Dzieju 18.10.2009 09:33

mi pasuje, wiosną nie udało mi się na nim być ale przy następnej edycji postaram się dotrzeć

Kazmir 18.10.2009 11:01

Tom64 to raczej wspólne latanie, niż forma zlotu. Jeśli jest pogoda to gitara, ale jak leje to o wspólnej zabawie chyba trzeba zapomnieć. Cyt: Spanie w namiotach, s###nie w krzakach;
Wybierzesz się w krzaki, a wilki dupę ci wygryzą, aczkolwiek znając Wasyla to pewnie je kijem przegonił cyt: Ze swojej strony zapewniamy sprawdzone miejsca na nocleg:haha2::D

Zoltan 18.10.2009 11:01

A mnie się wydaję, że rozpoczęcie i zakończenie sezonu powinny być w takiej formie jak do tej pory, tzn stacjonarne.

A wracając do tematu..
Jeżeli ustalenie kolejności organizowania wydaje Wam się ograniczeniem wolności, może wprowadzić zwyczaj, że na jednym zlocie deklarowali by się już organizatorzy kolejnego. Przecież o organizacji zlotu nie decyduje się w ostatniej chwili. Miło by było, rozjeżdżając się po np otwarciu, wiedzieć gdzie się spotkamy na zakończeniu

Kazmir 18.10.2009 11:20

Cytat:

Napisał Zoltan (Post 79860)
A mnie się wydaję, że rozpoczęcie i zakończenie sezonu powinny być w takiej formie jak do tej pory, tzn stacjonarne.

A wracając do tematu..
Jeżeli ustalenie kolejności organizowania wydaje Wam się ograniczeniem wolności, może wprowadzić zwyczaj, że na jednym zlocie deklarowali by się już organizatorzy kolejnego. Przecież o organizacji zlotu nie decyduje się w ostatniej chwili. Miło by było, rozjeżdżając się po np otwarciu, wiedzieć gdzie się spotkamy na zakończeniu

Zoltan tak właśnie było na wiosennym. Kraków zadeklarował się, że zrobi zamknięcie. Jak to się skończyło każdy wie.
W rozmowie z wieloma osobami słychać opinię, że Kraków dał ciała. Nie dla tego, że nie zrobił zlotu, ale nie powiadomił, że go nie zrobi trzymając ludzi w niepewności.

Zoltan 18.10.2009 15:17

Prawda, tak było, ino nie oficjalnie powiedziane, tylko pocztą pantoflową. Chyba, że coś mnie ominęło, chociaż nie sądzę :)

A wyobrażam sobie to tak, że akurat w tym przypadku, powinno byc powiedziane głośno i wyraźnie przy okazji rozdawania przez Elutkę trofeów za "Naj TDN"


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.