![]() |
Cytat:
hehe - to może "odkryję" swoje intencje: chciałem ustawić skrajnie "ucywilizowany" lub inaczej mówiąc zinstytucjonalizowany pogląd na organizację - jako przyczynek do dyskusji. Wszak jakieś ramy by się przydały - dery z lewej - ja z prawej :D Wiem, że spontan jest najlepszy, ale spontan na pół roku przed to już spontan inaczej ;) Tak czy siak czeka FAT łączenie wody z ogniem :D. No i mamy demokrację :oldman: PS Jak będzie ten miły "obowiązek", a może "zobowiązanie" "ciążyć" na WTA - to się zgłaszam, do teamu ... mam nadzieję, że pod "przywództwem" huberta :D:Thumbs_Up: |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Jakby to nie było - moje zdanie jest takie, że ludzie głosują kasą oraz że nie da się zadowolić wszystkich. |
Cytat:
Nie no Panowie - żartuję trochę sobie (również z siebie - mam "angielskie" poczucie humoru) - bo się na początku lekko nerwowo zrobiło - pku ja daleki jestem od oceniania i Ciebie i derego :D sorry już nie będę mieszał.:mur: |
luzik
|
Cytat:
Co do pojęcia liderów. Widzę, że niektórzy za dużo oglądają telewizji, a zwłaszcza wiadomości na temat chyba partii politycznych (nie do ciebie Hubi:)). Dla mnie liderem jest umowna osoba która w imieniu 50 osób rozmawia z kierownikiem (kierowniczką) ośrodka. Nie bardzo wyobrażam sobie rozmowy jednej osoby z pięćdziesięcioma jednocześnie, i nie ma nawet potrzeby by jechało 50 osób dogadywać sprawy. Czytając rozważania odnośnie organizacji zlotu wylania mi się o to taki obraz (pewnie tylko Dzieju zrozumie jako pirat śródlądowy:)) Płyniemy ciężką szalupą do przystani pt. "Zlot", ale na dziesięciu chłopa tylko dwóch wiosłuje. Reszt patrzy w niebo i mówi: peace & love Efekt zamiast do przystani znosi nas na mieliznę można i tak. Jest za to cholernie spontanicznie.........Pytanie tylko takie: chcemy do przystani, czy siedzieć na mieliźnie??? Problem jest taki, że wszyscy "siedzący na mieliźnie" są nagle oburzeni - jak to ku...a miało być przecież do przystani !!! Hubercie nie da się ukryć, że są osoby z którymi można zrobić zlot na 500 osób i to z "bananem" na twarzy - myślę o tej właśnie przywódczyni;), ale nie tylko coby nikogo nie urazić. |
Cytat:
Hmmm - jeśli chodzi o mnie - to powtarzam - żartowałem.:mur: Na poważnie - kończąc ze swojej strony teorię: najbliższe jest mi pojęcie zlotu jako mieszanka wypowiedzi: leny, huberta i pku. Teraz czekam na działanie - do dyspozycji zostaje w ramach WTA:Thumbs_Up:.:blues: |
Na wszelki wypadek działam w kierunku zlotu w Kołczewie. Elokwencją, gładką gadką, ciętą ripostą - klepanymi w klawiaturę w ciepłym domku z drinkiem w łapce niczego nikt nie zrobi ... telefonił do mnie właściciel ośrodka "Pod Świerkami" z Kołczewa prostując, że miejsc jest 70. W przeszłości gościł zorganizowaną grupę z zachodniopomorskiego ( 2 kluby) oraz ich ziomków z niemiec. Mówi, że było świetnie.
|
Ja jako nowy zdanie mam znikome no ale prawda jest taka, że instytucjonalizowanie jest złe, ale nie do końca zbędne. tak samo jak można na spontana połapać popijawe dla 5-15 osób z podwórka ale jak już trzeba załatwić zlot dla 50 osób to już trzeba trochę w to włożyć. Tak samo forum. Stare, małe było właśnie takie że dużo nie trzeba było. Jak widać teraz to już nie jest takie proste bo by trzeba było zorganizować mały łótstok dla 1000 osób :D
Wiadomo że organizowanie czegoś takiego to nie jest prosta sprawa i sam nie chciałbym się za to brać. Wolę "odcinać kupony". Ja z racji pracy nie mogłem pojechać ani do Węgier, ani teraz do Pyr :mur: Jak się dowiaduje ktoś zaraz przed to nieraz tylko gul skacze, że chciałoby się być a się nie da bo za późno się dowiedziało :vis: Szerokości. PS. Jestem za zorganizowanym organizowaniem spontanicznych zlotów i trzema dzikimi furiami :at::at::chleje: Pozdrawiam wszystkich chcących pragnących i jeszcze bardziej organizujących :Thumbs_Up: |
Cytat:
Uwaga !!! Zamawiam pierwszy taniec na obojętnie jakim zlocie (jeśli można) z Leną :) |
Kurde ... ja myślałem, że wystarczy zwyczajnie załatwić czyste, suche miejsca do spania na terenie ośrodka, przygotować trasę turystyk i off, zabezpieczyć stosowne ilości drewna na 3 dni ognisk, zorganizować dowóz alkoholu z lokalnego sklepu ... i zwyczajnie SPOTKAĆ SIĘ ( nazwa zlot zaczyna mnie wkur** ) ... a tu zaraz się okaże, że bez konkurencji toczenia beczki, jazdy na tylnym kole, przeciagania liny, wróżenia z frędzli przy manetce, konkursów z nagrodami typu gps Garmin - nic z tego. Często padaja tutaj słowa "spontan". Wydaje mi się, że organizacja jako taka jest potrzebna by taki np. Podos nie zapier*** przez całą Polskę i wieczorem miał wątpliwą przyjemność spać w pokoju śmierdzącym myszami, mył pytę w wiaderku z zimną wodą, jadł pure ziemniaczane palcami, podcierał się gazetą itd. Mamy już trochę lat, zasługujemy na jakieś godziwe warunki i ktoś (kto ma na to ochotę - szumnie zwany organizatorem / liderem/ kierownikiem zamieszania) jest potrzebny by nie lecieć setki kilometrów i spotkać socjalną chu*nię. Byle co i byle jak - jest dobre na spotkanie lokalesów z pieczeniem kiełbasek zaraz za domem. Istotą chyba / mam nadzieję - jest SPOTKANIE LUDZI, których łączy ... to forum. Miłosników motocykli, szczególnie Hondy Africa Twin, miłośników podróży, marzycieli, zdobywców (*) /niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać/... tak więc podtrzymuję chcęć zorganizowania spotkania dla zainteresowanych 23.04.10r :D nie patrzę w kalendarz ale chodzi o piątek/sobota/niedziela/poniedziałek ...
|
Czyli mamy deklaracje:
ENDRIUZET - 23-25. 04. 2009 Kołczewo Sambor - 23-25. 04. 2009 (Małopolska) Paweł z Jasła - okolice kwietnia 2010 Dukla |
Cytat:
|
Cytat:
Jeśli to nie sarkazm to dziękuję :D i potwierdzam z konsekwencją wbicia na pal - jestem gotów do współorganizacji zlotu w ramach WTA. Podoba mi się opis sytuacji wg ENDRIUZET - myślę, że szanowny Pan zbliża się do "złotego środka".:Thumbs_Up: Kaźmir jak nie wykończysz leny w tańcu - to i ja chętnie poproszę szanowną Panią.:D Kończąc swoje "mieszanie" w tym wątku - 23 mi pasi - zwłaszcza, że imieninuję się w tym dniu :D |
Cytat:
Z Leną za długo tańczyć nie mogę, bo Ucek będzie zazdrosna :haha2::haha2::haha2: 23 -04 to Was czterech (tylko z WTA) - tak mi wróżka powiedziała;) :friday:x 4 |
Cytat:
|
Niemal jak pospolite ruszenie! Byleby się potem nie okazało,że kilka zlotów w tym samym terminie. Gratuluję kolegom chęci i pozdrawiam, a tym, z którymi spotkam się u Chomika w najbliższy weekend - do zobaczenia. Czekam na tych "tancjorów", co tyle obiecywali...
|
Cytat:
|
A może ktoś w przyszłości zajmie się organizacją zlotów zawodowo?
|
Cytat:
|
Mam propozycję o przeanalizowanie zlotów 4 dniowych, oczywiście połączonych z dodatkowymi atrakcjami stosownie do regionu w ktorym się będą odbywały.
|
Cytat:
Atrakcje regionu jak najbardziej. Byłoby smutne jechać ileś tam set kilometrów tylko po to by się napier *** i zużyć kilka gaśnic lub zapierdzielić komuś kask , dętkę czy oponę zapasową :D. |
A taka organizacja zlotu/rajdu?
Rajd podlaski Wasilczuka: "Spotykamy się w piątkowy wieczór w topolach nad rzeką Bug w miejscowości Kózki- (o dokładne namiary pytać w sklepie jadynym we wiosce) Wieczór zejdzie nam na tym co zawsze czyli wiadomo na czym. W sobotę od rana walimy przez puszczę, lasami i polami wzdłuż granicy na północ, gdzie planowany jest nocleg nad zalewem siemianówka. Tu znów tradycyjny majowy wieczór. W niedziele dla chętnych szlak tatarski, wyludnione przygraniczne wsie i rozjazd do domów. Organizacja imprezy polega na tym że nie ma żadnej organizacji. Spanie w namiotach, s###nie w krzakach; Wyżywienie i wypijanie we własnym zakresie. Nie jest to żaden wyścig na złamanie łba- jedziemy tempem relaksacyjnym. Trasa będzie do przejechania z pasażerem- każdy da radę. Ze swojej strony zapewniamy sprawdzone miejsca na nocleg, organizacje ogniska, gitarę itp. zapraszamy" |
mi pasuje, wiosną nie udało mi się na nim być ale przy następnej edycji postaram się dotrzeć
|
Tom64 to raczej wspólne latanie, niż forma zlotu. Jeśli jest pogoda to gitara, ale jak leje to o wspólnej zabawie chyba trzeba zapomnieć. Cyt: Spanie w namiotach, s###nie w krzakach;
Wybierzesz się w krzaki, a wilki dupę ci wygryzą, aczkolwiek znając Wasyla to pewnie je kijem przegonił cyt: Ze swojej strony zapewniamy sprawdzone miejsca na nocleg:haha2::D |
A mnie się wydaję, że rozpoczęcie i zakończenie sezonu powinny być w takiej formie jak do tej pory, tzn stacjonarne.
A wracając do tematu.. Jeżeli ustalenie kolejności organizowania wydaje Wam się ograniczeniem wolności, może wprowadzić zwyczaj, że na jednym zlocie deklarowali by się już organizatorzy kolejnego. Przecież o organizacji zlotu nie decyduje się w ostatniej chwili. Miło by było, rozjeżdżając się po np otwarciu, wiedzieć gdzie się spotkamy na zakończeniu |
Cytat:
W rozmowie z wieloma osobami słychać opinię, że Kraków dał ciała. Nie dla tego, że nie zrobił zlotu, ale nie powiadomił, że go nie zrobi trzymając ludzi w niepewności. |
Prawda, tak było, ino nie oficjalnie powiedziane, tylko pocztą pantoflową. Chyba, że coś mnie ominęło, chociaż nie sądzę :)
A wyobrażam sobie to tak, że akurat w tym przypadku, powinno byc powiedziane głośno i wyraźnie przy okazji rozdawania przez Elutkę trofeów za "Naj TDN" |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.