![]() |
Czad! 😎
Gratulacje! Świetne fotki 🍻 Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka |
Ach ach
Och Mega foty. Mega podróż. Gratuluję odwagi i konsekwencji. |
Dzięki, bajka :)
może jeszcze kiedyś, bo to niespełniony kierunek, tak jak Bajkał siedzi w głowie, a pesel bije. |
Ładnie tam.
Pozdrowienia. |
Fajnie, i to na dwóch nowych trampkach..da się.
|
Pięknie,
jesteś odważną dziewczyną. |
O rany, przepięknie.
|
Cytat:
Pozdro |
Jak do tego doszło nie wiem ale jestem w Chinach :)
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6b92ca510d.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...54ff56e6bc.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Rewelacja!!! Mega sprawa.
Czekam na praktyczne info, jak to zrobiłaś? Formalności i okoliczności? Co dalej? Jaki kierunek? Super!!! |
W Chinach??Zakochałem sie!
Porazkolejny!# |
Z Pokhary kierunek Katmandu.
200 km drogi niewygodnej. W tamtej chwili myślałam, że droga jest tragiczna (na ten moment znam już gorsze drogi, tamta była w sumie spoko :D) Oczywiście drodze towarzyszy kurz, spaliny oraz ciągły dźwięk rozlegających z każdej strony klaksonów. Przyzwyczailiśmy się do nich. Sami używamy, czasami wręcz namolnie. W Pakistanie czy w Indiach doskonale poznaliśmy umiejscowienie klaksonu. Początkowo wielokrotnie zamiast trąbiąc to przełączałam sobie tryby jazdy. Teraz wyrwana ze snu w ciągu nocy trafię w ten najważniejszy zaraz po rozruszniku przycisk :D Fragmenty z drogi. https://youtube.com/shorts/_dvs0ufRO...q-8bgGuJCLIf5V https://youtube.com/shorts/TPiBF42zE...BbO4n8E4PaubOn W stolicy Nepalu zaplanowany był czas na mały serwis, na odpoczynek, zwiedzanie, pranie oraz lokalne jedzonko i spotkania ze znajomymi. W wolny dzień profilaktycznie wymieniliśmy klocki hamulcowe bo już ich koniec był dość bliski. Po naciągnięciu łańcuchów, pozaglądaniu tu i tam stwierdziliśmy, że więcej nie ma co robić i trzeba trochę ponabijać kroków w Katmandu. Miasto jest spore. Akurat trwa kilkudniowy festiwal Tihar czyli święto świateł. Miasto jest pięknie oświetlone, na ulicach trwają tańce, koncerty. Każdy dzień festiwalu poświęcony jest konkretnemu bóstwu czy tematowi a w różnych regionach obchodzone są inne zwyczaje. Np w jednym regionie oddaje się hołd krowom a w drugim psom. Poza oddawaniem hołdu święto ma również jednoczyć rodziny i społeczności i pokazać, że światło wygrywa z ciemnością. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...68c91a0bfb.jpg Świątynia Małp czyli Swoyambhu Mahachaitya Dobre miejsce na wzgórzu z widokiem na miasto i bardzo dużo małp https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...29eff1a0fd.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...57b43cc2da.jpg Buddha Stupa https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...861758b6d0.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...82fc683d28.jpg Rytualne modlitwy pod Wielką Stupą https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b06bdfb12c.jpg Durbar Square https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b370bcc52d.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ff2c9d551f.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...4e05909c79.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...388362b8db.jpg 5 dni luzu zleciało szybko. Moje delikatnie zgruzowane ramię doszło nieco do siebie więc czas jechać dalej. 7 listopada umówieni byliśmy przed granicą z grupą Sambora Advfactory na przekroczenie granicy, na wjazd do Tybetu. Jak wiecie nie jest to łatwa sprawa, wymaga kilku formalności, pozwoleń, przewodnika czy chińskiego prawa jazdy. W grupie łatwiej więc cieszę się, że Sambor nas przygarnął ;) Droga do granicy była przepiękna. Miejscami offowa ale z super widokami. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...090b164a4d.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...9918fd7746.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...9ecb1d8dca.jpg O tam za tą bramę ja bym chciała! https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1c916d3e2b.jpg Formalności chwile trwały ale na motocyklu odpoczywa się całkiem wygodnie ;) https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6557576bc1.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Zaczekaj masz Tracka którędy jechaliście przez Indie ?
|
ja już nawet nic nie chcę tu pisać. zbieram szczenę za każdym razem jak tu zaglądam i mam problem sięgać do klawiatury.
|
Cytat:
Tracka nie ale pamiętam trasę i mogę napisać ;) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
Cytat:
Proszę ;) Wahga-Atari granica Dźalandhar Manali Darcha Padum Droga wzdłuż rzeki Zanskar Lamayuru Leh Khardung La, Dolina Nubra-Diskit- Hunder Jezioro Pangong Tso przez Wari La i Chang La Hanle Umling La Nyoma Tso Moriri Tso Kar Keylong Spiti Valley- Kaza, Tabo Kinaur Valley, Reckong Peo, Kalpa Shimla Rishikesh / Haridwar Devprayag Rudraprayag Tharali Munsyari Pithoragarh Banbasa, granica z Nepalem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
🇨🇳Tybet
Nigdy nie śmiałam zamarzyć aby tu przyjechać. Nie mieściło mi się to w mojej głowie. Mieliśmy kończyć podróż w Nepalu i grzecznie wracać do Polski. Ale nadarzyła się okazja a okazję trzeba wykorzystać. Fajnie czasowo się złożyło, że grupa z Advfactory właśnie w tym czasie planowała wjeżdżać do Chin i mogliśmy się podłączyć ;) Spotkaliśmy się wszyscy na przejściu i podekscytowani czekaliśmy na wjazd do Chin. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...fb5f2a5c73.jpg Nepalskie przejście poszło całkiem szybko i sprawnie. Paszporty, karnety i tyle. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...a68e5660e2.jpg Chińskie przejście to już więcej formalności choć odpada karnet CPD. Chiny go nie wymagają. Wymagają za to przewodnika, pozwoleń, ubezpieczeń, chińskiego prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego. Na przejściu również dużo dokładniej sprawdzany jest bagaż. Pobierane są odciski wszystkich palców, skanują Twoją twarz a nawet sprawdzą Twój telefon i pooglądają fotki w galerii. A posiadacze map, przewodników czy książek o Tybecie zostali ich pozbawieni. ( Np amerykańskich wydawnictw) 🫣 Mimo wielu formalności nie trzeba się niczym martwić. Po to jest przewodnik, żeby to on się martwił i wszystko dla Ciebie ogarnął. Tak więc wjazd do Tybetu nie był taki straszny jedynie nieco czasochłonny z powodu licznej grupy. Po przekroczeniu granicy czas przeskoczył o kolejne godzinki do przodu. Różnica między Polską a Tybetem wynosiła już 7h. Zostaliśmy w tradycyjny tybetański sposób przywitani przez przewodników i każdy otrzymał biały szał :) Wjazd od Tybetu w grupie wniósł w nasze podróżowanie małą zmianę. Od tego momentu musimy się trochę dostosować, zapomnieć całkowicie o namiocie, zapomnieć o małych guesthousach i przestawić się na większe, lepsze, czasem nawet wypasione hotele z automatycznymi, podgrzewanymi i myjącymi kibelkami. Czasem musimy przemieszczać się z grupą by wspólnie przyjeżdżać na checkpointy. Nie jest to jednak bardzo uciążliwe zwłaszcza gdy widoki dookoła są oszałamiające i rekompensują wszystko. Pierwszy dzień po tej stronie zaczął się grubo choć późno. Jasno zrobiło się dopiero około 8:30 Za oknem piękna pogoda i pięknie ośnieżone góry. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...0be7ab6056.jpg Wyjechaliśmy dość późno bo rano nasz przewodnik musiał nas zgłosić na komisariacie policji. Jak już wyjechaliśmy to głowy na karku chodziły dookoła. Nie mogłam przestać się obracać. 😅 Po drodze pierwsza przełęcz Kong Tang La Pass 5236m n.p.m. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...6adbe8519f.jpg i pierwsze jeziorko Peikutso. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1ff2cd4d68.jpg I widok na Sziszapangme 8013m n.p.m. Najniższy i najpóźniej zdobyty ośmiotysięcznik. Pierwsze zimowe wejście zrobione przez Piotra Morawskiego w parze z Włochem Simone Moro https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b624a8d990.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...4335cc7bbb.jpg Pierwszy dzień kończymy w Tashizong. Stąd już bardzo blisko by zobaczyć Mount Everest na własne oczy. Niestety na zachod słońca się spóźniliśmy ale może uda się nadrobić kolejnego dnia rano ;) Panorama dookoła jest przepiękna. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...e6f1a76a2f.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
:Thumbs_Up::)
|
Patrzę i napatrzeć się nie mogę. Jechałbym :drif:
|
Pięknie Asiu :Thumbs_Up:
Zazdraszczam |
Przepięknie :)
|
Nooooo za taką przewodniczką to można i na koniec świata.....parę razy:)
|
Pewnie nie będzie lekko, ale nadzieja że po powrocie będzie z tego jakaś solidna fotorelacja.. pozostaje 😄
PKP 😎 Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka |
Osobiście liczę na bezpośrednią prezentację w Kowalówce:popcorn:
|
Cytat:
Są już zaplanowane 2-3 spotkania na których będę opowiadać :) Pierwsze już niedługo w Myczkowiance :) Cytat:
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Kurde ja mam problem z wyjazdem do krajów typu Chiny czy Iran. Odwiedziłem już chyba większość krajów w Azji rządzonych przez "delikatne" reżimy typu Taj, Pak czy Uzb i miałem małe moralne dylematy ale chęć przygody przeważała. Dużo pięknych miejsc wartych odwiedzenia położonych jest w krajach rządzonych przez mordercze reżimy i osobiście w tych przypadkach nie mam dylematu-po prostu nie jadę. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się nad Iranem, ale po ostatnich wydarzeniach jakoś nie mogę nagiąć moralnego kręgosłupa:-). Proszę nie przyjmować tego jako krytykę Waszej wyprawy - ja po prostu wyję z żałości, bo adwenczurowa część mojej duszy domaga się wyjazdu w tamte rejony!:-)
|
1 Załącznik(ów)
A jednak :):Thumbs_Up::brawo:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.