Pod tym samym adresem masz :D
http://armyworld.pl/product-pol-109-...Oryginal-.html

Spodnie mam z demobilu niemieckiego takie jak w poście Mishiecka,z podpinką ocieplającą ,zapłaciłem 120 zł na jakimś zlocie militarnym.Natomiast kurtke mam z demobilu angielskiego,zakładam ją na kurtke moto.W czasie jazdy w Bieszczady od Strzelc Opolskich do Balic lało nie miłosiernie,kurtka nie przepuściła ani kropli :bow: a spodnie Tchiulowe przepuściły bardzo :mur:
http://img11.allegroimg.pl/photos/or.../08/3272120891

zamierzam zakupić coś takiego:
http://www.sidisport.com/files/abbigliamento/129_HD.jpg

W kolorze walącym po gałach :D doszedłem do wniosku, że jak pada i mało widać to kondon może być oczojebny. Kiedyś wracając z pracy tak waliło z nieba, to jechałem na awaryjnych bo myślałem, że mnie jakiś katamaran nie zobaczy i mnie przejedzie - na ulicy 10 cm wody, a ja jak mała łódź podwodna :vis:

Do rzeczy - kupić dwa rozmiary większy kondon czy te opakowania przeciwdeszczowe już zawierają poprawkę, że ja chcę to założyć na buzzer, spodnie, kurtkę itp?

A takie coś ktos testował?
http://armyworld.pl/product-pol-3332...zowy-Nowy.html

http://armyworld.pl/pol_pl_Zestaw-Pr...owy-3332_4.jpg

Polecam kupić rozmiar większy niż Twoje ubrania motocyklowe. Są przewidziane do zakładania jako wierzchnia warstwa na nasz strój motocyklowy, ale najlepiej było by podjechać gdzieś przymierzyć bo to różnie bywa z rozmiarówką.

Moje doswiadczenia sa takie. Mam strój held'a hakuna matata i... 300km w ciągłym deszczu skutkuje mokrymi jajkami - standardowo. Reszta trzyma.

Dziewczyna ma jakiś bez firmowy strój na który zarzuca rybacki zestaw przeciwdeszczowy w rozmiarze XL - efekt, jest sucha za jakieś 30 PLN.

miaem z lidla - było mokro - teraz od 2 sezonów mam rowerowe przeciwdeszczówki z decathlonu - bluze + spodnie -male po zwinięciu i jeszcze nie puscily ;)
http://www.decathlon.pl/media/822/82...52c78c7cde.jpg

Zaglądaj często do "ciuszków", od czasu do czasu mają takie rzeczy. Ja znalazłam tak dwie przeciwdeszczówki( mój rozmiar to S, a opakowanie M i jest ok) w bardzo dobrym stanie za 25 zł sztuka do tego rękawice kuchenne i jest bombastycznie. W każdym razie, mi jeszcze jajka nie zmokły :D

Ale że rękawice na jajka i sucho? :thumbup: jadę zobaczyć co jest w decathlonie :p

Skorzystałem z opcji dekatlon. Kupiłem dokładnie to co chciałem. Podklejane wszystkie szwy, wywietrzniki. Rowerowe spodnie mają ściągacz który u nas się przyda do ochrony nogawki przed wydechem. Minusem spodni jest rozporek, ale w razie czego zakleję go butaprenem. Jak ktoś ma blisko to polecam - duży wybór ciuchów na rowerach. No i z floursencyjnego żółtego i zostały mi tylko dwa paski na mankietach - w żółtym tylko rozmiar el ;) mam nadzieje, że jutro będzie lało :D

Witam , miał ktoś do czynienia z kombinezonem Macna Hydra 2.0?
Pozdro

Ja zakupiłem teraz taki zielony bo chciałem być w deszczu bardziej widoczny. Wcześniej miałem moro - sprawdzał się.

https://www.glovex.com.pl/shop/pl/p/...PL-RAINER/7752

Jak się ma cena do jakości?

Tak jak pisałem 2 lata używałem oczywiście tylko w razie deszczu i dalej nie przepuszcza - zmieniłem tylko dla widoczności.
Za taka cenę co parę lat można zmieniać jak coś jednak ja dyskomfortu żadnego nie miałem.

Mam mięszane uczucia :), możecie polecić jakiś kombinezon?

Witaj. Używałem wiele przeciw deszczówek, kombinezonów i zawsze było coś nie tak. Od czterech lat używam takiego zestawu:
Kurtka Scott Rain Ergonomic,
spodnie Scott Rain Ergonomic TP membrana przeciwdeszczowa oddychająca.
Zarówno kurtka jak i spodnie są w pełni oddychające i streczowate. Kilka razy jechałem w pełnym deszczu przez 300 - 400 km. Pół kropli nigdzie się nie przedostało a co dla mnie najważniejsze ten zestaw oddycha, nie pociłem się. Kupowałem w W-wie w MCS. Cena warta jakości w 200%
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j...06203608494147

Przy tej cenie za komplet to powinny robić jeszcze masaż a moduł sterować klapkami nawiewu :)

Mam komplet przeciwdeszczowy bhp dawał radę ale po 2 sezonach poszedł szew pod pachą. Myślę nad zmianą na gore tex armii Brytyjskiej ma ktoś z nimi doświadczenie?

Może i tak, ale jak policzyłem wcześniejsze zakupy które i tak nie spełniły oczekiwań to wyszło że nie stać mnie na półśrodki. W tym zestawie to aż przyjemnie jechać w deszczu.

Miałem dwa komplety gore z armii brytyjskiej i z niemieckiej - bardzo fajnie trzymają ale z czasem membrana zaczyna puszczać pomimo impregnacji.

Kupiłeś nowe, czy używki?

ja mam i tylko raz uzylem Rcha Typchoon :) wyglada i namacalnie ma sie b.dobze, choc jak go kupilem to wygladal na b.duzy, ogolnie polecam.....

Rev'IT ma w swojej ofercie kurtkę i spodnie, podobno oddychające, podobno nieprzeciekające - ktoś ma opinię z pierwszej ręki?

https://sklep-revit.pl/product-pol-7...one-2-H2O.html

Może nie z pierwszej ale z drugiej ze podobno dobre.

Używa ktoś oxford rain seal? Bo miałem cały kombinezon jednoczęściowy jakiś noname kupiony na szybko bo potrzebowałem. I w moim przypadku okazał się dwu-razowy. Za pierwszym razem spoko wytrzymał 300km w deszczu. Za drugim razem szwy w okolicach pasa puściły i tamtędy woda się lała w zasadzie w sposób ciągły.
I tak se pomyślałem o tym Oxfordzie , że może byłby ok??

Nie mam oxforda, ale napiszę - używam zwykłej kurtki pdeszcz, do tego spodnie sztormiaki za 6 dych z decathlonu i masz zestaw na moto i po bułki do sklepu jak się nieba leje.

Mam spodnie RainSeal Oxforda od roku. Skropiło mnie (tak do 10 km jazdy w mocnym deszczu) w nich słownie kilka razy, ostatnio w zeszły weekend. Nie przepuszczają, nie rozklejają się.
Ciężkiej próby - kilkaset km w ulewie jeszcze nie miały okazji przechodzić, więc trudno powiedzieć jak bardzo bojowe warunki to znosi.
Póki co jestem zadowolony.

tommi, wiem mój kumpel też uzywa podobnego zestawu i działa.
Skeeb a góry oxforda nie masz tylko gacie?

Ja ostatnio zaopatrzyłem się w sztormiak RAFu, dwu częściowy. Wygląda naprawdę solidnie, ale jeszcze nie testowałem. Po pierwszych testach dam znać.

Nie, górę mam inną, jakąś zwykłą przeciwdeszczówkę "reklamową" z ortalionu. Dopóki nie zacznie przemakać, to optymalizuję koszty. Wspomniane deszcze przeżyła równie dobrze jak spodnie.

Jestem raczej chudy, spodnie rozm S są na długośc dobre, ale dość "bufiaste". Wbrew obawom nie przeszkadza mi to w jeździe, nie nadmuchują się, nie fruwają na wietrze. A dzięki szerokości łatwo wkłada się z butami oraz (podejrzewam) zmniejsza to efekt parowania w środku, bo jest jakaś cyrkluacja powietrza. Z drugiej strony ta ich obszernośc utrudnia chodzenie, nie nadają się do raczej do tego, aby po zejściu z moto gdzieś dalej pójśc albo wycierać się po krzokach - poprzecierają się lub o coś zaczepią. Nie miałem innego sztormiaka, więc też mi trudno porównać do konkurencji.

ok, dzięki za info.
Michał a gdzie kupiłeś ten sztormiak, w armyworld ? Zakładasz to na ciuchy motocyklowe? To jest takie coś jak Henry pokazywał w Libuchorze?

Ja kupiłem na allegro. Jak wrócę do chaty podeślę ci linką. Tak podobny do tego co miał Heniu, ale poprostu granatowe z kilkoma odblaskami.

Te co Heniek miał wyglądały porządnie. Ja kupiłem od Buse. Pierwszy test za nimi i są OK.

a to buse przymierzałeś czy kupiłeś w necie? bo kurde nie chce mi się odsyłac jak się nie zmieszcze w to. Kupowaliście o rozmiar większe od posiadanej kurtki ?

Kupiłem w necie. Rozmiar większy niż nosze normalnie. W pełnym rynsztunku z butami zakładam bez problemu. Ze zdjęciem też nie ma bólu. Suwaki na dole, dość wysoki stan tak że na spodniach motocyklowych nie ma opcji że podczas siedzenia będą zsuwać się z doopy i tyłem ci się wleje. Jechałem w deszczu i było OK ale to nie była ulewa. Koszt ok 150 złociszy. Te Heńkowe są spoko ale grube, dość ciężkie i trudno kompaktowalne.

Cos mnie zastanawia - jak to jest, ze czy to za granica czy w kraju spotykam tylu motocyklistów na nowych drogich sprzętach (ducati multicostam, duże ktmy itd.), którzy w deszczu zakladaja przeciwdeszczowki gorsze niż ja miałem 15 lat temu? :D
Jestem po pierwszym poważniejszym teście kompletu od Rukki na trasie wiodącej przez kraje skandynawskie. Deszczu było bardzo dużo, był grad i bezustanny mocny wiatr.
Spodnie zakladalem na gole nogi (nic pod spodem), pod kurtke wzialem jeden (słownie: jeden) bardzo cienki sweterek. I co? I nic. Cieplo, sucho i komfortowo. Zadnego zatrzymywania się, gdy zaczal padac deszcz itd. itp. Pierwszy raz poczułem się tak komortowo po tylu latach podróżowania. Zestaw tani nie jest, ale wyrwałem go w dobrej cenie na black friday w fc-moto.
Tylko nie rozumiem, czemu wielu posiadaczom drogich motocykli zal jest wylozyc trochę grosza na dobre ciuchy, które oddychają i nie przemakają.
Sam byłem sceptyczny wobec rzekomej 100% nieprzemakalności, ale zwracam honor.
Tak samo z butami sidi adv - sa super po prostu.

Z czegoś leasing czy inne kredyty trzeba spłacać, zwyczajnie nie zostaje kasy na kaski, ciuchy, akcesoria, a marzenia są wielkie, szczególnie w kierunku pojemności. Ale natura nie lubi próżni, są skrajności w drugą stronę: ja na ten przykład. Szynszyll jeden raczy wiedzieć ile jest w tej chwili wart mój wypasiony Junak 123 ;) Na wszelki wypadek nie robię dokładnego zestawienia ale z zdecydowanie więcej mam na sobie niż pod sobą :)

Jaki model Rukki ?

:Thumbs_Up:

Chodzi o to yeuop, że motocykl można mieć prosto z fabryki bo jeździ się często i w różnych warunkach. No powinien być najlepszy na jaki kogo tam stać. Za to ciuch przeciwdeszczowy to rzecz w większości przypadków zakładana bardzo nieczęsto. Może stąd bierze się słuszne poniekąd przekonanie, że wystarczy "cerata" :)
Buty to co innego. Są zawsze z motocyklistą, kiedy jedzie motocyklem.

Model Flexius (spodnie+kurtka), już go rzekomo nie produkują.

ja mam oxford coś-tam seal. 1 czesciowy. chujowo sie zaklada, teraz rozwazylbym 2czesciowy. jak troche pada a troche nie, to pojezzic w spodniach i ew szybko dolozyc kurtke. Zakladanie na buty i kurtke jednoczesciowca to juz torche zabawa. Ale jestem zadowolony. Leci po brodzie do środka tylko :D

nieno, buty mam topowe :) ale wcześniej kupiłem parchy przyznaję heheh , reszta ciuchów też raczej tiptop. W zasadzie została mi ta przeciwdeszczówka. bo poprzednia to był parch tak jak pisałem, kupiony na szybko. Dlatego chciałem trochę podpytać kolegów.

Chyba spróbuje tego oxforda tylko w wersji dwuczęsciowej. Dobrze się kompresuje, ma nie najgorsze opinie. Górę można kupić taką jaskrawą więc widoczność jest zapewniona. Myślałem o tym co kupił Michał i co Heniu pokazywał, nie mówię spoko, ale sporo miejsca to zajmuje. Szczególnie ciuch Henia.

Ta rukka przeciwdeszczowa no to jest igła, nie powiem

Ale sam ten ciuch założyć to raczej słabo, zero ochraniaczy. CIepło pewnie jest...

Mój ubiór na moto to Polo Pharao. Nigdy nic nie przeciekało, bez względu na ilość opadów. Naprawdę jestem z tych ciuchów zadowolony.
Niestety z czasem i po oddaniu do czyszczenia ciuchy straciły swoją wodoodporność. Wnioskuję zatem, że w największym stopniu za wodoodporność odpowiedzialna jest nie tyle membrana, co zabezpieczona przed nasiąkaniem powierzchnia ciuchów.

A ostatnio kupiłem sobie jakiś wojskowy gore-tex rozpinany po całej długości dla łatwego zakładania będąc w pełnym rynsztunku.
Spełnia swoje zadanie idealnie.

Załącznik 80953

Gdzie to kupiłeś, jak to sie nazywa ????

Dobre to jest, jeśli te zameczki dają radę oczywiście.

Przeciez ma ochraniacze na kolana, biodra, lokcie, ramiona i pancerz na plecach.

nie zauważyłem że to ma ochraniacze. Myślałem, że to poprostu drogi kondon :D

Czołem,

Tu kopia mojego postu z forum TA: http://forum.transalpclub.pl/viewtop...art=40#p320639


"Ja mam taki:

http://www.vizwell.pl/komplet-przeci...vwjk67-68.html

VWJK67 Kurtka przeciwdeszczowa ostrzegawcza o intensywnej widzialności
• Wykonana z materiału: 100% poliestru Oxford 150D powlekanego poliuretanem
• Wodoodporna i wiatroodporna
• Kaptur ze sznurkiem ściągającym, przypinany na zatrzaski
• Szwy uszczelnione , klejone
• Dwie kieszenie zewnętrzne zapinane na zatrzaski
• Elastyczne ściągacze na nadgarstkach
• Szczelina wentylacyjna na plecach

VWJK68 Spodnie przeciwdeszczowe ostrzegawcze o intensywnej widzialności
• Wykonane z materiału: 100% poliestru Oxford 150D powlekanego poliuretanem
• Wodoodporne i wiatroodporne
• Szwy uszczelnione, klejone, elastyczny ściągacz w pasie, bez podszewki
• Dół nogawek zapinany na zatrzask

jeszcze w nim nie zmokłem

szczerze polecam, brałem rozmiar chyba XL lub XXL i zakładam go bez większych problemów na zbroję i ochraniacze na kolanach... w sklepie w którym kupowałem udało mi się przymierzyć wcześniej na ciuchy moto...

aha nie mam nic wspólnego ze sklepem ani producentem..."

http://www.forum.transalpclub.pl/gal...?image_id=1611

PZDR

Qter

Czyli w deszczu nie jechałeś :)

Pytanie do osób używających kurtki przeciwdeszczowej Scott Ergonomic Pro DP, chodzi mi o rozmiar. Normalnie używam ciuchów w rozmiarze XL, kurtka tekstylna polo pharao i na to chcę kupić kurtkę scott. Brać rozmiar większy tego scotta?