1. mad.dog
2. Lepi
3.stanley - ja proszę pole za domem :)
4.
5.
6.

Hej chłopaki , 2 dni temu zrobiłam zdjęcia z woodstocku, uwijają się ze sceną bardzo szybko. Wstawiam więc kilka fotek, może jutro dorzucę coś nowego :D

http://img96.imageshack.us/img96/5825/42321543.jpg

http://img196.imageshack.us/img196/7651/33615882.jpg



http://img580.imageshack.us/img580/7609/31482163.jpg

http://img718.imageshack.us/img718/2185/80488010.jpg

Brunetka a możesz wytłumaczyc jak najlepiej dojechac do miasteczka really bo mamy plan tam nocowac

czyli tej wioski motocyklowej, powiedz od której strony będziesz jechać ?

Ogólnie wyjeżdżamy z Katowic przez Wrocław Legnicę aż do Kostrzyna ale jak poruszac się na miejscu to za bardzo nie mam pojęcia jest jakieś oznakowanie punkty orientacyjne oprócz ciągnących tłumów ludzi ???Tak mowa o wiosce motocyklowej:)

Wioska motocyklowa co roku jest w tym samym miejscu. W navigacji wpisz ulicę Milenijną. jeśli nie masz, to kieruj sie w Kostrzynie na Gorzów drogą 132. I juz poza Kostrzynem, zaraz za nieczynną stacją Shell, skręcasz w lewo. Dojeżdżasz 200 metrów do skrzyżowania z drogą po lewej. Skręcasz w nią i po prawej stronie będziesz mieć wioskę motocyklową. W przypadku objazdów robionych na czas Woodstoku kieruj się wylotu z Kostrzyna w kierunku Witnica, Gorzów i szukaj oczętami nieczynnego Shella. I jak sie już tam w tej wiosce zadomowisz to wpadnij na kielicha czegoś do Diverkowa i Brunetkowa :)

Futrzak jak po opisie Diverka nie trafisz to Cię podprowadzę i do wioski i do Diverka ;-)

Ja na wioskę motocyklową trafię, ale jak trafić do Diverkowa i Brunetkowa w celach integracyjnych?:friday:

Sołtys - po węchu % :haha2:

Masz mnie na Afrimapie...

Dzieki za podpowiedź oczywiście wpadniemy na kielicha prawdopodobnie w 3 szt.tylko nie wiemy kiedy

Futrzak tylko się ogol, bo ja lubię łysych :haha2:

Melduję już oficjalnie i z pełną odpowiedzialnością :) że jedno mieszkanko jest wolne. Czyli łóżko małżeńskie, jakiś narożnik i kaaaawał podłogi jest do obsadzenia. Nie wiem tylko czy zdążymy z malowaniem, ale to nieistotny szczegół. Dodatkowo jeden pokój z kolejnym małżeńskim łożem też odstąpimy. Kilka fajnych flaszek jest przygotowywanych. Martwi mnie tylko lista obecności. Zapewniam wszystkich, niezdecydowanych że żadnej poważnej epidemii czarnej ospy u nas nie ma. Deszcze się kończą więc pakować się i drogę.

Brunetkaaaaaaaaaa
Ja tam na głowie futra nie mam..........:):):)

Futrzak - a gdzie masz:hehehe:

A tak już na poważnie, to dziś byliśmy małą ekipką na polu wodstockowym, już zaczynają zjeżdżać się ludzie. Zagęszczają pole :)

http://img215.imageshack.us/img215/1685/45190385.jpg


http://img10.imageshack.us/img10/5613/img0238ta.jpg


http://img546.imageshack.us/img546/6559/img0245r.jpg

http://img685.imageshack.us/img685/2431/img0252xk.jpg


http://img14.imageshack.us/img14/2628/img0260mu.jpg

I Afri padła ...
Ogór próbuje ją naprawić długopisem, po kilku sekundach stwierdza że już pół wkładu nie ma ;)


http://img560.imageshack.us/img560/377/img0262s.jpg



Przemo zabrał się sam za naprawę, również jakimś dziwnym sprzętem :)

http://img594.imageshack.us/img594/3167/img0255yx.jpg

Mały odpoczynek

Majucha co ty mówisz, obrażę się jak Ciebie nie będzie !!!

Ja wczoraj wracałem do Gorzowa terenem :at: i pary razy bym zaliczył glebę jest bardzo dużo błota a na jednym zakręcie zapomniałem i jechałem prosto przez krzaki na otwartym polu :dizzy: mało brakowało UUFFFF :vis: w tygodniu zakładam kostka wojenną i lepszą zębatkę i soboty wracam terenem do was :D:D:D

My dopiero po Twoim odjeździe pojechaliśmy w teren. W lasach przefajnie było:D Zrobiliśmy ze 30 kilometrów offem. Zrobilibyśmy zapewne więcej, ale sporo czasu zajęło ustalenie awarii w mojej Afri. Okazało się że przyklękła pompa paliwa. Szparagowi połamię palce w dłoni, którżą grzebał w tej pompie. Jednak dzięki facetowi o nazwisku Newton, oraz kołkowi rozporowemu fi10 pojechałem dalej.

I znowu fotorelacja :) z woodstocku, tym razem ze sceny.
Dziś już podłączyli wszystko i sprawdzali ...


http://img37.imageshack.us/img37/4792/15222802.jpg

http://img824.imageshack.us/img824/4430/29883608.jpg


http://img814.imageshack.us/img814/3477/38343397.jpg

http://img813.imageshack.us/img813/1050/66386722.jpg

http://img171.imageshack.us/img171/4011/33237160.jpg

http://img851.imageshack.us/img851/1889/62759611.jpg

Cześć, mam takie pytanie: czy macie jakieś miejsce/pomysł na zaparkowanie samochodu? Przyjeżdżam w piątek na późny, późny wieczór (ok 22) z ekipą 3-4 os. Szczerze mówiąc jedziemy bez planu, bez pomysłu na to co ze sobą już na miejscu zrobić. Mnie interesuje tylko to, aby zostawić auto w jakimś względnie bezpiecznym miejscu. Pomocy.

Pozdrawiam
Jaro

p.s.: namioty mamy więc jeśli kto rozbija się wcześniej to może zadbałby o trochę miejsca w koło?

Wal do nas. Co prawda nie zdążyłem posprzątać za domem ale miejsca na kilka klamotów się znajdzie. A co do spania i reszty to znajdzie się coś pod dachem.
Ja będę dopiero w piątek. Miałem poślizg na załadunku w Niemcowni. I muszę jeszcze zrzucić się pod W-wą. Potem jakiś załadunek i pędzę do Kostrzyna.

Jako że mnie nie będzie to dzwońcie do Brunetki. Tel do niej to 883 202 59jeden

kto chce u nas spać pod dachem, to niech zabierze karimaty bo nie wiem czy starczy mi materacy dla wszystkich, ale na pewno podłogi i %%% nie zabraknie :)

dzięki serdeczne za zaproszenie, nie ukrywam skorzystamy z chęcią. Będę dzwonił jak wszystko podopinam tu na miejscu :) czyli jutro

Pozdrawiam
Jaro

p.s.: w podzięce jakiś dobry śląski lokalny browarek, np Raciborskie klasczne/twierdzowe/zielone/ciemne do wyboru, do koloru (dosłownie)

inaczej się odwdzięczysz , Diverka jeszcze nie ma :haha2:


A to moja mała produkcja ala Malibu :D

I inna cała reszta...

http://img687.imageshack.us/img687/6449/94924964.jpg


Oczywiście "inna" zawartość butelkowa :)

no nic...komu w drogę... :D

siema ponownie. Brunetka albo diverek słuchajcie my (ja + ona) przyjedziemy jednak jutro (czyli w czwartek)jeśli to nie problem, będziemy koło 22-23 przy dobrych wiatrach. Jeśli jakieś wolne miejsce na podłodze będzie dostępne to chętnie skorzystamy, a jeśli nie to mamy namiociwo. Do zobaczenia

No ja o 9 startuje :D
Do zobaczyska :D

Bawcie się dobrze i dbajcie o Ucką młodzież.
Nie próbujcie upić Sołtysa, to samobójstwo.

Pozdrawiam Padre - duchem będę z Wami.
No chyba , że mi się cos w głowie po....... i wsiądę na moto. :-)

Wygląda na to, że wyjadę do Was jutro przed południem.
Jest przewidziane jakieś ognisko? Mógłbym przywieźć prosięce udko do zawieszenia :)

jasne że podłogi starczy dla kilkudziesięciu osób :)

macie mój te. to dzwonie jak by coś, ja nie będę spać napewno o 22-23 chyba o tych godzinach będę na polu, ale jak coś klucze gdzieś zostawie od domu.

I już są pierwsze straty w motorach :dizzy:
Młody nie dał rady dojechać do nas o własnych siłach , moto padło 11 km od celu.
Właśnie od godzin "porannych" :haha2: trwa naprawa

http://img850.imageshack.us/img850/2328/33016698.jpg


http://img59.imageshack.us/img59/4629/aaatiu.jpg

i już dalej nie pojedziesz ha ha ;)

http://img30.imageshack.us/img30/4541/28175023.jpg

Może jak posprzątam to zadziała ;)

Ciąg dalszy woodstokowego naprawiania SUPER MOTORU :haha2:
http://img88.imageshack.us/img88/1994/img0312hm.jpg

Młody udaje że się zna :D

http://img36.imageshack.us/img36/679/img0310nu.jpg

Kto zgadnie co się stało :)

To dostanie to co pozostało z tłoka ( niecałe 200 ml oleju CZARNUCHA )

http://img837.imageshack.us/img837/2626/img0313t.jpg

Młody zatrudnił się u nas jako sprzątaczka , odrabia praktyki :haha2:

Wypadła zapinka sworznia?

Wielkie podziękowania dla Brunetki i Diverka dla super gościnności którą nam udzielili :bow::bow: Dziękuję tez Reszta bandę za towarzysko sczegolnie Słotysa za wsparcie na placu Woodstock bez ciebie byłoby z nas dzisiaj mielonego na kotlety :haha2::haha2: Młode nie załamuj się kupisz drugi silnik i będzieś śmigał dalej :at:
GRAZIE Diverek za nowe mapy po prostu rewelka nawet w lesie :Thumbs_Up:

My również dziękujemy za doradztwo w obraniu trasy na piątek

cześć, wielkie dzięki za gościnę, Brunetka, Diverek jesteście Wspaniali. Mam cichą nadzieję, że za rok zobaczymy się w podobnych okolicznościach przyrody. Pozdrowienia dla gospodarzy oraz wszystkich z podłogi, materacy i czego popadło :D
p.s.: wydmuchałem na policji 0,0 co pan policjant skomentował tak: "no i oszukał was Carlsberg"

:haha2:

Dlatego nadal twierdzę, że Fresco jest najlepsze:dizzy:

dobra a co sie stałoz Drzta? brak oleum?

Niestety tak tylko 200ml :mur:

Dojechałem dopiero do domu. Miałem troche przygód. A śmiałem się z Młodego;)
Dzięki i pozdrawiam.

Ja również już dotarłem. Jak wchodziłem do domu miałem takie wrażenie jak przy oddawaniu świadectwa, myślałem sobie: "Jeszcze w****dol i wakacje":D Pierwsze moje słowa w domu: "Ważne abyśmy zdrowi byli" . Dzięki wielkie dla Diverka, Pana Mirosława i Brunetki za dach nad głową, pastę na ryju, pomoc w transporcie i naprawie DRZty i zajebistą imprezę. Oczywiście pozdrowienia dla całej mocnej, Woodstockowej ekipy:D

PS. Coś czuję, że już nie mam życia na tym forum.:mur::mur::mur:

:haha2::haha2::haha2:

Brunetka podziękuj Szwagrowi za nas który dał nam wskazówki do wycieczki było zajefajnie!!!

i pewnie przez to fresco zaginąłeś w sobotę w akcji, już nie było "Czy ktoś widział Kurę?" tylko czy ktoś widział Zbyszka? :):haha2:

Ja również dziękuję za super wypad.
Dzięki Oliwii, Wiernemu, Maherowi i gwieździe wyjazdu - Futrzakowi za super towarzystwo.

Przy Was nie da się mieć złego humoru, nawet KAC tak mocno nie boli. Moglibyście wyciągać ludzi z deprechy w NFZcie.

Musimy się spotkać koniecznie na podsumowaniu :zdrufko: , jest co wspominać.

:lol8:

Podziękowania w imieniu własnym i kolegów

EEEE tam:haha2: Młody OLEJ to:haha2:

Koledzy, k**wa... :mur: