Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afrykańczyka (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=12)
-   -   [Dla Afrykańczyka] Znalezione na allegro i ebay i innych (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4751)

Dzieju 20.10.2010 15:37

przewidywalny koszt zrobienia tego poprawnie może siegnąć ok 2000 plus minus oczywiście nie licząc niespodzianek. Zawsze można po taniości tylko zależy czy na handel czy dla siebie.
Już to dawno analizowałem.

siwy 20.10.2010 15:52

Zależy jakie podejście się ma, trochę bez sensu do 22-letniego sprzęta za 3 tys. podchodzić książkowo i pakować 2 tys w wymianę wałka, podejrzewam że to samo za parę stów można zrobić "pół-profesjonalnie" i na parę sezonów styknie. Poza tym Jak kupujesz z dobrym wałkiem to i tak nie wiesz co z łożyskami, uszczelniaczami itp. Może na Magadan tym bym się bał jechać ale do latania po lasach i podróżowania nie na koniec świata da radę. Za 3 tys to rower średniej klasy kupisz albo i nie.

szparag 20.10.2010 15:59

Panowie, ale ja mówię o profesjonalnej naprawie, no chyba, że ktoś chce wymienić całą skrzynie i wsadzić nowy wałek. Na używanym wałku to max 1000 zł z wszystkimi nowymi uszczelkami, nowym łożyskiem i robocizną. A jeśli ma wyjść coś jeszcze, to będzie to słychać przy oględzinach tego silnika przed zakupem.

Dzieju 20.10.2010 16:07

rozumiem ze za te 1000zl profesjonalnej naprawy robisz też łańcuszki rozrządu i liźniesz zawory a i pierscienie gdyby były już kiepskie również?
To jak tak tani jesteś to dam ci zlecenie......
Niestety sprawa się rozbija o profesjonalne podejście po rozebraniu silnika, ja bym nie składał na starych gratach tylko po to żeby było ciut taniej no i se latać po okolicznych lasach bo dalej to już strach.
Nie widzę sensu takiej roboty... ale jak widać są różne metody tzw.profesjonalnych napraw.

siwy 20.10.2010 16:09

Jak wszystko jest ok to składasz i tyle. Robiłem przekładkę bebechów w xr, szkrzynia, głowica i tłok/cylinder okazały się zdrowe to nie ruszałem tego i robocizna+uszczelki zamknęły się w kilku stówach

Dzieju 20.10.2010 16:15

Oczywiście ale 130tyskm to nie nówka.Ostatnio oglądałem taką po niecałych 70tys i miała tylko 9 atm w cylindrach i ciężko 150 przekraczała.
Dla porównania przy 183 tyskm mam 12 atm i 175 nawija sobie z lekkością a bez kufra kiedyś zaszalała 180.

szparag 20.10.2010 17:40

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 138450)
rozumiem ze za te 1000zl profesjonalnej naprawy robisz też łańcuszki rozrządu i liźniesz zawory a i pierscienie gdyby były już kiepskie również?
To jak tak tani jesteś to dam ci zlecenie......
Niestety sprawa się rozbija o profesjonalne podejście po rozebraniu silnika, ja bym nie składał na starych gratach tylko po to żeby było ciut taniej no i se latać po okolicznych lasach bo dalej to już strach.
Nie widzę sensu takiej roboty... ale jak widać są różne metody tzw.profesjonalnych napraw.

Miesiąc temu robiłem dokładnie ten sam zabieg w Africe z oryginalnym przebiegiem prawie 160 tyś, łańcuszki były jeszcze fabryczne 2mm przed granicznym punktem serwisowym, tłoki i pierścienie były bardzo ok, A poza tym temat dotyczył wymiany wałka zdawczego, a nie remontu silnika.
Jak napisałem wcześniej przy oględzinach przed zakupem można sprawdzić stan tego silnika gdyż jest na chodzie.
Co więcej, wymiana samych pierścieni to jedna z najmniej profesjonalnych czynności ( choć często stosowana,).
Jeśli chodzi o łańcuszki to nie trzeba rozbierać silnika by je wymienić.
Podałem przykład, jeśli cała reszta jest ok !!, zaznaczam, reszta jest ok !!. to moim zdaniem motocykl jest wart zainteresowania.
I tyle.
A po zatym, jak chcemy pogadać o wymianach wałków i co wychodzi przy okazji,
Proponuję nowy temat.

Ps : Sam pomiar kompresji nie odzwierciedla stanu technicznego silnika, ale to też temat do innego działu.

Babel 20.10.2010 20:58

Ale co się tak "podniecacie" - dzwoniłem do gościa w sobotę i temat jest nie aktualny - coś mówił że się zamienia na coś.

Dla ciekawości podam inny temat który już "poszedł" - nie ukrywam że nad tym trochę myślałem - ale bałem się że do ziemi z niego sięgne :haha2::
http://moto.allegro.pl/ktm-lc4-620-9...276519728.html

Miklaz 21.10.2010 00:01

Może kocyk na chłodne dni?? Gdyby kosztował do 200zł fajna sprawa na trasę.

http://www.motokoce.pl/index.php?pro...uct&prod_id=89
http://www.motokoce.pl/index.php?pro...ct&prod_id=256

Dzieju 21.10.2010 12:03

Szparag , luzik to faktycznie nie temat techniczny to i nie ma co zaśmiecać.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:27.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.