Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dział ogólny (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=271)
-   -   Honda CRF300L/Rally (2021) (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38547)

sysiek300 07.09.2021 20:37

A najpierw jak mówili jeśli można wiedzieć? Mi powiedzieli, że mają awizacje początkiem września, ostatnio, że wpływa do portu podobno, zobaczymy nie długo co powiedzą :) miała być w sierpniu :)

matjas 07.09.2021 20:48

Ta crf to są jaja stulecia :)

sysiek300 07.09.2021 21:07

Nie kupuje często salonowych rzeczy to nie wiem, ale w weekend był kuzyn i coś mi mówił, ze w wielu firmach brakuję części, podawał przykład że w USA stało lub stoi ileś tysięcy Fordów bo jakiegoś czipa brakuje czy coś, poza tym auta gotowe. Może jak ktoś często zmienia lub leasinguje to zna rozmiary zamieszania.

Faland86 07.09.2021 21:56

Ja mialem obiecane na lipiec 😁 nie wiem czy to jaja, wiem, ze to brak szacunku do klienta. Nie wiem kto w tym winny, ale na pewno nie dilerzy. Jak zwykle w ch***a wala Ci na gorze.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

sysiek300 07.09.2021 21:59

A ja napisze to co kiedyś, w wielu ogłoszeniach pisało lipiec/sierpień a dwóch dilerów jak kojarze Tychy i Honda Plaza w Warszawie już w czerwcu widziałem termin - wrzesień. Przypadek? Nie wiem :dizzy:

matjas 07.09.2021 22:13

mi Karlik w kwietniu mówił, że TERAZ a potem Sierpień. Czyli Wrzesień :D

Fizolof 07.09.2021 23:11

Cytat:

Napisał sysiek300 (Post 747535)
A ja napisze to co kiedyś, w wielu ogłoszeniach pisało lipiec/sierpień a dwóch dilerów jak kojarze Tychy i Honda Plaza w Warszawie już w czerwcu widziałem termin - wrzesień. Przypadek? Nie wiem :dizzy:


Myśmy w lipcu obdzwonili cała Polskę i wszędzie mówili koniec września


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

sysiek300 07.09.2021 23:27

No to zobaczymy :)

Fizolof 08.09.2021 00:46

Jak się komuś nie chce czekać to w IM Motoros we Wrocku mają 890 R Rally za 90 tyś :umowa:

Jak to mówią w wojsku- sztuka jest sztuka czy to 300 Rally czy 890 R Rally :lol8:

Franz 08.09.2021 08:08

Cytat:

Napisał sysiek300 (Post 747524)
Nie kupuje często salonowych rzeczy to nie wiem, ale w weekend był kuzyn i coś mi mówił, ze w wielu firmach brakuję części, podawał przykład że w USA stało lub stoi ileś tysięcy Fordów bo jakiegoś czipa brakuje czy coś, poza tym auta gotowe. Może jak ktoś często zmienia lub leasinguje to zna rozmiary zamieszania.

W Skodzie na placu , lotniskach i innych wielkopowiechniowych miejscach stoi 300 tys samochodow z powodu braku niektorych elementów
z Chin . Roczna produkcja to milion.
Od dwoch miesiecy jest postój.

matjas 08.09.2021 09:11

w grubej logistyce mówi się, że prawdziwe gufno dopiero nadejdzie jeśli idzie o komponenty elektroniczne.
wrzućcie w to chiński nowy rok plus planowaną olimpiadę, która ponoć poważnie namiesza w produkcji.

u mnie w firmie też są braki z częściami.
może ktoś w końcu wyjmie głowę z dupy i okaże się, że jednak z chin może i tanio ale jednak nie najlepiej.

Lucky Luke 08.09.2021 11:07

To tylko Wam podpowiem, że jeden pociąg z elektroniką stoi już drugi miesiąc w Chinach i za chujeczka nie chcą go puścić dalej do PL.
Powód ? Covid.
Klienci płacą nam teraz ciężkie pieniądze za transport uwaga, drogowy z Chin po jednym kontenerze, byle by tylko coś dostać. Oczywiście wcale nie jest szybciej , o łapówkach na granicach to nawet nie będę pisał. Kazachowie potrafią trzymać auto tydzień, dwa na granicy, bo tak :D .
A ile takich pociągów, statków , kontenerów utknęło jeszcze?... pewnie mnóstwo.

Faland86 08.09.2021 13:42

Cytat:

Napisał Lucky Luke (Post 747562)
To tylko Wam podpowiem, że jeden pociąg z elektroniką stoi już drugi miesiąc w Chinach i za chujeczka nie chcą go puścić dalej do PL.
Powód ? Covid.
Klienci płacą nam teraz ciężkie pieniądze za transport uwaga, drogowy z Chin po jednym kontenerze, byle by tylko coś dostać. Oczywiście wcale nie jest szybciej , o łapówkach na granicach to nawet nie będę pisał. Kazachowie potrafią trzymać auto tydzień, dwa na granicy, bo tak :D .
A ile takich pociągów, statków , kontenerów utknęło jeszcze?... pewnie mnóstwo.

Cos wybadalem to dziele sie wiedza. W trzech salonach potwierdzone, ze 300rally maja wjechac do maks. 12 wrzesnia, czyli do konca tego tygodnia. Wierzyc? Nie wierzyc? Chyba jak zobacze 😊

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dandi 08.09.2021 14:59

Cytat:

Napisał Faland86 (Post 747586)
Cos wybadalem to dziele sie wiedza. W trzech salonach potwierdzone, ze 300rally maja wjechac do maks. 12 wrzesnia, czyli do konca tego tygodnia. Wierzyc? Nie wierzyc? Chyba jak zobacze 😊

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Coś w tym może być, bo ja koło 20 sierpnia dostałem informację o 10 września jako terminie dostawy wersji Rally.

przemo77390 08.09.2021 15:05

Zamawiałem bagażnik od Tajów - dziś otrzymałem z Agencji Celnej DHL informacje że muszę wypełnić jakieś oświadczenia i przesłać skan zamówienia aby mogli odprawić przesyłkę.
Na domiar złego okazało się że Tajowie źle sprocesowali przesyłkę i czeka mnie ponowna zapłata VAT 4,17 EUR

Ktoś miał może podobnie z odbiorem?

dzinks 08.09.2021 15:56

Cytat:

Napisał przemo77390 (Post 747597)
Zamawiałem bagażnik od Tajów - dziś otrzymałem z Agencji Celnej DHL informacje że muszę wypełnić jakieś oświadczenia i przesłać skan zamówienia aby mogli odprawić przesyłkę.
Na domiar złego okazało się że Tajowie źle sprocesowali przesyłkę i czeka mnie ponowna zapłata VAT 4,17 EUR

Ktoś miał może podobnie z odbiorem?

To chyba standard. Ja miałem to samo. Opisałem odesłałem maila.
Ja tylko miałęm inny problem. Bo wysyłkę napisałęm na firmę, a rachunek miał być na mnie. A oni dali całość na firmę. I mnie ksiegowa ścigała.

Ale opisałem DHLowi jak jest i załatwione.


Na domiar złego to DHL dostał drugie identyczne zlecenie odbioru paczki na to samo. I ktoś inny z DHLa mnie atakował. Wyjaśniłem i ok.

sysiek300 08.09.2021 21:13

Mi sprzedawca nic nie obiecał ale na jego "nos" to w systemie widzi, że motocykl już do nich jedzie, ale ma sie jeszcze upewnic, wiec moze to co piszecie o 12stym wrzesnia to prawda.

dzinks 10.09.2021 11:34

Cześć,

Potzrebuję do CRF300l dokupić zasilanie do komórki. Przynajmniej na razie.

Czy taki zestaw z bezpicznikiem jest ok?

https://i.ebayimg.com/images/g/e2AAA...P4/s-l1600.jpg

Czy jednak taki bez bezpiecznika?

https://i.ebayimg.com/images/g/Ch0AA...nC/s-l1600.jpg


Po wyjęciu kluczyka nie ma zasilania z tego złącza?

mikelos 12.09.2021 21:47

Cytat:

Napisał dzinks (Post 747758)
Cześć,

Potzrebuję do CRF300l dokupić zasilanie do komórki. Przynajmniej na razie.

[...]


Po wyjęciu kluczyka nie ma zasilania z tego złącza?

Tak, złącze jest zasilane tylko przy włączonej stacyjce.

Krisstel 13.09.2021 02:06

Dzieńdoberek Państwu. W piątek, piąteczek, piątunio wreszcie po długich oczekiwaniach dotarła do mnie CRF300L :D:bow:

dzinks 13.09.2021 07:13

Gratulacje :-)

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Faland86 13.09.2021 07:41

Cytat:

Napisał Krisstel (Post 747975)
Dzieńdoberek Państwu. W piątek, piąteczek, piątunio wreszcie po długich oczekiwaniach dotarła do mnie CRF300L :D:bow:

Gratuluje! Kolega swoja 300Lke odebral tydzien temu. O Rally nadal nic nie wiadomo 😔

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Zenonek 13.09.2021 08:44

Cytat:

Napisał Krisstel (Post 747975)
Dzieńdoberek Państwu. W piątek, piąteczek, piątunio wreszcie po długich oczekiwaniach dotarła do mnie CRF300L :D:bow:

Gratuluję. A jak ją koledze dostarczono, salon dowiózł czy jakaś inna firma. Ja mam dylemat jak odebrać moto, mam 200 km do salonu.

Krisstel 13.09.2021 10:14

Dzięki Panowie. Salony współpracują z firmami kurierskimi zajmującymi się tylko dowozem moto do klienta. Taka przyjemność 500-600 cebulionów (w zależności od salonu) i z tego co pamiętam, niezależnie od odległości. Takie info z dwóch, do których dzwoniłem.
Mi wieźli ze Szczecina na południe.

Zenonek 13.09.2021 11:11

Dzięki za info. Czy to była dostawa jakimś dedykowanym busem czy solówką na palecie? Dobrze zabezpieczyli, nic się nie stało?

przemo77390 13.09.2021 11:18

Cytat:

Napisał Zenonek (Post 747982)
Gratuluję. A jak ją koledze dostarczono, salon dowiózł czy jakaś inna firma. Ja mam dylemat jak odebrać moto, mam 200 km do salonu.

Wsiąść w pociąg lub PKS i już 200 km mniej do docierania.

Dandi 13.09.2021 12:24

Co do wersji Rally, która miała być 10.09. mam informację o przewidywanym transporcie do Europy na 23 września. Jeśli dotrze zgodnie z planem to w Polsce powinna być 4 dni później. Taką wiadomość otrzymał mój dealer z centrali Hondy:

Opóźnienia w dostawach wynikają z tematów covidowych a także w związku z problemem jaki wystąpił w kanale sueskim – nadal są tam duże problemy z przepustowością.

Są to tematy na które wpływu nie mamy. Podobne problemy dotykają zarówno naszą konkurencję jak i inne branże.

Idąc dalej przyszłościowo (aby uniknąć takich maili w przyszłości) - można się spodziewać kolejnych opóźnień o których już Was informowaliśmy z uwagi na problemy z mikroprocesorami. Także dotyczy to wiele branż, nie tylko branżę motoryzacyjną.

Krisstel 13.09.2021 13:01

Cytat:

Napisał Zenonek (Post 748006)
Dzięki za info. Czy to była dostawa jakimś dedykowanym busem czy solówką na palecie? Dobrze zabezpieczyli, nic się nie stało?

Paleta na ciężarowym. CAT LC Polska. Do 3 dni od telefonu z salonu o dostawie mieli być i przyjechał 3go. Papiery, które miały być wcześniej, przyszły później. Ale to DHL, pozostawię bez komentarza.
Zabezpieczenie dobre, pasy ściągnięte na maxa, nic się nie ruszało, bez uszkodzeń.



Cytat:

Napisał przemo77390 (Post 748009)
Wsiąść w pociąg lub PKS i już 200 km mniej do docierania.

Podobnież najlepszy sposób na docieranie, to symulacja jazdy miejskiej. 200 km przyspieszając i zwalniając to trochę za dużo myślę. I po 50 km niby dobrze wymienić pierwszy olej z największą ilością opiłków.

Zenonek 13.09.2021 14:15

Krisstel, dzięki za info. Czyli nie ma się czego bać. Czy paleta była stalowa i owinięta folią stretch, tak jak to sprzedaje firma CAT na swoim filmiku?

Co do docierania to również uważam, że powinno odbyć się tak jak opisałeś i robienie 200 kilometrowej trasy w ten sposób nie jest dobrym pomysłem.

Co do oleju, to z tego co wiem silnik na dotarciu jest zalany mineralnym, może nawet jakimś specjalnym. Lepiej nie wymieniać po 50 km. Myślę, że Honda ten 1000 km dobrze przemyślała. Jest filtr i co ma latać to w nim osiądzie, a co ciężkie zostanie na dole silnika.

matjas 13.09.2021 15:58

Najlepiej jest po 100km zlać to co jest wymienić filtr i zalać minerałem. To co jest zalane to nie zaden hiperolej tylko mineralny najzwyklejszy olej.

Potem po 500 zlać ponownie i po 1000 ponownie. Za każdym razem wymiana filtra.
Niestety współczesne motocykle maja ta przykra wadę wynikająca z oszczędności ze nie stac producentów na korki spustowe z magnesem.
Szkoda.
W każdym moim moto mam taki korek i jest to świetny probierz tego co dzieje się w silniku.
W okresie docierania widzimy jak maleje jeż z opiłków aż do zera a po dotarciu jeśli pojawia się znowu wiadomo ze dzieje się coś niedobrego.
Polecam po pierwszej zmienia oleum założyć sobie taki korek lub odwiedzić kumatego tokarza który takowy zrobi lub przerobi oryginał - ja przerabiam zawsze oryginalne spusty.

Jeździć normalnie bez palowania z okazyjnym odkręceniem konkretnie. Dużo hamowania silnikiem i redukcji nawet o dwa biegi: to pomaga osadzic się pierścieniom w rowkach.

Jest to absolutnie sprawdzone ze motocykle docierane na dziadka maja słabsze osiągi i potrafią zużywać nadmiernie olej wiec naprawdę nie ma się co pierniczyc.

Żebym nie był gołosłowny moje NC już pierwszego dnia okazjonalnie odwiedzało czerwone pole. W tej chwili moto ma 17 tys niemal i nie bierze oleju ani grama, ciagnie jak na swoje 55KM w sposób jak najbardziej należyty i całodniowe jeżdżenia po autobanie z kuframi po 140 nie robią na nim żadnego wrażenia.

M

Dandi 13.09.2021 16:42

Ktoś wymieniał w 300L/Rally korek spustowy na taki z magnesem? Jeśli tak to zapodajcie linka do sprawdzonego rozwiązania. Z góry dzięki.

Emek 13.09.2021 17:02

https://www.crfsonly.com/catalog/pro...oducts_id/7415

Sprawdź wymiary. Kupisz lokalnie bez problemu.

sysiek300 13.09.2021 20:51

Cytat:

Napisał Dandi (Post 748093)
Ktoś wymieniał w 300L/Rally korek spustowy na taki z magnesem? Jeśli tak to zapodajcie linka do sprawdzonego rozwiązania. Z góry dzięki.

Rzeczywiście to zdaje egzamin?
Widze, że nie macie pewnosci na jaki olej wczesniej wymienic ...

Ja tez czekam na 300L, stwierdzam, że dealer też zaczyna się niecierpliwić przez te moje telefony z pytaniami do niego :D Ludzie odbierają bo się chwalą, ale nikt nie pisze kiedy tak na prawdę "miała być", moja miała byc w sierpniu.

Faland86 13.09.2021 21:27

Kolega sierpniowa odebral tydzien temu. Nie sugeruj sie. Mnie zapisali na lipiec. Inni mieli sierpien i wszyscy czekamy. To jest jakas je***na polityka dezinformacji. Kazdy dealer dostaje inne info od jednego czlowieka z centrali. Tamten pacan zwyczajnie sie dobrze bawi. Ma w dupie i dealerow i na koncu ich klientow. Takie tematy powinny odbijac sie gleboko echem w Hondzie a taki po***b nie powinien pracowac. Dziwie sie tez, ze zarzad Honda Polska nie kwapi sie wystosowac do klientow przeprosin i wyjasnien tak jak to zrobila Yamaha. Jak by wszystko odbylo sie z elementarna kultura i profesjonalizmem to i do grudnia bys z usmiechem na buzi czekaj. A tak to jeden wielki ch***j!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

matjas 13.09.2021 21:54

Cytat:

Napisał sysiek300 (Post 748121)
Rzeczywiście to zdaje egzamin?

Tak.
Pisuję na forum różne kocoboły ale w tematach związanych z mechaniką jestem poważny jak .... no bardzo :D

Co do czekania... odbywa się to w obecnej chwili na zasadzie: NIE mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi??
Nie życzę im tego by sytuacja się odwróciła bo cały świat stanie w płomieniach, ale wszystkim dealerom i sprzedawcom w tej chwili się w dupach poprzewracało.
Samochody, maszyny budowlane, motocykle, działki budowlane itd... wszystko sprzedało się na pniu.
Stary... kiedy było ostatni raz tak, że nowa używka jest droższa od nowej salonówki? Kiedy? Za komuny tak było.

Trza zacisnąć zęby i przeczekać. W czekaniu jesteśmy nieźli - zatem nie psujmy tradycji i bez jaj, nie frustrujcie się tak, NIC to nie zmieni. Jedynie WY będziecie się czuć gorzej.
W najgorszym wypadku zaczniecie sezon kiedy będzie zimniej ale w offie to chyba de facto lepiej.

Szerokości. M

sysiek300 13.09.2021 22:02

Cytat:

Napisał Faland86 (Post 748127)
Kolega sierpniowa odebral tydzien temu. Nie sugeruj sie. Mnie zapisali na lipiec. Inni mieli sierpien i wszyscy czekamy. To jest jakas je***na polityka dezinformacji. Kazdy dealer dostaje inne info od jednego czlowieka z centrali. Tamten pacan zwyczajnie sie dobrze bawi. Ma w dupie i dealerow i na koncu ich klientow. Takie tematy powinny odbijac sie gleboko echem w Hondzie a taki po***b nie powinien pracowac. Dziwie sie tez, ze zarzad Honda Polska nie kwapi sie wystosowac do klientow przeprosin i wyjasnien tak jak to zrobila Yamaha. Jak by wszystko odbylo sie z elementarna kultura i profesjonalizmem to i do grudnia bys z usmiechem na buzi czekaj. A tak to jeden wielki ch***j!

Kto to jest w tym przypadku "importer" bo przez forum po dilera przewija się to okreslenie. Czytam Twój post i wydaje mi się, że importer to jakis prywaciarz ktory ma umowe z Honda że sciąga tu motocykle i rozsyla do salonów, to nie jest jakis oficjalny poważny oddział? Czy może jest oddział Honda Polska ale tylko sprawy biurowe a wynajmują prywaciarza do logistyki motocykli bo sam nie wiem? Może zależy ktory diler więcej posmaruje dostaje więcej i szybciej? :dizzy:

Ja sie nie stresuje, jakbym byl bardziej ogarniety, to bym sie zdecydowal w marcu i juz pol roku jezdzil ale cyckałem cyckałem i zamowilem dopiero w czerwcu jak juz nie bylo dawno od reki dostepne, a w marcu bym mial jeszcze za 23 000 starszy rocznik, nie siedze w temacie kupna w salonach, ale dziwna sprawa, ze nie maja na papierze jasno kto i kiedy dostanie, tylko wróżenie z tego co "system" pokazuje. Jezeli to co powyzej kolega pisze, ze jakis gosc robi w capa wszystki dilerow, to troche w to wierze, zgadza sie to z tym co moge sie domyslac, mianowicie dzwonie do dilera, ten przy mnie sprawdza system i mowi mi ze ... chyba juz do niego wyslali, ale postara sie upewnic sie jak jest i mi oddzwoni, juz dwa razy tak bylo i mi nie oddzwonil... ale po tonie głosu to i po tym co kolega wyzej napisal to wszystko mi sie zgadza ze ten diler nie ma zamiaru dzwonic do centrali bo czuje ze guzik sie dowie i go okłamią, a mnie moze tylko zapewniac ze jak bedzie zaraz do mnie dzwoni.

Faland86 13.09.2021 22:07

Nie wiem czy mnie powinienes cytowac, nie uzylem nigdzie slowa importer 😊

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

matjas 13.09.2021 22:13

Cytat:

Napisał sysiek300 (Post 748141)

Ja sie nie stresuje

Pozwól, że dalej nie będę cytował :haha2:
Po co ten nerw - Kolego. Przyjdzie to będzie - uświadom sobie, że nie masz na to ŻADNEGO wpływu.

Faland86 13.09.2021 22:17

Jestesmy duzymi chlopcami, czekamy na duze zabawki to i emocje sa niemale 😊

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

sysiek300 13.09.2021 22:37

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

czekamy, jestem spokojny, pozdrawiam :)

Krisstel 14.09.2021 01:40

Cytat:

Napisał Zenonek (Post 748060)
Krisstel, dzięki za info. Czyli nie ma się czego bać. Czy paleta była stalowa i owinięta folią stretch, tak jak to sprzedaje firma CAT na swoim filmiku?

Co do docierania to również uważam, że powinno odbyć się tak jak opisałeś i robienie 200 kilometrowej trasy w ten sposób nie jest dobrym pomysłem.

Co do oleju, to z tego co wiem silnik na dotarciu jest zalany mineralnym, może nawet jakimś specjalnym. Lepiej nie wymieniać po 50 km. Myślę, że Honda ten 1000 km dobrze przemyślała. Jest filtr i co ma latać to w nim osiądzie, a co ciężkie zostanie na dole silnika.

A proszę Cię bardzo. Myślę, że nie masz się czego obawiać. Tak, paleta stalowa, w moim przypadku było bez folii.
Hm, aż takim optymistą to ja nie jestem, nawet wobec Japończyków.
Dużo czasu spędziłem na wyszukiwaniu info o docieraniu silnika i podobnież olej, którym moto jest zalane, to jakiś tani shit, który powinno się od razu wymienić. Podobno. Nie wiem, ale po 50 km zlewam i zalewam nowym minerałem. Ponownie po 300 i 500, za każdym razem z wymianą filtra oleju.
Na tysiaku przegląd serwisowy i zaleją już syntetykiem. To nam powinno zależeć, żeby dotrzeć jak najlepiej. Docieranie zalecają na mineralnym, niektórzy polecają dodać odrobinę oleju do paliwa.
Jeśli zrobisz tysiaka km na tym samym oleju, bez korka spustowego z magnesem, masz duże szanse, że Ci te opiłki zmasakrują środek silnika.
Takie moje skromne zdanie.

Cytat:

Napisał matjas (Post 748072)
Najlepiej jest po 100km zlać to co jest wymienić filtr i zalać minerałem. To co jest zalane to nie zaden hiperolej tylko mineralny najzwyklejszy olej.

Potem po 500 zlać ponownie i po 1000 ponownie. Za każdym razem wymiana filtra.
Niestety współczesne motocykle maja ta przykra wadę wynikająca z oszczędności ze nie stac producentów na korki spustowe z magnesem.
Szkoda.
W każdym moim moto mam taki korek i jest to świetny probierz tego co dzieje się w silniku.
W okresie docierania widzimy jak maleje jeż z opiłków aż do zera a po dotarciu jeśli pojawia się znowu wiadomo ze dzieje się coś niedobrego.
Polecam po pierwszej zmienia oleum założyć sobie taki korek lub odwiedzić kumatego tokarza który takowy zrobi lub przerobi oryginał - ja przerabiam zawsze oryginalne spusty.

Jeździć normalnie bez palowania z okazyjnym odkręceniem konkretnie. Dużo hamowania silnikiem i redukcji nawet o dwa biegi: to pomaga osadzic się pierścieniom w rowkach.

Jest to absolutnie sprawdzone ze motocykle docierane na dziadka maja słabsze osiągi i potrafią zużywać nadmiernie olej wiec naprawdę nie ma się co pierniczyc.

Żebym nie był gołosłowny moje NC już pierwszego dnia okazjonalnie odwiedzało czerwone pole. W tej chwili moto ma 17 tys niemal i nie bierze oleju ani grama, ciagnie jak na swoje 55KM w sposób jak najbardziej należyty i całodniowe jeżdżenia po autobanie z kuframi po 140 nie robią na nim żadnego wrażenia.

M

Zgadzam się z Tobą, tylko jak napisałem Zenonkowi, zamierzam zmieniać po 50,300 i 500km, potem w serwisie zmienią na tysiaku. O tym korku dawno myślę, tylko nie mam pojęcia o wymiarach. Czy przypasi z 250tki albo 450tki?
Nowe moto i strasznie mało części na miejscu.
Może Kolega Emek ma wiedzę, czy z tych starszych modeli przypasuje?

Tu jest fajny filmik o docieraniu moto:
https://www.youtube.com/watch?v=g8wK...el=%C5%81ukasz


matjas 14.09.2021 02:04

nie dolewaj nic do paliwa. cylinder/tłok ma sie zużyć i cały silnik wyopiłkować w okresie docierania - nie potem.
250L na YT jeździły bez prolemu i po 80kkm - myślę, że mogę Ci tylko życzyć abyś tyle zrobił kiedy będziesz miał ten motek.

pisałem wcześniej.
zlałem olej w nowym NC, był jeż, potem znowu, był jeżyk. wymiana na syntetyk po 3kkm był już tylko pył na magnesie. teraz jest to pomijalne czarniawe zabrudzenie. w tym roku jeszcze nie wymieniałem a już 17600 ale moto sporo ganiało po autobanie więc pewnie będzie minimalny brud.
twierdzę, że większość tych opiłków to niefrasobliwa zmiana biegów: niedobijanie, niedociąganie dźwigni, redukcje bez międzygazu.

po 13-14tys skrzynia u mnie zmieniła się nie do poznania. nowa była jak w BMW. teraz jest japońska choć skok lewarka jest naprawdę pożałowania godnie długi.
w ślad za tym docieraniem malała ilość osadu na korku.

jako przyjacielską poradę podam, że na filtr oleju przyklejam zawsze ze dwa trzy podłużne, jebutnie mocne neodymy. Co one nie wychwycą zostaje na korku.

w motocyklach z wewnętrznym papierzanym filtrem wkładam okrągłego neodyma pod spreżynę dociskającą filtr do oringa w karterze.
w DR, XT dodatkowo wkładam magnes w sitko zbierające na dole przedniego podciągu.

nie pytajcie mnie czy to skuteczne bo żadnym z tych motocykli nie zrobiłem 100kkm ale skoro każdy z tych magnesów jest mniej lub bardziej obklejony to chyba lepiej, że ten syf nie pływa po wałkach rozrządu, wszelakich panewkach, nie przepływa przez wirniki pompy olejowej. mam pisać dalej??

Krisstel 14.09.2021 02:14

Matjas, dzięki za rady i tipy. Nie chcę przekombinować z tym dodatkiem oleju z 2suwa do palywa. A neodym na pewno nie zaszkodzi, tylko odpowiedni przypasować gdzieś.

matjas 14.09.2021 02:20

Nie kombinuj bo nie ma z czym.
Docieranie służy kontrolowanemu żużyciu silnika - tak to wygląda i nic z tym nie zrobisz.
Możesz jednak mieć instrumenty do nadzorowania tego procesu.

Kup parę neodymowych magnesów powiedzmy 2x5x40mm i przyklej je na filtrze oleju od zewnątrz. Będą Ci służyć na zawsze.
Ja akurat miałem magnesy AlNiCo 5x20 z których robiłem przetworniki do gitar - zrobiłem na tokarce w korku otwór i tam wpasowałem ten magnes. Alnico nie są zbyt mocne ale lepsze to niż nic - tak czy owak działa.

dzinks 14.09.2021 08:53

Szkoda że nie montuje honda magnesu od razu, ale co zrobić;-)

Załączam zdjęcie z korka z bety przy pierwszej wymianie oleju od nowości.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...f65d45e56a.jpg

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Emek 14.09.2021 08:57

Zwróć uwagę jak jest montowany ten magnesik do korka. Były przypadki wynalazków z Alli gdzie ten wystający magnes odpadał od korka i robił tatara w bebechach.

zaczekaj 14.09.2021 09:13

Wklejam Wam babską opinie o crf300rally.
Chyba będzie do sprzedania jak coś.
Opinie nie moja :)

,,#CRF300rally - Ciężko Rusza Franca ;-)

Ściema nr 1. Pierwszy bieg.
Jedynka nie istnieje, zupełnie jest niepotrzebna, mogę ją porównać do pierwszego biegu w ciężarówce.

Ściema nr 2. Wydech / dźwięk...
Wyje, syczy, ryczy a przez euro5 dźwięk ten przypomina wycie Czupakabry po nieudanym polowaniu. Dla mnie must have jazda z muzyką w intercomie. Dźwięk jest nie do zniesienia dla moich uszu2. Tyle, że ja kocham dźwięk i mam dość wysoko postawioną poprzeczkę w tej kwestii. W sumie mogłabym wrócić na chwilę do mojego ex wyłącznie po to, aby posłuchać dźwięku jego corvette więc jestem totalnie skrzywiona w tym temacie a moja opinia jest baaardzo stronnicza.
Zatyczki powinny być na wyposażeniu standardowym.

Ściema nr 3. Ruszanie z dwójki stało się standardem. Wystarczyło przytrzymać na wysokich obrotach i strzelić ze sprzęgła. Spokojnie, nic się nie stanie, na żadne koło nie wskoczy, nie zerwie, nie szarpnie. Testowałam ruszanie z trójki - też się da...

Ściema nr 4. Sprzęgło....
Klamka sprzęgła nie posiada regulacji. Dosięganie do niej jest opuszkami palców. Jak na Hodnę przystało, przy paciaku rączka wygięła się w łuk, gdzie już zupełnie nie sięgałam do niej. Podczas jazdy biegi zmieniałam bez sprzęgła. Nie ma quick shiftera, ja nie mam z tym problemu, jednak zupełnie nie polecam komuś, kto nie słyszy silnika. Zakres jest dość wąski, szczególnie w górę. Skrzynia - zębatki są bardzo delikatne i bardzo łatwo można je zjechać. Dodatkowo wariował mi wyświetlacz biegów, ot, ma taki gadżet, wydaje się, że zmiana biegów bez sprzęgła rozwalała mu system i okazywał mi swój fuck off.

Co do jazdy i już bez ściemy made by Honda a opinia made by Irmina, jak na Hondę przystało, cokolwiek zaczyna się dziać w górnym zakresie obrotów. I tak łopatologicznie tłumacząc, opanowanie jazdy z obrotami pow. 4 tysięcy pozwala poczuć, że się jedzie, toczy. Zakres obrotów 4-5,5 tyś obrotów na 3 i 4 biegu - prędkości między 65 a 85km/h pozwala jako tako śmigać, w miarę przyspieszać, w miarę dynamicznie się reagować. 0,

Jest dość wysoka, choć miło zaskakuje, gdy już dupa na niej siedzi. Jest bardzo miękka a sam zawias można regulować - według sprzedawcy, klucz znajduje się w narzędziówce, ( w teorii). W każdym razie, gdy posadziłam już swoje utyte dupsko, dynamika zawieszenia spokojnie pozwoliła dosięgać na liścia nóżkami.
Mam 170cm stojąc na prawej nodze i 168cm stojąc na lewej.
Jeśli więc mamy opanowane prawidłowe wsiadanie z podnóżka, spokojnie 160cm babka sobie poradzi, ( po trzeźwemu ;-) ) pod warunkiem, że posiada nieco ciała do kochania, masa ciała w tym przypadku zrobi robotę. Niestety ruszanie z podnóżków i składanie stopki bocznej wraz z ruszaniem jest trudne, jej wyprofilowanie nie pozwala "pyknąć" jej i ruszyć. Jednak do opanowania. Gwizdłam parę razy próbując to zrobić, ale to może być problem tylko u mnie z uwagi na pokiereszowaną lewą girę.

Tyle z ruszania.

Nie wiem jaką producent podaje prędkość maksymalną. Mi poszła 145km/h z licznika, z lekkiej górki. Jak na Hondę przystało, licznik przekłamuje. 100km/h to 92km/h. 7 różnicy ale już przy 125km/h było już 12km/h różnicy. Przy tych 145 licznikowych, google pokazywał 130.........2

Tak do 120km/h leci spokojnie, bez dyskomfortu. Powyżej 125km/h zaczyna się wkurzać i drgać a pow. 130km/h dygota jak blondynka nocą na cmentarzu.
Zrobiłam dotarcie przeglądowe ( 1000km) nad morze i z powrotem bocznymi drogami, leciałam na Huską 701 i nie odczułam różnicy w dynamice jazdy. Choć zależy to od kierownika. #ER24 robiłam również za Huską 701, tyle, że nówką i tutaj miałam problemy aby utrzymać tempo. Leciałam też za Afrą 1000, KTM 450, KTM 250 i paroma innymi, pomijając moje umiejętności a raczej ich brak do jazdy w terenie, myślę, że jeśli pizda jedzie czymkolwiek to CRF300R da radę ale jeśli ktoś ogarnia sprzęta to CRFa nie da rady za niczym. Brak mocy, brak momentu. Zawsze będziemy ta pizda, która odstaje i blokuje tempo.

Problem, który doprowadzał mnie do szału, to ruszanie z piachu lub dynamiczne przyspieszenie w piachu, błocie. Jakieś tam skręty, zabawy bokiem czy ruszanie po wypierdoleniu się w kopnym piasku graniczyło z cudem. Pewnie brakuje mi umiejętności tyle, że KTM450 czy moją Afrą, szło mi jakoś tak lepiej a CRF brrrrr i uj, piach ją pokonał. Moc to moc.

Argumenty, że ja jak nie mam pod nogą momentu i mocy to mnie nic nie zadowoli, nie przemawiają za mną.
Lubię zapierdalać, zapierdalać nie znaczy osiągać wysokie prędkości, tylko osiągać zajebiste szybkie przyspieszenie.
To jak z punktem G u kobiety, jak nie trafisz to możesz się spinać i wypruć inwencją twórczą podczas seksu a i tak orgazmu nie będzie. Tyle w temacie mądrale ;-)

Plastiki - boczki, są z kilku elementów. Niby fajnie - tyle, że złapałam jakiegoś bocznego ślizga i cały bok się rozpiął i przesunął ok 10cm do tyłu. Zmodyfikowałam swój patent oklejenia power tape i skleiłam boczne owiewki w jedną całość. Po spektakularnym ( ponoć) locie w kukurydzę, 3 dnia rano imprezy, po wieczorze w którym przegrałam zakład ( fuck), choć po pijaku się nie powinno liczyć, owiewki sklejone w jedną całość wyskoczyły jakoś zgrabniej. Po analizie na koniec, dochodzę ( do wniosku, nie orgazmu), że pozornym, słabym punktem są zaczepy - spinki. Przyjęły całą amortyzację spotkań z gruntem i pozwoliły owiewką pozostać w swoich całościach. Niestety nie miałam zapasowych. Power Tape zrobił robotę.

Z innych tematów, dość fajnie jest rozpracowany środek ciężkości. CRF prowadzi się lekko i dość łatwo do sterowania jej nogami. Ja jechałam z torbą #Enduristan - swoją droga zajebista sprawa, polecam, można ją zamontować na wszystkim - utopiłam ją w rzeczce i do środka się nie nalało nic :P, w mojej torbie oczywiście były kamienie pamiątkowe i super dociskały tylne koło. Nie za mocno, nie za słabo, choć i tak koło po tych polach i trawach na dziurach mi latało i boksowało.

Waga.... ta k..rwa waży 150 coś na sucho. Plus 12/ bak, jakieś 4l płyny, smary, butelka wody, narzędziówka, pierdolety i jak nic wyjdzie 180kg. No kufa sory, Honda serio? Dwadzieścia coś kucy i tyle wagi? To jak gruba baba na cienkich nóżkach.

Ogólnie, to CRF 300 jest świetnym motocyklem dla kogoś, kto zaczyna przygodę z motocyklami. Nie tylko w offie, w jeździe wokół komina czy po mieście sprawdzi się. Myślę, że do nauki w offie, takim mocniejszym niż nasza nomen, omen świetna ścieżka dydaktyczna pt. TET Polska, również to świetny motocykl ... z jednego prostego powodu... pod gazem nie ma nic a więc nic nas nie poniesie......

aha, w narzędziówce zmieści się kebab..
aby dostać się do aku, należy zdjąć boczek. Ładowanie pod gniazdo wyprowadzone jest pod lewą lampę. Pałąk na mocowanie telefonu / navi jest zbyt mały na coś więcej niż sam fon. Do ram-a przyda się przedłużka. Ma też inny bajer - zamek na kask, choć w takim miejscu, że potrzeba niezłej gimnastyki aby go przypiąć. Zbyt mocno schowany jest po zadupek i przy krótkim pasku, kask ledwo się mieści.
No i jest na dętkach... Wiecie kto przerabia koła na bezdętkowe więc luz ;-)

Ogólnie to ma dużo niepotrzebnych - potrzebnych bajerów, raczej do komfortu niż niewygód. Totalnie nie dla mnie.

To wszystko złożyło się na moje rozczarowanie tym motocyklem. Pamiętaj jednak, że ja jestem dziwna, potrafię się wymyć w kałuży błota w lesie, za paznokciami częściej mam smar niż lakier, na większość rzeczy w życiu mam wyjebane, nie robię awantur gdy facet wraca pijany w nocy, nie rozróżniam cienia od podkładu, bardziej interesuje mnie randka w garażu niż kolacja przy świecach. Tak więc wychodzi na to, że jest to perfekcyjny motocykl dla perfekcyjnej kobiety.

Dla tych grzecznych, bo te grzeszne lubią inne zabawki ;-)”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Emek 14.09.2021 09:19

Polać tej Pani. Ja stawiam. :Thumbs_Up:

Danny 14.09.2021 10:03

Na pewno nie polewać jej Panu. Niech się nią zajmie. Tyle czasu poświęconego na pisanie o jeżdżeniu i bzykaniu. Zamiast na jeżdżenie i bzykanie :)

sudden 14.09.2021 10:40

Cytat:

Napisał zaczekaj (Post 748255)
(...)
Waga.... ta k..rwa waży 150 coś na sucho. Plus 12/ bak, jakieś 4l płyny, smary, butelka wody, narzędziówka, pierdolety i jak nic wyjdzie 180kg. No kufa sory, Honda serio? Dwadzieścia coś kucy i tyle wagi? To jak gruba baba na cienkich nóżkach.
(...)

Rozumiem, że w dniu zakupu ta Honda ważyła 100 kg i miała 60 koni, a dopiero po zakupie znacząco przytyła i konie wyzdychały ? :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.