Trzeci do muzeum, to ja:D Jechałem za kolegami z nadzieją na doznania wyższe, ale milicjant zawrócił:dizzy:

No a nam,znaczy offowiczom zgubił się w lesie wilk:D

A bardziej spierniczył przed lasem:D

A w zasadzie to była Wilczyca ,która wybrała wolność.

Pognała czemprędzej uwalniać katy od powietrza:at:

Przynajmniej Wilczyca nie zapłaci mandatu. W ten sam weekend w okolicy Mojego miasta, znaczy moich lasów była łapanka. Efekt? Złapani dostali grzywny 1000 zł
Ale oni byli źli. My jesteśmy dobrzy :D
wytapatalkowano

łapanka to bedzie 1-3 maja, ja nawet nie wyciągam Berga z garażu. Dwa lata temy były wspólne obławy Policja, Straż Miejska, i Leśniczy.

Dokładnie. Wilki chodzą swoimi drogami. To było mniej więcej tak:

https://lh5.googleusercontent.com/ZN...=w1145-h762-no

Chyba raczej wyciągnęło wilka z lasu:-)

Oj tam jedna dętka w te czy wewte nie robi róznicy :p:) za tak dobra zabawe było warta ja poświęcić ;P hehe
Bo to była owieczka w wilczej skórze :):)