Cóż rzec... rozszyfrowałeś nas... Ale prawdą jest też, że cierpienie uszlachetnia, więc to nasze zazdrosne komentarze wydobywają z Ciebie ukryty diament. Diament najwyższej próby...

Masz na mysli blood dajmond? :haha2:

Może być i blood dajmond, choć po zastanowieniu bardziej mi się wydaje, że nasz drogi Calgonit to taka perła rzucona między wieprze...:D

Calgon, mam nadzieję, że nie zamknąłeś się w sobie i nie porzuciłeś pióra (a właściwie klawiatury)? Bo to długie milczenie jest po prostu nieprzyzwoite. Czy mamy już zacząć Cię prosić o dalszy ciąg? :bow::bow::bow:

Calgon jest obecnie zajęty otwieraniem Długiego :haha2::D.Jak się upora, to na pewno coś napisze.

Spadówa !;-) w tym tygodniu złapie wene! nie mylić z wenerą.

Zaraz, zaraz...chwileczkę... czy mogłabyś kochana doprecyzowac, o co chodzi z tym otwieraniem Długiego?? Czy ktoś jeszcze pozostał w "klubie" nie otwarty

Calgon złapałes wenere.....yyyeeeeeeeeee znaczy się wene? ;)

Teraz zły i chory (na wenere chorobe tworcza ,chyba sie zarazilem bo nie moglem sie powstrzymac)takiego jakiego znam czyli normal:dizzy:

Nie prowokuj - czytasz newsy z "klubu", więc dobrze wiesz o co kaman :)