dobrze gada, nawet TPMS nie pomoże, ale i tak chyba go nie ma w zestawie...

zeszła z tył przy 150 i zyje ;)

Dzwoniłem do Honda plaza, bedą mieli dopiero(lub już) w listopadzie. Tak więc będzie mozna całkiem niedługo pooglądać i pomacać. Jest już jakiś potencjalny kupiec? Ja się mocno zastanawiam, długo szukałem idealnego turystycznego enduro i ten jest najbliżej ideału wg mnie( tak jak ktoś już wcześniej napisał, taki ktm990, który nie jest ktmem, czyli ideał :D)

Bo od tyłu bezpieczniej jest

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

Fassi, ja swoje gumy w GS-ie przekładałem bez szynomontażu. Wystarczy 8 długich i mocnych trytek i kawałek jakiegoś dłuższego śrubokręta do pomocy. Da się.

Poza tym większość przebić można nawet w trasie ogarnąć w kilka minut za pomocą sznurowadeł bez ściągania opony. W przypadku dętki praktycznie zawsze kończy się to łyżkowaniem, wymienianiem, klejeniem itd...

Trudno mówić co jest lepsze, bezdętkowe na pewno bezpieczniejsze!

Obyś przodu nie doświadczył - wiem o czy mówię.

Pozdrowienia,
D

Jak felgę wygniesz na kamieniu to zostaje tylko dętkę włożyć ;)
Gorzej jak jej nie masz.

Lepiej mieć taką ewentualność na wypadek wypadku niż jej nie mieć :).
Innymi słowy, lepiej jest nie musieć a móc niż musieć :).

W dużym gsie felga jest tak zrobiona że trudno się zagina, prędzej w 800 gs i pewnie dlatego tam jest dętka

zawsze uważałem, że japan nie chce sprzedawać motocykli... po co to komu na zimę :Thumbs_Down: dodatkowo na takich oponach.