Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   KTM (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=178)
-   -   Dlaczego lubię KTM-a (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11357)

Lepi 13.12.2011 19:56

Cytat:

Napisał puszek (Post 210853)
A dlaczego nie wysuwa się oska rolki w Afri?I jakoś mało o kłopotach z zaworami sie pisze....:D:D:D:D

Ośka się nie wysuwa z jej braku ale zawsze może się popsuć coś bardziej spektakularnego ;)
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...5&postcount=61

Misza 13.12.2011 20:19

Afra ma silnik który jest cały smarowany ciśnieniowo... dzięki temu jest bardzo trwały długo żyje itp ale jest bardzo wrażliwy na brak smarowania... tak jak silniki łożyskowane klasycznie mogą podejrzewam chwile działać bez ciśnienia to panewki od razu padają.

Ten silnik gawiena to podejrzewam, że własnie wynik chwilowego braku cisnieniua, brak natrysku nadenko tłoka -> brak smarowania sworznia, sworzeń zatarty w tłoku i łup. Wczoraj widziałem silnik afry z zatartym sworzniem, silnik działał ale myślę że niedługo by się skończyło na tym samym co u Gawiena.

Nie ma mechanizmów nie psujących się, są lepsze -gorsze, prawie dobre i w ogóle chujowe. Należy rozgraniczyć awarię ze starości a awarię wynikającą ze słabizny materiałów lub świadomych decyzji konstruktora, inaczej jest też jak ktoś niewymienia oleju albo kawałek szmatki wpada do silnika i zatyka kanalik olejowy. Dla mnie silnik ma mieć przy prawidłowym użytkowaniu nakurwiać bez ustannie a jak już się spierdoli to trza naprawić.

Na własne oczęta widziałem ze 5 poważnych awarii silnika/skrzyni afry


Panie intr: chyba zrozumielibyśmy się na trasie :)

Lepi 13.12.2011 20:25

Cytat:

Napisał Misza (Post 210895)
Afra ma silnik który jest cały smarowany ciśnieniowo...

Chyba nie cały skoro ma mokra miskę ale o szczegóły. Góra faktycznie może być lepiej smarowana.

Misza 13.12.2011 20:34

Cytat:

Napisał Lepi (Post 210897)
Chyba nie cały skoro ma mokra miskę ale o szczegóły. Góra faktycznie może być lepiej smarowana.


W sensie takim, że tam gdzie inne motocykle mają łożyska kulowe albo rolkowe afra ma panewki... Smok jest bardzo nisko w misce olejowej

intr 13.12.2011 21:41

Cytat:

Napisał fxrider (Post 210879)
Co do patentów z rozrządem - owszem, w ten sposób na pewno się da, ale raczej nie łudziłbym się, że 500 km to przejedzie. Jeśli wałek przeżyłby taką przygodę (jak pisałem zwykle okoliczności jej towarzyszące są dosyć widowiskowe) to wolałbym zorganizować transport i go ocalić - finalnie wyszłoby to raczej taniej.

Europa to nie "czarna doopa". Części kurier dowiezie w przeciągu 4 - 5 dni a mając transport busem w tym czasie zdążysz już dojechać do domu. Gorzej gdy jesteśmy w samym środku Rosji, Mongoli czy innym wygnajewie. Może dlatego, że jestem zwolennikiem oldtimerów jestem też zwolennikiem naprawiania motocykla w trasie za wszelką cenę. Wiązania drutem, spawania, regeneracji tarcz sprzęgła korkiem od wina czy robieniu szlifa papierem ściernym. Żadne pateractwo współczesnej inżynierii stosowanej nie może mnie powstrzymywać przed przygodą. To taki element turystyki, najpierw remont silnika, potem ognicho, browar, mięcho przyprawione olejem z brudnych łap, a rano wstajesz, odpalasz i tylko kurz za Tobą... ehh się rozmarzyłem ;)

banditos 13.12.2011 21:44

Cytat:

Napisał intr (Post 210917)
Europa to nie "czarna doopa". Części kurier dowiezie w przeciągu 4 - 5 dni a mając transport busem w tym czasie zdążysz już dojechać do domu. Gorzej gdy jesteśmy w samym środku Rosji, Mongoli czy innym wygnajewie. Może dlatego, że jestem zwolennikiem oldtimerów jestem też zwolennikiem naprawiania motocykla w trasie za wszelką cenę. Wiązania drutem, spawania, regeneracji tarcz sprzęgła korkiem od wina czy robieniu szlifa papierem ściernym. Żadne pateractwo współczesnej inżynierii stosowanej nie może mnie powstrzymywać przed przygodą. To taki element turystyki, najpierw remont silnika, potem ognicho, browar, mięcho przyprawione olejem z brudnych łap, a rano wstajesz, odpalasz i tylko kurz za Tobą... ehh się rozmarzyłem ;)

Tak to wlasnie wyglada w nowych sprzetach. No prawie....prawda Lepi :haha2:

Lepi 13.12.2011 21:51

prawda :)

fxrider 14.12.2011 00:23

Cytat:

Napisał intr (Post 210917)
Europa to nie "czarna doopa". Części kurier dowiezie w przeciągu 4 - 5 dni a mając transport busem w tym czasie zdążysz już dojechać do domu. Gorzej gdy jesteśmy w samym środku Rosji, Mongoli czy innym wygnajewie. Może dlatego, że jestem zwolennikiem oldtimerów jestem też zwolennikiem naprawiania motocykla w trasie za wszelką cenę. Wiązania drutem, spawania, regeneracji tarcz sprzęgła korkiem od wina czy robieniu szlifa papierem ściernym. Żadne pateractwo współczesnej inżynierii stosowanej nie może mnie powstrzymywać przed przygodą. To taki element turystyki, najpierw remont silnika, potem ognicho, browar, mięcho przyprawione olejem z brudnych łap, a rano wstajesz, odpalasz i tylko kurz za Tobą... ehh się rozmarzyłem ;)

Rozumiem podejście - sam staram się móc możliwie dużo rzeczy naprawić w drodze i łatwo nie odpuszczam, jak trzeba patencić to patencę (kilka tych patentów w LC4 mam). Niemniej LC4 to nie jest weteran - niektóre eksperymenty, n.p. tego typu szybko wyszły by bokiem prawdopodobnie w bardzo widowiskowy sposób.
Proponowana przez Ciebie naprawa też wymaga dostępu do cywilizacji (spawarka), zajęłaby cały dzień i pozwoliłaby przejechać może 200, moooże 300km po których jeszcze więcej elementów byłoby do wyrzucenia.
W kacie jeśli coś jest nie całkiem tak jak powinno to po prostu bardzo szybko "wybucha" - to nie jest tolerancyjna konstrukcja z dużymi zapasami technologicznymi.
Tak więc Twoje podejście rozumiem, bo jest pozytywne, niemniej moim zdaniem są jakieś granice racjonalnych działań i dla mnie eksperymentowanie z upraszczaniem rozrządu w LC4 w warunkach polowych jest już po za tą granicą.

pozdrawiam, Adam

ex1 14.12.2011 00:42

ja tam się nie znam, ale ciężko chyba jednak porównywać wysilonego singla Kata z V-ką afryki trudno porównywać trwałość czy awaryjność, moim zdaniem niekoniecznie musi być to wina zastosowanych materiałów, w LC8 takich sytuacji nie ma dla przykładu.

Lepi 14.12.2011 08:44

Jednym trudno innym łatwo...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.