![]() |
|
NA szybko obejrzałem Filmik i mnie rozwaliło - rady dla poszkodowanego: zalany jest bez gazu.(w domyśle uruchamiać)
Komentarz zbędny. |
Nie miał kompresji...
|
Aby uniknąć podobnych problemów jak na filmiku Puszka , należy bardzo dokładnie uszczelnić wszystkie łączenia w puszcze filtra tak aby podciśnienie nie zaciągało piochu który wali tylne koło . To problem wszystkich enduraków które filtr mają umiejscowiony pod siedzeniem , oprócz tego należy zakładać na gąbkę tzw. filtr piaskowy taką moherową beretke i zaglądać do kilka razy dziennie , wytrzepując ją dokładnie w przeciwnym razie jazdy po fesz feszu nie przeżyją , wszystkie rajdówki mają przerobione wloty powietrza i umieszczone u góry z tego powodu .
|
Albo kupić Berga :D
|
a tu dalsza część...
|
Cytat:
A tak z ciekawości to zajrzałeś do airboxa przed filtrem powietrza czy za ? |
Faktycznie mnie tam nie było Kolego KTM . Skoro jak domniemam tam byłeś to proszę o rowinięcie / uzasadnienie mądrości płynącej z porady co do odpalania zalanego silnika na zamkniętym gazie.
Skoro tam byłeś to wytłumacz mi jak to możliwe, że kierowca nie czuł, że motocykl zaczął pracować jak by na ssaniu? Słychać jak redukował biegi a sinik nie wkręcał się na obroty. Dalej uważam, że zakatował bezmyślnie sprząta. Może to ten ferwor walki o przeżycie?? Już śpieszę zaspokoić twą ciekawość - motocykl miał być po pełnym przeglądzie. Piaskownica w airbox-ie nie najlepiej świadczy o rzetelności przeglądacza. A jak mniemam z Twego nicka to znasz doskonale problem małego beretu?? Tak Puszku doskonale słychać, że silnik nie ma kompresji, kręci się jak szmata. Po "długich przemyśleniach" stwierdzam że wbrew przyjętym regułom kat jechał za afrykami, a te podstępem go załatwiły. Gdyby jechał normalnie to afryki by kurzyły ale daaaleko za nim :osy: |
No wiadomo,że Afryki to killery pomarańcz...ale...
popatrz dokładnie jak przejeżdżają afryki.. Te kłęby kurzu je wyprzedzaja..Ten pył wyrzucany spod tylniego koła załatwił kata. Dokładnie tak jak napisał Adaggio.. A co do czystości filtra to zapewniam Cię ,że 2 godziny wcześniej ,gdy Norbi ruszał do boju fiterek był czyściutki jak łza. |
Cytat:
|
A więc mamy winowajcę. To Puszek i jego pomarańczożerna Królowa. Ale to dobrze, że się sam przyznałeś.
Peace Siostry i Bracia |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:15. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.