![]() |
dzis robilem.
wałek optycznie wyglądał calkiem ok. stara zebatka ładnie osadzona, ale sciągnąłem ją ręką. nowa zalozona zebatka Honda klekocze na wszystkie strony. wkleiłem. modlę się o efekty, ale morale niskie. |
będzie dobrze :D
|
no, mam swiadomosc ze to panika raczej. niby luz to poczatek konca. ale ten walek, bedzie zdychał latami przy moim uzytkowaniu łagodnym i umiarkowanym :)
ta zebata troche potrzyma, pózniej nastepna i nastepna pewnie tez. później patent z montowaniem ''adaptera'' na koronce od zabezpieczenia. później mozna jeszcze przyspawac oryginalna Hondę, ktora tez swoje wytrzymać powinna. wiec do tego czasu, moze juz bede w stanie zarobic na inny pojazd :D |
Cytat:
albo tu, po 300tyś.km jeszcze śmiga: (po 2:34 min) https://www.youtube.com/watch?v=FeAf...ature=youtu.be |
Kiedyś było zbiorowe zamowienie na zębatki z dłuższym kołnierzem na cały wałek i jak zdało to egzamin czy lipa?
|
Problem był z zabezpieczaniem jej, w kilku sztukach się odkręciła śrubka i zębatka poleciała w kosmos.
|
A szkoda bo sam pomysł był dobry.
|
Cytat:
|
|
Ale lipa z tymi wałkami :/ jak tu kupić moto z niezajechanym :/
Problem polega na słabym utwardzeniu powierzchni wałka oraz złe pasowanie, powinno być zrobione na wcisk. Nowa zębatka powinna być spasowana bardzo ciasno z wieloklinem na wałku, tak żeby używać ściągacza do demontażu, wtedy nie miało by prawa się tak wybijać zrobili z luzem żeby łatwo demontować zębatkę, no i efekt jak widać, malutki luz robi coraz większy i większy |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.