Naczelny zgadaj do Tomka z łodygowic w sprawie starej pandy 4x4 :) czy tam części do niej...

Moglby mi ktos powiedziec,przetlumaczyc jakie sa wnioski tych panow?olega ma taka beemke a ja nie chcialbym byc gorszy :p
https://www.youtube.com/watch?v=ezerHZGK4AY

Myku, oni mowia ze jezdzili po szutrach i te motocykle kompletnie sie do tego nie nadaja i odradzaja kupna jesli ktos chce zjezdzac z asfaltu. Na asfalt nadaja sie idealnie, jak do niedzielnego wyjazdu do restauracji na rynku zjesc lody waniliowe (motocykl obowiazkowo okufrowany i zaparkowany przed knajpa.

Na koncu polecaja kupno pelnego pakietu Assistance bo jak zaplacisz za naprawe to nie starczy na lody na rynku ;)

reszta gadki o pogodzie :D

No tyle to ja wiem i mi to pasuje,ale ktory sie im bardziej przypodobal?:p

Tu jeszcze fajne porownanie z R,a najlepsze jest ostatnie zdanie w drugiej czesci,ktore akurat zrozumialem :p.Przypominam Fassi,ze mowimy o motocyklach turystycznych...;)
https://www.youtube.com/watch?v=1nVQQyyqtYs
https://www.youtube.com/watch?v=hprsFMha2Io

MYku, na turystyke ancfaltowa wzialbym sobie goldwinga albo innego autostradowego mysliwca.

Co do turystyki szutrowej to gdzie w Europie mamy takie szutry i w tej ilosci jak w ameryce? No moze w skandynawii jedynie. Pozniej klient widzi siebie na tych szutrach z chmura kurzu, kupuje i musi wyjechac z europy aby sie tym moturem dobrze napedzic i pozwolic zadzialac wszystkim 150 koniom mechaniczym

Mozna np pojechac sobie i to szybko,a nie sie doturlac do Balkanow.I to nie po najkrotszej drodze,zeby taniej bylo,a po winklach Austrii,Wloch i Slowenii.Jedzac i spiac po drodze jak czlowiek a nie jak zwierze.Po co zaraz do drogiej Skandynawii??I tam pojezdzic po szutrach do znudzenia.Mysle,ze to mozliwe,zgodzisz sie?A co z tym filmem,ktory lepszy :umowa::p

Myku, problem chyba w tym ze ja lubie spac jak zwierze i palic ogien wieczorami. Miekkie lozko i wygody mam w domu a na urlopie odpoczywam poprzez fizyczne zmeczenie bo wtedy glowa odpoczywa. Nie spiesze sie nigdzie tylko podrozuje i taki motur wogole mi nie pasi. Nawet z nim pogadac nie umiem bo go nie rozumiem ani on mnie.

Filmiki fajne, motury fajne, niewiem co bym wybral bo zaden mi nie lezy poprostu. Na autobanie wyprzedzaja mnie takie z szybkoscia swiatla, ale w korku juz ja ich wyprzedzam bo im okufrowanie na to nie pozwala. Tak se mysle aby wziac takiego na jazde probna jak sniegi zejda i zobaczyc co takiego zajebistego maja te motury ;)

I to jest pomysl :Thumbs_Up:.A w kufrach ja tez nie gustuje,choc leza u mnie w garazu.Kto wie gdzie i z kim sie jeszcze pojedzie.Tez nie mam problemu przypominac sobie,ze zeszlismy z drzew,tylko po co?Zeby zdjecia lepiej wygladaly i robily wrazen...proszzze cie.Nie mamy iles tam lat i nie musimy nikomu imponowac.Kiedys cie w tym twoim miescie odwiedze,na kacie oczywiscie :lc8: