![]() |
Silnik LC4 jest najmocniejszym seryjnym jednocylindrowcem dostępnym na rynku. Można więc śmiało mówić, że jest wysilony.
|
55 KM, honda xr650r miała 60, a husaberg fe 650 coś pod 70 KM (to tak na marginesie)
|
stare LC4 50-60 kunia w zależności od wersji i konfiguracji.
Serwis miały 2.5-5x rzadziej niż XR i 5-10x rzadziej niż berg ;) Zresztą berg to już maszyna stricte wyczynowa i eksploatacja takiej wygląda inaczej niż LC4 - IMO to już nie ta kategoria, bardziej należałoby go rozpatrywać razem z EXC 525 itp. Nowe 690 mają seryjnie do 71 czy 72 koni i zawory jeszcze 2x rzadziej (10kkm, olej nadal co 5kkm - przy czym zmiana jest prostsza niż w 640). Chodzą też słuchy o wersji 80konnej tego silnika, ale nie wiem czy to jest dostępne publicznie. |
Cytat:
Nie mówię też o czymś co kiedyś ileś miało. Wiele się zmieniło. Przepisy nie ułatwiają życia konstruktorom. Dlatego warto mówić o homologowanej mocy. |
Skoro mówicie o homologowanej mocy to powiem wam , że ktm jest cwaniakiem w tej kwestii , bo nie spełnił by warunków homologacyjnych przy pełnej mocy . W zawiązku z powyższym krążą legendy o mocy , ponieważ wszystkie homologacje są w papierach na zdławionym silniku , gdzie moc jest śmiesznie niska . Spójrzcie w papiery co jest wpisane . W moim exc 450 jest 21 KM śmieszne nie ?
|
To nie tylko ktm tak robi. Ale Ty piszesz o dławieniu motocykli żeby przeszły homologację. O ile mi wiadomo 690 jest homologowana z pełną mocą, niejest dławiona.
Warto jeszcze wspomnieć, że ktm daje dwuletnią gwarancję na ten silnik a jak widać ona się przydaje :) Wiec porównanie do jakiegoś berga bez gwarancji i homologacji przy otwartej mocy jest nadużyciem. |
Wszystkie KTM-y które miałem były w papierach dławione , przy zakupie drugiej w karierze pomarańczy nawet przyszło mi do głowy że zrobiłem się w konia i kupiłem jakiegoś zdławionego sprzęta dla włoskich emerytów , ciężko to trawiłem przez 1650 km . Niejasności zostały rozwiązane dopiero na podjeździe pod Kozie Żebro , ech te czasy:haha2: .
|
Cytat:
Cytat:
|
Nie spotkałeś, bo więcej koni to tylko na padoku ;)
W tej chwili są już różne wersje silnika lc4. Mój poczciwy ma 63 konie według homologacji. W dukach sa mocniejsze. Enduro 690 2012 ma własnie silnik z duka. Najnowszy duke ma jeszcze mocniejszy silnik z podwójnym zapłonem. Ale jakie znaczenie ma kilka koni? Moto i tak daje radę. |
Dobra relacja z wyprawy dwoch nowozelandczykow, mozna na jej podstawie "polubic" ktm-a
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=722433 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.