My jedziemy...

ps: Zbyszku wszelkie szczegóły w grupie Sląsk w wątku lajtowe offy beskidzkie....oj to złe spojrzenie Puszka robi się mityczne..

Moje miejsce przejete prze Rodezjana.

Moje miejsce nadal do wzięcia.

Duniu o waszych twardych tyłkach nie wypada nawet pisać, więc bardzo proszę powiedz że było lajtowo i nikt nie stracił niczego na UA bolegędy zaczną się pisać.

To dobrze, niech legendy powstają....albowiem smutne byłoby życie bez opowieści i legend
A ktoś kiedyś tu powiedział, że po Szuter Party już nic nie jest takie samo...magia tych miejsc i ludzi ma Moc i niech tak zostanie

W każdym razie w przyszłym tygodniu wracamy w Gorgany...cudowne jesienne Połoniny ( tym razem samochodem)


ps: A tak naprawdę to potajemnie zapisaliśmy się do tajnego Stowarzyszenia Miętkich Faji, :D:D

Pozwalam sobie pisać w tym wątku bo obiecałem przywieźć kilka sztuk. Jak ktoś chce, może zrobić wpłatę u Laski a ja wyślę w tygodniu prowadnicę.
To mówiłem ja – Jarząbek Wacław

Już dotarłem cało do domu:)
Wielkie podziękowania dla organizatorów za wspaniałą imprezę :Thumbs_Up: i szczególnie za przygotowanie ciekawej trasy lajtoffowej ;)

Ja tez juz dojechałem i wielkie dzięki za fajną impreze i spotkanie.Do następnego razu!!! Pzdr.

Kujasy mega! Ful wypasior.

Ja już zameldowany u siebie.

Było zajebombastycznie z wami pogadać i wódy się napić! Explosia expressis grande!

Bardzo dziękuję za gościnę, organizację i w ogóle :D