![]() |
1 Załącznik(ów)
ja tez sie wepcham.
znaczy wjade, może z napędem afrykańskim (Miszka gdzie to było?), moze bezz. ..ale nie wiem jaka jest nagroda dla dziewczynki co wjedzie, wiec nie wiem czy warto sie przyłożyc.. :D :hehehe: |
1 Załącznik(ów)
Cytat:
|
Cytat:
Kurde, toż to nawet z buta trudne do zdobycia... ;) |
Wieczór
Chłopaki organizują świetną imprezę. Jako, że gdzieś tam przypadkiem pojawiły się moje (a w zasadzie "nasze" bo sam w górach nigdy nie jeździłem) ścieżki, czuję się zobowiązany wtrącić kilka uwag: Opołonek: to nie ten podjazd z filmu - ten właściwy jest stromszy. Kamienie jak pisałem w gruncie a nie luźne (przynajmniej takie były w 2013ym, wystają w górnrj części tu i ówdzie. Ten tzw "ratunek rrolka" jak go organizator opisał miał ongiś jeden zjazd kończący się w rozbebłanym błocku. Podjazd na Czarną Repe z Wołosianki miał w 2011 końcówkę po kamulach i progach skalnych. Trasa przez Sinevir odcinkami po luźnych kamieniach, zjazdy, podjazdy. "Zjazd rrolka Mara Oli nie polecam" - to zjazd Oli Marka szuter party 2012 a potem i mój. Jak w punkcie oznaczonym spadochronem odbić w prawo jest zjazd jeszcze stromszy ale odcinkami po łąkach, nie zarośniętymi holwegami, i ścieżkami z końcem w opłotkach. Bawcie się dobrze. rr |
Sprawdziłem zapis z GPSa na google eart i zapis z gopro...tam było cały czas włączone. Nie wyglądało to wtedy źle...ale jak byłem tam w październiku i było niewesoło..Nie było możliwości zatrzymania się , bardzo ślisko...Zostawało łapanie się drzew... W suchych warunkach to zupełnie inny zjazd... jak widać na filmie tragedii nie było...w dół, rzecz jasna :-)))
|
""Zjazd rrolka Mara Oli nie polecam" - to zjazd Oli Marka szuter party 2012 "
He he - jechałem wtedy z nimi na KTMie LC4. Na tym zjeździe naprawdę sunełem w dół, myślę że cokolwiek cięższego i nie dało by się zjechać w całości.. |
Trochę kojarzy mi się z jedna trasą, takim jakby single trackiem w górach Sowich... Na sucho marzenie, na mokro dance dance. Ale tej nowej wersji jak już jest wyjeżdżone i kamienie/korzenie na wierzchu. Bo dawniej była tylko gleba/glina. To razem z wąskimi zakrętami po drodze robiło robotę... Tylko, że to w sowich to 300 -400metrów podjazd 300-400 zjazd, na zmianę z 10 razy
|
Hehe sami widzicie nic prostszego :) a o poprzedzajacym podjezdzie o ktorym wspomnial rolek nie mowilem bo nie chcialem psuć niespodzianki :) bedziecie stali przed wyborem czy jechać" łatwo" w prawo czy trudniej w lewo :) powodzenia w podejmowaniu decyzji :)
|
Ło żesz w mordę! Aleeeeeee widoki!!! :)
|
2 Załącznik(ów)
Zrobiłem poglądowy filmik z wyjazdu na Borżawę po tych kamolach jak pisał Rajmund :-)) Niestety filmik jest ze zjazdu..
Dodałem alternatywny wjazd z Miżgiri - kolor zielony ,który jest stosunkowo łatwy . Niestety brakuje tam krótkiego, ale istotnego kawałka zaznaczonego na czerwono...Może ktoś tamtędy jechał i wyrazi swoją opinię? Jest to podjazd i dość stromy jak wynika z mapy...Ale ścieżka na mapie i google earth jest. Ta droga nadaje się nawet jak będzie mokro. Zaznaczyłem jeszcze jeden ślad po znaku "Trudne ale mozliwe" z zielonego na czerwony. Z miejsca gdzie kończy sie podwójny zielony(nawrotka) przeszedłem na butach prawie na szczyt i wydaje mi sie ze jest do zrobienia. Droga warta uwagi bo nie rozjezdżona i piekna widokowo. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.