Trudno w to uwierzyć na słowo... Nie ma póki co, na to żadnych dowodów...;)

Kto nie wracał w nocy to nie wracał.My po 12>A tam wilki niedźwiedzie w lesie.Tak było TRUE STORY :D

U nas jednego dnia powrót był po 22, co drugi nie miał świateł a jedna xr'a poszła cała pod wodę w takiej niepozornej kałuży :)

Ukraina jest jak wymagająca kochanka która w każdej chwili może oczekiwać gotowości i najwyższej sprawności.
Z wyrazami uznania i podziękowaniem dla wszystkich tych którzy wspomagali mnie swoim kierownictwem oraz dobrym słowem wsparcia i rady.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
DZIADU, znany również jako GÓRAL.

Oponki z Wigry 3..?:p

Ja rozumiem że kochanki to się nie fotografuje a w szczególności gdy kochanka jest dla wszystkich, ale rąbka tajemnicy można by uchylić.
Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęc i filmy.

mój telefon się zepsuł i słabe filmy i zdjęcia wyszły ale coś wrzucę:

Podjazd śmieci na Krasnej

Ja od siebie dopiszę, że zaprzyjaznilem się z lokalesami: jeden poratował mnie pompką zdziełaną w CCCP a drugi elektrolitem za 15 grywien.

sławna kałuża przy zjeździe z Pikuja w stronę Latorki? Uwielbiam ją i jak prowadzę zawsze chwilę wcześniej puszczam kolegów przodem , że niby osłabłem...... Niech się uczą pokory... :haha2: