Ta też jedną xr'ę pochłonęła. Podobno jeden z ekipy nie słyszał jak mówiłem żeby ją prawą stroną brać. Wtedy akurat jeszcze widno było. Po ciemku to taka koleina pełna błota i wody wciągnęła inną xr'ę, cudem nie zassało wody do oleju i udało się doturlać do bazy.

My jechaliśmy dwoma Katami, na szczęście kawałek taśmy uratował sytuację
Załącznik 70915
Załącznik 70916

Ogólnie każdą okazję próbowaliśmy mądrze wykorzystać Załącznik 70917
Załącznik 70918

Podjazd pod wyciągiem na trasie szuter dzień drugi
Załącznik 70919
Załącznik 70920


Gdzieś po drodze zgiąłem dźwignie hamulca
Załącznik 70921
Załącznik 70922

Gimba. Potem pojechaliśmy w lewo.
Załącznik 70923
Załącznik 70924
Załącznik 70925
I wybraliśmy niewygodny zjazd z połoniny... ale nie potrafię załączyć filmu :)

Hehe, Siwy chyba do tej pory myślisz że specjalnie XRkę chciałem umyć po samo siedzenie ;) Ale plusy też są, przynajmniej teraz już wiem co robić w takiej sytuacji.
P.S. Szczerze to wielkie dzięki ekipie za uratowanie tyłka, bez nich dzwoniłbym po helikopter ;)

Johny,
zajeb$#@te zdjęcia! ;) Fajna jazda..:drif:
W końcu Ktoś jeździł "po mesku"..:p

Widze Johnny, ze daliscie czadu bardziej niz w tamtym roku �� No i lewa flanka od Gymby zaliczona . Pewnie bylo pysznie :Thumbs_Up:

Podziękowania dla Puszka za ogarnięcie imprezy i Madziara za logistykę bagażową. To już nie jest zlot afrykański tylko kateemiarski. Nudy na maksa
:)

https://lh3.googleusercontent.com/MJ...=w1131-h639-no

Fajne te kateemy ale strasznie brudzą...

Sprawdzanie głębokości kałuży patykiem wyszło już z mody;)

https://images84.fotosik.pl/589/ab01a7192d620d51gen.jpg

https://images83.fotosik.pl/590/6c18dc8e775c737fgen.jpg

kilka zdjęć

te "szuterki" na dwóch pierwszych fotach zatrzymały nas na godzinę, a miał być szybki i łatwy przelot do Turki :)