![]() |
zebatka jak zebatka. wazniejsze jak lancuch wyciagniety. jak bedzie nierownomiernie to lipa.
|
Mój chyba był nierównomiernie. Pomimo dobrego naciągu napier***ał po wahaczu.
Zrobiła się szmata w kilkaset kilometrów i skończyło się na wymianie całego napędu. |
najpowazniejszym 'powiklaniem' przeciagniecia/nierownomiernego naciagu lancucha poza tyraniem walka jest padniecie lozyska na walku zdawczym, a to oznacza polowienie silnika i spore koszty.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.