Wielki szacun dla organizatorów - WTA 4ever! Super ludzie , klimat, ciekawe trunki - i pogoda w cenie!

Dajecie rade:oldman:

dołączam się do podziękowań ze Śląska

Vooytas również dziękuje ślicznie za impreze. Było co tu dużo pisać REWELACYJNIE. Dziękuje za super towarzystwo w drodze powrotnej i na wyjątkowym off-ie wzdłuż Wisły.

P.S. Wnioskuje o dodatkową nagrode;), Bajrasz miał najdalej ale i tak ja najwięcej spaliłem wachy, założe się że nawet Kajtkowóz (Master) nie spalił tyle co moja kochana AT. Podsumowanie wycieczki :850 km 80 litrów Pb.
Chyba mi dysze powypadały....:vis:
Pozdrawiam i do następnego!!!!!!!

Bardzo dziękuje za przemiły wieczór w waszym towarzystwie. Brawa dla Elutka & Company, za to, że chciało się wam tyle czasu i energii poświęcić abyśmy mogli sobie troszkę pohulać. Żałuję, że tylko tyle mogłem z wami pobyć. Jeszcze raz wielkie dzięki.

Wielkie podziękowanie dla organizatorów za tak dobrze zorganizowaną imprezę. Miło było.Pozdrawiam.

Nie bede orginalny ale po takiej imrezie nie mozna napisac nic innego jak to ze była zaje.......
Wielkie, wielkie dzieki dla wszystkich a szczegolnie dla organizatorow
Bardzo miło bylo poznac Was wszystkich i do zobacznenia nastepnym razem

Wojtek & Kasia

Dzięki wielkie za mega wypas Afroparty, organizacja REWELACYJNA brawooooo... Cała impreza zajebista tak bardzo, że wyjechaliśmy ostatni :D łeb mnie do dzisiaj boli... :brawo::brawo::p:p

W imieniu swoim i Kajtka- dziękuję!
Ps. Kapela z 12-letnimi chłopcami w składzie nieżle wymiatała, ale afrykański zespół pod wezwaniem "Czarny Lok" to było coś!!!

Ja napiszę krótko REWELACYJNA IMPREZA!!
Wyrazy uznania za organizację, prowiant, dobór miejsca i niesamowitą atmosferę!

Hej, Mysmy też gładko dotarli o 23 po nocnej jezdzie z Wawki.
Ta imprezka to było mistrzostwo świata, panowie chodzili jak zegareczki koło pani kierowniczki !!! Wielkie dzieki za organizacje, to musiało kosztować Was dużo zdrowia.
WTA rules, Elutka na prezydenta !!!
Bardzo się cieszę, że wielu z Was poznało sie osobiście i teraz bez przeszkód może sobie "dawać w ryja" nawet w wirtualnym, forumowym świecie. Najbardziej jednak cieszy mnie, że uczestnicy potraktowali hasło Dzida Trzoda i Najepka za przenośnię, i przy odpowiednim dozowaniu też potrafili mieć ogromną frajdę! Do następnego razu!

Fajnie było... Fajnie będzie ;)

Wszystkim przybyłym, dzięki.
Wszystkim organizatorom, dzięki.

:bow::bow::bow: