![]() |
Chyba logiczne, że każda marka/sprzedawca chce sprzedać jak najwięcej za jak największą cenę.. To nie Caritas.
Ja wiem, że za darmo to uczciwa cena... Jeśli będą chętni wykupić TA w takiej a nie innej cenie, to znaczy, że jest dobra. Obecnie jak patrzę na ceny nowych GS to też mi się słabo robi.. ale skoro się sprzedają to pozostaje to zaakceptować i po prostu przyznać się, że nas na tyle nie stać, albo nie widzimy w tym sensu.... Na jedno wychodzi Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka |
Tak dla punktu odniesienia. https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...016a3b4091.jpg
|
W 2000 roku to w Warszawie metr mieszkania na Woli kosztował 4-5 tys. Dzisiaj 15- 20tys.
Ja mam wrażenie że dzisiaj na tę motocykle za 50 stać dużo, dużo więcej ludzi niż 20 lat temu na jakiekolwiek nowe motocykle z salonu. Tak, ogólnie też mi się nie podoba że ceny rosną.. ale cena tego trampka jest taka jak by się można spodziewać. Taniej po prostu już było. Pozdr Zimny |
mnie tu zreszta nie chodzi o samą cene, tylko value for the money.
|
Abstrahując od ceny motocykla.
Ja osobiście jestem rozczarowany nowym Trampkiem. Trampek nigdy nie był maszyną stricte offroadową ale liczyłem na to, że Honda zrobi konkurencję dla T7 i niestety się rozczarowałem. Z silnikiem o tych parametrach (wyższe niż T7) byłby super alternatywą. Dodatkowo puścili rurki po samym dole zmniejszając jeszcze prześwit motocykla. Wydaje mi się, że rynek potrzebuję konkurenta dla Tenery w postaci Hondy. Honda zrobiła po prostu tańszą i mniejszą Afrykę wyglądającą bardziej jak chiński skuter... Moim skromnym zdaniem motocykl całkowicie bez sensu. |
Trochę arytmetyki:
cena trampka w 1996 - 21950 pln; przeciętne wynagrodzenie (GUS) w 1996 wynosiło 873 pln. Na nową zabawkę z salonu trzeba było położyć 25 wypłat w gotóweczce. Dziś 50000/ 5662 = 8,8 miesięcznego wynagrodzenia. O sytuacji z kredytowaniem, lizingowaniem itp. obecnych ułatwieniach też wypada wspomnieć. No i teraz porównujemy specyfikację techniczną obu roczników w stosunku do wyłożonych pieniędzy. We wspaniałym 1996 r to młody chłopak marzył o wyremontowaniu 40 letniego Junaka :D zdrowia |
Cytat:
|
Cytat:
Wszystkie te pojazdy są dla mnie rozczarowaniem a szczególnie T7 na którą się czaiłem ale środek ciężkości na wysokości 1 piętra ostudził mój zapał bo mimo że od AT to jest sporo lżejsze to na bok wali się tak samo pięknie lub nawet piękniej od Hondy. Trampek wydaje się zachował starą koncepcję czyli osioł ale wszędzie dowiezie z tym , że patrząc na parametry to już nie jest taki osioł i w tej kasie takiego pojazdu nie ma. Pomijam chińskie twory od Voge czy innych. Miała być mała Afryka i jest. I kupa ludzi to kupi a Hąda zaleje rynek pojazdem zbliżonym do AT z tym że lżejszym i zdecydowanie tańszym. T7 czy Touareg są jednoosobowe i nie będą stanowić większej konkurencji bo kto inny to będzie kupował. |
Nowy trampek ma bardzo dużo wspólnych części z innymi modelami hondy. Silnik z horneta, hamulce i koła z NAT. Będzie duży rynek używanych, tanich części.
Czy będzie konkurencją dla T7? Moim zdaniem nie. Ale klientów w salonach już ma. |
Cytat:
całkowicie sie zgadzam, liczyłem osobiście na małą Afryke Twin bardziej i może dlatego sie rozczarowałem. To moto troche jak uadvenczerowana CB500X do T7 w ogóle nie ma porównania, bo T7 to taki wyrośniety dirt bike. IMO to kolejny błąd hondy. Ten motór taki jakiś nijaki, bez wyrazu. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.