Czyli co Wasilczuku tak jak ja w domciu ?

Co Ty fanzolisz Wasilczuk?
masz szlaban na Białą??
mało się starałeś :)

No nie pierdol... Ja tu podstepnie knułem żeby po Ciebie zajechac niejako po drodze, a Ty się kiłą wykręcasz?

Zdrowiej szybko.
:hello:

Zajedź Pastorku zajedź koniecznie. Może duchowny pomoże i wspólnymi silami coś wynegocjujem ;)

No tak planowałem coby po drodze ze Ś-cy skoczyc po Majtasa do Wrocka, potem po drodze po kumplostwo do Mrągowa, oczywiście nawiedziwszy Mario w Bełchatowie po drodze, potem po drodze zajechać po Sambora, następnie po drodze do Ciebie, potem jeszcze obiecałem Lupusowi ze po drodze po niego skoczę, a potem juz prosto do Białej i potem do domu, oczywiście też na jakies skróty.
Zgrubsza tak to miało być:
http://img52.imageshack.us/img52/796/mapadojazd.jpg

Ale te kapitalistyczne świnie nie chcą mnie z roboty puścić na tydzień i bede musiał z lekka okroic trasę.
Co za lajf niegodziwy, ech...
:hello:

To ja, w związku z powyższym, zabiorę alkomat i grzecznie dmuchniesz w niedzielę rano przed wyjazdem, ciekawe co pokaże? Kilka lat temu w Kletnie w podobnych okolicznościach przyrody wydmuchałem 3,7 promila... I między innymi dlatego już nie piję:D

Wydaje mi się, że "te sprawy" powinny być wyjaśnione w tym wątku, co by później nie było pretensji do organizatorów że komuś lejce zabrali lub po dwóch głębszych uszkodził maszynę.
Zresztą każdy chyba jest istotą myślącą i wie co i jak robić.

Z tym alkomatem to nie głupie jest. W Borku była maszyna na 2 zł - nie za bardzo dokładna, ale czyściła kieszeń i sumienie :D

do Wasila http://demotywatory.pl/2097049/Sorry-chlopaki

Jesteśmy na to przygotowani....szczegóły prze rejestracji w ośrodku.