![]() |
"Parys, Gradient potrzebujemy tej zielonej karty czy nie? Myślałem, że to już relikt czasów minionych. Ubezpieczenie tak, to chcemy wykupić."
Trzeba,trzeba, a jak się głowy nie ma na karku (czasami ja tak mam),to trzeba na granicy bulić,ale wjechać bez zielonej karty się da. Wjazd moto do Serbii kosztował mnie coś koło 40Euro. Jasne jest więc,że lepiej zabrać darmowy, zielony kwitek z kraju.:mur: Z tymi upałami to jest tak,że przez pierwsze dwa dni człowiek dostaje szoku i ciężko skupić myśli, a potem można się przyzwyczaić. We wrześniu jednak jest zdecydowanie przyjemniej, a woda w morzu gorąca. |
Kod:
W Podgoricy jest rewelacyjnie zaopatrzony sklep motocyklowy Oryginalny łańcuch Yamahy ściągnięty został z półki a 10 ochotników zmieniło go na chodniku pod sklepem... gdzieś mam adres ale muszę poszukać... Ruda przy okazji Stalowa Wola pozdrawia Rzeszów. Ad rem jedziemy tylko na konwencjonalnych mapach, nie mamy gps, nie dlatego, że gardzimy elektroniką, po prostu za dużo wydatków, spraw do ogarnięcia. PS. Jak to się dzieje, że jak ja Was cytuję, to nie ma infomacji "napisał..." a gdy to Wy cytujecie, to wszystko pięknie. To tak na marginesie. PPS. Jestem miło zaskoczony takim odzewem. Jesteście WIELCE pomocni. |
1 Załącznik(ów)
aby nie być gołosłownym, naprawdę mamy Afrykę:) Panie Panowie oto i ONA
|
Zieloną kartę bierz, jest za darmo do OC, nie ma co dywagować.
Strach ma wielkie oczy, więc do wszystkich wątpiących i bojaźliwych: nie ma się czego bać, w Serbii i Czarnogórze są dobre drogi, ludzie mili, Serbowie nas lubią, w Bośni też, kemping zawsze się znajdzie (szczególnie wzdłuż rzek na których uprawia się rafting), wystarczą normalne zasady bezpieczeństwa jakie obowiązują również w Polsce. Do tego świetne jedzenie, rewelacyjne warzywa i owoce o smaku, o jakim w Polsce powoli możemy zapomnieć. Krótką mówiąc: nie marudzić tylko jechać! Podejrzewam, że Zimny miał na myśli metę w Budapeszczcie prowadzoną przez motocyklistów: http://www.bikercamp.hu/camping/bikercamp_EN/index.html świetna... Tutaj znajdziecie mnóstwo informacji co warto zobaczyć na Bałkanach: http://africatwin.com.pl/showthread....erbia+zobaczyc Miłych wrażeń! ps. 8-12.06 jest kultowy festiwal orkiestr dętych w Guca: http://www.guca.rs/ jeśli znacie Bregovicia to to jest Bregovic silnia :-) |
Cytat:
No i oczywiście Boka Kotorska :drif: A w Ulcinij macie najdłuższą piaszczystą plażę w Czarnogórze. Jeżeli się jeszcze nie dogrzebałeś to tu masz opisaną relację z wyprawy do Czarnogóry przez Serbię i Bośnię. http://africatwin.com.pl/showthread....t=czarnog%F3ra W razie czego możesz śmiało pisać do Ponckiego, chętnie opowie co i jak :D ...i weźcie zieloną kartę... |
Cytat:
Guca to jest to!:Thumbs_Up: |
Cytat:
|
Jeszcze jedną relację Wam wykopię :
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8259 |
W ramach zdobywania kolejnych doświadczeń i nakręcania kilometrów przed Czarnogórą wróciliśmy wczoraj z Krakowa. Żadna długa trasa, raptem 200 km w jedną stronę, ale mimo wszystko, to kolejnych 200 przejechanych kilometrów i kilkanaście pozdrowień motocyklistów więcej, a to już bezcenne.
Afryka spisuje się na medal, wybaczając kierownikowi głupie błędy. "300 km do rezerwy, i więcej nie zrobię" - zdawała się mówić, patrząc na mnie z lekkim wyrzutem tymi wiernymi oczami - kiedy zapomniałem liczyć przejechany dystans. PS. Dzięki za pozostawione informacje, są jak te pozdrowienia motocyklistów. |
rok później:)
jedziemy, trochę się zbieraliśmy:haha2: za kilka godzin ruszamy, koła będą cztery nie dwa, ale jedziemy przez Serbię Pozdrawiam Mirek |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.