Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Uklad paliwowy i wydechowy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=6)
-   -   Coś mi konia dusi :)) Pomocy!!! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=1612)

Mecia 27.10.2008 17:50

coś nie tak mozesz mieć z odpowietrzaniem komór pływakowych, u mnie było tak właśnie jak żle przerobiłem ten patent na lepsze odpalanie po długim postoju. , dokładnie tak samo sie działo jak u Ciebie., sprawdz te wężyk co wychodzi miedzy gażnikami, i dmuchnij w niego czymś. Moze zatkane, najlepiej wyczyść karburatory.

DANDY 29.10.2008 13:06

Cytat:

Napisał klanol (Post 25520)
jeżeli chora pamięć mnie nie myli to z baku wychodzą dwa cholerne węzyki, jeden odpływ spod korka a drugi... no to ten drugi właśnie. chyba się wkurzę i odkręcę bak i się upewnię. ale czy mieliscie wy taką sytuację jak ja. to mnie interesi najbardziej

U mnie silnik gaśnie jak trafi się kilka garbów jedn po drugim najczęściej na poligonie w rembertowie , jak się zatrzymam poczekam ok 10s odpalm i jade dalej co dziwniejsze wacha leje się ciurkiem z jednego z wężyków . Na początku obstawiałem że się pływaki wieszają i zamykają dopływ paliwa , ale w takim razie skoro pływaki zamkneły dopływ skąd spływa paliwo?? Mieliście podobne objawy??

motormaniak 29.10.2008 16:47

Cytat:

Napisał DANDY (Post 29319)
U mnie silnik gaśnie jak trafi się kilka garbów jedn po drugim najczęściej na poligonie w rembertowie , jak się zatrzymam poczekam ok 10s odpalm i jade dalej co dziwniejsze wacha leje się ciurkiem z jednego z wężyków . Na początku obstawiałem że się pływaki wieszają i zamykają dopływ paliwa , ale w takim razie skoro pływaki zamkneły dopływ skąd spływa paliwo?? Mieliście podobne objawy??

Miałem tak samo- ale w rd03. Wiesz - w gażniku wystarczy małe ziarnko piasku i zaworek iglicowy szaleje. Podejrzewam zanieczyszczenie pomiędzy iglicą a gniazdem zaworka. Nie wiem jak w rd07 , ale w rd03 i rd04 po wyciągnięciu gniazda zaworka iglicowego , pod spodem jest jeszcze filterek siateczkowy - często bywa zasyfiały bo mało kto tam zagląda.

ps. mam nadzieje że pośmigamy razem na zlocie 7-9 list ?

ps2. Ostatnio miałem też tak że gasła mi po pokonaniu kilku garbów jeden po drugim , zresztą również na poligonie w Rembertowie...
przyczyna: nóżka boczna wpadała w "wachania" i czujnik przy nużce przerywał zapłon......
A obstawiałem problemy paliwowe -bo nużka chodzi ciężko.
W żadnym innym terenie nie zaobserbowałem tego - tylko na muldach w Rembertowie :)

podos 29.10.2008 17:18

Cytat:

Napisał DANDY (Post 29319)
co dziwniejsze wacha leje się ciurkiem z jednego z wężyków .

to ważne z którego z weżyków.

1. Masz przelew gazników jesli zaworki iglicowe nie zamykają to sie bedzie wylewac paliwo pod moto.
2. masz odpowietrzenie baku - teoretycznie moze cos skapnąć

3. Masz przelew spod korka baku - moglo by sie cos wylać moze, jakby nie miał korek uszczelki?

DANDY 29.10.2008 18:30

Cytat:

Napisał podos (Post 29340)
to ważne z którego z weżyków.

1. Masz przelew gazników jesli zaworki iglicowe nie zamykają to sie bedzie wylewac paliwo pod moto.
2. masz odpowietrzenie baku - teoretycznie moze cos skapnąć

3. Masz przelew spod korka baku - moglo by sie cos wylać moze, jakby nie miał korek uszczelki?

raczej pkt.1 jak paliwo przestaje lecieć silnik można odpalić i chodzi bez zarzutu
nie rozbierałem jeszcze gaźników w afri ale czy to możliwe że jeśli zaworki iglicowe zamkną dopływ paliwa do komory pływakowej przelewa się paliwo :confused: W silnikach gdzie nie ma pompy i paliwo ścieka jedynie dzięki grawitacji raczej niema takiej możliwości przy zamkniętym zaworku iglicowym (zamkniętym dopływie paliwa do komory pływakowej ) Jest w afri jeszcze jakiś zaworek ?? bo co jeśli pompa będzie dłużej pracowała napełni komore pływakową ?? nadmiar paliwa będzie spływał na jezdnie ?? w samochodach jest powrót paliwa a w afri :confused:. Wiem , że zadaje dużo pytań ale nie znam tego szczegółu proszę więc nie bijcie wytłumaczcie .

JareG 29.10.2008 20:01

Cytat:

Napisał motormaniak (Post 29337)
(..)
ps2. Ostatnio miałem też tak że gasła mi po pokonaniu kilku garbów jeden po drugim , zresztą również na poligonie w Rembertowie...
przyczyna: nóżka boczna wpadała w "wachania" i czujnik przy nużce przerywał zapłon......
A obstawiałem problemy paliwowe -bo nużka chodzi ciężko.
W żadnym innym terenie nie zaobserbowałem tego - tylko na muldach w Rembertowie :)

Mialem cos takiego jak jechalem skrotami (po dziurawym asfalcie) na wiadukty w Stanczykach.
Stawialem jeszcze na jakas przerwe przy stacyjce, ale pierwszym podejrzanym byla nozka. Iles razy jej uzylem, pociagnalem z kopa pare razy i do tej pory mam spokoj :D:D

motormaniak 29.10.2008 22:33

Cytat:

Napisał DANDY (Post 29344)
ale czy to możliwe że jeśli zaworki iglicowe zamkną dopływ paliwa do komory pływakowej przelewa się paliwo :confused:

Nie
Cytat:

Napisał DANDY (Post 29344)
Jest w afri jeszcze jakiś zaworek ?? bo co jeśli pompa będzie dłużej pracowała napełni komore pływakową ?? nadmiar paliwa będzie spływał na jezdnie ?? w samochodach jest powrót paliwa a w afri :confused:

Jeśli zaworek nie będzie trzymał np. dlatego że będzie zanieczyszczony to nadmiar paliwa nie spalonego będzie wylatywał na jezdnie

Obejrzyj dokładnie zaworki - szczególnie pod kątem zanieczyszczeń - z twoim doświadczeniem to pestka. pozdr

Diobeu 03.03.2009 16:05

Cytat:

Napisał śniegol (Post 24794)
Do 90 km wszystko si,przyspiesza i schodzi prawidłowo ale powyżej 120km jak zamknę manetkę na chwile i próbuje dodać gazu to się zastanawia i nie ciągnie ale po chwili już ok i można przyspieszać nawet do końca.Niekiedy nawet przy stabilnej jeździe około 11o też mam wrażenie jak by coś go hamowało i puszczało,niekiedy przy dodaniu strzeli w tłumik ale rzadko.

Szanowni AT userzy, po primo krótkie: witajcie. Po secundo: wiem, że nie do końca jestem tu z powołania, bo ujeżdżam Deauville, ale w całym polskim internecie właśnie tu, u was znalazłem identyczny objaw, jaki ja mam. Poza tym Deauville i Africa Twin to jakby kuzynki, więc liczę na jakąś pomoc, a może śniegol już sobie poradziłeś z problemem i możesz podzielić się wiedzą?
Do objawów nic dodać, nic ująć, mam dokładnie te same.
Gaźniki mam wyczyszczone, zsynchronizowane, wyregulowane, skład mieszanki, membrany, zaworki, czystość ich filterków, poziom paliwa, cut-off valve (czymkolwiek jest), praca przepustnic, rodzaj dyszy - wszystko OK. Nowe filtry powietrza i paliwa, luzy zaworowe ok, linki dobrze wyregulowane, w króćcach brak kryz, ale model mam zdławiony, więc niewykluczone że ktoś grzebał i to nieumiejętnie.
Połączenie gaźnik/głowica/airbox - OK. Pompa zdaje się pracować normalnie, styki w porządku, dziś ją sprawdzę zgodnie z serwisówką, (wydajność) ale po przekręceniu kluczyka daje nieźle paliwem.
Czy komuś przychodzi cokolwiek do głowy? Pytałem w wielu miejscach, wszędzie widzę rozkładanie rąk, a tu czytam dość profesjonalne dyskusje :)

pozdrawiam wszystkich
Diobeu
NT650V

BartekJ 04.03.2009 01:11

Diobeu, a po jazdach z w/w problemami oglądał ktoś świece? Czy ładnie wypalone, czy czarne, czy za jasne? Jeśli, niby, wszystko OK, to chyba od tego bym zaczął. Spróbuj pojechać w zakresie prędkości, gdzie się dławi, dłuższy czas, i potem pooglądać świece. Wiem, trzeba to robić "na żywca", a nie w warsztacie, odkręcać gorące świece. Ale czasem tylko tak się da coś mądrego zrobić.

Diobeu 04.03.2009 09:21

Wczorajsze obserwacje: pompa paliwa podłączona jest nieoryginalnymi przewodami, przekaźnik pompy leży na module zapłonu, czyli w zadupku, czyli w miejscu nieoryginalnym, wniosek: ktoś grzebał w instalacji elektrycznej.
Jej praca wygląda tak: odpalam, chodzi sobie na wolnych obrotach, pompa co kilka sekund robi pyk. Obroty daję pod czerwone pole, pompa robi pyk dużo częściej, wygląda, że pracuje jak najbardziej w porządku, ale NIE przechodzi testu, który opisany jest w serwisówce - zwarcie na krótko dwóch kabelków wychodzących z przekaźnika idących do pompy i zapłon na ON nie uruchamia jej. Trochę zgłupiałem, dlaczego pracuje a testu nie przechodzi? Podłączę ją na krótko - jeden do masy, drugi do przekaźnika najkrótszą drogą, jak to nic nie da podłączę ją na chwilę do akumulatora, musi chodzić trybem ciągłym.
Swoją drogą kupię chyba używaną pompę i przekaźnik, jeden gość mi powiedział za to 180 zł - jakoś muszę znaleźć problem, a druga pompa nie zaszkodzi w garażu. Teraz to już jest sprawa ambicjonalna - jak udało mi się w jeden dzień po pracy wydłubać gaźniki, sprawdzić w nich kompletnie wszystko co było do sprawdzenia i złożyć to, to odzyskałem wiarę w moje umiejętności i nie będzie mi byle głupota nerwów psuć. A 180 zł to mi większość serwisów powie na dzień dobry.
W każdym razie walczę dalej sam - to tak jak z komputerem, format c: (oddanie do serwisu) zawsze można zrobić, ale najpierw wypadałoby wykorzystać inne drogi.

PS: Ja nie uwielbiam ciężkich przypadków, chyba, że są nie moje. Jak na razie wygląda to tak: jadę do pracy, jestem w pracy, wracam z niej, jem obiad, robię normalne czynności domowe - a przed oczami mam schemat instalacji, problem z paliwem, sposoby rozwiązania, szukanie przyczyny i tak w kółko, oczy mi błądzą, żona mnie nie poznaje :)

Cytat:

Napisał BartekJ (Post 46666)
Diobeu, a po jazdach z w/w problemami oglądał ktoś świece? Czy ładnie wypalone, czy czarne, czy za jasne?

Świece oglądałem dwa razy, wprawdzie nie bezpośrednio w trasie tylko po powrocie i po jakimś czasie, ale zawsze miały kolor jasnobrązowy. No dobra, w sumie jak już wymieniłem filtry to i świece można, motocykl dopiero kupiłem, więc świece mogą mieć zarówno 2 tys. jak i 102 tys. km.
Diobeu


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.