![]() |
13 Załącznik(ów)
Muntii Ciucas
Cheia. Mieścina, a raczej wiościna w sezone letnim może przypominać Cisną przed Bieszczadami. Czyli noclegi i pensjonaty w każdym domostwie. Ale po sezonie? Wszystko wyzamykane. Dobrze że na końcu wioski wyczailśmy pole namiotowe. Ale zamiast namiotu skusiliśmy się na bajerancki domek. Poranek? Zimny! Brrrr! :) Załącznik 44456 Ale? Lecim! Dzień czeka! Plan? Wg zapisków Gosi gdzieś za wioską będzie droga w lewo która poprowadzi w śliczne połoniny. Lecim! Lecim asfaltem malowiniczymi zakrętami. A skrętu w lewo brak. Nie lubię jeździć w drogi na chybił trafił. :) Oczywiście drogi brak. W kolejnej wiosce kluczymy szukając skrętu w lewo w doliny. Brak. Same ślepe uliczki. WYbudowali jakieś jezioro. Może wpław??? Nie będzie malowniczych połoninek? No nie będzie! Więc zniesmaczeni lecimy do Draina De Sus. Może od południowej strony uda się coś wymyśleć? Naście kilometrów ale lecimy. Szczerze? Powątpiewam! Papa mówi że droga się końcy na wiosce i że nie ma nic w górę. Mapy Gosi mówią o drogach ale od wschodu. :) Cersau. Im dalej w dolinę droga coraz węższa. Asfalty coraz gorszej jakości. Nie podoba mi się to! WTEM! JEB! Widzę w nawigacji że lecimy jakimś śladem. Wgrana mapa pokazywała pustkę. A ślad pojawił się w pamięci urządzenia. Nie! Nie byłem tu nigdy tylko przed wyjazdem wgrałem do nawigacji 20 offowych śladów endurowych z gpsites z rumuńskich kieleszy! Lecimy za śladem! Nie wiemy gdzie leci ale wiemy że jakiś motocykl tędy szedł! Asfalt się kończy. Stromy podjazd przez wioskę. Kamulce. Płoty. Redukcja do jedynki! Teraz trzeba iść! Zatrzymanie wiązało by się z nieruszeniem na kamieniasto-syfiastym podłożu. I zakręt za zakrętem. Ujadanie psów, chaszcz i kamieni :) Za wioską ubita szutrówka. Przerwa :) Załącznik 44457 W dole wioska :) Załącznik 44458 A my? To co? Sprawdzimy ten ślad? Załącznik 44459 Szutrówka wije się zakrętami, coraz to bardziej do góry. W relaksacyjnej jeździe przeszkadzają kamulce :) Załącznik 44460 A im wyżej tym ładniej :) Załącznik 44461 DR 650 idzie jak czołg. TA idzie leniwie. Wypatruję kamulcy bo przednia opona za dobrze nie wygląda. Ale damy radę :) Załącznik 44463 Załącznik 44462 Bzium! Załącznik 44464 Do szczytu już relatywnie blisko. Ale w górach okazuje się to troszkę inaczej. Za każdą górką pojawia się inne wzniesienie :) Załącznik 44465 Jeszcze kawałek! Jeszcze jeden zakręt i przełęcz! Załącznik 44466 Zdobywcy! Udał się! Taka wielka góra! :) Lajtowe Offy Beskidzkie wyjechały! Załącznik 44468 Nie pamiętam co jedliśmy na szczycie :) A nie! To chyba był rumuński kabanos!!! Załącznik 44467 |
No to moje wspomnienia z Połoniny Crai :)
To był jeden z nielicznych pogodnych dni. I ciepłych. https://lh6.googleusercontent.com/-D...o/DSC01881.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-h...o/DSC01884.jpg Droga miodna https://lh6.googleusercontent.com/-L...o/DSC01894.jpg Czasem stromo https://lh3.googleusercontent.com/-L...o/DSC01895.jpg Trampek prze do przodu jak mały czołg :) https://lh5.googleusercontent.com/-Y...o/DSC01900.jpg Co jakieś 1-2km postoje na zdjęcia - krajobrazy zmieniaja się jak w kalejdoskopie. https://lh6.googleusercontent.com/-i...o/DSC01909.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-l...o/DSC01919.jpg Prawie jak Bieszczady https://lh6.googleusercontent.com/-S...o/DSC01920.jpg Wykaraskalismy sie na szczyt :) https://lh3.googleusercontent.com/-q...o/DSC01928.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-X...o/DSC01929.jpg No i teraz z górki na pazurki https://lh3.googleusercontent.com/-o...o/DSC01947.jpg |
Ładnie,dawać więcej fotek :bow:
|
Dawkują powoli, bardzo powoli a tu emocje sięgają zenitu :D
|
|
Rafał pięknie namalowałeś tą scenkę:Thumbs_Up::D
|
Piękne widoki..lato wróć! szuterków, zieleni i błękitu nieba jakże nam dzisiaj potrzeba;)
a co do drogi: Przypomina mi się dialog z miejscowymi: -Dokąd dojedziemy tą drogą? -A dokąd chcecie? -Gdziekolwiek byle fajna droga była -No to dojedziecie.. |
Teraz kolej Naczelnego - jego męczcie :)
|
3 Załącznik(ów)
Mróz dawał się we znaki.
-5? -10? Załącznik 44761 Poranek nie rozpieszczał. Dwie pary gaci. Puchowa ciepła kurtka. Plecak na plecy. Nawigacja z aparatem pod rękę. I lecimy! Całe szczęście nie sypało. Szlak tylko miejscami przewiany przez wiatr. Ale idziemy. Można siedzieć w domu oglądać TV. ALe nie mam telewiozra... Załącznik 44762 Białość otacza. Zmrożone kosmyki drzew. Przemrożone igliwie. Skrzypiący śnieg pod nogami. I tylko dymisz parą z płuc. Miarowo wbijasz kilki przed sobą. Krok za krokiem. Zielony szlak czeka... Załącznik 44763 Góry w zimie zawsze mają inny charakter. Nieprzebrane zaspy. ZImność. Mało ludzi. Nie pałętają się wekendowi turyści. Wogóle mało ludzi się pałęta. Brrrr... |
Osz!!! Nie ta relacja!!!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.