No ja tez mam plan na wtorek a w niedziele o 22.30 musze byc na promie w Sazzniz wiec tez jest mozliwosc ze zwine sie w sobote.
Ja jak zwykle na polu a do Brunetki i Diverka spacerkiem :) Spowrotem pewnie taxi :D
Pozdro

Ja obowiązkowo ruszam w środę raniutko. Mam w planie przytaszczenie na wioskę pawilonu który zalega mi w komórce ale nie wiem co z tego wyjdzie.

Jaro, wbijaj na wioskę. Uchronisz wątrobę od zagłady u Diverka. A i tak nasze odwiedziny się zwykle kończą pomorem miejscowych

Na gościnę Diverka i Brunetki słowa złego nie powiem :D po prostu chciałbym poznać woodstock też do południa, bo tak to przybywamy na pole koncertowe najwcześniej o 17 i pewnie sporo ciekawych rzeczy nas mija.

Miras- chcesz do Afryki przymontować altanę?

woodstockowa sekcja taneczna pod przewodnictwem Raviego nim pojawił sie na horyzoncie zakrojony na szeroką skale APŚ :D

Ojajebie :haha2: Ale wydłubałeś rodzyna milordzie :D :D

Ciesz się, że w okularach :D

Będę tańczył na tej platformie jak nic :D

Dokladnie tak :dizzy::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2::haha2:: haha2:

W tym roku u nas będzie trochę zmian. Spontanicznie zbudowaliśmy altanę i już niemal doprowadziliśmy do ładu piwnicę. Tak więc spora ilość materiału ludzkiego będzie mogła zalegać pod dachem. W piwnicy na dodatek jest kuchnia i kibelek. Zredukuje to kolejki. Jedynie nie zabrałem się jeszcze za produkcję nalewki. Bazowe półprodukty już zakupione. Myślę że wzorem lat poprzednich nie będę się rozdrabniać. 20 litrowa flaszeczka powinna wystarczyć. No to przybywajcie.

Tak jest,jak się bawić to się bawić drzwi wyjebać okna wstawić :haha2: :friday::zdrufko::chleje::lobby:
ja sie pisze na pokoje +dwie :D w Diverkowie
edit : moż ebyć ten z drzakuzi ;)