![]() |
Sorry Panowie juz jestem ( kilka dni w drodze słuzbowo byłem i nie było czasu zajrzec na wasze zajebiste forum )
Na wstepie wielkie dzieki za tyle cennych informacji, choć widzę że to troche trudniejsze niz mi się na wstępie wydawało, ale wasze wypowiedzi i rady udowadniają to że na tym forum sa sami fachowcy i mega doświadczeni podrożnicy. Chyba rozwiązanie jest jedno zmieniam motorek jak najszybciej na enduro i może uda się podłączyć do kogoś doświadczonego i ruszyc w kierunku wschodu. Bo ten kierunek to moje wielkie marzenie, jak czytam wasze opisy z tamtych kierunków to czytam je i czytam po kilka razy. Moje ulubione to Wyprawa Magnusa Oczywiście Jojny no i Kamczatka Movistara to juz wogóle Kosmos. Ale wierze że i mnie kiedyś sie uda. Panowie wielki szacun i mam nadzieje że do zobaczenia, to co robicie jest wielkie!!!!!! |
Cytat:
Lewar, na weekend pyrkniesz się do Luxembura czy Lichtensztajna? Będzie poruchawka w Unii... Zobaczysz... :oldman: |
Cytat:
Na weekend sobie humor poprawię lekturą Twojej Kapadocji, akumualtory (ops) podładuję:), odwagi nabiorę, kopie w rękę wezmę, rumaka dosiądę i tę granicę co to wszyscy tak się nią odbytują w cuglach pokonam. Kiedyś te tureckie plaże nad czarnym takie spokojne i ciche były, raz mnie tam nawet prąd porwał, ale na szczęście porzucił... |
Alio,
sa pewne widoki na zrobienie touru. Info będe zapodawał tu; http://www.africatwin.com.pl/showthr...?t=593&page=21 |
Elwood dzieki za info, widzę że temat zrobil się bardzo aktualny, powiedz mi czy naprawde zamierzasz ruszyć tam w tym roku i zrobić ten tour???
Ale czy wrzesień to nie zapóźno czy nie bedzie tam już zimno szczególnie nocami ( Ukraina ) Elwood a powiedz prosze na jakim motorku planujesz pojechać i czy faktycznie planujesz jechać tylko i wyłacznie samemu??? ok dalszy ciag tego tematu będę sledził w temacie podanym przez ciebie. |
wracajac do tematu, na 100% bedzi etaniej droga lądową przez Turcje, zapomnijcie o Rosji ( to jest kraj dla bardo bogatych turystów - mandaty, lapowki, a szczegolnie promy...)
|
Tylko to cholerne paliwko w Turcji... :mur:
|
1) Znalazłem taką to informację. Fajna sprawa. Ciekawe czy udało im się to uruchomić.
Jak informuje służba prasowa gruzińskich kolei საქართველოსრკინიგზა(Sakartvelos Rpinigza - სრ-SR), ukraińskich kolei Українскізалізниці-Ukrajinski Zaliznici (УЗ-UZ), ukraińskiego towarzystwa żeglugowego Укрферри-Ukrferri z Odessy oraz agencja Interfax —do końca tego roku (2007)uruchomiony zostanie prom kolejowy między ukraińskim portem Kercz na Krymie i gruzińskim portem Poti oraz pociągi Lwów-Kijów-Kercz-Poti-Tbilisi. Jak oznajmił dyrektor d/s marketingu i rozwoju ukraińskiego towarzystwa żeglugowego Укрферри-Ukrferri z Odessy Roman Morgensztern: „jej techniczno-organizacyjną część już dokonano, ale dla uruchomienia promów potrzebne jest jeszcze otworzenie promowego przejścia załadunkowo-granicznego w handlowym porcie morskim w Kerczu, gdzie niedawno właśnie dla tych celów oddano nowy terminal promowy.“ Oprócz tego koleje UZ powinny jeszcze przekazać do zatwierdzenia władzom kolejowym związaną z tym dokumentację. Jak objaśnił dyr. Roman Morgensztern: „w przeciągu tego miesiąca ruszą już próbne rejsy techniczne i jeżeli Ukrajinski Zaliznici zdobędzie odpowiednie dokumenty, a organy celno-paszportowe rozwiążą wszystkie problemy związane z otworzeniem przejścia granicznego, już pod koniec tego miesiąca będzie można rozpocząć prace konieczne dla uruchomienia regularnej komunikacji promowej dla pociągów towarowych i osobowych.“ 2) Według nich http://www.ferrylines.com/en/ferries/departure/Sochi/ Prom Soczi-Poti nadal działa |
http://www.morport-sochi.ru/lines/ wcisnąć język rosyjski.
To nic nowego, że prom z Sochi do Poti działa. Rok temu również działał. Są takie problemy: nie ma rezerwacji, wcześniejszej, przychodzisz i kupujesz bilet. Jak jest. Zwykle go nie ma. Prom kursuje 2x w tygodniu i nikt nie odpowie Ci kiedy. Ponadto opisywałem to już z 10 razy! na ten okręt nie ma możliwości zabrania czegokolwiek oprócz większej walizki. Bardzo proszę o podawanie sprawdzonych informacji, najlepiej takich gdzie sami zadzwonicie i się dowiecie, albo sami tam byliście i widzieliście na własne oczy. Podobnie ma się z Abchazją. To, że ktoś twierdzi, że się da to jeszcze nic nie znaczy. Stałem na granicy Abchazkiej i tylko sobie porazgawariwalem. Można twierdzić, że być może się da i tylko być może. Potem wszyscy snują wielkie plany z których nic nie wychodzi. |
Tato.. nie krzycz
Nie zmienia to faktu, że opcja Kercz-Poti byłaby dobrym rozwiązaniem. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.