Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Maroko '17 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28838)

redneck 06.04.2017 20:54

To się nazywa wyjazd z przygodami (technicznymi).
Jak ci Szynszyl podliczy wsparcie i pomoc online to trzeba będzie AT sprzedać:)

sizyrk 06.04.2017 21:08

Cytat:

Napisał redneck (Post 526141)
To się nazywa wyjazd z przygodami (technicznymi).
Jak ci Szynszyl podliczy wsparcie i pomoc online to trzeba będzie AT sprzedać:)

Nie ma sie co smiac, kredyt trza bedzie brac......

puszek 07.04.2017 09:37

Odetchnałem z ulgą.. Dzida...

sizyrk 08.04.2017 21:21

Cytat:

Napisał puszek (Post 526191)
Odetchnałem z ulgą.. Dzida...

Puszek ja tam wierze w AT. Ostatnia podroz nad Morze Czarne zakonczylem z podpartymi zaworami i 5 atmosferami na garach.I jechala.

sizyrk 08.04.2017 21:46

Wczoraj w sumie przelotowka, bo zgubilem kilka dni na kampingu. Jakies 250 km Cadablanka - Essaouira. Droga calkiem porzadna, jedynie miejscami jest remontowana. Wstalem z samego rana , bo dosc mialem juz tego siedzenia , tankowanie i delaktujemy sie trasa, az do wyprzedzania i tu ..... Afryka nie chce isc..... jechac jedzie , ale przy dodaniu gazu szarpie i nie chce cos isc. Jedzie to jedzie , bede myslal jak stanie. Kolejne przejazdy przez wioski dosc mocno spowolniaja, na kazdej glownej ulicy jest targ. Auta , taxowki ,autobusy , furmanki i wszystko co tylko moze byc ,kotluje sie wlasnie tam. Jazda , czasami to lepiej bylo by pchac, bo predkosci typowo chodziarskie, a i na taksowki trzeba uwazac bo one moga stanac w kazdej chwili i miejscu. Niejednokrotnie , ulica o prawie 4 pasach , zweza sie do polowy pasa , ktory i tak jest blokowany przez mieszanine - pieszych i samochodow. Tak mijaja kolejne kilometry , AT jedzie, czasami sobie poszarpie i dalej jedzie.
Dojezdzam do Essaouira , dosc szybko zanajduje maly hotelik , gdzie juz czekaja na mnie.Szybka wymiana zdan , mily starszy pan inforuje mnie o cenach jakie panuja w miescie , co by nie dac sie obskubac, zamawiam sniadanie. Wprowadzam moto na posesje i szybko na miasto. Jak ktos sie wybiera na wczasy i chce sobie odpoczac to dobre miejsce, fajna plaza , ciekawa medina. Jest co zwiedzac.Zdjecia beda pozniej , bo nie mam ich jak zaladowac.

sizyrk 08.04.2017 22:09

1 Załącznik(ów)
Dzis tylko 180 km do Agadiru. I tak budze sie ok 7 , zbieram sie i na sniadanie. Starszy pan chcial zamienic rower na moja AT. Troche smiechu i pyta sie gdzie jade. Mowie , ze Agadir. I dostaje porcje ciekawych wskazowek. Uwazac na autobusy i taksowki , lubia jezdzic srodkiem jezdni i przy kretej drodze , moze byc roznie. Pytam o pogode , bo zaszlo jak na deszcz, na co starszy pan , ze tutaj tak , co ranek do 10 , a pozniej to slonce. Zegnam sie i w droge. Znow stacja i ruszam. Droga do Agadiru -przyjemna , tylko gdzieniegdzie remontuja i kawalkami to szutrowki sa. Troche prostych i pierwszy przejazd przez gory. Fantasťycznie, nie wiem gdzie sie patrzec, na droge i zakrety , czy widoki.Przy koncowce doganiam autobus i musze przuznac, ze faktycznie, autobus zabiera obydwa pasy!!!! Zmusza kilka razy ciezarowki do zjazdu na podocze. Przed zakretami zjezdza na lewy pas i ciecie..... rajdowiec? Decyduje sie nie wyprzedzac tego autobusu.Droga przy samym Agadirze jest w remoncie i jedzie sie wolno, ale na miejscu jestem juz o 12, wiec mam dzien dla siebie i zwiedzanie. Jak sie dowiaduje w 1961 roku Agadir nawiedza trzesienie ziemi i zrownuje prawie wszystko z ziemia, wiec wiekszosc Agadiru to nowe budynki. Nie ma tez mediny. Ma za to plac targowy z zadaszeniem , gdzie mozna kupic wszystko, od jedzenia do porcelany i ciuchow.

Neo 08.04.2017 22:33

Cytat:

Napisał sizyrk (Post 526378)
(...)Jak sie dowiaduje w 1961 roku Agadir nawiedza trzesienie ziemi i zrownuje prawie wszystko z ziemia, wiec wiekszosc Agadiru to nowe budynki. Nie ma tez mediny. (...)

Nad miastem górują ruiny kazby, zniszczonej trzęsieniem. Na zboczu, z plaży i portu i z nowego miasta widać napis "Bóg, król, ojczyzna". Wjedzie się na górę bez problemu, ładny widok. Idąc plażą tak, żeby oddalać się od miasta można zostać zatrzymanym przez straż pilnującą aby rodzina króla miała niezmącony widok ze swej posiadłości na plażę i morze :)

Aaa, nie wiem jak dalej planujesz trasę, jeśli drogą z Warzazatu w stronę Marrakeszu, to przed wjazdem na trasę zapytaj na dworcu autobusowym w informacji czy przejazd na przełęczy jest otwarty. Czasem zamykają (śnieg, wypadki...), utknąłem tak na nadprogramowy dzień kiedyś czekając aż uprzątną drogę i puszczą ruch.

Cholera, zazdroszczę wyjazdu, dawno już nie byłem w Maroku. Trzymam kciuki za bezproblemowy dalszy ciąg.

sizyrk 09.04.2017 23:14

Dzisiejszy Sloneczny poranek dal mi nadzieje na dobry dzien. Afryka jednak , dosc mocno szarpiac , wyciagnela mnie z letargu w jakim bylem , po dobrej nocy. Wiec zamiast przedzierac sie przez gory I zdobywac Tizi-n-Test dzis, musialem wskoczyc na autostrade i w tepie ok 100 km/h dojechalem do Marakeszu , gdzie czeka mnie przeglad motocykla. O dziwo Afryka idzie dobrze , nie za duzo szarpie i zbiera sie dosc ladnie. I tak sobie mysle , z rana szarpala , jak mustang, dopiero co schwytany. Po wjezdzie na autostrade , idzie jak kon wyscigowy , reaguje na kazde dodanie gazu i tylko sobie strzeli z tlumika od czasu do czasu.

madafakinges 10.04.2017 00:31

Coś niewdzięczna ta Twoja królowa, Ty ją tak dopieściłeś a ona Ci takie cyrki robi...
Wiesz co może Ci pomoć? przewiąż czerwoną wstążeczkę na kierownicy... tak się odczyni uroki:haha2:

Gilu 10.04.2017 07:07

Afryka jednak , dosc mocno szarpiac , wyciagnela mnie z letargu w jakim bylem , po dobrej nocy. Wiec zamiast przedzierac sie przez gory I zdobywac Tizi-n-Test dzis, musialem wskoczyc na autostrade i w tepie ok 100 km/h dojechalem do Marakeszu



Może problemem być wysokość,spróbuj przytkać dyszę


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:30.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.