![]() |
ja bym to zalozyl - bezobslugowy a exidy zakladalem i robia
http://allegro.pl/akumulator-exide-y...786788225.html |
W PL nie ma od ręki litowo jonowych takich jak chciałem.
kolega sprzedał mi tradycyjna Yuase za 195zł , jak nie wytrzyma trzech lat to będzie ostatni tradycyjny akumulator jaki w życiu kupiłem. Do enduraka nigdy bym nie kupił tradycyjnego aku. |
Mam taki aku w rd07... zajebisty i nie chcę innego. 4 kg lżejszy, rok stał nienaładowany, naładowałem i działa bez problemu. Kręcić można dłuuuugo.
|
Cytat:
Wszedzie z reguły zapłata paypalem, za zalozenie konta paypal to 10 minut |
Cytat:
jakiej marki masz aku..? |
Cytat:
Poprzednia Yuasa polatała 7.5 roku i to nie był jej koniec tylko na wszelki wypadek przed dalszą trasą. Obecna już 7 lat i nie sprawia najmniejszych oznak emerytalnych. Nie pieszczę się z nimi czasem w zimie z 2 razy podam prąd na chwilę ale i tak za bardzo nie chcą łykać , czasem uzupełnię destylowaną. Mimo korków obsługowych są po prostu "bezobsługowe" i długowieczne. Nie chcę innych. Niech tylko utrzymają poziom wykonania i nic więcej nie potrzeba. |
EX, prawdopodobnie JMT. Kosztował ~350zł. Jak do niego zaglądałem przed Tukanem to odpadły mu podstawki którymi reguluje się wysokość ale nic mu nie przeszkadzało, dyndał sobie spokojnie w powietrzu na kablach :D
|
Cytat:
LP wytrzymał 26 miesięcy , Exide oberwała się cela po 13 miesiącach . Nie, aku nie latał, nie miał najmniejszego luzu. Regulator mam sprawny , ładowanie książkowe. Badziew teraz robią i tyle. |
Cytat:
|
Jeżeli chodzi o akumulatory Li-lon czy LiFePO4,
ładowanie takiego akumulatora : 1. specjalna ładowarka pozwala na naładowanie go do niemal 100% pojemności (taka ładowarka to koszt ok 400-600zł) 2. układ ładowania w motocyklu czy ewentualnie standardowa ładowarka naładuje akumulator do ok 80% pojemności 3. Ładując aku nie można przekroczyć napięcia 14,9V !!! i prądu 5x pojemność (tutaj może być różnie w zależności od producenta) 4. Li-lon nie odporne na wyższe temperatury i przeładowanie podobno potrafiły wybuchnąć generalnie poza zaletą małej wagi aku ogólnie jest do dupy nadają się do latania wkoło komina i lekkich motocykli, w dalszą trasę raczej bym się z nim nie wybierał. tylko nie rozumiem dlaczego producent aku nie wyposaży go w układ kontrolujący ładowanie tak aby można było go podłączyć pod jakiekolwiek źródło zasilania... pewnie chodzi o koszty. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:08. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.