No to ja chocbym nie chcial to podpisuje sie.Zawitam...my do was na bank.Wiecej zachety nie potrzebuje.Tylko skrzyknac emigrantow :D... i bedzie git :lol8:.Sprobuje skrzyknac emigracje niemiecko-szwajcarska i sie okarze co z tego wyjdzie hehe

Myku do końca kwietnia u mnie jednak bardzo słabo z czymkolwiek, ale po 24.4 jak mi się pozdaje co mam zdać to na taką Irlandie czy Szkocje bym się pisał.


:)

Napewno nie bedzie to kwiecien.nie wiem czy w maju sie wyrobie. TT pasuje mi bo to w sumie juz czerwiec. Jeslu juz to raczej czerwiec lub pozniej niz maj..Okaze sie co wyjdzie z TT.

oby nie maj bo u nas komunie w tedy i przyajmniej 3 z naszych jest zajetych posylaniem potomstwa do kosciola

Jrsli juz to po maju. Wczesniej i tak sie nie wyrwe no i hedzie juz cieplutko

Szkocja jest przepiękna, szczególnie okolice Gloncoe. Polecam jechać, jeśli czas Wam pozwoli, w maju. W tym miesiącu jest stosunkowo najmniej opadów. W zeszłym roku na majówce nie spadła na nie ani jedna kropelka deszczu aż do wyspy Skye, nie licząc Rotterdamu z którego wypływałem.
Mi też marzy się TT... może w przyszłym roku.

Wyspa Man chyba mi odpadnie,trroche plany sie zmienily.Ale Szkocja jak najbardziej aktualna.Zobacze czy uda mi sie ja miedzy Portugalie a Rosje wcisnac :dizzy:

Cala Szkocja jest przepiekna! Im dalej na polnoc tym lepiej...

Jak ktos ma ochote na cos wiecej niz NC500 to juz wymyslili North Coast 767. Radze sie spieszyc, zanim sie to calkowicie skomercjalizuje i beda tam tabuny ludzi.

Co do pogody, to nie ma czegos takiego na Wyspach jak najbardziej sloneczny miesiac. Tu pada prawie caly rok, a w Szkocji i Irlandii wyjatkowo duzo...

Bylem w Szkocji w 2008 .Zrobilem wtedy jej wschod.Od Edynburga przez Aberdeen do Invernes,Loch Ness oczywiscie tez.Caly Wishky Trial itd.Zachod i Polnoc zostawilem sobie na potem,hehe...Fajny film widzialem jak dwoch Holendrow robi ta rease z linku plus Wyspy zachodnie.W sumie 10 dni jazdy.Raczej bardzo bokami,jak znajde ten film to wkleje bo ....zainspirowal mnie zeby tam wrocic.A ze pada i wieje...no coz...:D

Wschód Szkocji (między Inverness a John O'Groats) jest dosc nudny jeśli chodzi o jazdę i widoczki, no chyba że się preferuje wizyty w destylarniach 😀

Ja osobiście wolę zachodnia część...