![]() |
Cytat:
|
Prostownik z Lidla z nowej serii startuje od napięcia 5V.
Tą ładowarką nie sprawdzisz kondycji aku, do tego są specjalne testery mierzące prąd rozruchowy i pojemność. |
Cytat:
|
Hej,
Odkopuję temat bo sprzedałem auto i będę teraz jedynie Afrą ganiał jakiś czas (aż nie znajdę krokodyla lub 740 w kombi ;) ). Sprzedawca zaleca mi kupienie aku z wyższym niż producent prądem rozruchowym - coś mi tu nie pasuje - wszak Afra nie lubi pieprznięcia w kable. Dobrze myślę, że ma być jak w nominale? |
deklarowany prąd rozruchowy nie gra roli to max jakie aku da na zwarciu, przynajmniej w AT :D nie ma sensu szukania dziury w całym
|
Ostatnie ze 3 lata mam jakąś żelówkę z odzysku , czyli założyłem używkę 2 letnią ze służbowej Hondy.
Trzyma prąd, kręci porządnie , a założyłem na zasadzie na chwilę póki nie kupię nowego. A on ciągle działa i nie ma zamiaru paść. Yuasy wytrzymywały mi po 7 lat każda i bez pieszczot z pilnowaniem doładowań zimowych, gdyby były to 10 lat zapewnione. Obecna produkcja to najczęściej dziadostwo. Przykład: ostatnio kupiłem akumulator do Vectry 64Ah 620A , pomiar prądu wykazał 715A czyli lepiej niż naklejka ( ponoć robione na pierwszy montaż) waga 16.5kg. Cena 360zł Inny tani przy tych samych Ah miał napisane 540A a dysponował realnie 430A , waga 14kg. Cena 200zł. Jak zwykle klient decyduje co kupuje, o ile sprzedawca będzie uczciwy a o to trudno. |
Miałem Yuasa, 2 szt, 1 z nich poszedł na gwarancje, prawdopodobnie padł bo ładowanie było takie O. Zaśniedziałe złącza etc. Nie dbałem i nie dociekałem bo przecież kupiłem YUASA. Od 3 lat jest najtańsza opcja Powerbat. Poprawiłem instalację daje jeść w zimie, mam wskaźnik ładowania w moto dla kontroli. Na razie nie chce mu się paść:):at:
Chyba nikt nie daje dłuższej gwarancji niż Yuasa (2 lata)... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.