Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   TET dla seniora...bez topienia i zabawy w piaskownicy (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38915)

adamg24 16.01.2021 20:08

to z perspektywy czasu i wielkości naszego padołu...

Navaja 16.01.2021 20:23

Cytat:

Napisał wooocash (Post 713883)
Możesz zrobić początek od granicy z Czarnogórą i przez Theth wrócić przez Prekal do cywilizacji. To taki wyznacznik reszty i jeśli przejazd przez Prekal będzie dla Ciebie trudny to nawet nie myśl o jechaniu dalej.

wooocash
Z całym szacunkiem do Ciebie ale gościu ma 65 lat, przejechane 50 kilo na moto na asfalcie (sam o tym pisze) a Ty mu doradzasz kompletną pętlę Theth? :dizzy:
To nie jest może jakiś mega hardcore ale wymaga pewnych umiejętności i doświadczenia. Może i jest do zrobienia dla kogoś kto jest świezy w jeżdzie w terenie ale pod warunkiem, że pojedzie w towarzystwie bardziej obytych kompanów.

Widziałem tam gierojów na GS z kuframi i pasażerkami i jednego kozaka na ZRX 1100, którzy się wybrali w dalszą trasę w kierunku Prekal. Na ich szczęscie jeszcze przed wodospadem spotkali ich pracownicy leśni, którzy widząc ten styl jazdy powiedzieli im, że droga dalej jest nieprzejezdna.
Ludzie się naoglądają youtuba i myślą a co tam ja nie dam rady?

adamg24
myślę, że Matjas nie miał nic złego na myśli. Może byłoby łatwiej jakbyś się zdecydował na jakiś kierunek, poczytał relację dotyczace tych okolic i wtedy będąc bogatszy o wiedzę mógł zadawać konkretne pytania.

wooocash 16.01.2021 20:57

Cytat:

Napisał Navaja (Post 713971)
wooocash
Z całym szacunkiem do Ciebie ale gościu ma 65 lat, przejechane 50 kilo na moto na asfalcie (sam o tym pisze) a Ty mu doradzasz kompletną pętlę Theth? :dizzy:
To nie jest może jakiś mega hardcore ale wymaga pewnych umiejętności i doświadczenia. Może i jest do zrobienia dla kogoś kto jest świezy w jeżdzie w terenie ale pod warunkiem, że pojedzie w towarzystwie bardziej obytych kompanów.

.

raz, na początku mojej wypowiedzi wyraźnie zaznaczyłem, że nie powinien jechać sam.. ;)
dwa, demonizacja tej trasy zawitała nawet tutaj :) największy problem na tej trasie to ewentualny deszcz bo wtedy trasa robi się mega śliska lub przecenianie swoich sił w lecie jak z nieba leje się żar...

Cytat:

Napisał adamg24 (Post 713963)
(sprostowanie dla kolegi WOOOCASH mam 65l...73 ma mój brat, ale jego moto to tylko asfalt...jak się czegoś dokopiesz to z góry dziękuję)

Wybacz, źle przeczytałem ;)

adamg24 16.01.2021 21:48

wnioseki:
Ad1.z informacji Waszych.....i z You Tuba! wiem, że to eskapada nie gwarantująca mi bezpiecznej i relaksującej jazdy...tak więc solo odpuściłem już przed napisaniem tego postu (co do YT to kwestia w jaki sposób oglądasz, pomimo braku w tych filmach jakichkolwiek walorów edukacyjnych dla mnie stanowiły źródło wiedzy co do prędkości z jakimi sie poruszano, informacja często widoczna w modelu AT z pionowym wyświetlaczem
Ad2.nie mozna realizować czegoś wbrew rozsądkowi
Ad3.trenuję już szutry i kamienie(prawdą jest ,że gdy mokre czy wilgotne są śliskie)
Ad4. wyznaję zasadę karawana jedzie dalej jednak z przewodników TP nie skorzystam wolę spontan i doświadczenie ciekawych ludzi, których rownież tu spotkałem....to podobnie jak ze zdobywcami K2 próbowalo wielu weszli tubylcy...nie oznacza to, że na nich się skończy, następni bedą korzystać zapewne z ich doświadczenia, pomocy czy pozostawionych obozów...

realizacja tych planów nie jest priorytetem mojego wyjazdu we wrześniu, jest alternatywą podobnego wypadu, też w góry, ale tam to juz asfaltowo i po kamieniach czyli droga pod Triglaw i Mangart w Sloweni i z parkingu z buta na szczyt...wyżej niż łąki rumuńskich Karpat, ale razem po nich z AT to byłoby inne przeżycie
jeżeli bedą jeszcze jakieś informacje to chetnie poczytam...dzb

kristoch 16.01.2021 22:06

W pierwotnym pytaniu nie ma nic o off, ani w ogóle nic o tym jakie to mają być trasy. Jestem trochę młodszy, ale uważam, że TET jest dla każdego i jak nie jedziesz na jakimś ścigu to jest fajna opcja. Ci, dla których TET jest nudny i tak sobie sami trasy wyznaczają...

W czerwcu 2018 zrobiliśmy z kumplem fragmenty TET Serbia - Montenegro - Albania na NAT i GS800. Długo by opowiadać, ale właściwa trasa przebiegła inaczej niż pierwotnie planowaliśmy. I dobrze.
Poniżej kilka nagrań z tego wyjazdu - większość to TET. Widać tu sporo asfaltu, ale w rzeczywistości czasowo w większości to były szutry. Bardzo przyjemne. Zero błota, co widać na nagraniach, za to są rzeki :-). Niezależnie od TET - skorzystaj z Google: np. „montenegro off road tracks”

Kawałki TET:

https://youtu.be/swp4bIl5W7k

https://youtu.be/YRWlYhsNhNY

https://youtu.be/kegVbGx_1sI

https://youtu.be/UGWyNYHcJy8

No i, jak piszą pozostali, nie jedź sam.

consigliero 16.01.2021 22:07

Myślę że dasz sobie radę, motocykl masz jako jednoosobowy świetny, łańcuch jakoś przebolejesz. Osobiście coraz częściej daję sobie czas odpocząć od motocykla idąc końcówkę na nogach, chociaż nie zawsze z wyboru. Co do pętli to ważne aby było sucho, można tej tylko dojechać do Teth i wrócić nie pakując się w ten trudniejszy odcinek. No a Vrsić jest dla mnie numer jeden, Mangartu nie lubię aż tak bardzo bo to tylko sztuka dla szuki, podobnie jak Grossglockner albo Villacherstrasse
Jak się udało przejść na emeryturę w wieku 65, podobno mamy ciągnąć do 67


Novy 16.01.2021 22:09

We wrześniu, zanim wyruszysz w swoją podróż życia to zawitaj na Zlocie Afrykańskim w Białym Brzegu.
Może jeszcze spotkanie na żywo w czymś będzie mogło pomóc :)

wooocash 17.01.2021 10:52

Cytat:

Napisał adamg24 (Post 713980)
realizacja tych planów nie jest priorytetem mojego wyjazdu we wrześniu, jest alternatywą podobnego wypadu, też w góry, ale tam to juz asfaltowo i po kamieniach czyli droga pod Triglaw i Mangart w Sloweni i z parkingu z buta na szczyt...wyżej niż łąki rumuńskich Karpat, ale razem po nich z AT to byłoby inne przeżycie
jeżeli bedą jeszcze jakieś informacje to chetnie poczytam...dzb

Jeśli chodzi o Mangart to w tej chwili nie wjedziesz już na samo siodło pod Mangartem bo osuwisko pod granią , które zabierało drogę już jakiś czas, wygrało z drogą i w tym roku stał już szlaban przed granią(teoretycznie ma to być naprawione w tym roku) To niestety powoduje, że masz dodatkowe pół godzinki wolnego marszu na samo siodło. Droga jest płatna ale często obsługa przepuszcza motocykle za free , sam wyjazd robi wrażenie - wąska droga puszczona często po krawędziach bez zabezpieczeń, no i fantastyczne widoki.
Wyjście na Mangart to dwie ferraty i jeden "standardowy" szlak. Na ferratach musisz mieć uprząż z lonżą, kask, rękawiczki i wygodne ciuchy i trochę oswojenia z ferratami. Wychodziłem standardowym szlakiem, ponieważ nie miałem w/w sprzętu, 2 godzinki na wyjście z kilkoma odpoczynkami na uspokojenie oddechu :) Szlak jest świetny, ferraty pewnie dużo lepsze ale bez sprzętu nie ma co ryzykować. W ładne weekendy jest dość sporo ludzi, na szczęście większość z nich korzysta z ferrat więc na normalnej ścieżce nie ma tłoku(robi się dopiero popołudniu przy zejściu). TRochę poniżej siodła jest schronisko(500m przed szlabanem trzeba skręcić w lewo w boczną asfaltową drogę). Ogólnie siodło pod Mangartem jak dla mnie to jedno z piękniejszych miejsc motocyklowych, szczególnie we wrześniowe popołudnia

Miszel 17.01.2021 15:18

Cytat:

Napisał adamg24 (Post 713395)
planuję wypad (Africa Twin) przed siebie...myślę o Rumuni, może Montenegro, Albania

poszukuję plików GPX dla seniora coby moto nie topić i często się nie przewracać,......

Adam, jeśli chodzi o Rumunię, to nie znajdziesz nigdzie (nawet tutaj) nic lepszego niż to:
https://www.carpathian2wheelsguide.com/
Dla mnie to złoty standard przewodników na moto: goście przejechali osobiście każdą trasę, opisali szczegółowo, załączyli mapki, podzielili na stopnie trudności, zapodali tracki do ściągnięcia, a nawet wrzucili apkę na telefon żeby niedorozwoje mieli łatwiej. I kosztuje to kilkadziesiąt PLN/tytuł.

Nie mam z nimi absolutnie nic wspólnego oprócz tego, że skoczyłem kiedyś w Apuseni właśnie z przewodnikiem od nich. Jestem pod wielkim wrażeniem tego co zrobili. Znajdziesz tam wszystko czego potrzebujesz na Rumunię.

O włos od Ciebie młodszy i planujący to samo co Ty tylko w innym kierunku,
Miszel

adamg24 18.01.2021 12:02

NOVY
miałem zamiar zaliczyć zlot w ubiegłym roku, w tym roku już brałem to pod uwagę, wszystko wskazuje na TAK

VOOOCASH
będąc na nartach w okolicach Villach, Tarvisio mogłem podziwiać MANGART z daleka, konfrontując wyobranię ukszałtowaną relacjami podróżników ciekawych świata..
.jeżeli zdecyduję sie na drugi szczyt Triglav to zakupie podstawowy sprzęt wspinaczkowy, jeżeli nie to wiem, ze skorzystam podobnie jak Ty ze szlaku który bardziej wprawieni traktują, wybierają jako zejściowy,
wiedziałem o zamknięciu ostatniego odcinka, ale wszyscy tam śmigali ostatnią wolną ,,nitką" na asfalcie...szkoda, że zasypało, ale jak piszesz i może odgruzują
nie wiedziałem o schronisku pod Mangartem, wiem że jest pod Triglavem,
co do dni tygodnia doświadczenie nauczyło mnie planować zwiedzanie najciekawszych miejsc poza dniami wekendowymi...tym sposobem bez problemu zaliczyłem Transfogarską i Transalpinę w obu kierunkach, jedynie przed tunelem na szczycie był maly korek, ale zrozumiawszy jego powod obyło sie bez czekania....jak to motocyklem bywa wężykiem pomiędzy bardzo przyjaznymi i wyrozumiałymi rumuńskimi kierowcami

MISZEL
dziękuję, będę wertował poleconą kopalnię wiedzy, dziękuję....zapewne narodzą się pytania to pozwolę się do Ciebie odezwać...ciekawość nieznanych miejsc bywa kompasem naszego życia co skutkuje tym, że spotykamy na jego drodze wielu idących przeciwnie, a jednak w tym samym kierunku

KRISTOCH
prześledzę Twoje relacje , dzięki


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:00.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.