![]() |
Część II
Wstaję, na polu namiotowym kilka motocykli, jest też Jeep przygotowany na zbliżający się militarny piknik. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Kupuję prowiant i ruszam na szlak czerwony, a potem niebieski ze wszystkimi odnogami. Przypomnę jak wyglądają helskie bunkry: idziemy przez las, znajdujemy wejście... https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Potem korytarzem... https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 I wychodzimy na stanowisko armaty. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Patrzymy z niego, a za deptakiem ruiny jednego z czterech pierwszych stanowisk ogniowych (wysadzone). https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Wśród małych, zalesionych wzniesień oglądam stanowiska kierowania ognieniem, wszystko opisane, tablice uzupełnione. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Schodziłem wszędzie i obejrzałem co tylko znalazłem. Odwiedziłem wszystkie te same miejsca co poprzednio, odnalazłem też nowe obiekty. Na przykład natrafiłem na punkt obrony przeciwlotniczej: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 W terenie pojedyncze stanowisko na działko wygląda tak: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Znowu wspiąłem się na tą wieżę - dostać się tam można przez to wejście. Pochodziłem i trochę się nawet zgubiłem wśród pomieszczeń. Wejście na wieżę przez przewrócone drzwi. Na górze helska latarnia prawie na wyciągnięcie ręki. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Tu znowu coś, co ominąłem: stanowisko baterii przeciwlotniczej. Zwróćcie uwagę na ruchomą zasłonę. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 A górze bunkra widać miejsce po armacie i mocowania prowadnic ruchomego daszku. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Idę bez szlaku na przełaj, uwielbiam ten helski klimat. Tutaj zero ludzi. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Wypatruję stanowisko obserwacyjne. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Od Góry Szwedów idę plażą. Chwilami cała plaża dla mnie. Przy Baterii Greckiej udaje mi się wcisnąć do środka schronu amunicyjnego. Jest tablica, której dwa lata temu nie było. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Dla przypomnienia - nad bunkrami stanowiska - działobitnie. Dwie tutaj, dwie wcześniej, przy Baterii Duńskiej. To były pierwsze helskie fortyfikacje zbudowane w latach 30-tych. Te tutaj zawłaszczyła przyroda. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Na tych stanowiskach, używanych do lat 70-tych, szlak niebieski zawraca. Tak to wygląda z poziomu szlaku. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Idę na górę: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Oczywiście koniecznie trzeba jeszcze podejść obejrzeć punkty sterowania ogniem z dalmierzami. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Długimi korytarzami z latarką udało mi sie tym razem wejść do środka jednego z nich. Dalmierz od wewnątrz. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Kończę zwiedzanie w terenie, kieruję się w stronę "Muzeum Obrony Wybrzeża ". |
Część III
"Muzeum Obrony Wybrzeża". Mieści się w największej baterii lądowej jaka kiedykolwiek powstała - bateria Schleswig - Holstein. Była to armata 40,6 cm. Na Helu były 3 takie stanowiska plus wieża sterowania ogniem. Armaty dość szybko, zaraz po próbach ogniowych, przetransportowano do Francji. W jednym ze stanowisk mieści się to muzeum. Tak to wyglądało: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 A tak wygląda obecnie. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 W środku wiele modeli, makiet, broni, sprzętu. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Jest też salka poświęcono największej katastrofie morskiej w historii, czyli zatopieniu statku Wilhelm Gustloff oraz drugiej w kolejności - zatopieniu statku Goya. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Na zewnątrz ciekawe eksponaty - na przykład uratowany oryginalny zamek armaty z baterii Laskowskiego. Tylko tyle zostało z 4 armat. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 A to słynne działo niemieckie 8,8 cm. Ciekawostka - oryginalna jest krzyżowa podstawa, odkopana w Żarnowcu. Reszta została skompletowana z zakupionych w Normandii części, a brakujące elementy dorobiono. Jest to jedyna "acht-acht" w takim dobrym stanie w Polsce. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 A tu moto-klimaty: DKW, IŻ i ... Jawa 634. Jest jeszcze Dniepr z koszem. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Na ekspozycji plenerowej jest bardo dużo sprzętu: od armat, torped, makiet po samochody pożarnicze. Pokażę Wam jeszcze część wyposażenia z kutra "Bryza". Kuter został celowo zatopiony jako obiekt do nurkowania niecałe 400 m od fokarium (jak popatrzymy w morze). https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Część IV Ośrodek Oporu Jastarnia Gdy wróciłem z trasy pieszej, zrobiłem małą wycieczkę o odległą o 17 km Jastarnię. Wybudowaliśmy tam zespół bunkrów chroniący Hel od strony lądu. Można zwiedzić wszystko zgodnie z prostą mapką - trasa prowadzi obok okopów, ruin fundamentu, zapór przeciwczołgowych i bunkrów. Zapory przeciwczołgowe z szyn: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Mamy bunkry lekkie: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Bunkry ciężkie - "Saratoga": https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 "Sabała" https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 No i oczywiście słynny bunkier na plaży, "Sęp", który ze względu na brak możliwości kamuflażu, był najmocniejszy. O niego "upomniał się " Ravkopytko przy mojej poprzedniej relacji. Można zajrzeć do środka, jest nisko, bo morze wrzuciło do środka dużo piasku. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 PS. Od strony Zatoki Puckiej też jest bunkier "Sokół" na plaży, ale zostawiam go sobie, jakbym kiedyś miał jeszcze przyjemność tu wrócić. Robią wrażenie zapory przeciwczołgowe. Idę na parking i wracam na Hel. rogatki na przejeździe kolejowym trzymają mnie chyba z 10 minut. Przyjeżdża na końcową stację jeden pociąg, a po dłuższej chwili odjeżdża w stronę "stałego lądu" drugi. Część V ostatnia. Pożegnanie z Helem. Trzeba myśleć o powrocie. Jeszcze tylko trochę spaceru i po 2 latach przerwy ponownie oglądam wraki ORP Wicher II i Grom II. Wspinam się znowu na Wichra, helskie pająki chroniące wejście po drabince na pokład są ogromne. Grom 2 lata później nadal wystaje ponad wodę, kto wie, jak długo? https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Wieczorny spacer po promenadzie, odpoczynek na gwarnym polu namiotowym. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Rano o 6 start na południe. W pamięci mam ogromny korek, więc chcę uciec z półwyspu jak najwcześniej się da. Udaje się. Trochę przebijania się przez korki w okolicach Redy, potem przez remontowany odcinek A1. Jadę spokojnie i powoli, samochodziarze robią mi miejsce, bardzo kulturalnie to wszystko wygląda. Na A-jedynce trzymam marszowe 120 i sprawnie docieram na Śląsk, potem Bytom, Chorzów, Tychy, Wadowice i po prawie 700 km melduję sie w domu. To był udany wypad. |
Kol Norton oprócz tego zamka z pociętego Boforsa baterii cyplowej zachowały się jeszcze 2 działa jedno jest w muzeum marynarki wojennej w Gdyni a drugie chyba w Wa-wie.
|
Dziękuję Tygrysie za cenne sprostowanie, dokładnie tak jak mówisz, jedno kompletne działo 152 mm w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, drugie w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Trzeci uratowany przed złomowaniem zamek - na Helu.
|
W Gdyni jeszcze np to: https://tinyurl.com/mtudhzf2
Oraz np jeszcze to: https://tinyurl.com/46bc7ck4 A od niedawna i to (ale jeszcze szykują w środku do zwiedzania): https://tinyurl.com/y6escnh9 |
Wczoraj wstałem rano , pomyślałem i pojechałem sobie nad morze połazić po plaży, obejrzałem też przekop na zalew , taki wypad na chwilę blisko 800km.
Następnym razem polecę na Hel , lubię mieć pretekst a wraki są do tego wystarczające :) |
Jeszcze powiedz że trójka byłeś :)
|
W piątek trójką jeździłem , z resztą co chwila jeżdżę bo sezon ciągle trwa.
Miałem plan polecieć Afryką a potem wrócić przez Mazury jednak o 5 rano było minus 5* i nie wiedziałem czy asfalty nie będą zaszronione i jak długo. Przewietrzyłem Vectrę ją też lubię i też się jej traska należała :) Spacer , trochę bursztynów.....i o to chodzi. Co do zbierania to koleś w woderach i dużą siatką ala podbierak właził do wody , wybierał pływające "śmieci" i w tym znajdował ładne sztuki. Powiedział że spokojne morze nie daje rady ich wyrzucić na brzeg. Poczekam na północny sztorm i polecę ....na spacer. |
Na bursztyny to ponoć najlepiej w nocy z lampą UV.
Tak mówił mi jeden taki co miał prawo wiedzieć. |
Tego nie słyszałem , sprawdzę jak będę miał w ręku lampę.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.