Tak chyba właśnie zrobię… mam gwarancję 30 dni (nie wiem ile ona warta) więc wrzucę silnik bez roboty i zobaczę jak gada ;)

Pacjent już na stole!
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c2ac248135.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...943aa5faeb.jpg


„Nowy” silnik ma filtr oryginalny Hondy może nikt nie oszczędzał na serwisach :)?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ace00d9c73.jpg

A może to filtr z serii ,,long life" i siedzi tam od nowości? Oby nie :D

widze, ze ufasz chinskim simeringom. ja zawsze blokuje podnosnik pretem i spuszczam cisnienie. jakos taki spokojniejszy jestem wtedy...

To samo pomyślałem:D
A jaki filtr mieli założyć w fabryce Hondy?;)

Hmmmm jak to filtr od nowości a silnik ma 41 koła to ok. Gorzej jak ma 141k :D


100% zaufania do oringów :) nie ma opcji że któryś strzeli i moto poleci na dół. Faktycznie jak zostawię coś cięższego na samej górze to rano podnośnik już jest na samym dole

no to jestes twardy zawodnik - ja sie o swoje raczki jednak boje a i czasem cos mi spadnie i szukam pod podnosnikiem...

https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...d408cc4ef3.jpg
Dobra robota prawda :)?

Działa?
To po co...

nie moge znalezc tej fotki w archiwum ale kiedys przyjechal do mnie koles na XT600Z, ktory zgubil slabo dokrecona nakretke zebatki zdawczej. Poradzil sobie 'zabezpieczajac' zebatke stalowa opaska zaciskowa - taka do ukladu chlodzenia - przejechal tak kilkaset kilometrow...

W starszych afrykach też ciężko zrzucić zdawczą bez luzowania łańcucha.
Stawiam wiec tezę, że brak zabezpieczenia nie zakończy jazdy.