Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   Wycieczka na mazury na wikend (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=5633)

deptul 16.02.2010 00:40

:cold: Od samego czytania robi mi się zimno:cold: Macie chłopaki kochones:Thumbs_Up:

Artuditu 16.02.2010 01:42

Normalka. Mam to na co dzień w pracy:D
I gdybym nie miał, na stówe bym jechał;)

rambo 16.02.2010 11:45

Jakby mi od mrozu nie wyginało palcy u rąk to też bym pojechał ;)

HARDCORE FELEK !! :Thumbs_Up::D:at:

felkowski 16.02.2010 12:04

Naprawde zimno nie było problemem. Jeśli chodzi o to, to da się zawsze ubrać. Dlatego to opisałem bo może się komuś to przyda. Wybór ciuchów to mniejsza lub większa swoboda ruchów. Moim problemem zawsze były łapy. Grube rękawice to poręczność słonia, cienkie to grabiejące paluchy. Pierwszy raz używałem mófek pożyczonych od Oli. Dzieki Ola - jestem strasznie wdzięczny. Tak jak pisałem to naprawde fajny patent na zimno/mokro. Prawdziwym problemem była śliska droga i śnieg. Chwilami napinałem się tak, że aż mnie ręce bolały. Potem jak się trochę przyzwyczaiłem do warunków juz było całkiem nieźle.

bartim 16.02.2010 13:12

No właśnie też pomyślałem że warto się podzielić doświadczeniem bo jeszcze może sie komuś, kiedyś przydać, tym bardziej że moje wyposażenie było nieco inne niż Felka. Nie miałem na sobie superwypasionej bielizny brubeck tylko bardziej przystępny cenowo komplet termoaktywny kupiony ze dwa lata temu w jakimś sklepie narciarskim (nazwe sprawdze w domu a cena to połowa brubeka) - też dał rade. Zimno mi było tylko w palce u stóp bo przemokły buty (SIDI Discovery Rain - słowo Rain w nazwie wymyślił chyba księgowy albo jakiś marketingowiec bo aż w nich chlupało).
Rękawiczki zimowe Held Freezer, z dodatkowo zakładanymi pod spód wkładkami grzejnymi - Klin. Momentami musiałem przykręcać ogrzewanie po aż parzyło :)

Konkludując, gdybym do butów włożył takie same wkładki grzejne jak do rękawiczek, to miałbym komfort jak chłopaki w samochodzie.

yasiu71 16.02.2010 16:58

Ech wy wariaty jedne. Szacun :):):)

hubert 16.02.2010 19:41

Cytat:

Napisał barteam (Post 100715)
SIDI Discovery Rain

Zaraz zaraz przecież to Discovery Rain a nie Snow he he

Ola 16.02.2010 20:56

Cytat:

Napisał felkowski (Post 100714)
Naprawde zimno nie było problemem. Jeśli chodzi o to, to da się zawsze ubrać. Dlatego to opisałem bo może się komuś to przyda. Wybór ciuchów to mniejsza lub większa swoboda ruchów. Moim problemem zawsze były łapy. Grube rękawice to poręczność słonia, cienkie to grabiejące paluchy. Pierwszy raz używałem mófek pożyczonych od Oli. Dzieki Ola - jestem strasznie wdzięczny. Tak jak pisałem to naprawde fajny patent na zimno/mokro. Prawdziwym problemem była śliska droga i śnieg. Chwilami napinałem się tak, że aż mnie ręce bolały. Potem jak się trochę przyzwyczaiłem do warunków juz było całkiem nieźle.

Cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się, że się przydały i chociaż łapki nie zmarzły :D :) Następnym razem zakładaj też kocyk - będzie jak latem.

maher 16.02.2010 21:25

Taka wyprawa w zimę to nie lada wyzwanie pełny szacunek dla Was,ja trochę w sobotę pojeżdziłem po uliczkach w koło domu z pięć razy się zakopałem że poty mnie oblewały aby wypchnąć moto,chylę czoła przed wami TWARDZIELAMI.Gratuluje!!!

bartim 17.02.2010 12:29

Cytat:

Napisał barteam (Post 100715)
Nie miałem na sobie superwypasionej bielizny brubeck tylko bardziej przystępny cenowo komplet termoaktywny kupiony ze dwa lata temu w jakimś sklepie narciarskim (nazwe sprawdze w domu a cena to połowa brubeka) - też dał rade.

Sprawdziłem, na metce stoi że to gotherm.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.