Moje doswiadczenia ze Skandynawia mowia, ze tam wszystkie prognozy pogody mozna o kant d..y potluc. To ze w danym momencie gdzies tam pada, nie oznacza ze za pol godz nie bedzie bezchmurnego nieba i slonca. Tam sie jedzie bez wzgledu na aktualna pogode bo jutro moze byc zupelnie inaczej.

też tak mi się wydaje

w przyszłym roku planuję traskę od lofotów w dół - więcej kręcąc się bocznymi - więcej promów do fiordach itp
oczywiście poprzez orły i trole
dalej do Danii > mosty i dzida przez niemcownie do kraju

może na lofotach będę miał więcej szczęścia - zobaczymy ;)

Proponuje podczas podróży sprawdzać pogoda pod adresem www.yr.no
jest bardzo dokładna i rozpisana co do godziny. Co do tego że w ół godziny pogoda może się zminić diametralnie racja!
Pozzdro

sprawdzać pogodę to możesz Ty bo jesteś w stanie w pół dnia dojechać na północ a my szaraczki to mamy 3 dni drogi tam z promem a prognozowanie pogody na ponad 3 dni w przód to jak wróżenie z fusów

Mylisz się :)
Norwedzy mają bardzo dokładne prognozy i to z bardzo dużą sprawdzalnością. Po za tym wifi jest juz w telefonach a internet w norwegi jest wszedzie bardzo czesto nie zabezpieczony :)
Pozdro

ale co mi to da ? - znaczy mam czekać zapakowany i na znak prognozy wyjechać i liczyć, że po 3 dniach pogoda będzie taka jak prognozowana ?
tak se ne da
albo czekać w namiocie / pokoju na lepszy moment ?

sam napisałeś, że się zmienić może w pół godziny co sam odczułem
a plan urlopowy / rodzina ? - niestety większość z nas to nie rentierzy-kawalerowie, że mogą z dnia na dzień rzucić wszystko i jechać a potem jak okaże się, że nie trafili to czekać tydzień na ładną pogodę

Nikt Ci nie mówi op czekaniu. Jak byś zagłebił się choć odrobine w temat to byś się dowiedział że bardzo często deszcz w norwegi można ominąć tylko trzeba wiedzieć gdzie o której godzinie on będzie i zaplanować podróż tak by nie moknąć bez potrzeby.
Dla mnie jest to już koniec tematu
Pozdro