![]() |
Cytat:
*bo chyba zapomniałem dodać, ja toczyłem do rowerów. Siły chyba mniejsze (BMX) ale wymagania te same. Odporność na zginanie i ścinanie. A tu coś od mądrzejszych. Stal ta ma jeden z największych stosunków wytrzymałości do masy ze wszystkich stali, który choć nie jest największy jest najbardziej opłacalny. Używa się jej głównie w częściach które muszą wytrzymać największe obciążenia rozciągania, zginania lub zrywania. Często w celu polepszenia właściwości stosuje się utwardzanie termiczne. Choć zawiera chrom, nie jest odporna na korozję jak stal nierdzewna. Wykorzystywana jest między innymi w produkcji ram samochodów wyścigowych, ram rowerowych, skrzyń biegów, tłoków, ogniw łańcuchowych itd. |
Cytat:
Ważna jest wytrzymałość :D |
3 Załącznik(ów)
Cytat:
Moim zdaniem wymiana zawieszenia i inne kombinacje mające na celu zbliżenie pod względem właściwości jezdnych Afri czy innego sprzęta do motocykli pod tym względem lepszych ma sens dla osób których po prostu nie stać na zakup takowego za o wiele grubszą kasę niż Afri. A efekty pracy, widoczne gołym okiem są zadowalające, przynajmniej dla ich kierownika. A mogą się podobać, i inspirować również innych. Nie mówiąc już o zaspokojeniu swojego poczucia wyjątkowości, jaki daje maszynka jedyna w swoim rodzaju. Załącznik 15440 Załącznik 15441 Załącznik 15442 |
Ano bawi się. Zazwyczaj, to są ci, którzy mają już afrykę od dawna i są w jakiś sposób z nią zżyci. Dla nich to bardziej sprawa przywiązania. Z ekonomicznego rozrachunku nie wychodzi to taniej a efekt jest conajwyżej połowiczny.
Które to motocykle porównywalne do afri kosztuje jak piszesz gruba kasę więcej? |
Cytat:
|
Tak, zgodzę się. Ale porównując zbliżone roczniki kat wychodzi całkiem tanio.
A co do Twojego przykładu to wliczyłeś już koszt pracy własnej? |
Raczej więcej nie zamierzam wydawać kasy. Ale jeśli nakłady pracy własnej przyczynią się do przekroczenia zakładanej puli, wówczas myślę, że zrekompensuje mi to satysfakcja jaką daje samodzielne wykonanie kilku prac.
:D Ale odbiegliśmy od głównego tematu wątku. A więc proszę o zamieszczanie tylko informacji, porad technicznych lub dzielenie się doświadczeniami z przebiegu przeprowadzonych podobnych modyfikacji przedniego zawieszenia. |
chciabym Ci zwrócic uwagę iż na wszystkich zdjecia przerobek ktore zapodaleś koło pochodzi od motocykla tego co i lagi. Wiec i ośka jest kupiona w sklepie.
Te przerobki ktore znam (Puszek, Sambor) tez bazują na kole od kata. Mniej dłubania a bezpieczenstwo wieksze. |
Coś tu wtrącę...KTM to super motor ..ale... Dwukrotnie - w kwietniu i październiku, tym samym miejscu na pustyni, miedzy merzouga i zagora (przejazd przez sucha rzekę) w kweitniu, KTM 640 padl...Poszedl piach poprzez filtr powietrza- sądziliśmy ,że był moze źle załozony...Albo ,ze był brudny juz wczesniej...Ale..teraz w październiku, w tym samym miejscu, uczuleni przeszłością, sprawdzalismy ten filtr w takim samym kacie, codziennie..i... omal historia sie nie powtórzyła..Filtr kateema puszcza drobny pył przez gabkę, prawiadłowo załozona i naoliwiona. Jeszcze chwila i pewnie znów by zarobił zwożacy z pustyni motocykle Mohamed....Dzieki doswiadczeniom z kwietnia udało sie tego uniknać Czyszczenie filtra w środku dnia , na słońcuw środku suchej rzeki.....To dobry motor,ale trudny w serwisie.. Obydwa motocykle były serwisowane przed wyjazdem w autoryzowanym serwisie KTM w Krakowie. Utopily nam sie dwie afryki w oceanie :-))po prostu przyszła duza fala i wywróciła motory.Akwarium w reflekktorach.. Po drobnych kłopotach.. - obydwa pojechały dalej...Na Błedowskiej przejezdzajac przez Przemszę KTM 990 wpadł po siedzenie w wode... I..juz nie odpalił..A w Krakowie okazala sie konieczna wizyta w serwisie, bo pomimo wymiany oleju,(niestety łyknał wode) motor nadal nie pali... Dopiero podpięcie pod komputer wykazało jąś usterke całkiem drobna...Modyfikacja mojej Afri plus wartośc samego motoru, kosztowała pewnie wiecej niz KTM z odpowiedniego rocznika...Pomimo to zdecydowałem się na to i nie zaluje. Nie jestem jakims super jeźdźcem, pewnie długo nie bede potrafil tego co pokazał Magnus na Afri, i dlatego dla mnie taka modyfikacja ma sens. Natomias słyszałem o wyjeździe do maroka grupy ludzi z którymi byli goscie na BMW GS... Nie pojechali poza Rif bo ktos im powiedział ,ze nizej nie ma benzyny bezołowiowej...
|
Niejako z urzędu muszę bronić kata bo jestem zdania, że jest bardziej wymagający w serwisowaniu ale nie bardziej zawodny od afri. Mity trzeba przecież obalać. Puszek, oba katy, o których piszesz były źle, a właściwie fatalnie, przygotowane do wyjazdu . To że serwis jest autoryzowany, nie znaczy, że któryś z jego pracowników widział pustynię lub wjechał w wodę po jaja (następnym razem przywieźcie do mnie :D). Nie będę tematu tutaj rozkminiał bo przecież chodziło tylko o mocowanie koła.
A żeby nie było całkowitego offtopa to szukaj kolego kompletnego zawieszenia od kata 950/990. To najlepsze rozwiązanie. Pierwsze roczniki miały gumową felgę o czym przekonał się już nie jeden więc celuj w rocznik >2005 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.