![]() |
no klawo :)
kobity tak trzymać :) |
ha widzę, że fajosko się dzieje. Klasa filmik no i fajna damska ekipa enduro !!
|
Fajne tereny, fajne babki i fajne motóry!!!!
|
Dziewczyny - jestem pod wrażeniem. Bardzo żałuję że mnie tam nie było. Przypilnowałabym facetów żeby Wam nie przeszkadzali :haha2:No i może jeszcze wycierałabym Wam gogle z błota. Jesteście wielkie.
|
Cytat:
Ja pisalam po robocie;) zaraz z Lysym na offik lecimy-jak ktoras z niedaleka to spotkanie za 40 min na poligonie! ;) |
1 Załącznik(ów)
Witam wszystkie brudne Lejdis :rules:
Jak miło się dowiedzieć, że jest nas więcej :) i to z tak ogromną korbą na jeżdżenie :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: Dzięki Oli dowiedziałam się o prężnie rozwijającym się brudnym babskim forum i z chęcią do was dołaczę. Może się na coś przydam? :oldman:;) Jakby któraś chciała pobrykać po nieco płaskawych, sekretnych zakamarkach Mazowsza - zapraszam i polecam się w roli przewodnika. Pomykam obecnie na niuńku (przed nim była sucz i wścieklak) - lubimy się :) Udanego brykania w weekend :vis:;) |
Witamy w gronie "Enduro Łomen" ;).
Piękny ten Twój Niuniek! Takiego koloru w "naszej" stajni jeszcze nie ma :). I do miłego gdzieś w realu :) |
serdecznie witamy w babskim gronie :) sprzęcik super :Thumbs_Up:
PS. to teraz brakuje nam tylko wściekłego różu do palety kolorów, tamte dziewcze z landarynowego ktm'a raczej się nie zgłosi :p |
No ucek - w koću jesteś :) Długo trzeba było Cię namawiać.
Dziewczyny - mamy teraz w gronie prawdziwą "brudną" mistrzynię enduro. Jak będziecie miały okazję polatać z uckiem, to gorąco polecam. Można się BAAARDZO dużo nauczyć, no i wszystko w super miłej atmosferze. Obstawiam, że niewielu z naszych Panów byłoby w stanie za uckiem nadążyć w terenie :dizzy::oldman:;) Do zobaczenia na trasie |
Cytat:
|
Cytat:
i dziwne by było, aby w takim terenie kolumbryna trzymała tempo z.. moskitami :p:haha2: Zawsze możemy zrobić powtórkę :) - jutro i w poniedziałek latamy. |
cześć ucek :)
|
1 Załącznik(ów)
Baby na motory???
|
Cytat:
Cytat:
|
oj, ale burak jestem.. nie podziękowałam za miłe przywitanie..
Dziękuję Bardzo Wszystkim! :-) A teraz muszę się uzewnętrznić tu i teraz, bo od weekendu jestem w totalnym szoku :dizzy::) Otóż, Ola to wielki twardziel i aż strach pomyśleć, co będzie jak wróci z wyprawy.. ;) W niedzielę pykęłyśmy trasę killer bez chwilki przerwy i świetnie dała sobie radę :Thumbs_Up: Była eksternistyczna nauka przerzucania motonga przez zwalone drzewo, wciągające błota, ruchome piaski, kilometrowe whoopsy i atak bojowniczej samobójczyni-spacerowiczki - szok! :bow: z rozgrzewki: http://lh4.ggpht.com/_EeXMib1TL44/Se...0/IMG_0747.JPG trochę erotyki: ;) http://lh6.ggpht.com/_EeXMib1TL44/Se...0/IMG_0749.JPG |
no patrz , ja przed wyprawą to nawet po schodach ostrożnie schodzilem, a łona tak dziczy... co sie dzieje, co sie dzieje...
|
Taaa, że Ola twardziel jakich mało wiem od niejednego motorzysty i motorzyski z okolic stolycy :).
Wnioskuję, że poszalałyście ostro kuleżanki! Ja z Olą z Opola i Karolcią również miałam motorkowy weekend. W sobotę kamieniołom czy kamionka (czy jak go tam zwą) w Strzelcach Opolskich a w niedzielę robiłyśmy traskę ostatniego crossowego rajdu Winów. "Erotyki" było dużo ;). Nie wiem ile razy podnosiłam CRFkę... Mięśnie na pleckach w każdym razie przećwiczone :), czuję je do dzisiaj :). Pzdr. |
Cytat:
Aż strach pomyśleć, co się tam na południu dzieje - tyle babeczek i z taką totalną korbą na jeżdżenie! :) IiiiiiiiHa! W końcu Dzida jest kobietą :p |
No właśnie - na południu to i górki są w pobliżu... A my tu z każdego najmniejszego pagórka cieszymy się jak dzieci. Chociaż i bez górek każda wycieczka z uckiem to niezła przeprawa i szkoła techniki - można się poczuć jak na jakimś mega trudym rajdzie. Co to będzie kiedys w górach... Na samą myśl cieszy mi się buzia. No ale to jeszcze trzeba duuuuużo ćwiczyć, żeby tam od razu się nie poddać.
Z niedzieli najbardziej podobała mi się podmokła łąka koło rzeczki o wdzięcznej nazwie Jeziorka. Myślałam przez chwilę, że tam zostaniemy na dłużej, brodząc po nie wiem co w błotnistej mazi, no ale maszyny sprawiły się na medal. Zwalone drzewo też było niezłe - mój debiut jeśli chodzi o tego typu próby. Miało być delikatnie i z wyczuciem (oczywiście ja obok motocykla a nie "na"). Łucja wbijała do głowy - delikatny strzał ze sprzęgiełka i przód sam wskoczy.... Strzał był taki, że biedna WR przefrunęła z impetem na druga stronę, lądując "dziobem" na samym brzegu pobliskiego bajorka. O mały włos trzeba by rozpoczynac akcje ratowniczą :haha2: Z moim dzidowaniem to chyba na razie (tzn. na sezon letnio-wiosenny) to chyba już koniec. Zaraz wyjazd, no i trzeba się będzie pilnować i delikatnie obchodzić z wielkim, zapakowanym potworkiem, który ma mnie dowieść na krance świata. Jola - widzę, że mocno rozwijcie ekipę na południu. My tu z uckiem na razie we dwie ganiamy, a właściwie to ja za uckiem. Jakos nowych kandydatek do "lejdis team" na razie nie ma. Pozdrawiam zwariowane koleżanki |
Hej kobietki Terenu u nas dostatek :) no i faktycznie ładniejszej płci do dzidowania w terenie nie brakuje. Powiem nawet, że przybywa- w sobotę pierwsze kroki w terenie stawiała Dżolka na swoim "klocu" (Dominator 650):brawo: . Często nasze szeregi zasila też Baba :). Klimaty są przednie :). Korba do jazdy jest! Tyle tylko, że u mnie z formą troche na bakier.... Nie dałam rady zrobić ostatniego okrążenia na poligonie w Winowie, za to Karolcia i Ola- DZIDA NA MAXA!
A w centralnej Polsce dwie enduro babki ale JAKIE! Jak czytam Wasze posty, to sie boję kiedyś z Wami spotkać w terenie! Ze sprzęgła strzelaja, nie odpuszczeją żadnej hopki... Mam wrażenie, że "Centralny lejdis Team" w skladzie 2 osób jeżdzi za 10! Za Twoją wyprawę Ola (właściwie waszą ;)) trzymam kciuki! Będę pilnie śledzić poczynania :). I jestem pod wrażeniem, że opanowałaś odpowietrzanie układu hamulcowego, łatanie kapci i inne czynności serwisowe :Thumbs_Up:. Ja się cieszę, że mam Kajtka ;). Baby na motory! Baby na motory! Ps. Ucek, hasło : "Dzida jest kobietą" - REWELA :D |
Cytat:
Ja po schodach też ostrożnie chodzę :) - a nawet tak naprawdę to prawie w ogóle po nich nie chodzę. Cały czas jakaś winda jest pod ręką. Rozjeździć się w końcu trzeba, chociaż jedna mała "wpadka była". Teraz mam jeszcze pięć dnia naświetlań laserowych... Do wyjazdu musi się zagoić - bo jak nie, to.... przydałoby się "w ryj" (tylko komu) |
Cytat:
Ale faktycznie, takiej mega korby na jeżdżenie, jak ma Ola (i drzewiej: Emilka, i Magda, i Anulka.. kurcze, trochę ich było..:)), to normalnie ze świecą szukaj! :Thumbs_Up: Dlatego wam nie po chrześcijańsku zazdraszczam ;) Ech.. teraz to będę tęsknić i latać z chłopakami.. (ale bez przyjemności! ;)) albo - emigracja na południe.. Cytat:
|
8 Załącznik(ów)
poza sobotnio-niedzielną pyrką ;) zaliczyłam jeszcze rano w sobote latanie gdzieś w kotlinie kłodzkiej :), tu parę fotek użyczonych z forum adv, w sumie jeden podjazd był dla mnie prawdziwym wyzwaniem, szczególnie że chciał mnie zatrzymać kulawy pies :dizzy: a potem kozy chciały zjeść wr-ke :drif:
Załącznik 5122 Załącznik 5123Załącznik 5124 Załącznik 5127Załącznik 5128 Załącznik 5129Załącznik 5126 Załącznik 5125 a tu filmik jak to było ;) |
Jak to na pieska Babo wołałas? tak sie wabi??? Ale dała:)s czadu pod góreczke....:):)
|
Kuuu888a :) Babo trza było z nami jechać, miało być lajtowo a wyszło jak zawsze: trial afryką w górę strumienia :D
|
no widziałam fotki i żałuje strasznie :(, ale wiesz że musiałam się wcześniej zpakować i na pyrke frunąć :dizzy:
|
Cytat:
Natomiast kury, to dla mnie zawsze wielka niewiadoma ;) Stoi takie spokojne stadko w krzaczorach, coś tam dziubie, ty sobie bezstresowo lecisz, myśląc, że luz - kury po lewej, podwórko po lewej - biegać po drodze nie będą.. A one (nie wiem dlaczego) im ty bliżej, tym bardziej nerwowo gapią się na boki, potem trzy razy zrobią unik w każdą stronę, a na koniec ładują ci się pod koło - ENIGMA?!?! :dizzy: Jedni mają traumy końsko-sarnio-łosiowe, a ja mam wiewiórkowe - kiedyś jedna przejechałam w lesie.. nie dało się ominąc, bo skoczyła z pnia prosto pod koło.. nieprzyjemne uczucie (no nic - jaki sprzęt, takie traumy ;)) Żeby nie zaśmiecać wciąż wątku fotkowo-filmowy, wrzucam fotkę z ostatniego latania po Beskidach http://lh6.ggpht.com/_EeXMib1TL44/SY...0/IMG_0634.jpg |
a to taki skrót majówkowy w wykonaniu moim i Joli :) .... szykuje się filmik " BABY na motory !!!! cz.II " ;)
|
widać was brudasy:p
aaa tak propo całego tematu - nic ino zazdrościć lekkich sprzętów i umiejętności:bow:\ pzdr |
Stanowczo domagam się i apeluję o filmik "Baby na motory II" !!! :drif::D :lukacz:
Fotki fajoskie - Jola, widzę pomykasz już jak (za przeproszeniem..) stara :Thumbs_Up: a BABA, to istny Master of the Dark Side:rules: ale dla Joli - dobry duszek :) Dzida rulez !!! [edit] w przerwie oczekiwania na wytrawne babskie kino :lukacz::), wrzucam nasze archiwalne jajca z treningu endurowego - w rolach głównych nasi podopieczni, stawiający pierwsze (wtedy!) kroki, czyli: Ufi, Kris, Młody i Ojciec Młodego. Srogo spoglądającym jest Marek (zwany Koniu) z ProMotora - co i na mnie się przez lata bezlitośnie się wydzierał :vis: A ja, to ten koleś w bluzie w paski, co tylko chwilami przemyka ;) swoją drogą - trzeba coś w tym sezonie pokręcić.. |
powiem tyle...albo lepiej nic nie bede mówić...:drif::drif::drif::lukacz::lukacz::lukacz:
|
dajmy na to , że to będzie kolejny z serii BABY NA MOTORY !!! bez rewelacji, ale sprzęt kiepski i mało czasu :vis:
[/quote] |
Filmik zajebiaszczy.
Ps.Pojutrze poprawka desertu :) Dozo. Hejka |
ale dzielne baby! :Thumbs_Up::rules:
|
hehe dobry tekst "po babie tego się spodziewałem" :D
|
wspominki z majowego dzidowania po wielce powabnej Rumunii :D:rules:
ech.. :drif: |
oj piknie piknie ... aż się zatęskniło do błotka :)
|
Ja też tak chcę!!
|
Kup sobie błotogrzeba i wal do Marka i Ucka na szkolenie :D
|
Nawet nie wiesz jak o tym marzę! Enduraki śnią mi się po nocach już :mur: Niestety w tym sezonie nic z tego, więc pozostaje mi ślinić się, oglądając zdjęcia. No i moja pierdzigumka (czyt. Aprilia Habana :D) musi mi na razie wystarczyć, choć i tak czasem używam jej niezgodnie z przeznaczeniem i urządzam sobie mikro-off-road :haha2:
Pozdrowienia |
Cytat:
Chętnie cię wezmę pod moje ciocine skrzydła i przytulę do wątłej, zapadniętej piersi :D jakby co - wal na priv |
WOW! Serio?? :drif: Kurczę, muszę to przemyśleć, jestem, jakby nie patrzeć wychowanką szkoły na "P", ale na tyle świeżą (prawo jazdy kat. A od kwietnia tego roku), że nie wiem, czy bym się nadawała na taki kurs... Jak myślisz Ciociu? :haha2: Przepraszam, ale Twój post tak mi poprawił nastrój, że dostałam lekkiej głupawki i mogę nie zachowywać się właściwie :dizzy: No właśnie, więc jest kwestia tego, że nie wiem, czy nie powinnam umieć więcej żeby móc pobierać u Was lekcje...
|
to nawet lepiej - nie nabędziesz złych nawyków, ktore trzeba potem latami wykorzeniać.
|
Idź i się nie zastanawiaj. Masz szansę, mieszkasz w Warszawie. Mówię Ci. Podos ma rację. Jeśli chcesz jeździć dobrze, TECHNICZNIE dobrze, to ucz się u ludzi, którzy są gwarancją poznania fizyki jazdy motocyklem. Zrobiłem na razie tylko lub aż 40kkm, a okazało się na jazdach doszkalających (szosa) że jeżdżę źle. A wszystko przez to, że nie uczęszczałem do dobrej szkoły i na jazdy doszkalające. I wierz mi, cięęężko jest pozbyć się starych nawyków. Każde 30 minut wykładu i godzinka ćwiczeń dają więcej niż sezon samouctwa. No chyba, że masz wrodzony super talent.
|
Kurde nawet nie wiedziałem, że tyle cioć mamy na forum ;)
Ciocia Podos, ciocia Wieczny :haha2: fiu fiu :D No to i ciocia Ferdek coś doda: Nastia, koko dżambo i do przodu :at: |
Że zapadnięta pierś i "ciocia" z automatu jestem... :)?
|
Ale fajnie, tyle cioć się zrobiło :D Też uważam, że technika jazdy jest bardzo ważna, ogólnie wychodzę z założenia, że jak się już coś robi, to powinno się to robić dobrze :)
Kusicie kusicie, będę musiała się skontaktować z ciocią Uckiem w takim razie. Dziękuję wszystkim ciociom, niezależnie od płci :bow: |
Ok, ciotki klotki pogadał,y a tu znowu coś w temacie TDN Lejdis :) :Thumbs_Up: :at:
http://farm3.static.flickr.com/2508/...993c1b59_o.jpg |
olaboga jak ta Ola się garbi ;)
Fajna fota :) |
Kobiety! Chciałam to napisać już wcześniej, ale jakoś mi się nie udało. Więc piszę teraz: jesteście "wielkie" z tym co robicie na swoich moto w błocie, wodzie itd. Ja bardzo powoli w tym kierunku idę, ale patrząc na to co Wy wyczyniacie to długa droga przede mną. Przyznaję się, że bałam się takiej jazdy, a wy pokazujecie że można...Serdecznie pozdrawiam,
Ania __________________ www.aniajackowska.pl |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:21. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.