Tak mnie nastraszyli sciąganiem plastików a jak montowałem gnizdo zapaliniczki w miejsce ori to musiałem ściągnąć cały przód, nie powiem nie było to jakość super łatwe ale też nie przesadzajmy, nie ma tragedii. za to skladanie wszystkiego na te śmieszni nitozatrzaski poszło raz dwa. Nie taki diabeł straszny.
Nie wiem jak jest z dostaniem się do głowić, ale pracę przy swoim moto zawsze traktuje jako przyjemność.
Mam już nalatane prawie 7 tyś. i myślę że wymiana oleju co 12tyś. to lekka przesada szczególnie przy moim sposobie jazdy, będę znieniał olej co 6tyś. i stawiam na oryginał hądy 10w30. Kosztuje 200zł za 4l i nie ma problemu z dostępnością.

Szkoda że nie zrobiłem foty ile trzeba szajsu zdjąć aby wyregulować zawory. Plastiki z przodu to pikuś. Zbiornik, chłodnice, kupa plasticzanych elementów. W ciul tego. Skończyliśmy robotę ok 18.30 i do 21 składanie tego do kupy. A weź się kuwa pomyl albo zapomnij o jakimś podłączeniu to już kaplica. Od nowa rozkładanie całego bałaganu. No nie jest to Afra czy Trampek. A tych czujniczków, sensorów i innego bardziewia multum (a wcale nie jest mocno naszpikowana elektroniką). Zaczynam rozglądać się za Trampkiem wyprawowym :D bo w NAT niestety jak coś klęknie to jedynie laweta. Jak latasz w trasy to 12 tysi do wymiany oleju jest OK. Jak na krótkich dystansach z pałowaniem to wymiana co 6k będzie jak najbardziej słuszna.

moto z wierzchu wydaje się taki prosty w budowie...., jeżeli płytki są co 0.025mm to faktycznie było warto.

Odnośnie części zamiennych, np . w Intermotors:
Filty powietrza po 70 zł za sztukę, klocki 118 zł na tarczę.

Witam moja af ma juz 1000 km,pora na serwis.
Wiec jade do Honda Pomirski pytam ile serwis odp 750 zl po tys km !!!!!! z olejem i filtrem ...... wiec pytam czy jak bede mial olej i filtr to za ile odp 350zl !!! dzwonie do innego serwisu hondy i odp z olejem i filtrami 100-150 zl ....k
z czego albo dlaczego takie różnice w cenach Serwisu!!!!pyt ...

Ja w honda plaza płaciłem niecałe 500 z ich częściami, olej motul. Dostałem w cenie kilka gumek z gwintem do szyby bo jedną zgubiłem.

159 funtów za pierwszy serwis po 600 mil tu w UK (moto z DCT):

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a2d4afa424.jpg

Mnie i tak nikt nie pobije U zlodziejow w Mannheim zaplacilem za pierwszy przeglad 380 Euro.Nigdy wiecej .

Koleżance co prawda na BMW w ASO za wymianę opon i tarcz z klockami powiedzieli prawie 2 kafle, to samo w Wilcza garaże z częściami z Inter Motors 940 zł, czyli tysiąc zostaje na obsługę darmowej kawy i Lasek w szpilkach w serwisie aso

faktycznie ceny złodziejskie... dlatego BMW robić trzeba poza ASO np. tu w niezależnym warsztacie na południu Kazachstanu.... cena za dwie opony ok. 20 PLN;);):):):)

W ASO mi powiedzieli przy zmianie opon czyli jakiś 1kkm temu, że klocków połowa, a mnie to nie dawało spokoju no i tym czasem wyszło, że został z 1 mm

To chyba jakies 1/3 klocka, nie jest zle ;)
Jeszcze polata

"zielone " Skf -y mają dwie na olejowym uszczelniaczu.

A jednak golenie się wycierają, po 20000 ślady są wyraźne, powinienem mieć zdj. wieczorem, to pokaże, w każdym razie oglądajcie swoje, gdyby było tego więcej, można by jakoś hurt wysłać do Hondy czy cuś

a w jakim stanie są tulejki ślizgowe po 20.000km ? czy są w pełni pokryte teflonem są przetarcia ?

Z tego co zrozumiałem, to ślizgi są ok
I też z tego co zrozumiałem, to wytarcianie są w miejscu ściskanie rury, tylko na samej górze
Ale ja nie jestem mechaniczny, to mogę mieć problem z przekazaniem sedna 😁

Gadałem z gościem co to robi. Panewki nie wykazują zużycia za to rury owszem, Jest to ok 4cm kwadratowe na każdym goleniu, w miejscu gdzie panewka znajduje się w czasie gdzy zawieszniem ma SAG-krótko mówiąc tam gdzie najczęściej pracuje.

Tak się zastanawiam, jak się wytarlo, to dalej nie poleci,czy poleci?
Może zamiast użerać się z hondą Polska, to przy okazji nastepnego serwisu samemu wygalwanizować środek.
W BMW ukrywające się lagi uznali dopiero po 4 latach produkcji i wdrozyli akcje serwisową. Jeżeli ktoś chce się zająć zbiorowym naciskiem na Hondę, to chętnie zdjęcia udostępnię

Przecież mamy na forum przedstawicieli HONDY(ludzi sprzedających nowe motocykle) niech się w temacie wypowiedzą.
Na advrider trwają testy jeśli okaże się, że powłoka anodowania jest położona ujowo i wystarczy położyć nową to problem znika, bo anodowanie koleni zamknie się w 200-300zł.

jak wyciera się rura a panewka jest cała, słabo to wygląda. Można dowiedzieć się jakie są koszty położenia powłoki z nikasilu jak w cylindrach i będzie spokój na wieki wieków.

Na razie wiadomo że anodowanie się wyciera, a nie rura. Mam nadzieje że położenie nowej anody załatwi sprawę.
Jest też coś takiego jak twarda anoda
http://www.kashima-coat.com/en/exper...shima_coat.php

pewnie tak, ale anodowanie nie wyrówna powierzchni a tylko utwardzi.

Może to być położona anoda jedynie w celach 'zdobniczych' Dawniej golenie nie były w ogóle anodowane i jakoś się nie wycierały.

No właśnie co z tym wycieraniem się wiąże ? Lagi źle będą pracować czy nieszczelności jakieś powstaną ?

wszelkie luzy w zawieszeniu nie są mile widziane głównie ze względu na prowadzenie motocykla.

To pewne, ale czy wytarcie p na powłoce galwanicznej spowoduje luz wpływający na pracę.

No właśnie, bo pokrywa galwaniczne to chyba idzie w mikronach, a nie mm

jak jest wystarczająco wytrzymała to i 0.02mm wystarczy. Jeżeli tulejka teflonowa zostanie wytarta z teflonu to może wystąpić zużycie goleni ale w innym wypadku to LIPA jest. Nie raz widziałem zużyte tulejki teflonowe a golenie nie wskazywały zużycia. Więc wszystko wskazuje tylko i wyłącznie na kiepską powłokę goleni.

Ciekawy jestem jak w tym przypadku zadziałałby środki typu ceramizer do układów hydraulicznych - zawsze byłby to najtańszy sposób na ochronę rur.

Podobno są tacy co czują to ze lagi przyblokowuje w jednym miejscu... ja tego nie czuje.
To ze że nie wytarte sa panewki to dobrze wróży bo puki jest na nich teflon to nie wytrzeć się aluminium.

W kontekście wycierania powłoki takie pytanie mam do szanownego grona:
Czy wytarta powłoka w lagach może objawiać się zwiększonym tarciem statycznym - tzn. trzeba większej siły by wprawić amortyzator w ruch niż siły potrzebnej do utrzymania tego ruchu (nie chcę tu się doktoryzować ale chodzi mi o siłę tarcia statycznego vs dynamicznego).
Od jakiegoś czasu mam wrażenie jakbym coraz bardziej odczuwał na kierownicy łagodne pofalowanie asfaltu przy szybszej jeździe. Mam na myśli drogi o bardzo dobrej nawierzchni, które wcześniej uznawałem za równe jak stół, a teraz coraz bardziej czuję i widzę jak cały przód moto się porusza minimalnie góra/dół. Na nierównej drodze amortyzator działa ok i tego zjawiska nie widać. Opony zmienione i jest minimalnie lepiej.
Przebieg 28 kkm ale może za dużo czytam na forach i się czepiam zamiast jeździć. Przegląd lag dopiero po sezonie zrobię.
Ktoś, coś? Czy to tylko moja wyobraźnia?

No wytarcie masz właśnie w miejscu gdzie pracują panewki w czasie jazdy po 'równy' więc możliwe, że taki sam efekt opisują ludzie na advrider nazywając to zacinaniem.

Wytarcie jest tylko od tyłu lagi, popuść pojedyńczo lagi w półce i obróć o 180st. wtedy panewka będzie pracować bo niewytartej stronie.

ps. jeśli masz nalatane 28tyś i nie wymieniałeś jeszcze oleju w zawieszeniu to tez może być powodem tępej pracy.

Aaa - dobry patent z tym obrotem o 180 st. Dzięki - spróbuje i dam znać.

Dzisiaj mi franca kulka linki sprzęgła wyskoczyla z haczyka, a luz wydaje mi się był ok, efekt urwanie linki zaraz za światłami bezcenny, na szczęście nie jechałem między autami, bo mogłoby być różnie.
Za podpowiedzią Michała zrobiłem update

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...ea0c8cab33.jpg

Takie zjawisko zaobserwowałem gdy coś było krzywe w zawieszeniu i rury pracowały nie liniowo, przy zużyciu goleni efekt może być podobny jeżeli powstanie nierównomierność powierzchni. Tarcie statyczne teoretycznie powinno być minimalne a wręcz niezauważalne. Odnośnie pracy Twojego zawieszenia to może na początek sprawdź jakie masz nastawy.

A wracając do tematu to moim zdaniem skoro następuje wytarcie goleni to należy jak najszybciej coś z tym zrobić bo po większym przebiegu tylko wymiana goleni .

W zimie pojadę z moimi do hądy niech przy mnie to rozbiorą i będę reklamował. Jeżeli nie uznają idę z tym do rzecznika praw konsumentów. Można zrobić pozew zbiorowy, zagramanicą wymieniają ludzią całe lagi na nowe. Nic to nie da bo za pare tyś będzie to samo ale może zmusi hąde do zrobienia akcji serwisowej.
Kupiłem nową hąde za poł miliarda starych złotych a tu taki babol?!

To jak oni robią 100.000km ??

Po niemieckich autobanach, bo jak inaczej zrobić 100000 w rok

http://www.anodal.pl/pl/oferta/anodowanie-twarde.html

Może zdałoby egazamin.

:)

zamówienie zbiorcze dla forum

p.s.
Kolega opracował patent na poprawę fabrycznych skrzyń w burgmanach, rozkręciło się to do takiego stopnia że ma zamówienia z całej europy i serwisy suzuki wysyłają do niego swoje skrzynie. Może Mada pójdziesz i ty w tym kierunku ;)

Pisze maila do nich zobaczymy czy i za ile.

pomyśleć, że takie badziewia były zarezerwowane wyłącznie dla chińskich skuterów, pomysł z anodowaniem wydaje się trafny, tylko jak określić stop aluminium z jakiego wykonano goleń. W każdym razie zabieg warto wykonać jak najszybciej.

Wracając do mojego wcześniejszego postu z 100.000km miałem na myśli jak te lagi tyle wytrzymały skoro problem wydaje się dość poważny.

Pozostaje pytanie czy występuje on we wszystkich modelach czy były udane serie??

We wszystkich. Powiem inaczej każdy kto zajrzał do golenia znalazł wytarte anodowanie

ogarniaj pan bo mi się gwarancja w marcu kończy :umowa:
a w zimę felgi chcę oddać na wymianę szprych :dizzy:

https://www.facebook.com/TeknikMotor...type=3&theater

Następna opcja.

Fajne, tylko to chyba USA

Stop aluminium uda mi się określić bo mam dostęp do spektrometru.

Czytam o tym twardym anodowaniu że to prawie tak twarde jak chrom techniczny. I tu wpadłem na pomysł może chrom?

Potrzebuję takiej śrubki 90114MGE000, komuś nie zalega? Mocuje tą listwę na rzepach przy baku do plastików

anodowanie lepsze bo wnika w powierzchnię, chrom to będzie zawsze warstwa zewnętrzna.

Zamiast określać stop
 

Witam, zamiast określać stop aluminium, powinniście się pozbierać i zgłosić zbiorowo wady produktu, w kupie siła. Jak Was Honda oleje to przy 50 czy 100 osobach pokrzywdzonych jakaś kancelaria się tym zajmie. A koszty jak się rozłożą to nie będą wielkie. Takiego gówna nie wolno puścić płazem. Honda od lat pogrywa w kulki z Europejskim rynkiem.

powiedzą, że to naturalne zużycie bo wszystko się zużywa a każdy przypadek pewnie będzie rozpatrywany oddzielnie i inne czary... zrobić anodowanie to niewielki koszt i problem z głowy.