![]() |
Kazmir, polecam: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dowcip
|
Chyba zostałem nieco źle zrozumiany, więc spieszę z wyjaśnieniem. Nie jestem bananem sypiającym wyłącznie w Bristolu i zarabiającym 30 tysięcy miesięcznie (jeszcze). W swojej wypowiedzi nie miałem na myśli mitycznego luksusu w stylu BMW (mitycznego, bo nie wiem jak on wygląda, nie byłem na ich zlocie) z kilkugwiazdkowym hotelem + spa i Tajkami wachlującymi spocone czoła gości. Uważam, że idealnym rozwiązaniem byłby domek, w którym jest ciepło, jest ciepła woda pod prychem i nie muszę prać po powrocie wszystkiego co miałem ze sobą ponieważ jest przesiąknięte wonią wilgoci i grzyba. To chyba nie są wygórowane wymagania i jak mniemam jest ośrodek, który jest w stanie je zapewnić. Pytanie czy przyjmie zlot motocyklistów jak wspominał Stopa. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że wspomniany zlot ma swój klimat i i tak na niego przyjadę, ale ten klimat tworzą ludzie, dzięki którym przymykam oko na wspomniane niedogodności. A co do niszczenia mienia, to udowodniono, że jeśli znajdujemy się w ładnym i zadbanym otoczeniu, to nikomu nie przychodzi do głowy go niszczyć, a przynajmniej procentowo jest mniej ludzi, którzy to robią. Natomiast zamieszkiwanie wśród slumsów powoduje zwiększoną chęć kopnięcia w śmietnik lub namalowania kutasa na ścianie.
|
Ja dobrze wspominam bungalowy w Białej taki survival pod dachem :) pasuje do klimatu afrykańskiego pomoru świń :)
|
A mnie w Białej, mysza Prince Polo zjadła. Dramat...
No dobra, watek ma już 11 stron, a tak naprawdę żadnych konkretów. Wiemy tylko że są tacy którzy chcą delikatnie, z kulturą. Są i tacy co koniecznie chcą coś rozjebać. Są Ci którzy sa nieśmiali, i tacy którzy musza sie opędzać od propozycji wypicia kieliszka. Wniosek jest jeden - każdemu nie dogodzisz. Na szczęście każdy może wybrać to co lubi, i obcować z tymi których lubi. Co do zapoznawania nowych ze starymi - nie wyobrażam sobie żeby na zlocie, gdzie przyjeżdża 400 osób, ktoś miał oprowadzać i poznawać ludzi. Sam pierwszy raz na IZI-m czułem się "nie na miejscu" - do pierwszej szklaneczki wypitej z ATIPAPĄ, pierwszego szluga wyjaranego z Mygosią, czy pierwszych obelg wymienionych z Gruchą. Ale żeby sie spotkac, to trzeba by sie najpierw spotkać.... |
To może konkrety - najpierw deklaracja (np. na 99%), a potem miejsce:
Rozpoczęcie na polanie, bez żadnego luksusu. Lista chętnych: |
Wyjdźmy od terminu. Majówki już wielu ma zaplanowane.
|
Przyszły weekend na polanie :)
|
Już jest... Wyrobisko 20 kwietnia. Chyba. Ale trzeba się liczyć z możliwością przepędzenia przez służby mundurowe.
|
Cytat:
|
Eeee, Biała jest zajebista, nie po to się tam jedzie, żeby w pokoju siedzieć..
|
A czy bedzie można przyjechać kamperem ? ?
My stare dziadki może przyjechalibyśmy wesołym autobusem. Ciał |
Johenku, Tobie trzeba zabrać kluczyki( żebyś nie zgubił oczywiście).
I taka propozycja ::::żeby np. Stanley który ma nowe dziecko,zabrał je, TY Johen masz 5,też zabiesz i inni też. W Białej były już pary z wózkami i maluchami. Ciał |
Jochen może Borek reaktywujesz chyba w 2010 robiłeś rozpoczęcie sezonu
|
Może ostatni weekend maja :)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
2 Załącznik(ów)
Temat się rozpłynął, jak resztki śniegu kończącej się zimy.
Nikt nie odpowiedział Adagiio - może ja spróbuję? Cytat:
Jeśli znajdziecie w śród nas bogatego człowieka, który po imprezie połozy właścicielowi ośrodka na stole 10 koła za wyrządzone straty i z uśmiechem powie do zobaczenia w przyszłym roku - to czemu nie? Macie, znacie takiego sponsora? To nie jest wątek o Białej. Biała jest taka, jaka jest - to historia. Ja też zaczynałem od Białej. Wtedy nawet jeszcze nie miałem XRV, a XL, a Izi chodził wśród żywych. Wspominam te czasy bardzo miło. Przy okazji wielki szacunek dla organizatorów, że im się jeszcze chce? Co by było bez Białej? Żadnego zlotu w całym roku? Takie wielkie forum, najlepsze w swoim rodzaju! Po jednym dniu nieobecności licznik wyświetla ponad 100 nieczytanych postów!!! Jestem teraz jedną nogą na innym forum, gdzie tych postów jest tylko 4 (cztery)!!! My jako WTA zrobiliśmy zlot wiosenny Wilga 2009, wydawało się wtedy, że były niepisane zasady, że każda społeczność z danego województwa będzie robiła rozpoczęcie. Upadło.... Pamiętam też taki zlot, którego nie chciałbym doświadczyć jako organizator i wymazać go z pamięci. W zakamarkach dysków twardych naszych komputerów są pewnie jeszcze te zdjęcia....Powyrywane kible gaśnice....ech nie chce do tego wracać. Może też należałoby pochylić nad tym o czym napisał Stopa-uć Cytat:
Imprezy typu "podlaski' czy inne umawiane wyjazdy nie maja nic z zlotem wspólnego. Nie mam nic do tego jeśli komuś odpowiada słynne "sranie po iglakach" Trzeba i takie imprezy uszanować, ale czy to ma coś wspólnego z motocyklem XRV? Czy wszystkich stać na posiadanie dwóch trzech motocykli? Wstawiam fotkę chyba z ostatniego widzicie tam AT? Sluza! Nie wiem czemu mnie odesłałeś do wiki? Może o to chodziło ci, że na jednym z podlaskich mało co sobie czarnuch nogi nie odrąbał i co? Traktować to w kategorii czarnego humoru? Nie wiem? Z całym szacunkiem o zlotach mogę pogawędzić. Specjalnie dla Ciebie wygrzebałem z szuflady (fotka) Byłeś na nim? Mógłbym tez zadać pytanie? Jak to się stało, że komuś za PRL-u chciało się wykonać kilkadziesiąt takich proporczyków z prawdziwej 4mm skóry? Byłem na różnych zlotach, a zaczynałem w latach, gdzie nie każdy miał aparat czarno biały. Sami przez wiele lat organizowaliśmy zloty międzynarodowe Scorpion'a w latach 70' i cenna uwaga! Jeśli ktoś po kielichu chciał odpalać moto miał wyrwaną fajkę/fajki. Nie było do pomyślenia o odpalaniu jeżdżeniu! Czy nie można teraz na zlocie w recepcji zostawiać kluczyków? Jakiś wielki problem techniczny? Jeśli nie skutkowało to gościu szukał sobie nowych przyjaciół... Mam nadzieję że te długie wywody wybaczycie mi na koniec zimy? Taki mi chodziło po głowie....W Borach Tucholskich tyle zdewastowanych ośrodków. Może ktoś by się rozpytał. Można by zrobić zlot popracować tam na miejscu /pomóc i pokazać, że nie jesteśmy trędowaci. |
Ja nie mam stacyjki...
|
Panie Kazmir specjalnie dla Pana jaki związek ma Rajd z XRV. Przodem lekkie dalej ciezkie. A to zdj które pan wstawił to zdj czołówki a reszta ciężkimi typu xrv walczyła w piachu
https://youtu.be/fqTXsJYSFOk |
To se nevrátí
|
Cytat:
ALKOHOL jest dla ludzi ale odbiera niektórym rozum nawet tym na elitarnych zlotach P.S. Na podlaskim zawsze byłem na AT i to na kołach reszta to pomówienia |
Dobrze by było gdybyśmy pogadali o konkretach. Czy możemy przeszłość zostawić w przeszłości i pomyśleć o przyszłości? Adam zapytał o to czy ktoś ma ochotę zorganizować zlot rozpoczynający. Nie chciał, jak mniemam, wywoływać gównoburzy na temat trollowania czy Białej.
Wyciągnę wnioski: - nie mamy wpływu na czyjeś picie / branie - nie mamy wpływu na pogodę - nie mamy wpływu na cenę paliw. - mamy wpływ na to czy zapraszamy jedynie członków FAT i ich partnerów, a więc ograniczenie bezimiennych - mamy wpływ na miejsce i czas spotkania - możemy zacząć od siebie - samokontroli Mamy propozycje miejsc wymienione w wątku (chyba Wam umknęło): - Podlaski - PawełM zaproponował miejscówkę - ja zaproponowałem miejscówkę Żadne z tych miejsc nie oferuje wygód, w sumie nie oferuje nic. Dają jednak możliwość spotkania i zobaczenia ludzi nie awatarów. Widzę plus takich warunków - zwolennicy latania z gaśnicami będą się nudzić, a więc zapewne wybiorą inne opcje. Są oczywiście jeszcze inne zloty w tym terminie, ale tu chodzi o spotkanie FAT, a nie uczestnictwo w zlocie ogólnym - jak Izi, czy nawet afrykańskim - jak Litwa. Także tak Czarnuchy - do brzegu. Chętni czy nie - o przeszłości Kaziu przy ognisku pogadamy... |
Jorge,to "ta" polana ? jestem na 3xTAK
|
WojtekBBI to nie o to chodzi. Ja tez przedzierałem się w piachu i spałem na stogu siana, bo namiotu nie miałem. Pokazałeś film z 2012. Film z 2017 pokazuje już iny stosunek lekkich do AT.
Nawet widać lawetę z motocyklami. Coraz bardziej przypomina to trochę imprezę w stylu "Pogoń za lisem" Jeszcze raz powiem! Ani ja ani nikt inny nie chce Wam odbierać radochy z organizowania podlaskiego. Ten klimat nie wszystkim pasuje. Zgodzisz się, że na zlot jedzie: młody, stary emeryt, kobieta dzieci. Zlot to kompromis. Ci co "hardcorzą" muszą się podnieś do **, a ci co chcieli by ***** muszą spuścić z tonu do ** Są inne czasy nie ma takiej swobody pałowania po terenie jak kiedyś. Jeśli nie zmienimy podejścia to będzie tak jak jest - czyli nijak. Jeśli uważacie, że jedna Biała wystarczy to niech tak będzie. Świat się nie zawali (mam nadzieję) są przecież inne imprezy na które można jechać. Pozostanie znajomość przez klawiaturę. |
Sorry z tel pisze.
Nie pasuje mi termin konkurencyjny z Izim (jeżeli taki miał by być ) akurat na FAT nie godzi się tego robić. ... U nas Izi jest w pamiętniku. .... w innym terminie B. Chętnie wpadnę. ... |
A w Zachodniopomorskie byście chcieli przyjechać..? :)
|
Cytat:
:) |
Cytat:
Na tych obrazkach motocykle się tylko pozmienialy ludzie ci sami |
Cytat:
|
Chciałbym zauważyć że temat podniesiony przez Adama
ma spore zainteresowanie--CZYLI CHCEMY. TO NASZ WSPÓLNY SUKCES--CHĘĆ BYCIA RAZEM. Nasze forum jest NAJFAJNIEJSZE, troszkę się postarzeliśmy, jesteśmy (troszkę ) nauczycielami dla innych ,ALE RAZEM. Pewnie w bulach ale urodzi się jakies spotkanie. Musze poszukać , może jest jakaś Czarna dla odmiany. Ciał |
Jest Czarna, i to Białostocka :)
|
Cytat:
|
Zachodniopomorskie, czy jakiekolwiek inne może być :Thumbs_Up:
|
Kto ma przyjechać.pojedzie w każdą część Polski także Ex kombinuj :)
|
Jeśli chodzi o Dolny Śląsk to i tu znalazł by się organizator. Można ogarnąć polane z wiatą więc warunki biwakowe.
Do hoteli, ośrodków i tym podobnych przybytków ręki nie przyłożę. :P |
Odległość i lokalizacja nie ma znaczenia. Na polanie to się można spotkać i taka akcja bez niczego też fajna .
Ale rozpoczęcie sezonu, moim zdaniem powinno być z możliwością noclegu i wyżywieniem. Tak było kiedyś. Akcje z ropierduchą wynikają z braku kultury i poszanowania, ale czasem się przytrafią więc trza wyciągnąć pularys i położyć na stole kasę za wyrządzone szkody bo honor do tego zobowiązuje. |
Borek spoko tylko to byla katastrofa oczywiscie nie organizatorow pamietam te miny i ciszę na stołówce rano wszyscy nawet kaca nie mieli szok , Adam a jest szansa na Wapienne?
|
Cytat:
A pamiętasz jak Rosomak popłynął przy ostatnim zakończeniu w Bieszczadach, jak przyjechali anonimy, pożarli, pochlali i pojechali nie płacąc ? Dla takich typów nie warto ruszyć palcem, więc się skończyły fajne imprezy. |
Amen :)
|
pamiętam Zwierzyń:(
|
Cytat:
|
Cytat:
|
No to jak ktoś jeszcze nie ma planów na rozpoczęcie sezonu, niniejszym zapraszam 20-22 kwietnia, gdzieś na Podlasiu.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31582 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.